Gdy czuniesz że z Pieczary wdzieczna wonność wschodzi. Wiedz iż ta łąka Święty z kwieciem zapach rodzi. Rozumieją wysokolotni Teologowie o Ciałach Świętych/ że w tych w najwyższym stopniu wszelako wonia znajdować się będzie/ i tak iż od smysłu między zapachami i woniami dyscernującego łatwo barzo poznać i przyjąć się może/ bez wytchnienia się lubo ewaporacji. To zdanie ich jawnie się dzisiejszym Cudem konfirmuje/ które opowiedzieli pielgrzymując roku niniejszego do Miesyca świętego/ Hierusalem nowego: Monastyra mówię Kijowopieczarskiego/ wielebny Presbyter Piotr Michałyowicz/ przy Cerkwi Narodzenia Pańskiego/ i Teodor Kuncewicz z Miastarzeczonego Kamieniec Litewski. Ci że z wielkim serca skruszeniem (którym Pan wedle Psalmisty nigdy nie wzgardza) pątnowali
Gdy czuniesz że z Pieczáry wdźieczna wonność wschodźi. Wiedz iż tá łąká Swięty z kwiećiem zapach rodźi. Rozumieią wysokolotni Theologowie o Ciáłách Swiętych/ że w tych w naywyzszym stopniu wszeláko wonia znáydowáć się będźie/ y ták iż od smysłu między zapáchámi y woniámi discernuiącego łátwo bárzo poznáć y przyiąć się może/ bez wytchnienia się lubo ewáporátiey. To zdánie ich iáwnie się dźiśieyszym Cudem confirmuie/ ktore opowiedźieli pielgrzymuiąc roku ninieyszego do Miesycá świętego/ Hierusalem nowego: Monástyrá mowię Kiiowopieczárskiego/ wielebny Presbyter Piotr Micháłyowicz/ przy Cerkwi Národzenia Páńskiego/ y Theodor Kuncewicz z Miástárzeczone^o^ Kámieniec Litewski. Ci że z wielkim sercá skruszeniẽ (ktorym Pan wedle Psálmisty nigdy nie wzgardza) pątnowáli
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 124.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
. Jako i wachlarzem popędzone powietrze chłodzi.
8vo. Mutacja powietrza, iż jednych czasów gorące, innych zimne, wilgotne, lub suche czyni, pochodzi to z influencyj luminarzów niebieskich, które według własności i natury swojej rozmaitymi kwalitatywami napełniają Atmosferę. To z różnych ekshalacyj innych elementów ziemi, wody i ognia. To z rozmaitych ewaporacyj wszystkich żywiołów. Gdyż eksperiencja uczy iż wszystkie rzeczy nidory wapory, fumy, ekshalacje z siebie ewaporują. Co się wydaje w ziołach, drzewach z różnych ich zapachów. Pies samym węchem czyli swego Pana, czyli każdego zwierza w świeżym tropie pozna z tego zapachu. Te wszystkie okoliczności mutacją powietrza czynią.
9no. Powietrze
. Jáko y wachlarzem popędzone powietrze chłodzi.
8vo. Mutacya powietrza, iż iednych czasow gorące, innych zimne, wilgotne, lub suche czyni, pochodzi to z influencyi luminarzow niebieskich, ktore według własności y nátury swoiey rozmaitymi kwalitatywámi nápełniaią Atmosferę. To z rożnych exchalacyi innych elementow ziemi, wody y ognia. To z rozmaitych ewaporacyi wszystkich żywiołow. Gdyż experyencya uczy iż wszystkie rzeczy nidory wapory, fumy, exchalacye z siebie ewaporuią. Co się wydáie w ziołách, drzewach z rożnych ich zápáchow. Pies samym węchem czyli swego Pana, czyli każdego zwierza w swieżym tropie pozna z tego zapachu. Te wszystkie okoliczności mutacyą powietrza czynią.
9no. Powietrze
Skrót tekstu: BystrzInfElem
Strona: T2v
Tytuł:
Informacja elementarna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
fizyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
w którym nic żyjącego nie znajduje się, dlatego nazywa się to miejsce Morze Umarłe. Wody albowiem ma bardzo gorzkie, smrodliwe siarki i saletry w sobie zachowujące, które każdemu żyjącemu szkodliwe są i zdrowie bardzo niszczące.
3. Wokoło tegoż Umarłego Morza brzegi i góry na 5 mil żadnego z ziemie pożytku nie czynią dla ewaporacji zaraźliwej tego bajora, które na kształt fetoru piekielnego ustawiczne z siebie wypuszcza wapory.
4. Drzewa tej krainy, jako to jabłoń takie jabłka wydaje, które mają kolor podobny do naszych, lecz w ręku zrywających w proch i perzynę obracają się. Co jest znakiem kary boskiej przez ogień i pamiątki gniewu boskiego.
