— Stołków w kratkę z włóczki ceglastej, z materacykami półsukienkowemi zielonemi, No 14. — W kominie blacha żelazna, zapuszczana; wilków żelaznych, z balasikami mosiężnemi, No 2. Szczypce i pogrzebacz żelazny. — Firanek, na prętach żelaznych, z płótna cienkiego lnianego, No 4.
Obrazy: P. Jezus między Faryzeuszami, w ramach snycerską robotą, sub No 7.
Judita z Holofernesową głową, w takichże ramach, sub No 240.
Lanczaut okrągły, wojenny, w blejtramach, sub No 46.
Lanczawcików, nad oknami, na dnie błękitnym, sub No 549, No 2.
Przedpokój. — Wchodząc z tego pokoju do
— Stołków w kratkę z włóczki ceglastej, z materacykami półsukienkowemi zielonemi, No 14. — W kominie blacha żelazna, zapuszczana; wilków żelaznych, z balasikami mosiężnemi, No 2. Szczypce i pogrzebacz żelazny. — Firanek, na prętach żelaznych, z płótna cienkiego lnianego, No 4.
Obrazy: P. Jezus między Faryzeuszami, w ramach snycerską robotą, sub No 7.
Judita z Holofernesową głową, w takichże ramach, sub No 240.
Lanczaut okrągły, wojenny, w blejtramach, sub No 46.
Lanczawcików, nad oknami, na dnie błękitnym, sub No 549, No 2.
Przedpokój. — Wchodząc z tego pokoju do
Skrót tekstu: ZamLaszGęb
Strona: 79
Tytuł:
Opis zamku w Laszkach Murowanych
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Laszki Murowane
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1748
Data wydania (nie wcześniej niż):
1748
Data wydania (nie później niż):
1748
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
dobrze czyni, a Ty na prośbę jej nic nie dajesz: Panie mój jeno sobie wspomnij, jakich przyjaciół grono opuściła Magdalena dla ciebie: prawda, żeć nauki twojej, ćwiczenia, duchowieństw zażywa: a kiedy też Magdalenę napadnie pokusa: o mać też i Kaifasz, i Annasz Biblia i Pismo Święte, ba i Faryzeuszowie, co z-iadają domy Wdowek, są ludzie, co im to umartwienie i świątobliwość z-oczu patrzy, do tych się udam, do nich się przeniosę, boć wierę Pan o mnie niedba, gdy o rodzonego naszego niedba, do chorego ocięśnie się jakoś wyprawuje: mansit in eodem loco duobus diebus.
dobrze czyni, á Ty ná prośbę iey nic nie dáiesz: Pánie moy ieno sobie wspomniy, iákich przyiaćioł grono opuśćiłá Mágdálená dla ćiebie: prawdá, żeć náuki twoiey, cwiczenia, duchowieństw záżywa: á kiedy też Mágdálenę nápádnie pokusá: o mać też i Káifasz, i Annasz Biblia i Pismo Swięte, bá i Fáryzeuszowie, co z-iadáią domy Wdowek, są ludźie, co im to vmartwienie i świątobliwość z-oczu pátrzy, do tych się vdam, do nich się przeniosę, boć wierę Pan o mnie niedba, gdy o rodzonego nászego niedba, do chorego oćięśnie się iákoś wypráwuie: mansit in eodem loco duobus diebus.
