. Ale zregulowanie skarbu, trybunału, dyscypliny wojskowej i tym podobne prawa bez sposobu ich egzekwowania zostaną i na czym istota rzeczy, w czym największy pożytek i dobro, na czym największa trudność, to odrzucone będzie i zawsze w reces nieochybnie pójdzie.
Niewielka tedy konsolacja i tylko prawdziwie złe
wewnętrzne pokrywające lekarstwo, z którym w esencjalnych rzeczach nigdy sejmy nie będą dochodzić. Sprawiedliwość, skarb, siły Rzplitej nigdy jak należy ugruntowane nie będą. Gdyby więc lepszego i skuteczniejszego nie było sposobu, z gruntowniej szym nieskończenie i większym Rzplitej dobrem nad ten nędzny sposób utrzymywania jakich takich sejmów, aby zezwolić na łatwiejsze, odrzucić zawsze trudniejsze do zgody materyje natenczas i na
. Ale zregulowanie skarbu, trybunału, dyscypliny wojskowej i tym podobne prawa bez sposobu ich egzekwowania zostaną i na czym istota rzeczy, w czym największy pożytek i dobro, na czym największa trudność, to odrzucone będzie i zawsze w reces nieochybnie pójdzie.
Niewielka tedy konsolacyja i tylko prawdziwie złe
wewnętrzne pokrywające lekarstwo, z którym w essencyjalnych rzeczach nigdy sejmy nie będą dochodzić. Sprawiedliwość, skarb, siły Rzplitej nigdy jak należy ugruntowane nie będą. Gdyby więc lepszego i skuteczniejszego nie było sposobu, z gruntowniej szym nieskończenie i większym Rzplitej dobrem nad ten nędzny sposób utrzymywania jakich takich sejmów, aby zezwolić na łatwiejsze, odrzucić zawsze trudniejsze do zgody materyje natenczas i na
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 129
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
mieć wzgląd i baczność; wolno jednak i bez dependencji od nikogo we wszystkim opiniować i mówić. To to jest prawdziwie głos wolny, jakiego pod panami absolutnymi nie masz, bo tam na radzie, powiedziawszy swe
zdanie, milczeć należy, a panu wolno, co chcieć, uczynić; tu zaś głos każdy wolny jest część esencjalną rady i bez zgody głosów wolnych nic się stanowić nie może.
Ale nie to głos wolny jest, nie to z rozumem i z naturą ludzką nie zgadzające się jego tłumaczenie opaczne, żeby wolno było każdemu rwać sejmiki i sejmy. Nie tyś sam tak wielki kochanek Ojczyzny, żebyś ją jeden tylko, a nie
mieć wzgląd i baczność; wolno jednak i bez dependencyi od nikogo we wszystkim opiniować i mówić. To to jest prawdziwie głos wolny, jakiego pod panami absolutnymi nie masz, bo tam na radzie, powiedziawszy swe
zdanie, milczeć należy, a panu wolno, co chcieć, uczynić; tu zaś głos każdy wolny jest część essencyjalną rady i bez zgody głosów wolnych nic się stanowić nie może.
Ale nie to głos wolny jest, nie to z rozumem i z naturą ludzką nie zgadzające się jego tłumaczenie opaczne, żeby wolno było każdemu rwać sejmiki i sejmy. Nie tyś sam tak wielki kochanek Ojczyzny, żebyś ją jeden tylko, a nie
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 234
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
interregnów odłożyć. Sposoby zaś te są asekurowania dla Rzpltej pluralitatis: ta, aby nie jednym głosem nad połowę in deliberatoriis (nie w elekcjach) decydowała, ale żeby zawsze były trzy części przeciw czwartej. Na to Dwór nie ma tyle sposobności ani przez wakanse, ani przez datki sobie tak wielką pluralitatem zniewalać, ile w esencjalnych materiach, tyczących się wolności narodu. Na sejmikach elekcyje pluralitate simplici (to jest, kto ma więcej krysek nad drugich) wszędzie musiałyby stawać. Ludzie tedy wybrani w Rzpltej zawsze natenczas cnotliwą pluralitatem uformują, choć teraz przy zrywaniu sejmików i sejmów prawie w anarchii inaczej się zdaje i inaczej być musi. Bo póki rwą
interregnów odłożyć. Sposoby zaś te są assekurowania dla Rzpltej pluralitatis: ta, aby nie jednym głosem nad połowę in deliberatoriis (nie w elekcyjach) decydowała, ale żeby zawsze były trzy części przeciw czwartej. Na to Dwór nie ma tyle sposobności ani przez wakanse, ani przez datki sobie tak wielką pluralitatem zniewalać, ile w essencyjalnych materyjach, tyczących się wolności narodu. Na sejmikach elekcyje pluralitate simplici (to jest, kto ma więcej krysek nad drugich) wszędzie musiałyby stawać. Ludzie tedy wybrani w Rzpltej zawsze natenczas cnotliwą pluralitatem uformują, choć teraz przy zrywaniu sejmików i sejmów prawie w anarchii inaczej się zdaje i inaczej być musi. Bo póki rwą
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 283
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
nad tym żadnej nie cziniemy refleksyj; rzekłby kto widząc nas tak źle uzbrojonych, że wszytko powinno upadać przed nami, jak mury Jerycho przed Wojskiem Iźraelskim.
