innych miastach kanaliji, zniewolonych przy tym do tej służby kupców i rzemieślników, których dopiero armować i junaczyć mają contra Rempublicam nieprzywykły do boju, ale do rzemiosła animusz, bo kiedy sam z tutecznego narodu do darcia tylko mają większy humor, a cóż by dopiero sprawić by co miało, w żadnym nie bywało takowym wojsko eksperymencie, chyba numero, non virtute, postrach tylko czyniąc Polakom.
19. Już to prawda, że tu u nas desperacko hazardować sforenią się Niemcy ostentatione magis quam viribus chcąc prowadzić akcyje swoje, ale z rozumu chybaby obrani byli Polacy, gdyby takowego od Niemców czekać mieli traktamentu mając w ręku sposób stawienia się w pokorze
innych miastach kanaliji, zniewolonych przy tym do tej służby kupców i rzemieślników, których dopiero armować i junaczyć mają contra Rempublicam nieprzywykły do boju, ale do rzemiosła animusz, bo kiedy sam z tutecznego narodu do darcia tylko mają większy humor, a cóż by dopiero sprawić by co miało, w żadnym nie bywało takowym wojsko eksperymencie, chyba numero, non virtute, postrach tylko czyniąc Polakom.
19. Już to prawda, że tu u nas desperacko hazardować sforenią się Niemcy ostentatione magis quam viribus chcąc prowadzić akcyje swoje, ale z rozumu chybaby obrani byli Polacy, gdyby takowego od Niemców czekać mieli traktamentu mając w ręku sposób stawienia się w pokorze
Skrót tekstu: ZgubWolRzecz
Strona: 205
Tytuł:
Przestroga generalna stanów Rzpltej…
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1713 a 1714
Data wydania (nie wcześniej niż):
1713
Data wydania (nie później niż):
1714
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
Żuchowic ku Miru polowałem, miałem szczęście na lisy.
23 Octobris, stanąłem w Baksztach: daj Boże szczęśliwie tu zmieszkać; 29^go^ jechałem do Mińska, tamem po kilkakroć ichm. pp. sędziów głównych trybunału w. księstwa lit. bankietował. Powróciłem nazad do Bakszt 9na Novembris. 27 Novembris Eksperyment miałem w Dukorze z tatarską, rotmistrzowstwa p. Trojanowskiego chorągwią, w dobrach tych egzorbitującą: nabrałem ich dosyć i natłukłem: konie, wozy i czeladź pobrano; jednego tamże zabito pocztowego. Nazajutrz przepraszali całą chorągwią.
4 Decembris ubiłem niedźwiedzia z obławą. Item drugiego 7 Januarii 1696.
Anno 1696.
Żuchowic ku Miru polowałem, miałem szczęście na lisy.
23 Octobris, stanąłem w Baksztach: daj Boże szczęśliwie tu zmieszkać; 29^go^ jechałem do Mińska, tamem po kilkakroć ichm. pp. sędziów głównych trybunału w. księstwa lit. bankietował. Powróciłem nazad do Bakszt 9na Novembris. 27 Novembris Experyment miałem w Dukorze z tatarską, rotmistrzowstwa p. Trojanowskiego chorągwią, w dobrach tych exorbitującą: nabrałem ich dosyć i natłukłem: konie, wozy i czeladź pobrano; jednego tamże zabito pocztowego. Nazajutrz przepraszali całą chorągwią.
4 Decembris ubiłem niedźwiedzia z obławą. Item drugiego 7 Januarii 1696.
Anno 1696.
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 44
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
dzielnością konserwacyj swojej utrzymuje. A że wielu to ich stan, to zdrowie, to koszta to zabawy niepozwalają, aby cudze zwiedzili kraje. I owszem, rzecz prawie niepodobna, aby kto wszystkie części ziemi, morza, Państwa, królestwa, Prowincje, lubo najciekawszy nogami zmierzył, okiem zlustrował. Więc inwencja ludzka długim eksperymentem wyuczona taką sporządziła naukę to jest Geografią, która każdemu i w domu własnym zostającemu, nietylko w imaginatywie świat cały ziemny: ale przed oczy czyli to w Mapach, czyli w swerze Geograficznej stawić może. Iż słuszniej, tej umiejętności wiadomy, a niżeli Sokrates mówić może. Ziemianin jestem, i całego świata obywatel.
dzielnością konserwacyi swoiey utrzymuie. A że wielu to ich stan, to zdrowie, to koszta to zabawy niepozwaláią, aby cudze zwiedzili kráie. Y owszem, rzecz prawie niepodobna, áby kto wszystkie części ziemi, morza, Páństwa, krolestwa, Prowincye, lubo nayciekawszy nogami zmierzył, okiem zlustrował. Więc inwencya ludzka długim experymentem wyuczoná taką zporządziła naukę to iest Geografią, ktora każdemu y w domu własnym zostaiącemu, nietylko w imaginatywie świat cały ziemny: ale przed oczy czyli to w Mappach, czyli w swerze Geograficzney stawić może. Iż słuszniey, tey umieiętności wiadomy, á niżeli Sokrátes mowić może. Ziemianin iestem, y całego światá obywatel.