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 16
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
gdyć bydlę zachramie/ abyś go mógł zażyć na potrzebę twoję. I to wiedz/ że nad wyuzdanym szczęściem (w którym o Panu zapominamy) choroba (w której do niego się uciekamy) mądrości przyłączona wierzch trzyma. Owo zgoła miej tak zawsze przed oczyma Pańskie przykazania/ abyś ich nie przepominał/ jako Faryzeuszowie mieli prawo Boże na paragminie pisane przed oczyma swemi zawsze wiszące/ aby o nim ustawnie pamiętali i myślili/ a tak z cnoty w cnotę postąpisz/ i wszystkiego co za tą idzie dostaniesz: ponieważ cnota wszytkich rzeczy dochodzi/ dobywa/ i wszystko ekspugnuje; i z tym usiędziesz/ któremu jedna rozkosz i uciecha mieszkać z
gdyć bydlę záchramie/ ábyś go mogł záżyć ná potrzebę twoię. Y to wiedz/ że nád wyuzdánym szczęśćiem (w ktorym o Pánu zápominamy) chorobá (w ktorey do niego się vćiekamy) mądrośći przyłączona wierzch trzyma. Owo zgołá miey ták záwsze przed oczymá Páńskie przykazánia/ ábyś ich nie przepominał/ iáko Pháryzeuszowie mieli práwo Boże ná párágminie pisáne przed oczymá swemi záwsze wiszące/ áby o nim vstáwnie pámietáli y myślili/ á ták z cnoty w cnotę postąpisz/ y wszystkiego co zá tą idzie dostániesz: ponieważ cnotá wszytkich rzeczy dochodźi/ dobywa/ y wszystko expugnuie; y z tym vsiędźiesz/ ktoremu iedná roskosz y vćiechá mieszkáć z
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 168.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
niewstydliwych Bajdów: o sobie mądrych mędrelów: niekarnych bachantów: ociętnych Rybałdów: krnąbrnych samopasów/ wichrowatych niestatków: bojaźliwych trzmielów: nadętych klekotów: obojętnych pochlebców: niezbożnych świętokupców: przeklętych świętoprzedawców: nienasyconych łakomców: ślepych wodzów: niedbałych Ojców: nieczułych Pasterzów: rozpustnych Kaplanów: nieumiejętnych Mistrzów: podejźrzanych Kaznodziejów: niesprawiedliwych Sędziów: obłudnych Faryzeuszów: lisowatych Judaszów: piekielnych bluźnierzów: którzy niedoszłych lat swoich niestatkiem/ nie do pisma Bożego czytania/ ale do dziecinnych igrzysk/ i do inszych lekkości są powabniejszy. Nie do nauki/ ale do swej wolej pochopniejszy. Nie do porządnego spraw Cerkiewnych odprawowania/ ale do karczemnych kuflów i tuzów wytrząsania sposobniejszy. Statuta błogosławionych Ojców
niewstydliwych Báydow: o sobie mądrych mędrelow: niekárnych báchántow: oćiętnych Rybáłdow: krnąbrnych sámopásow/ wichrowátych niestátkow: boiáźliwych trzmielow: nádętych klekotow: oboiętnych pochlebcow: niezbożnych świętokupcow: przeklętych świętoprzedawcow: nienásyconych łákomcow: slepych wodzow: niedbáłych Oycow: niecżułych Pásterzow: rospustnych Káplanow: nieumieiętnych Mistrzow: podeyźrzánych Káznodźieiow: niespráwiedliwych Sędźiow: obłudnych Phárizeuszow: lisowátych Iudaszow: piekielnych bluźnierzow: ktorzy niedoszłych lát swoich niestátkiem/ nie do pismá Bożego cżytánia/ ále do dźiećinnych igrzysk/ y do inszych lekkośći są powabnieyszy. Nie do náuki/ ále do swey woley pochopnieyszy. Nie do porządnego spraw Cerkiewnych odpráwowánia/ ále do kárcżemnych kuflow y tuzow wytrząsánia sposobnieyszy. Státutá błogosłáwionych Oycow
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 25v
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
peccatum non reputantur. To jest/ w pracy ludzkiej nie są położeni. Ale ach niestetyż są już Kapłanami, którzy ani dobrze czynią, ani dobrze rzeczą, owszem dobrze czyniącym i dobrze rzeczącym się sprzeciwiają. I nad to przesladują ich, urągają, i naśmiewają się. A przetoż daleko gorszy są, niżli Faryzeuszowie i hypocrite, których Chrystus czasu onego nad wszytkie gorszemi osądził. Błogosławieni tedy którzy uchodzą i rozrywają związki przyjaźni z Klerykami i Kapłanami tego czasu, i zrzucają z siebie jarzmo ich, aby i ten który na niebie żyje naśmiał się z nich. Ale co za potrzeba wszystkie złości Kapłanów jakoby nie wiadome opowiadać, gdyż samo