Nie wspominam tu wszystkiego co exigunt ekspedycje wojenne, jako to amunicje, prochy, strzelby, i insze oręża; wie każdy, czego potrzeba, byle chciał tak esencjalnej potrzebie subvenire; To jeszcże muszę przidać do Artyleryj, że mało na tym mieć dział sufficientiam jeżeli Ich zazić nie moźna ob defectum należitej znajomości, której się trzeba uczić ex professo; jest to ars mechanica, na której naukę są szkoły w porządnych Państwach, gdzie siła cyrkumstancyj uczyć się potrzeba, żeby cum successu dirigere Artyleria
nad tym źadney nie cźyniemy reflexyi; rzekłby kto widząc nas tak źle uzbroionych, źe wszytko powinno upadáć przed námi, iak mury Ierycho przed Woyskiem Iźraelskim.
Nie wspominam tu wszystkiego co exigunt expedycye woienne, iako to ammunicye, prochy, strźelby, y insze oręźa; wie kaźdy, cźego potrzeba, byle chćiał tak essencyalney potrzebie subvenire; To ieszcźe muszę prźydáć do Artylleryi, źe mało na tym mieć dźiał sufficientiam ieźeli Ich zaźyć nie moźna ob defectum naleźytey znaiomośći, ktorey się trzeba ucźyć ex professo; iest to ars mechanica, na ktorey naukę są szkoły w porządnych Państwách, gdzie siła cyrkumstancyi uczyć się potrźeba, źeby cum successu dirigere Artyllerya
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 116
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
die irae suae, Reges. Jeżeli è contra nie będziem mieli inszego motivum, tylko emolumentum wiary świętej, i Ojczyzny, Bóg nam miłosierny da Króla, za którego mu dzięki cziniąc, będziem go chwalili z Królem Prorokiem: Domine in virtute tua laetabitur Rex, quoniam praevenisti eum in benedictionibus.
Źeby się w obraniu tak esencjalnym nie omylić, trzeba się uzbroić przeciwko wszystkim łudzącym pokusom; nie determinować się, ani per plus offerentiam, ani przez perswazje obłudne, któremi dawszy się raz ułowić, albo z uporem zwyczajnie persistimus, kandydata sobie obrawszy w opinij swojej; ani go znawszy, ani podobno, o nim przedtym nie słyszawszy; albo pusźczamy się
die irae suae, Reges. Ieźeli è contra nie będźiem mieli inszego motivum, tylko emolumentum wiáry swiętey, y Oyczyzny, Bog nam miłośierny da Krola, za ktorego mu dźięki cźyniąc, będźiem go chwalili z Krolem Prorokiem: Domine in virtute tua laetabitur Rex, quoniam praevenisti eum in benedictionibus.
