napietruszą. Co chłopiec za panem szablę nosił.
JEden szlachcic za sobą kazał szablę nosić/ Napadli nań łotrowie począł się im prosić. Przebóg nie zabijajcie jakoście łaskawi/ Mam tam szablę u chłopca/ ale się gdzieś bawi. Ubiory falendyszowe. Sowiźrzałowe.
CO też stąd za pociechę delikaci mają/ Co owo falendyszem zadek obijają. A ta czci wiary nie ma/ cóż jej to pomoże? Płótnem zgrzebnem speciana tego okryć może. Ściany obite.
LAda ściana sprochniała w jakiej czci została/ Zwierzchu glina/ wnątrz z kiru podszewki dostała. Do Halżusie.
Opak wierę Halszko poczynasz z urodą/ Cnotliwszaś była gołą/ niżeli teraz
nápietruszą. Co chłopiec zá pánem száblę nośił.
IEden szláchćic zá sobą kazał száblę nośić/ Nápádli nań łotrowie począł się im prośić. Przebog nie zábiiayćie iákośćie łáskáwi/ Mam tám száblę v chłopcá/ ále się gdźieś báwi. Vbiory falendyszowe. Sowiźrzałowe.
CO też stąd zá poćiechę delikaći máią/ Co owo fálendyszem zádek obiiáią. A tá cżći wiáry nie ma/ coż iey to pomoże? Płotnem zgrzebnem spećiána tego okryć może. Sćiány obite.
LAdá śćiáná sprochniáła w iákiey czci zostáłá/ Zwierzchu gliná/ wnątrz z kiru podszewki dostáłá. Do Hálżuśie.
Opák wierę Hálszko poczynasz z vrodą/ Cnotliwszaś byłá gołą/ niżeli teraz
Skrót tekstu: FraszSow
Strona: C2v
Tytuł:
Fraszki Sowiźrzała nowego
Autor:
Jan z Kijan
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
pół karty, gr: 20. Od Tureckiego i Krawieckiego od funta, gr: 8. Złoto i Srebro.
OD funta złota i Srebra Tureckiego, Wenedzkiego ciągnionego, i nicianego, zł: 1. g. 10. Sukna.
OD Granatów skarłatowych i pół granacia od sztuki, zł: 10. Od sztuki Falendyszów Holenderskich sukien wszelakiej farby, po zł: 6. A od pół sztuki takowego sukna, zł: 3. Od sztuki Sztametu, zł: 1. Od sztuki Lundyszów, Paklaków, wszelkiego gatunku, z. 2. A od pół sztuki zł: 1. Od Postawu Tużynków, zł: 2. Od sztuki
puł karty, gr: 20. Od Tureckiego y Krawieckiego od funta, gr: 8. Złoto y Srebro.
OD funta złota y Srebra Tureckiego, Wenedzkiego ćiągnionego, y nićianego, zł: 1. g. 10. Sukná.
OD Gránatow skarłatowych y puł granaćia od sztuki, zł: 10. Od sztuki Falendyszow Holenderskich sukien wszelakiey farby, po zł: 6. A od puł sztuki takowego sukna, zł: 3. Od sztuki Sztametu, zł: 1. Od sztuki Lundyszow, Paklakow, wszelkiego gatunku, z. 2. A od puł sztuki zł: 1. Od Postawu Tużinkow, zł: 2. Od sztuki
Skrót tekstu: InsWybCła
Strona: 133
Tytuł:
Instruktarz wybierania cła W. X. L. na tymże Sejmie postanowiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia J.K. M. i Rzeczypospolitej Collegium Warszawskie Scholarum Piiarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1739
Data wydania (nie wcześniej niż):
1739
Data wydania (nie później niż):
1739
wykwitował/ pytam jeżeli tak? Nie: bo jeszcze Kmieć Karczmarzowi powinien dać pół korca Zboża/ aby wszytko zapłacił. Item/ Gdanszczanin jeden dał jednemu Kupcowi na borg 15 Beczek Śledzi/ Laszt po 350 zł. Wina Ryńskiego beczkę o 3 Wiadrach/ po 95 zł: Wiadro/ 3 Postawy Czerwonego/ Item 3 Lazurowego Falendyszu/ Postaw po 223 złot. Item/ za zł. 178 i 20 gr. różnych drobiazgów/ do tego 91 Czerwonych złotych/ i 4 złote. Na Wiosnę przywiozł ten Kupiec do Gdańska 2 szkucie ze Zbożem/ w jednej było 28 Lasztów/ i 23 korce W drugiej 27 Lasztów/ i 12 korcy. Laszt
