to wszystko zupełnie jest wiadomo, a ja w tej okoliczności abym nie wykroczył moją eksplikacją, wolę się gorzkimi za-
lać łzami, które mi słowa tamują, aniżeli opowiedać to, co już żadną nie jest tajemnicą.
Teraz w naszej sprawie są dwie kategorie, pierwsza de valore dekretu oczywistego w Mińsku ferowanego, którego realitatem ewinkuje iurata fidesktórego rzetelność zaręcza zaprzysiężone zapewnienie JOKsięcia IMci miecznika W. Ks. Lit. Dobrodzieja, marszałka trybunalskiego, iurata fides wicemarszałka, jurata fides pisarza kadencji ruskiej. Podobno to a condita Republica et ab institutioneod początków Rzeczypospolitej i od utworzenia trybunałów w W. Ks. Lit. nie praktykowało się, ażeby przeciwko dekretom
to wszystko zupełnie jest wiadomo, a ja w tej okoliczności abym nie wykroczył moją eksplikacją, wolę się gorzkimi za-
lać łzami, które mi słowa tamują, aniżeli opowiedać to, co już żadną nie jest tajemnicą.
Teraz w naszej sprawie są dwie kategorie, pierwsza de valore dekretu oczywistego w Mińsku ferowanego, którego realitatem ewinkuje iurata fidesktórego rzetelność zaręcza zaprzysiężone zapewnienie JOKsięcia JMci miecznika W. Ks. Lit. Dobrodzieja, marszałka trybunalskiego, iurata fides wicemarszałka, iurata fides pisarza kadencji ruskiej. Podobno to a condita Republica et ab institutioneod początków Rzeczypospolitej i od utworzenia trybunałów w W. Ks. Lit. nie praktykowało się, ażeby przeciwko dekretom
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 724
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
i zawziętością teraźniejszego trybunału oraz iminencją zbliżaniem się trzeciej kondemnaty, a za nią tradycją dóbr następującą przymuszony do kondyktowego dekretu, chciałem przynajmniej w tymże kondykcie non tanquam gratiam gratis datamnie jak darmo daną łaskę, ale jako rzecz arcysprawiedliwą, to jest urodzenie moje szlacheckie od wszelkich secuturis saeculisw przyszłych wiekach kalumnii i noty ewinkować, i dlatego oprócz wielu autentycznych dowodów i dokumentów, proximiores de linea paternanajbliższych krewnych z linii ojcowskiej przed sąd trybunału głównego W. Ks. Lit. stawiłem,
to jest IMPana Michała Matuszewica, cześnikowicza mińskiego, stryja mego rodzonego, mającego lat wieku swego osimdziesiąt i dwa, deducendo jego od Jana Kazimierza, cześnika
i zawziętością teraźniejszego trybunału oraz imminentią zbliżaniem się trzeciej kondemnaty, a za nią tradycją dóbr następującą przymuszony do kondyktowego dekretu, chciałem przynajmniej w tymże kondykcie non tanquam gratiam gratis datamnie jak darmo daną łaskę, ale jako rzecz arcysprawiedliwą, to jest urodzenie moje szlacheckie od wszelkich secuturis saeculisw przyszłych wiekach kalumnii i noty ewinkować, i dlatego oprócz wielu autentycznych dowodów i dokumentów, proximiores de linea paternanajbliższych krewnych z linii ojcowskiej przed sąd trybunału głównego W. Ks. Lit. stawiłem,
to jest JMPana Michała Matuszewica, cześnikowicza mińskiego, stryja mego rodzonego, mającego lat wieku swego osimdziesiąt i dwa, deducendo jego od Jana Kazimierza, cześnika
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 792
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
ście sami mi przyznali ingenuè z Poętą. Non est mortale quod optas. Niektórych jednak pro posse meo wspominam Autorów Zakonnych. POLAKÓW AUTORÓW tu w moim nie tykam Katalogu, nie mieszczę w Sali moich Aten ich Portretów, którzy godni być in Templo Deorū, et in Templo Immortalis gloriae; ile że mnie już z tej ewinkuje pracy Jaśnie Oświecony Józef ALEKsANDER z Prusów JABŁONOWSKI, Stolnik W. X. Litt: Buski etc. Starosta, Kawaler Z. Huberta; nie tylko Sacri Romani Imperii, ale też Literatorum Princeps; któremu słusznie przyznaję: Longa Tibi in libris vita futura Tuis. I to też tu obserwuję, o czym i Czytelnika obligor
ście sami mi przyználi ingenuè z Pòętą. Non est mortale quod optas. Niektorych iednak pro posse meo wspominam Autorow Zakonnych. POLAKOW AUTOROW tu w moim nie tykam Katalogu, nie mieszczę w Sali moich Aten ich Portretow, ktorzy godni bydz in Templo Deorū, et in Templo Immortalis gloriae; ile że mnię iuż z tey ewinkuie pracy Iaśnie Oświecony IOZEF ALEXANDER z Prusow IABŁONOWSKI, Stolnik W. X. Litt: Buski etc. Starosta, Kawaler S. Huberta; nie tylko Sacri Romani Imperii, ale też Literatorum Princeps; ktoremu słusznie przyznaię: Longa Tibi in libris vita futura Tuis. Y to też tu obserwuię, o czym y Czytelnika obligor
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 563.
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
też per amicabilem compositionem apparuerit Trzydzieści Tysięcy Złotych Polskich Imci Panu AJeksandrowi Koniecpolskiemu, continue przy mnie będącemu, pro honestiori victu et amictu naznaczam i zapisuję. O to prosząc i obligując Im. Pana Superstitem po mnie niżej wyrażonego, aby pomienionego Im. Pana Aleksandra Koniecpolskiego ustawicznie przy sobie trzymał, Sumę tę Trzydzieści Tysięcy z Ławrowa ewinkował i do siebie odebrał, i tak z prowiziej od tej sumy, jako et ex amore przeciwko Imieniowi Domu naszego, honestum victum et amictum, onemu prowidował aż do śmierci jego. A coby zaś insuper nad Trzydzieści Tysięcy Złotych Polskich na tymże Ławrowie procesowanej pokazało się, tę wszytkę restantem do klasztoru Sokalskiego, tam
też per amicabilem compositionem apparuerit Trzydzieści Tysięcy Złotych Polskich Jmći Panu AIexandrowi Koniecpolskiemu, continue przy mnie będącemu, pro honestiori victu et amictu naznaczam y zapisuię. O to prosząc y obliguiąc Jm. Pana Superstitem po mnie niżey wyrażonego, aby pomienionego Jm. Pana Alexandra Koniecpolskiego ustawicznie przy sobie trzymał, Summę tę Trzydzieści Tysięcy z Ławrowa ewinkował y do siebie odebrał, y tak z prowiziey od tey summy, iako et ex amore przeciwko Imieniowi Domu naszego, honestum victum et amictum, onemu prowidował aż do śmierci jego. A coby zaś insuper nad Trzydzieści Tysięcy Złotych Polskich na tymże Ławrowie processowaney pokazało się, tę wszytkę restantem do klasztoru Sokalskiego, tam
Skrót tekstu: KoniecJATestRak
Strona: 402
Tytuł:
Testament... w Rakołupach
Autor:
Jan Aleksander Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
testamenty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1702
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1702
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842