Źeby się w obrániu tak essencyálnym nie omylić, trzeba się uzbroić przećiwko wszystkim łudzącym pokusom; nie determinowáć się, ani per plus offerentiam, ani przez perswázye obłudne, ktoremi dawszy się raz ułowić, albo z uporem zwyczáynie persistimus, kandydata sobie obráwszy w opinij swoiey; ani go znáwszy, ani podobno, o nim przedtym nie słyszáwszy; albo pusźczamy się
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 160
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
na wiele rozdzielił. Ale i z początku świata, czy był jeden język ludzki definitivè, determinatè, esentialiter od BOGA Adamowi Capiti generis humani wlany, czy też medianie infusû Scientiâ od Adama, iuxta placitum jego formowany, zostawuję Mądrych disputationi. Psammeticus Król Egipski, chcąc wziąć probę i mieć eksperientiam, czyli człek naturalny, esencjalny, i od BOGA determinowany ma głos, i jaki, dwoje dzieci od piersi wziąwszy, na osobnym z kozą kazał zamknąć miejscu, i dociekł, że te przyszedłszy ad Annos discretionis, i przed Króla przywiedzione, te słowa wymówiły: Bec, Bec, co z języka Frygskiego znaczy chleb, jako świadczy Herodotus Lib:
na wiele rozdzielił. Ale y z początku swiata, czy był ieden ięzyk ludzki definitivè, determinatè, esentialiter od BOGA Adamowi Capiti generis humani wlany, czy też medianie infusû Scientiâ od Adama, iuxta placitum iego formowany, zostawuię Mądrych disputationi. Psammeticus Krol Egyptski, chcąc wziąć probę y mieć experientiam, czyli człek naturalny, esencyalny, y od BOGA determinowany ma głos, y iaki, dwoie dzieci od piersi wziąwszy, na osobnym z kozą kazał zamknąć mieyscu, y dociekł, że te przyszedłszy ad Annos discretionis, y przed Krola przywiedzione, te słowa wymowiły: Bec, Bec, co z ięzyka Frygskiego znaczy chleb, iako swiadczy Herodotus Lib:
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 85
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, 4. Astrologia. 5. Chronographia, albo Chronologia, 6. Geographia, 7. Hydrographia, 8. Horographia, 9 Mechanica, 10. Statica. 11. Hydrotechnia, 12. Optica, 13. Architectura 14. Tactica, 15. Musica, etc. etc. Tych wszystkich Scjencyj, rzeczy tylko esencjalne, opuściwszy trudności, dla mego opiszę Czytelnika Naprzód nie będzie to rzecz mniej potrzebna, rozeznanemu Czytelnikowi wiedzieć sławniejszych Matematyków, których tu wyliczam: Euclides Geometra, Archimedes Syrakuzański, Sfery inwentor, Strabo Geograf, Ptolomaeus Król Egipski, Geografów i Astronomów Princeps. Wieku drugiego: Carolus Magnus Cesarz wiekn. 9 Alhumazar tegoż,
, 4. Astrologia. 5. Chronographia, álbo Chronologia, 6. Geographia, 7. Hydrographia, 8. Horographia, 9 Mechanica, 10. Statica. 11. Hydrotechnia, 12. Optica, 13. Architectura 14. Tactica, 15. Musica, etc. etc. Tych wszystkich Scyencyi, rzeczy tylko esencyalne, opuściwszy trudności, dla mego opiszę Czytelnika Naprzod nie będzie to rzecz mniey potrzebna, rozeznanemu Czytelnikowi wiedzieć sławnieyszych Matematykow, ktorych tu wyliczam: Euclides Geometra, Archimedes Syrakuzański, Sfery inwentor, Strabo Geograf, Ptolomaeus Krol Egypski, Geografow y Astronomow Princeps. Wieku drugiego: Carolus Magnus Cesarz wiekn. 9 Alhumazar tegoż,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 154
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Gdańska Mennonistowie są dwojacy, jedoi Klarcken tojest Claristae, twierdząc, że ich nauka, nad inne jaśniejsza i czystsza. Drudzy są Bekimmerten tojest Troskliwi, zasmuceni, pospolicie Kreciagen, tojest wozkiem śmiecie i gnój wożącym rzeczeni, aliás, jak Wóz wszelkie śmiecie, tak oni wszeJakich Sekt i nauki chwytają się. Obie Sekty lubo esencjalne jedne mają Wiary swojej Artykuły, jednak z sobą emulują, schadzek żadnych z sobą nie miewają, ani z sobą zawierają ligi Małżeńskiej. Jeżeliby od Klarystów do Kontrybulatów chciał się kto przenieść, mutando Religionem musi się chrzcić de novo, i to to jest Anabaptystów Sekta. Tym, aby z Katolickiej Religii, i Luterskiej
Gdańska Mennonistowie są dwoiacy, iedoi Klarcken toiest Claristae, twierdząc, że ich nauka, nad inne iaśnieysza y czystsza. Drudzy są Bekimmerten toiest Troskliwi, zásmuceni, pospolicie Kreciagen, toiest wozkiem śmiecie y gnoy wożącym rzeczeni, aliás, iák Woz wszelkie śmiecie, tak oni wszeIakich Sekt y nauki chwytaią się. Obie Sekty lubo esencyalne iedne maią Wiary swoiey Artykuły, iednak z sobą emuluią, schádzek żádnych z sobą nie miewáią, ani z sobą zawieraią ligi Małżeńskiey. Ieżeliby od Klarystow do Kontrybulatow chciáł się kto przenieść, mutando Religionem musi się chrzcić de novo, y to to iest Anabáptystow Sekta. Tym, áby z Katolickiey Religii, y Luterskiey
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1130
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
advitalitii scabellatus, mógł wszystkie devotissimis osculis jako najgłębsze imprimere adoracje. Ale że ta jest dobrodziejstwami obowiązanych profesja, ażeby ustawiczną odebranej łaski depredykacją oddawać trybut creatrici dexterae, za czym najprzód praecor eum genium IWWMPana Dobrodzieja, którym wszystkich qui lectissimus orbi sanguis erat od pierwszej euronico sinu influencji wielkich antenatów swoich, własną jakby compendiata metempsichosi complecteris esencjalne talenta, który jesteś oraculum Rzpltej, abyś inspirowawszy kreaturze swojej życzliwe za każdym tchnieniem adoracje, pozwolił tak obligowanego życia spiraculum, jako też pierwiastki infusae vocis w najpokorniejszym za konferowane pióro grodzkie sakryfikować dziękczynieniu.