5.
w którym nic żyjącego nie znajduje się, dlatego nazywa się to miejsce Morze Umarłe. Wody albowiem ma bardzo gorzkie, smrodliwe siarki i saletry w sobie zachowujące, które każdemu żyjącemu szkodliwe są i zdrowie bardzo niszczące.
3. Wokoło tegoż Umarłego Morza brzegi i góry na 5 mil żadnego z ziemie pożytku nie czynią dla ewaporacyi zaraźliwej tego bajora, które na kształt fetoru piekielnego ustawiczne z siebie wypuszcza wapory.
4. Drzewa tej krainy, jako to jabłoń takie jabłka wydaje, które mają kolor podobny do naszych, lecz w ręku zrywających w proch i perzynę obracają się. Co jest znakiem kary boskiej przez ogień i pamiątki gniewu boskiego.
5.
Skrót tekstu: KalPolRzecz
Strona: 91
Tytuł:
Kalendarz polski i ruski … na rok pański 1716 … przez m. Ignacego Pawła Michałowskiego… w Krakowie…
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
kalendarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1716
Data wydania (nie wcześniej niż):
1716
Data wydania (nie później niż):
1716
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
, ale tylko krąży, póki od głodu (nie mogąc dojść onej zgniłości) nie zdechnie - -
8. Ku Babiloniji w Sitacenie i Susianie krajach nigdy deszcz nie pada. Dlatego dachu albo jakiego nakrycia domów tam nie zażywają, lecz i w całym Egipcie deszcz nie kapnie. To pochodzi bez wątpienia względem niedostatku humorów i ewaporacyj z ziemie, skąd zwykły obłoki pochodzić. I chociaż na Egipt deszcze nie spadają, wielkiej jednak jest żyzności, która pochodzi względem oblewania Nilu rzeki miasto deszczu - -
10. Lecz i ludzi tak wiele ma w sobie Egipt, że niekiedy 20 000 miast znacznych narachowano. Nie inaczej albowiem, że jako pola i kraje
, ale tylko krąży, póki od głodu (nie mogąc dojść onej zgniłości) nie zdechnie - -
8. Ku Babiloniji w Sitacenie i Susianie krajach nigdy deszcz nie pada. Dlatego dachu albo jakiego nakrycia domów tam nie zażywają, lecz i w całym Egipcie deszcz nie kapnie. To pochodzi bez wątpienia względem niedostatku humorów i ewaporacyj z ziemie, skąd zwykły obłoki pochodzić. I chociaż na Egipt deszcze nie spadają, wielkiej jednak jest żyzności, która pochodzi względem oblewania Nilu rzeki miasto deszczu - -
10. Lecz i ludzi tak wiele ma w sobie Egipt, że niekiedy 20 000 miast znacznych narachowano. Nie inaczej albowiem, że jako pola i kraje
Skrót tekstu: KalPolRzecz
Strona: 92
Tytuł:
Kalendarz polski i ruski … na rok pański 1716 … przez m. Ignacego Pawła Michałowskiego… w Krakowie…
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
kalendarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1716
Data wydania (nie wcześniej niż):
1716
Data wydania (nie później niż):
1716
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
et titiones, quorum flammis nunquam extincturis, scelerata capita meritas suae neqvitiae atque impietatis paenas divinae justitiae pendant, aesque immortales, et acerbissimas, etc. Ta jest supernaturalna koniektura, o naturalnej co rozumiem, piszę.
3. Komety, albo są na Powietrzu, albo są na Niebie? Jeżeli na powietrzu, pochodzą z ewaporacyj, i tłustości, które są potrzebne ziemi dla urodzajów; zaczem wysuszają ziemię i powietrze z stłustości, ciągnąc ją do siebie i trawiąc, jako olej w gorającej lampie: przez co naturalnie następować muszą nie urodzaje. Te Komety, albo są z smolnych, saletrzystych, siarczystych ekshalacyj, albo tym z podobnych; za
et titiones, quorum flammis nunquam extincturis, scelerata capita meritas suae neqvitiae atque impietatis paenas divinae justitiae pendant, aesque immortales, et acerbissimas, etc. Tá iest supernáturálna koniekturá, o náturálney co rozumiem, piszę.
3. Komety, álbo są ná Powietrzu, álbo są ná Niebie? Jeżeli ná powietrzu, pochodzą z ewáporácyi, y tłustośći, ktore są potrzebne źiemi dla urodzáiow; záczęm wysuszáią źiemię y powietrze z stłustośći, ćiągnąc ią do śiebie y trawiąc, iáko oley w goráiącey lámpie: przez co náturálnie nástępowáć muszą nie urodzáie. Te Komety, álbo są z smolnych, saletrzystych, śiarczystych exhálácyi, álbo tym z podobnych; zá
Skrót tekstu: DuńCiek
Strona: B2
Tytuł:
Ciekawość o komecie
Autor:
Stanisław Duńczewski
Drukarnia:
Drukarnia Akademii Zamojskiej
Miejsce wydania:
Zamość
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1744
Data wydania (nie wcześniej niż):
1744
Data wydania (nie później niż):
1744