wszytek sejm i odkryć takowe moje postępki. Zaczym czekałem tego, aby to był IKM. tam w Warszawie proponować raczył; alić na to miejsce on człowiek wielki napisał mi z Warszawy o wielkiej skłonności IKMci ku mnie.
Ks. też Skarga, do mnie z kredensem IKMci przyjechawszy, lubo o ten zjazd ze mną ekspostulował, pierwszą jednak łaskę i konfidencją obiecał mi. A iż przecię ani wtenczas o tych rzeczach, które do zjazdu mnie pobudziły, wzmianki żadnej nie było, tedy coraz tym barziej strachu mi przybywało i w onym mię rozumieniu utwierdzało. Na ten kredens takem odpisał: Najaśniejszy Miłościwy Królu, Panie, Panie nasz Miłościwy!
wszytek sejm i odkryć takowe moje postępki. Zaczym czekałem tego, aby to był JKM. tam w Warszawie proponować raczył; alić na to miejsce on człowiek wielki napisał mi z Warszawy o wielkiej skłonności JKMci ku mnie.
Ks. też Skarga, do mnie z kredensem JKMci przyjechawszy, lubo o ten zjazd ze mną ekspostulował, pierwszą jednak łaskę i konfidencyą obiecał mi. A iż przecię ani wtenczas o tych rzeczach, które do zjazdu mnie pobudziły, wzmianki żadnej nie było, tedy coraz tym barziej strachu mi przybywało i w onym mię rozumieniu utwierdzało. Na ten kredens takem odpisał: Najaśniejszy Miłościwy Królu, Panie, Panie nasz Miłościwy!
Skrót tekstu: SkryptWojCz_II
Strona: 286
Tytuł:
Mikołaj Zebrzydowski, Skrypt p. Wojewody krakowskiego, na zjeździe stężyckim niektórym pp. senatorom dany, 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
et voce wszyscy okrzyknęli, że nie pozwalają na elekcją nowego marszałka, aż imp. Fleming in facie Reipublicae restituet skrypt ichmość panom posłom hetmanów prezentując instrukcje, które niemal wszystkie zgodziły się in hac materia.
Die primo octobris po zagajeniu sesji, życzył ipan marszałek descendere ad electionem nowego marszałka, ale obligowali ipana marszałka, aby ekspostulował z królem jegomościa o komendę, oraz aby mu otworzył meatem Izby poselskiej, że nic nie chcą zaczynać, aż po sopita causa względem komendy hetmańskiej.
Impan marszałek rekuzował his formalibus: „chętniebym rekwizycjom wielmożnych panów rad być parere, bobym strictiorem afektów wielmożnych panów mógł przez to mereri obligationem, ale wiadomo
et voce wszyscy okrzyknęli, że nie pozwalają na elekcyą nowego marszałka, aż jmp. Flemming in facie Reipublicae restituet skrypt ichmość panom posłom hetmanów prezentując instrukcye, które niemal wszystkie zgodziły się in hac materia.
Die primo octobris po zagajeniu sessyi, życzył jpan marszałek descendere ad electionem nowego marszałka, ale obligowali jpana marszałka, aby expostulował z królem jegomościa o kommendę, oraz aby mu otworzył meatem Izby poselskiéj, że nic nie chcą zaczynać, aż po sopita causa względem kommendy hetmańskiej.