wykwitował/ pytam ieżeli ták? Nie: bo ieszcze Kmieć Kárczmarzowi powinien dáć puł korcá Zbożá/ áby wszytko zápłáćił. Item/ Gdanszczánin ieden dał iednemu Kupcowi ná borg 15 Beczek Sledźi/ Lászt po 350 zł. Winá Ryńskiego beczkę o 3 Wiádrách/ po 95 zł: Wiádro/ 3 Postáwy Czerwonego/ Item 3 Lázurowego Fálendyszu/ Postaw po 223 złot. Item/ zá zł. 178 y 20 gr. rożnych drobiázgow/ do tego 91 Czerwonych złotych/ y 4 złote. Ná Wiosnę przywiozł ten Kupiec do Gdanská 2 szkućie ze Zbożem/ w iedney było 28 Lásztow/ y 23 korce W drugiey 27 Lásztow/ y 12 korcy. Lászt
Skrót tekstu: GorAryt
Strona: 105
Tytuł:
Nowy sposób arytmetyki
Autor:
Jan Aleksander Gorczyn
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1647
Data wydania (nie wcześniej niż):
1647
Data wydania (nie później niż):
1647
miecz podał, Niźli sceptrum do ręku, żeby, niż do stołu, Wprzód trąbę słyszał, na koń wsiadając od kołu. Zbytki, Polacy, zbytki, serca i oręże, W niewieściuchy waleczne obróciły męże. Już nam nie tylko zbroje, nie tylko pancerze, Lecz suknie ciężą, bośmy odpruli kołnierze, Porzuciwszy falandysz i granat natkany, Wiotche wzięli sukienka, ledwie by na ściany. Osłabiły nas marne, cudzoziemskie fozy, Że nie ptacy na drzewo pochyłe, lecz kozy (Niech bezbożni pochlebcy inaczej tłumaczą), Nie wrony i nie sroki, kozy, mówię, skaczą. Nie kozy, jeszcze by to rzecz znośniejsza niźli Lipkowie,
miecz podał, Niźli sceptrum do ręku, żeby, niż do stołu, Wprzód trąbę słyszał, na koń wsiadając od kołu. Zbytki, Polacy, zbytki, serca i oręże, W niewieściuchy waleczne obróciły męże. Już nam nie tylko zbroje, nie tylko pancerze, Lecz suknie ciężą, bośmy odpruli kołnierze, Porzuciwszy falandysz i granat natkany, Wiotche wzięli sukienka, ledwie by na ściany. Osłabiły nas marne, cudzoziemskie fozy, Że nie ptacy na drzewo pochyłe, lecz kozy (Niech bezbożni pochlebcy inaczej tłumaczą), Nie wrony i nie sroki, kozy, mówię, skaczą. Nie kozy, jeszcze by to rzecz znośniejsza niźli Lipkowie,
Skrót tekstu: PotPoczKuk_III
Strona: 392
Tytuł:
Poczet herbów szlachty
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
herbarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
Teraz jej nie uświadczysz i nie wiedzą, jakim Tokiem bywała, choć kto starzał się Polakiem; Takeśmy zniewieścieli, tak dalece zmiękli, Żebyśmy się dziadowskich rynsztunków przelękli. Nie zbroje i nie tarcze, lecz pieszczocie kwoli Kołnierze od ferezyj jużeśmy odproli, Że ciężkie; staropolskie, choć trwałe, na szaty Porzucili falandysz, karmazyn, szarłaty; Lekkie, rzadkie, przez które mógłby przegnać muchy, Pstre kitajki, z jakich więc miewały fartuchy Nieuczciwe kobiety, w cudzoziemskiej fozie, I w izbie senatorskiej widzieć, i w obozie. Tarcze zaszczytem piersiom, bo naprzód swe zdrowie Żołnierz waruje, naszy nosili dziadowie: Niech kto będzie odważny
Teraz jej nie uświadczysz i nie wiedzą, jakiem Tokiem bywała, choć kto starzał się Polakiem; Takeśmy zniewieścieli, tak dalece zmiękli, Żebyśmy się dziadowskich rynsztunków przelękli. Nie zbroje i nie tarcze, lecz pieszczocie kwoli Kołnierze od ferezyj jużeśmy odproli, Że ciężkie; staropolskie, choć trwałe, na szaty Porzucili falandysz, karmazyn, szarłaty; Lekkie, rzadkie, przez które mógłby przegnać muchy, Pstre kitajki, z jakich więc miewały fartuchy Nieuczciwe kobiety, w cudzoziemskiej fozie, I w izbie senatorskiej widzieć, i w obozie. Tarcze zaszczytem piersiom, bo naprzód swe zdrowie Żołnierz waruje, naszy nosili dziadowie: Niech kto będzie odważny
Skrót tekstu: PotPoczKuk_III
Strona: 428
Tytuł:
Poczet herbów szlachty
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
herbarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