peccatum non reputantur. To iest/ w pracy ludzkiey nie są położeni. Ale ách niestetysz są iuż Kápłanámi, ktorzy áni dobrze cżynią, áni dobrze rzecżą, owszem dobrze czyniącym y dobrze rzecżącym się sprzećiwiáią. Y nád to przesláduią ich, vrągáią, y náśmiewáią się. A przetoż dáleko gorszy są, niżli Pharyzeuszowie y hypocritae, ktorych Chrystus cżásu onego nád wszytkie gorszemi osądził. Błogosłáwieni tedy ktorzy vchodzą y rozrywáią zwiąski przyiázni z Clerikámi y Kápłanámi tego cżásu, y zrzucáią z śiebie iárzmo ich, áby y ten ktory ná niebie żyie náśmiał się z nich. Ale co zá potrzebá wszystkie złośći Kápłanow iákoby nie wiádome opowiadáć, gdyż sámo
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 75
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
dogmata zaniedbały/ wniwecz obróciły/ i prochem niepamięci zapadły. Tak/ że się i ślad pierwszej pobożności dopiero w nim nie najduje/ przeminęły stare i gruntone rzeczy /a nowo wymyślne i łatwo odmienne nastąpiły/ któremi już nowinkami niezliczone narody od siebie odtrącił/ i nie oszacowaną szkodę poniósł. Ci jednak nowozakonni ostatniego wieku obłudni Faryzeuszowie/ Wschodniej Cerkwi/ swoim ją i obcym do ohydzenia przywodząc/ one wyższej położone niesłychane/ nieprawdziwe/ i nigdy w Cerkwi niebywałe błędy i zabobony nad wolą sumienia swego bez wstydu przypisują. I aby złością złość zbogacili/ a fałsz kłamstwem pomnożyli/ nie mając na pomienionych o Wschodniej Cerkwi (która w Rosiejskich krainach odkupując czasy
dogmata zániedbáły/ wniwecż obroćiły/ y prochem niepámięći zápádły. Ták/ że się y ślad pierwszey pobożnośći dopiero w nim nie nayduie/ przeminęły stáre y gruntone rzecży /á nowo wymyślne y łatwo odmienne nastąpiły/ ktoremi iuż nowinkámi niezlicżone narody od śiebie odtrąćił/ y nie oszácowáną szkodę poniosł. Ci iednák nowozakonni ostátniego wieku obłudni Pháryzeuszowie/ Wschodniey Cerkwi/ swoim ią y obcym do ohydzenia przywodząc/ one wyższey położone niesłycháne/ nieprawdziwe/ y nigdy w Cerkwi niebywáłe błędy y zabobony nád wolą sumienia swego bez wstydu przypisuią. Y áby złośćią złość zbogácili/ á fałsz kłamstwem pomnożyli/ nie máiąc ná pomienionych o Wschodniey Cerkwi (ktora w Rośieyskich kráinach odkupuiąc czásy
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 83v
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
o niej radzić, widząc ją opuszczoną ab omni consilio; Dobry zaś może tak delikatnie skrupulizować, że będzie wolał rękami żałożonemi patrzyć na wszystkie fatales Ojczyzny eventus, niźli przestąpić jus cardinale, które mu nie pozwala decydować materias statûs sine participatione Rzeczypospolitej; Rozumiem że tę perplexitatem expedit koniecznie rosolvere, żebyśmy nie byli podobni tym faryzeuszom, którzy za grzech poczytali Chrystusowi że leczył w sabat chorego; nie powinien się żaden moment znajdować w ziciu naszym wolny à curâ boni publici.
Trzeci sposób umocnienia poufałości nasżej do królów, zawisł na odjęciu z rąk ich niebezpiecznego oręża, którym nas zawojować mogą; to jest justitia distributiva, w której ziczyłbym pomiarkowania: mówię
o niey radźić, widząc ią opuszczoną ab omni consilio; Dobry zaś moźe tak delikatnie skrupulizować, źe będźie wolał rękami załoźonemi patrzyć na wszystkie fatales Oycźyzny eventus, niźli przestąpić jus cardinale, ktore mu nie pozwala decydować materias statûs sine participatione Rzeczypospolitey; Rozumiem źe tę perplexitatem expedit koniecznie rosolvere, zebyśmy nie byli podobni tym faryzeuszom, ktorzy za grzech poczytali Chrystusowi źe leczył w sabat chorego; nie powinien śię źaden moment znaydować w źyćiu naszym wolny à curâ boni publici.