Jmpan marszałek rekuzował his formalibus: „chętniebym rekwizycyom wielmożnych panów rad być parere, bobym strictiorem affektów wielmożnych panów mógł przez to mereri obligationem, ale wiadomo
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 405
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
niepogodny zegnał wojsko z pola, które dziś puściłem na stanowiska, w księstwie pruskiem naznaczone; gdzie większa część wojska stanie, i wszystkie pasy nad granicą państwa Waszej Królewskiej Mości zastąpi. O czem Wasza Królewska Mość, Pan mój miłościwy, z regestru stanowisk, które na osobnej karcie posyłam, raczysz wziąć dostateczną wiadomość. Ekspostulowałem i czyniłem częścią w kole generalnem, częścią privatim pilne staranie, aby żołnierze służbę W. K. Mści statecznie kontinuowali, lecz niemogłem inakszej odnieść deklaracji oprócz takiej: że jeżeli zupełnej nieodniosą zapłaty, służbę Waszej Królewskiej Mości chcą porzucić. Ja teraz jadę do Grudziądza, i tam się czas jaki
niepogodny zegnał wojsko z pola, które dziś puściłem na stanowiska, w xięstwie pruskiém naznaczone; gdzie większa część wojska stanie, i wszystkie pasy nad granicą państwa Waszéj Królewskiéj Mości zastąpi. O czém Wasza Królewska Mość, Pan mój miłościwy, z regestru stanowisk, które na osobnej karcie posyłam, raczysz wziąść dostateczną wiadomość. Expostulowałem i czyniłem częścią w kole generalném, częścią privatim pilne staranie, aby żołnierze służbę W. K. Mści statecznie continuowali, lecz niemogłem inakszéj odnieść deklaratiéj oprócz takiéj: że jeżeli zupełnéj nieodniosą zapłaty, służbę Waszéj Królewskiéj Mości chcą porzucić. Ja teraz jadę do Grudziądza, i tam się czas jaki
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 151
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
ze iść chciał, ale prosił aby mu Król nie ujmował jego jurysdykciej.
JAwna potwarz, Poprzysięgam sumnienie I. K. Mości, jakom prosił żegnając Króla I. Mości, żeby mię nie dyshonorował tym, aby kto inszy przy boku Pańskim, nie ja oraz i Marszałek i Hetman, miał komendę jakom o to ekspostulował, że się przez to Prywatom, Prawom, i zwyczajom naszym krzywda dzieje. Ze słuszniej i przynależyciej, aby P. Czarniecki przy Hetmanie wielkim zostawał. Drugiemu Hetmanowi należy drugiem Wojskie rządzić. A jakżem ja to chciał wysilać potęgę I. K. Mści, kiedym i sam chciał swoje zdrowie nieść na usługę
ze iść chćiał, ale prośił áby mu Krol nie vymował iego iurisdictiey.
IAwna potwarz, Poprzyśięgam sumnienie I. K. Mośći, iákom prośił żegnáiąc Krolá I. Mośći, żeby mię nie dishonorował tym, áby kto inszy przy boku Páńskim, nie ia oraz y Márszáłek y Hetman, miał commendę iákom o to expostulował, że się przez to Prywatom, Práwom, y zwyczáiom nászym krzywdá dźieie. Ze słuszniey y przynależyćiey, áby P. Czárniecki przy Hetmánie wielkim zostawał. Drugiemu Hetmánowi należy drugiem Woyskié rządźić. A iákżem ia to chćiał wyśiláć potęgę I. K. Mśći, kiedym y sam chćiał swoie zdrowie nieść ná vsługę
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 67
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
że kiedy do onych koniektur i konsyderacyj, w piśmie na sejm odemnie posłanym wyrażonych, przystąpieły te przestrogi, tedy, gdziebym był inaczej postąpieł, nie uczyniełbym był dosyć powinności dobrego senatora. Ostatni punkt jest de absoluto dominio i o złych radach, o których z KiMcią (jako listy me świadczą) ekspostulowałem, tym tego dowodząc, że choć się czego najsłuszniejszego, a podczas nieobciążliwego u IKMci wedle prawa domagamy, żadnej rzeczy otrzymać nie możemy, ale się KiM. tą fakcją, którą sobie na to sposobieł, aby go bronieła, zasłania, choć sieła rzeczy mimo konsens, a podczas nad wiadomość nas drugich senatorów czynieł