sam, pewienem o łasce Jego Mśczi, puści to i on sam, yedno go prosić. O X. Stanisławie pilnie się staracz yakoby mógł w Ojczyźnie mojej rezydować. Sługi przystoynie chędogo odprawić, każdemu dać dwoje Suchedni co na konie biorą tak i tym co bez koni. Sukna rozdać, jest Regestr że się wszystkim Falendysz dostanie, a Karazji na Czeladź stajenną, kuchenną etc. i inną po pogrzebie rozdzielić, Czarne yednak, jako jest zwyczay, wszystkim dać, także i piechocie, po pogrzebie odprawić i piechotę. Sług, którzy dawni służą i pilniej, i dostateczniej służeli (są i powinni moi) puszczam to na zdanie Panów Opiekunów
sam, pewienem o łasce Je^o^ Mśczi, puści tho y on sąm, yedno go prosić. O X. Stanisławie pilnie się staracz yakoby mogł w Oyczyznie moyey residować. Sługi przystoynie chędogo odprawić, każdemu dać dwoie Suchedni co na konie biorą tak y tym co bez koni. Sukna rozdać, yesth Regestr że się wszystkim Falendysz dostanie, a Karazyi na Czeladz stayenną, kuchenną etc. y inną po pogrzebie rozdzielić, Czarne yednak, yako yesth zwyczay, wszystkim dać, także y piechocie, po pogrzebie odprawić y piechotę. Sług, ktorzy dawni służą y pilniey, y dostateczniey służeli (są y powinni moi) pusczam tho na zdanie Panow Opiekunow
Skrót tekstu: KoniecATest
Strona: 216
Tytuł:
Testament
Autor:
Aleksander Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
testamenty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
złot. 18. Kieru Bielskiego albo Śląskiego, Postaw złot. 10. Kieru Morawskiego uel Gdańskiego, Postaw złotych 8. Kieru Polskiego, Postaw zł. 3. Kuczbaje, Postaw złot. 36. Sukna Śląskiego albo Bielskiego szerokiego, Postaw złot. 30. Item Sukna Śląsk. Wąsk. Postaw złot. 15. Falendyszu Angielsk. pułsztucz. złot. 300. Item pułsztuczek tegoż w łokci No. 25. złotych 150. Szkarłatu Weneckiego, łokieć złot. 12. Pułszkarłacia, łokieć złot. 10. Pułgranacia Angielsk. Postaw złot. 200. Notandum.Pułbelek trzyma Postawów No. 5. uel 30. Karazjej Angielskiej, Postaw
złot. 18. Kieru Bielskiego álbo Sląskiego, Postaw złot. 10. Kieru Morawskiego uel Gdáńskiego, Postaw złotych 8. Kieru Polskiego, Postaw zł. 3. Kuczbáie, Postaw złot. 36. Sukná Sląskiego álbo Bielskiego szerokiego, Postaw złot. 30. Item Sukná Sląsk. Wąsk. Postaw złot. 15. Falendyszu Angielsk. pułsztucz. złot. 300. Item pułsztuczek tegoż w łokci No. 25. złotych 150. Szkarłatu Weneckiego, łokieć złot. 12. Pułszkarłaćia, łokieć złot. 10. Pułgranaćia Angielsk. Postaw złot. 200. Notandum.Pułbelek trzyma Postawow No. 5. uel 30. Karazyey Angielskiey, Postaw
Skrót tekstu: InsCel
Strona: C2
Tytuł:
Instruktarz celny
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1704
Data wydania (nie wcześniej niż):
1704
Data wydania (nie później niż):
1704
, kiedy cię potężny obskoczy, Jeżeli hardo poczniesz, goleniec wytłoczy. Qwartą gęby nie mierzaj, przeklęta ślepucha, Wypiwszy jej oktawę, zaśniesz jako mucha. Rozmowy z panią nie strój, ani żartów w nocy, Skoro się pan dowie, nie ujdziesz ziej niemocy. Szaty miej jako teraz, kurcie łokcia dosyć, Nadragi falendyszu ze trzech łokci nosić. Towarzystwa nie wołaj, gdy krzesisz po bruku, Żebyć kamieniem nie dal kto w głowę i w ruku. Umykaj gęby, kiedy z szabel skry padają, Bądź wodzem, gdy za tobą drudzy uciekają. Wiernym bądź szynkarzowi, by-ć drugi raz wierzył, Nie wadź się, aby