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: A
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
od położenia pozwu w Koronie, a w sześć Niedziel w W. X. L. tego zaś Pozwu położenia, Relac[...] Grodzie własnego Powiatu, kę[...] się znajdują Dobra pozwanego; a gdyby ten wakował, tedy w pobliższym Grodzie zapisana być ma. I na tym terminie jeżeliby pozwany stanąwszy peremptorié chciał się sprawić, do eksperymentu lub otrzymania Kondemnaty na Delatorze na wyiściu z pozwu przypuszczonym być powinien. A jeżeliby nie stanął, pierwsza tylko kontumacja na nim otrzymana będzie, lecz powtórnym pierwszemu podobnym Pozwem zapozwany, peremptorié stawać i odpowiadać ma. Dylacja jednak na Patrona dla rozmowienia się z nim, i dylacja prawdziwej choroby, jeśliby pozwany jej potrzebował,
od położenia pozwu w Koronie, á w sześć Niedźiel w W. X. L. tego zaś Pozwu położenia, Relac[...] Grodźie własnego Powiatu, kę[...] się znayduią Dobra pozwanego; á gdyby ten wakował, tedy w pobliższym Grodźie zapisana bydź ma. Y na tym terminie ieżeliby pozwany stanąwszy peremptorié chćiał się sprawić, do experimentu lub otrzymania Kondemnaty na Delatorze na wyiśćiu z pozwu przypuszczonym bydź powinien. A ieżeliby nie stanął, pierwsza tylko kontumacya na nim otrzymana będźie, lecz powtornym pierwszemu podobnym Pozwem zapozwany, peremptorié stawać y odpowiadać ma. Dilacya iednak na Patrona dla rozmowienia się z nim, y dilacya prawdźiwey choroby, ieśliby pozwany iey potrzebował,
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: F2
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
lat nie widziemy, nie słyszemy dotąd, tylko zobopólne narzekania i skargi, i prywatne o wielkich Rzplitej nieszczęściach dyskursy, a to nie najlepszy do zabieżenia im sposób. Jak żyjemy, jeszcześmy i jednej nie widzieli tentatywy, dążącej do poprawienia rządów i rad Rzplitej. Bardzo więc desperujemy zawczasu, bo pewnie nie z żadnych eksperymentów dotychczas. Grzech to zaś ciężki u dawnych owych republikantów bywał nieodpuszczony, ile pierwszym i wielkim ludziom desperować o Rzplitej. „Wiele rzeczy jest, na które nie dlatego, że są trudne, ośmielić się Amans patriam tentat etiam quae sperare non audet. Ne fatigeris, dum patriam recuperare studes. Euripides apud Langium.
lat nie widziemy, nie słyszemy dotąd, tylko zobopólne narzekania i skargi, i prywatne o wielkich Rzplitej nieszczęściach dyskursy, a to nie najlepszy do zabieżenia im sposób. Jak żyjemy, jeszcześmy i jednej nie widzieli tentatywy, dążącej do poprawienia rządów i rad Rzplitej. Bardzo więc desperujemy zawczasu, bo pewnie nie z żadnych eksperymentów dotychczas. Grzech to zaś ciężki u dawnych owych republikantów bywał nieodpuszczony, ile pierwszym i wielkim ludziom desperować o Rzplitej. „Wiele rzeczy jest, na które nie dlatego, że są trudne, ośmielić się Amans patriam tentat etiam quae sperare non audet. Ne fatigeris, dum patriam recuperare studes. Euripides apud Langium.
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 157
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
zamknięte. To jest tak rzetelna prawdą, że z włożonego w retortę dobrze preparowanego węgla, najgwałtowniejszy ogień małą tylko cząstkę flegmy mającą cokolwiek przymieszanej tłustości pachnącej wyprowadzić można, a może, że i tego nie możnaby było uczynić, gdyby węgiel należycie był suchy, i świeżo wyjęty z pieca. SZTUKA WĘGLARSKA.