że kiedy do onych konjektur i konsyderacyj, w piśmie na sejm odemnie posłanym wyrażonych, przystąpieły te przestrogi, tedy, gdziebym był inaczej postąpieł, nie uczyniełbym był dosyć powinności dobrego senatora. Ostatni punkt jest de absoluto dominio i o złych radach, o których z KJMcią (jako listy me świadczą) ekspostulowałem, tym tego dowodząc, że choć się czego najsłuszniejszego, a podczas nieobciążliwego u JKMci wedle prawa domagamy, żadnej rzeczy otrzymać nie możemy, ale się KJM. tą fakcyą, którą sobie na to sposobieł, aby go bronieła, zasłania, choć sieła rzeczy mimo konsens, a podczas nad wiadomość nas drugich senatorów czynieł
Skrót tekstu: ZebrzSkryptCz_III
Strona: 142
Tytuł:
Skrypt in vim testamenti podany
Autor:
Mikołaj Zebrzydowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
i miejsce obrać snadnie et securitatem utrinque opatrzyć; ale koniec responsu, który nie konkludować, ale traktować obiecował, ganił, powiadając, że ten sam finał wszytko pokojowi pospolitemu potrzebne konfunduje. Ganił i to, że od tego aktu, od którego bracia pozostali pewnie nie będą, oni się jakoś być zdadzą; przy końcu ekspostulował o naznaczeniu miejsca pro 12 Octobris nowemu zjazdowi pod Sędomierzem i protestuje, że na to nie pozwala, a w pierwszej raczej niewoli, jeśli która jest, niźli w tak pożądanej wolności chcąc zostawać. Na co IM. odpisali listem, ręką IMP. podczaszego litewskiego, marszałka swego, podpisanym, w którym ten był paragraf
i miejsce obrać snadnie et securitatem utrinque opatrzyć; ale koniec responsu, który nie konkludować, ale traktować obiecował, ganił, powiadając, że ten sam finał wszytko pokojowi pospolitemu potrzebne konfunduje. Ganił i to, że od tego aktu, od którego bracia pozostali pewnie nie będą, oni się jakoś być zdadzą; przy końcu ekspostulował o naznaczeniu miejsca pro 12 Octobris nowemu zjazdowi pod Sędomierzem i protestuje, że na to nie pozwala, a w pierwszej raczej niewoli, jeśli która jest, niźli w tak pożądanej wolności chcąc zostawać. Na co JM. odpisali listem, ręką JMP. podczaszego litewskiego, marszałka swego, podpisanym, w którym ten był paragraf
Skrót tekstu: OpisDostCz_III
Strona: 156
Tytuł:
Opisanie prawdziwe i dostateczne rozwiedzienia rokoszu pod Janowcem
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
onych kondycyj obiecanych niedotrzymać, ale owszem IMci jako więźnie traktować, a nawet o zdrowiu ich pomyślić. Zaczym nie porozumiawszy się KiM. z IMcią p. Wojewodą krakowskim i książęciem IMcią p. Radziwiłłem, posłał do rycerstwa IMciów, aby chorągwie oddawali. O czym wziąwszy sprawę IMP. Wojewoda krakowski, z pany senatory ekspostulował i do KiMci wskazował, że »to przeciw umowie, za którą te rzeczy zastanowione są, dzieje się, zaczym i my pro victis żadną miarą poczytani być nie możemy«. Książę IMP. podczaszy też się opowiedział, iż »ja miedzy memi chorągwiami mam jednę, z którą byłem w kilku potrzebach,
onych kondycyj obiecanych niedotrzymać, ale owszem JMci jako więźnie traktować, a nawet o zdrowiu ich pomyślić. Zaczym nie porozumiawszy się KJM. z JMcią p. Wojewodą krakowskim i książęciem JMcią p. Radziwiłłem, posłał do rycerstwa JMciów, aby chorągwie oddawali. O czym wziąwszy sprawę JMP. Wojewoda krakowski, z pany senatory ekspostulował i do KJMci wskazował, że »to przeciw umowie, za którą te rzeczy zastanowione są, dzieje się, zaczym i my pro victis żadną miarą poczytani być nie możemy«. Książę JMP. podczaszy też się opowiedział, iż »ja miedzy memi chorągwiami mam jednę, z którą byłem w kilku potrzebach,
Skrót tekstu: OpisPrawCz_III
Strona: 151
Tytuł:
Opisanie prawdziwe i porządne traktatów pod Janowcem
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