, kiedy cię potężny obskoczy, Jeżeli hardo poczniesz, goleniec wytłoczy. Qwartą gęby nie mierzaj, przeklęta ślepucha, Wypiwszy jej oktawę, zaśniesz jako mucha. Rozmowy z panią nie strój, ani żartów w nocy, Skoro się pan dowie, nie ujdziesz ziej niemocy. Szaty miej jako teraz, kurcie łokcia dosyć, Nadragi falendyszu ze trzech łokci nosić. Towarzystwa nie wołaj, gdy krzesisz po bruku, Żebyć kamieniem nie dal kto w głowę i w ruku. Umykaj gęby, kiedy z szabel skry padają, Bądź wodzem, gdy za tobą drudzy uciekają. Wiernym bądź szynkarzowi, by-ć drugi raz wierzył, Nie wadź się, aby
Skrót tekstu: ObDworBad
Strona: 220
Tytuł:
Obiecadło dworskie
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
nie wcześniej niż 1630
Data wydania (nie wcześniej niż):
1630
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Polska satyra mieszczańska. Nowiny sowiźrzalskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Karol Badecki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1950
Że żaden z królów polskich, aże do trzeciego Zygmunta, nie miał pompy, nie miał fastu tego, Jaki dziś ma starosta. Cóż o senatorze Rozumieć, w jakiej bucie żyje i splendorze! Nie łoże, nie łabęcie mchy, nie miękkie szaty Przodki nasze a stare zdobiły Sarmaty. Ziemia łóżko, barłóg mech, falandysz od festu; Zwyczajnie karazji albo też breklestu Na kurty zażywano, co większa, o bok cię Posadził, chocieś oszył safianem łokcie, Największy pan; gdzie cnota rycerska nas braci, Ani złotogłów, ani tam aksamit płaci Pódź-że z nim do rynsztunku, najdziesz tam i krzesła, Znajdziesz i marsowego zwierciadła rzemiesła: Zbytki CZĘŚĆ
Że żaden z królów polskich, aże do trzeciego Zygmunta, nie miał pompy, nie miał fastu tego, Jaki dziś ma starosta. Cóż o senatorze Rozumieć, w jakiej bucie żyje i splendorze! Nie łoże, nie łabęcie mchy, nie miękkie szaty Przodki nasze a stare zdobiły Sarmaty. Ziemia łóżko, barłóg mech, falandysz od festu; Zwyczajnie karazyi albo też breklestu Na kurty zażywano, co większa, o bok cię Posadził, chocieś oszył safianem łokcie, Największy pan; gdzie cnota rycerska nas braci, Ani złotogłów, ani tam aksamit płaci Pódź-że z nim do rynsztunku, najdziesz tam i krzesła, Znajdziesz i marsowego zwierciadła rzemiesła: Zbytki CZĘŚĆ
Skrót tekstu: PotWoj1924
Strona: 90
Tytuł:
Transakcja Wojny Chocimskiej
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1924
/ czymci foremnym/ łokiec tak drogo przeda/ żeby i nie wyciąganego cenić drożej słusznie nie mógł? A wyciągnie je więc tak; że go z piąci łokci będzie miały sześć/ i więcej. Ktoby temu niechciał wierzić/ niech sprobuje przy stępowaniu go. Jam i teraz świeżo tego doznał na Angielskim Falendyszu po flor. 9.y ledwie po temu otrzymanym; że się go stąpiło na każdym pułpiętu ćwierci/ lepiej niż ćwierć. Zaczym na pułszostu łokciach/ ubyło go więcej niż łokiec. niǵdziej tylko u nas w Polsce.
Izali tedy nie daremnie handlownik ten/ dziewiątek złotych wziął? ponieważ i Sukno było takie/ żeby
/ czymći foremnym/ łokiec ták drogo przeda/ żeby y nie wyćiągánego cenić drożey słusznie nie mogł? A wyćiągnie ie więc ták; że go z piąći łokći będźie miały sześć/ y więcey. Ktoby temu niechćiał wierźyć/ niech sprobuie przy stępowániu go. Iam y teraz świeżo tego doznał ná Angielskim Falendyszu po flor. 9.y ledwie po temu otrzymánym; że się go stąpiło ná káżdym pułpiętu ćwierci/ lepiey niż ćwierć. Záczym ná pułszostu łokćiách/ vbyło go więcey niż łokiec. niǵdziey tylko v nas w Polszcze.
Izali tedy nie dáremnie hándlownik ten/ dźiewiątek złotych wźiął? ponieważ y Sukno było tákie/ żeby
Skrót tekstu: GrodDysk
Strona: Diiij
Tytuł:
Dyskurs o cenie pieniędzy teraźniejszej
Autor:
Jan Grodwagner
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
ekonomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632