Ażeby te eksperymenta dobrze się powiodły, potrzeba się starać o to, a żeby były czynione w naczyniach dobrze zamkniętych; przypuszczone albowiem powietrze, rozproszyłoby wszelką do zapalenia się sposobną materią, i węgiel strawiony samby tylko po sobie zostawił popiół. Toż samo dzieje się z niedoskonałemi kruszcami, które nie mogą nigdy przez się obrócić się w
zamknięte. To iest tak rzetelna prawdą, że z włożonego w retortę dobrze preparowanego węgla, naygwałtownieyszy ogień małą tylko cząstkę flegmy maiącą cokolwiek przymieszaney tłustosci pachnącey wyprowadzić można, a może, że i tego nie możnaby było uczynić, gdyby węgiel należycie był suchy, i swieżo wyięty z pieca. SZTUKA WĘGLARSKA.
Ażeby te experymenta dobrze się powiodły, potrzeba się starać o to, á żeby były czynione w naczyniach dobrze zamkniętych; przypuszczone albowiem powietrze, rozproszyłoby wszelką do zapalenia się sposobną materyą, i węgiel strawiony samby tylko po sobie zostawił popioł. Toż samo dzieie się z niedoskonałemi kruszcami, ktore nie mogą nigdy przez się obroćić się w
Skrót tekstu: DuhMałSpos
Strona: 7
Tytuł:
Sposób robienia węglów czyli sztuka węglarska
Autor:
Henri-Louis Duhamel Du Monceau
Tłumacz:
Jacek Małachowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769
nieskończoną liczbę czerwonawych cząstek, ma w sobie tęgi odor siarki, i gdy się z niej zrobi ług, ten przecedzony z jakim kwasem, i wydystyllowany, uformuje proszek szary, który położony na węglach rozpalonych, palić się będzie, wyda z siebie płomień niebieskawy, odor kwaskowaty siarczysty; słowem mówiąc prawdziwą prawie będzie siarką. Eksperyment ten powiódł mi się na wszelkiego rodzaju węglach, z tą tylko różnicą, że niektóre drzewa więcej w sobie nad inne zawierają siarki, jakie są te które wiele w sobie mają acidi vitriolici, jaki jest dąb”. „Gdym czynił ten eksperyment, rozumiałem żem ja pierwszy tę podejmował pracę, lecz Stahl
nieskończoną liczbę czerwonawych cząstek, ma w sobie tęgi odor siarki, i gdy się z niey zrobi ług, ten przecedzony z iakim kwasem, i wydystyllowany, uformuie proszek szary, ktory położony na węglach rospalonych, palić się będzie, wyda z siebie płomień niebieskawy, odor kwaskowaty siarczysty; słowem mowiąc prawdziwą prawie będzie siarką. Experyment ten powiodł mi się na wszelkiego rodzaiu węglach, z tą tylko rożnicą, że niektore drzewa więcey w sobie nad inne zawieraią siarki, iakie są te ktore wiele w sobie maią acidi vitriolici, iaki iest dąb”. „Gdym czynił ten experyment, rozumiałem żem ia pierwszy tę podeymował pracę, lecz Stahl
Skrót tekstu: DuhMałSpos
Strona: 10
Tytuł:
Sposób robienia węglów czyli sztuka węglarska
Autor:
Henri-Louis Duhamel Du Monceau
Tłumacz:
Jacek Małachowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769
niebieskawy, odor kwaskowaty siarczysty; słowem mówiąc prawdziwą prawie będzie siarką. Eksperyment ten powiódł mi się na wszelkiego rodzaju węglach, z tą tylko różnicą, że niektóre drzewa więcej w sobie nad inne zawierają siarki, jakie są te które wiele w sobie mają acidi vitriolici, jaki jest dąb”. „Gdym czynił ten eksperyment, rozumiałem żem ja pierwszy tę podejmował pracę, lecz Stahl czynił go był pierwej przedemną etc. etc.” Cokolwiek bądź, z noty tej P. Hrabi de Lauragvais pokazuje się, że nieskażytelność węgla znana była za czasów jeszcze Witruwiusza, który o niej mówi: mówi albowiem ten Autor, że za