napoić miano, IM. strzegli. O czym pp. żołnierze wziąwszy wiadomość, iż niektóre osoby na p. Wojewodę subordynowane były, uczynili sobie koło, chcąc wszyscy słuchać sprawoty pana wojewodzinej w dzień sobotni. Co KiM. rozumiejąc, żeby to z pobudki pana wojewodzinej poszło, przez p. przemyślskiego z nim o to ekspostulował; zaczym tyż i p. Jakub Potocki przez sługę IMci p. Wojewody krakowskiego, p. Marcinowskiego, do p. Wojewody wskazał w te słowa, stojąc z p. wojewodą ruskim nad namiotem p. wojewody łęczyckiego, gdzie byli IM., IMP. Wojewoda krakowski z IMcią p. podczaszym litewskim, z narychtowanemi
napoić miano, JM. strzegli. O czym pp. żołnierze wziąwszy wiadomość, iż niektóre osoby na p. Wojewodę subordynowane były, uczynili sobie koło, chcąc wszyscy słuchać sprawoty pana wojewodzinej w dzień sobotni. Co KJM. rozumiejąc, żeby to z pobudki pana wojewodzinej poszło, przez p. przemyślskiego z nim o to ekspostulował; zaczym tyż i p. Jakób Potocki przez sługę JMci p. Wojewody krakowskiego, p. Marcinowskiego, do p. Wojewody wskazał w te słowa, stojąc z p. wojewodą ruskim nad namiotem p. wojewody łęczyckiego, gdzie byli JM., JMP. Wojewoda krakowski z JMcią p. podczaszym litewskim, z narychtowanemi
Skrót tekstu: OpisPrawCz_III
Strona: 152
Tytuł:
Opisanie prawdziwe i porządne traktatów pod Janowcem
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
. oprawa zapisana była, żeby były wolne, ochraniając, aby się stąd abalienatio bonorum regalium abo R. P. nie pokazowało.
16. Co się tycze punktów propozycji K. J. M., dla zabieżenia niebezpieczeńtstwu od Tatar potrzebną barzo widziemy nieodwłoczne wysłanie wielkiego posła do Turek, który by o te inkursyje tatarskie ekspostulował, nagrody szkód i restytucji więźniów upominał się i zaraz ponowił pacta stare. A na potym aby upominki zwykłe na czas z skarbu K. J. M. tanquam sumptus ordinarius dawane były, ażebydeliberatione o nich R. P. na potym trudniona nie była.
17. Municyje na miejscach sposobnych na Dnieprze, a
. oprawa zapisana była, żeby były wolne, ochraniając, aby się stąd abalienatio bonorum regalium abo R. P. nie pokazowało.
16. Co się tycze punktów propozycyi K. J. M., dla zabieżenia niebezpieczeńtstwu od Tatar potrzebną barzo widziemy nieodwłoczne wysłanie wielkiego posła do Turek, który by o te inkursyje tatarskie ekspostulował, nagrody szkód i restytucyi więźniów upominał się i zaraz ponowił pacta stare. A na potym aby upominki zwykłe na czas z skarbu K. J. M. tanquam sumptus ordinarius dawane były, ażebydeliberatione o nich R. P. na potym trudniona nie była.
17. Municyje na miejscach sposobnych na Dnieprze, a
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 278
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
skłonieł się J. K. M. do tego, że mu uczynieł nadzieję łaski swy, przyjął potem wdzięcznie jego posły i o dalszem z niem porównaniu im. p. hetmanowi traktować poruczeł. Do czego, że też należał zamek chocimski, o który i cesarz turecki przez listy z K. J. M. ekspostulował, i hospodar inaczy nie mógł ufać przyjaźni naszy, jeśliby ten zamek jemu nie beł przywrócony, porozumiawszy się K. J. M. z pany senatory i rady ich w tej mierze dosiągszy, poruczeł p. hetmanowi, aby po zawarciu skutecznego z hospodarem pokoju zwiódł z Chocimia ludzie, którzy z kosztem R.
skłonieł się J. K. M. do tego, że mu uczynieł nadzieję łaski swy, przyjął potem wdzięcznie jego posły i o dalszem z niem porównaniu jm. p. hetmanowi traktować poruczeł. Do czego, że też należał zamek chocimski, o który i cesarz turecki przez listy z K. J. M. ekspostulował, i hospodar inaczy nie mógł ufać przyjaźni naszy, jeśliby ten zamek jemu nie beł przywrócony, porozumiawszy się K. J. M. z pany senatory i rady ich w tej mierze dosiągszy, poruczeł p. hetmanowi, aby po zawarciu skutecznego z hospodarem pokoju zwiódł z Chocimia ludzie, którzy z kosztem R.
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 451
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957