Które gdy wraz ze mną ścielę pod stopy IWPana i Dobrodzieja mego, nie ważę się tollere vultus, abym miał
advitalitii scabellatus, mógł wszystkie devotissimis osculis jako najgłębsze imprimere adoracje. Ale że ta jest dobrodziejstwami obowiązanych profesja, ażeby ustawiczną odebranej łaski depredykacją oddawać trybut creatrici dexterae, za czym najprzód praecor eum genium JWWMPana Dobrodzieja, którym wszystkich qui lectissimus orbi sanguis erat od pierwszej euronico sinu influencji wielkich antenatów swoich, własną jakby compendiata metempsichosi complecteris esencjalne talenta, który jesteś oraculum Rzpltej, abyś inspirowawszy kreaturze swojej życzliwe za każdym tchnieniem adoracje, pozwolił tak obligowanego życia spiraculum, jako też pierwiastki infusae vocis w najpokorniejszym za konferowane pióro grodzkie sakryfikować dziękczynieniu.
Które gdy wraz ze mną ścielę pod stopy JWPana i Dobrodzieja mego, nie ważę się tollere vultus, abym miał
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 140
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
ustami jako najgłębsze wyrazić adoracje. Ale że ta jest dobrodziejstwami obowiązanych profesja, aby ustawicznym odebranej łaski głoszeniem oddawać należność ręce sprawcy, za czym najprzód proszę ten geniusz IWWMPana Dobrodzieja, którym wszystkich należących do twej najlepszej na świecie krwi, od pierwszego — dzięki pomyślnemu objęciu wpływu wielkich antenatów swoich, dzięki własnej jakby skróconej metempsychozie obejmujesz esencjalne talenta, który jesteś wyrocznią Rzeczypospolitej, abyś natchnąwszy mnie, swój twór, życzliwymi za każdym tchnieniem adoracjami, pozwolił tak obligowanego życia tchnienie, jako też pierwiastki dobywającego się głosu w najpokorniejszym za konferowane pióro grodzkie sakryfikować dziękczynieniu, które gdy wraz ze mną ścielę pod stopy IWPana i Dobrodzieja mego, nie ważę się podnosić oblicza
ustami jako najgłębsze wyrazić adoracje. Ale że ta jest dobrodziejstwami obowiązanych profesja, aby ustawicznym odebranej łaski głoszeniem oddawać należność ręce sprawcy, za czym najprzód proszę ten geniusz JWWMPana Dobrodzieja, którym wszystkich należących do twej najlepszej na świecie krwi, od pierwszego — dzięki pomyślnemu objęciu wpływu wielkich antenatów swoich, dzięki własnej jakby skróconej metempsychozie obejmujesz esencjalne talenta, który jesteś wyrocznią Rzeczypospolitej, abyś natchnąwszy mnie, swój twór, życzliwymi za każdym tchnieniem adoracjami, pozwolił tak obligowanego życia tchnienie, jako też pierwiastki dobywającego się głosu w najpokorniejszym za konferowane pióro grodzkie sakryfikować dziękczynieniu, które gdy wraz ze mną ścielę pod stopy JWPana i Dobrodzieja mego, nie ważę się podnosić oblicza
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 143
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986