niebieskawy, odor kwaskowaty siarczysty; słowem mowiąc prawdziwą prawie będzie siarką. Experyment ten powiodł mi się na wszelkiego rodzaiu węglach, z tą tylko rożnicą, że niektore drzewa więcey w sobie nad inne zawieraią siarki, iakie są te ktore wiele w sobie maią acidi vitriolici, iaki iest dąb”. „Gdym czynił ten experyment, rozumiałem żem ia pierwszy tę podeymował pracę, lecz Stahl czynił go był pierwey przedemną etc. etc.” Cokolwiek bądź, z noty tey P. Chrabi de Lauragvais pokazuie się, że nieskażytelność węgla znana była za czasow ieszcze Witruwiusza, ktory o niey mowi: mowi albowiem ten Autor, że za
Skrót tekstu: DuhMałSpos
Strona: 10
Tytuł:
Sposób robienia węglów czyli sztuka węglarska
Autor:
Henri-Louis Duhamel Du Monceau
Tłumacz:
Jacek Małachowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769
siebie wypuszczają; są niektórzy twierdzący, że drzewa ścięte w zimie, mniej mając w sobie soku, łatwiej mogą być wysuszone: lecz błąd to jest wielki, ponieważ dziurkowatość drzewa będąc dobrze otwarta w lecie, i sok w ustawicznym płynieniu, wilgoć łatwo bardzo może być z niego wyprowadzona, co prawdą jest o której wielą eksperymentami odemnie zrobionemi dobrze jestem przekonany. Ztym wszystkim Ustawa Parlamentu jest w tej mierże arcy rozumna, która rozkazuje, a żeby tylko w zimie ścinane były drzewa, ponieważ nie tak szkodzi to korzeniowi, i ponieważ przez ścinanie drzewa w ten czas kiedy wypuszcza z siebie gałązki, zgubić się mogą bez wątpienia wyrostki. Z
siebie wypuszczaią; są niektorzy twierdzący, że drzewa scięte w zimie, mniey maiąc w sobie soku, łatwiey mogą być wysuszone: lecz błąd to iest wielki, ponieważ dziurkowatość drzewa będąc dobrze otwarta w lecie, i sok w ustawicznym płynieniu, wilgoć łatwo bardzo może być z niego wyprowadzona, co prawdą iest o ktorey wielą experymentami odemnie zrobionemi dobrze iestem przekonany. Ztym wszystkim Ustawa Parlamentu iest w tey mierże arcy rozumna, ktora roskazuie, á żeby tylko w zimie scinane były drzewa, ponieważ nie tak szkodzi to korzeniowi, i ponieważ przez scinanie drzewa w ten czas kiedy wypuszcza z siebie gałązki, zgubić się mogą bez wątpienia wyrostki. Z
Skrót tekstu: DuhMałSpos
Strona: 15
Tytuł:
Sposób robienia węglów czyli sztuka węglarska
Autor:
Henri-Louis Duhamel Du Monceau
Tłumacz:
Jacek Małachowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769
przekonany. Ztym wszystkim Ustawa Parlamentu jest w tej mierże arcy rozumna, która rozkazuje, a żeby tylko w zimie ścinane były drzewa, ponieważ nie tak szkodzi to korzeniowi, i ponieważ przez ścinanie drzewa w ten czas kiedy wypuszcza z siebie gałązki, zgubić się mogą bez wątpienia wyrostki. Ztym wszystkim nie uczyniłem eksperymentów, z którychbym mógł decydować, jeżeliby okoliczność ścinania drzewa w różnej porze roku, mogła się przyczynić do doskonałości lub niedoskonałości węglów.
Drzewo nie jest dobre na węgiel, gdy jest nad to mokre, i gdy wszystek jeszcze w sobie ma sok; na ów czas albowiem wydaje z siebie dym mokry, plujący ziemię,
przekonany. Ztym wszystkim Ustawa Parlamentu iest w tey mierże arcy rozumna, ktora roskazuie, á żeby tylko w zimie scinane były drzewa, ponieważ nie tak szkodzi to korzeniowi, i ponieważ przez scinanie drzewa w ten czas kiedy wypuszcza z siebie gałązki, zgubić się mogą bez wątpienia wyrostki. Ztym wszystkim nie uczyniłem experymentow, z ktorychbym mogł decydować, ieżeliby okoliczność scinania drzewa w rożney porze roku, mogła się przyczynić do doskonałosci lub niedoskonałosci węglow.
Drzewo nie iest dobre na węgiel, gdy iest nad to mokre, i gdy wszystek ieszcze w sobie ma sok; na ow czas albowiem wydaie z siebie dym mokry, pluiący ziemię,
Skrót tekstu: DuhMałSpos
Strona: 15
Tytuł:
Sposób robienia węglów czyli sztuka węglarska
Autor:
Henri-Louis Duhamel Du Monceau
Tłumacz:
Jacek Małachowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769