Trzeći sposob umocnienia poufałości nasźey do krolow, zawisł na odjęćiu z rąk ich niebespiecznego oręźa, ktorym nas zawoiować mogą; to iest justitia distributiva, w ktorey źyczyłbym pomiarkowania: mowię
Skrót tekstu: LeszczStGłos
Strona: 32
Tytuł:
Głos wolny wolność ubezpieczający
Autor:
Stanisław Leszczyński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
iż cześć najwyższa przynależy samej tylko Trójcy Przenaświętszej/ nie kreaturze jakiej. A ta część ma być oddawaną De corde puro, conscienita bona, et fide non ficta. Aby na zmazane sumnienie nasze pojźrzawszy Pan Bóg/ nie rzekł nam Populus hic labijs me honorat, cor atuem eorum longè à me est. A Chrustyus Pan Faryzeuszom powiedział/ iż Deus Spiritus est, et eos qui Deum adorant, in spiritu, et veritate adorare oportet. żebyśmy mu nie tylko powierzchowny pokłon oddawali/ ale też i zewnętrzny/ nie mając sumnienia zmazanego lichfą/ wydzierstwem pożądliwościami cielesnemi/ łakomstwem/ wyniosłością/ i innemi grzechami sprosnemi/ które serce nasze do siebie pociągają
iż cześć naywyższa przynależy sámey tylko Troycy Przenaświętszey/ nie kreáturze iákiey. A tá część ma bydź oddawáną De corde puro, conscienita bona, et fide non ficta. Aby ná zmázáne sumnienie násze poyźrzawszy Pán Bog/ nie rzekł nam Populus hic labijs me honorat, cor atuem eorum longè à me est. A Chrustyus Pan Pháryzeuszom powiedźiał/ iż Deus Spiritus est, et eos qui Deum adorant, in spiritu, et veritate adorare oportet. zebysmy mu nie tylko powierzchowny pokłon oddawáli/ ále też y zewnętrzny/ nie máiąc sumnienia zmázánego lichfą/ wydźierstwem pożądliwościámi ćielesnemi/ łákomstwem/ wyniosłośćią/ y innemi grzechámi sprosnemi/ ktore serce násze do siebie poćiągáią
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 24
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
incertam jacere. Prisce clarytatis nil, preter ruinas ostendyt. Frangenda palma est.
Traktaty pokoju. Ten jest zwyczaj. Gdzie miło, tam dobrze: Kształtnie Gdzie. serce, tam się kręcę. Wielkie dzieło: wiele dokazało Wielka odmiana. Paszkwilować. Szpocić, i szpecić. Nie masz co poprawić. Dobrego co. Faryzeusze. Zoilowie. Obligowany. Niepewne rzeczy czynić. Coś, kiedyś, było. Przegrać na Wojnie.
Tu ci podaję congerigem ślicznych, wyborycznych Terminów, Antonomastycznych, to jest ex Historia, albo Nominibus propriis uformowanych, których w mowie, w pisaniu używając pokażesz się Literatem, Legistą, et Eruditum. Dobrze to jest
incertam iacere. Priscae claritatis nil, praeter ruinas ostendit. Frangenda palma est.
Traktaty pokoiu. Ten iest zwyczay. Gdzie miło, tam dobrze: Kształtnie Gdzie. serce, tam się kręcę. Wielkie dzieło: wiele dokazało Wielka odmiana. Paszkwilować. Szpocić, y szpecić. Nie masz co poprawić. Dobrego co. Faryzeusze. Zoilowie. Obligowany. Niepewne rzeczy czynić. Coś, kiedyś, było. Przegrać na Woynie.
Tu ci podaię congerigem ślicznych, wyborycznych Terminow, Antonomastycznych, to iest ex Historia, álbo Nominibus propriis uformowanych, ktorych w mowie, w pisaniu używáiąc pokażesz się Literatem, Legistą, et Eruditum. Dobrze to iest
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 66
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
składają się, HEBDOMADAE, albo HEBDOMADES po Grecku zwane, a po Łacinie SEPTIMANAE, to jest Siedmiu dniowy czas alias SYSTEMA i Koordynacja czasu, wszystko się wyrażająca i obracająca. od Niedzieli na Sobocie kończąca, i żnowu zaczynająca: TYGODNIE u Hebrajczyków zowią się często SabATA, jako ekstant przykłady w Literze Pańskiej, jako to Faryzeusz mówiący: Ieiuno bis Sabbato, że Post obserwuję dwakroć nie w Sobotę, ale dwakoć na Tydzień. W takimże senfie i te terminy położone w Ewangelii: Una Sabbati, primá Sábbáti, to jest wjeden dzień TYGODNIA, albo w pierwszy dzień TYGODNIA, id est po Szabasie.
Dni Tygodniowe Astronomowie pewnym konsekrowali Płanetom
składaią się, HEBDOMADAE, albo HEBDOMADES po Grecku zwane, a po Łacinie SEPTIMANAE, to iest Siedmiu dniowy czas álias SYSTEMA y Koordynacya czasu, wszystko się wyrażaiąca y obracaiąca. od Niedzieli na Sobocie końcżąca, y żnowu zaczynaiąca: TYGODNIE u Hebrayczykow zowią się często SABBATA, iako extant przykłady w Literze Pańskiey, iako to Faryzeusz mowiący: Ieiuno bis Sabbato, że Post obserwuię dwakroć nie w Sobotę, ale dwakoć na Tydzień. W takimże senfie y te terminy położone w Ewangelii: Una Sabbati, primá Sábbáti, to iest wieden dzień TYGODNIA, albo w pierwszy dzień TYGODNIA, id est po Szabasie.
Dni Tygodniowe Astronomowie pewnym konsekrowali Płanetom
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 188
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755