. v. 7. I. Cor. 6. v. 10.
Chcąc to Chryzostom Z. wyrazić i pokazać/ takiego używa podobieństwa: Jako Okręt dziurawy/ jeśli go w czas nie opatrzą/ wnet się weń wody naleje/ także utonąć musi. Tak i Pijanica/ który w się/ jako w fasę napój leje/ jeśli tego nie przestanie/ utonąć musi w onym jezierze ogniem i siarką pałającym. Apocal. 21. v. 8.
Wy tedy Oszczerowie/ którzy z tego lekkomyślnie szydzicie/ gdy wam Bóg w słowie swoim dla pijaństwa waszego potępieniem wiecznym grozi/ będziecie kiedyż tedyż tego żałować; jako ów Rozpustnik
. v. 7. I. Cor. 6. v. 10.
Chcąc to Chryzostom S. wyráźić y pokazáć/ tákiego używa podobieństwá: Jáko Okręt dźiuráwy/ jeśli go w czás nie opátrzą/ wnet śię weń wody náleje/ tákże utonąć muśi. Ták y Pijánicá/ ktory w śię/ jáko w fásę napoy leje/ jeśli tego nie przestánie/ utonąć muśi w onym jeźierze ogniem y śiárką pałájącym. Apocal. 21. v. 8.
Wy tedy Osczerowie/ ktorzy z tego lekkomyślnie szydźićie/ gdy wam Bog w słowie swoim dla pijáństwá wászego potępieniem wiecznym groźi/ będźiećie kiedyż tedyż tego żáłowáć; jáko ow Rospustnik
Skrót tekstu: GdacKon
Strona: 10.
Tytuł:
Dyszkursu o pijaństwie kontynuacja
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
panią tam znaczną bywszy, troje prawi dziwy, Co widziała, słyszała, a potem prawdziwy Abrys tamtego króla i granduków wiela Pokaże, że też i mnie jeden z nich udziela,
Szlachcic, że był żartowny: „Żaden obraz — prawi — Jako ty sama oczu moich nie zabawi, Bo cienką wyjechawszy, powróciłaś fasą; Znać, że was to tam nieźle cudzoziemcy pasą.” „Ani Waszmości krzywda, ani moja wina — Rzecze żona — będziesz miał wędrownego syna, Na co tak wiele tracą substancyjej drudzy.” A mąż: „Diabołże po tym, kiedy nie mój, cudzy.” 478. KRZYŻ WIEŚ
Proszono mię
panią tam znaczną bywszy, troje prawi dziwy, Co widziała, słyszała, a potem prawdziwy Abrys tamtego króla i granduków wiela Pokaże, że też i mnie jeden z nich udziela,
Szlachcic, że był żartowny: „Żaden obraz — prawi — Jako ty sama oczu moich nie zabawi, Bo cienką wyjechawszy, powróciłaś fasą; Znać, że was to tam nieźle cudzoziemcy pasą.” „Ani Waszmości krzywda, ani moja wina — Rzecze żona — będziesz miał wędrownego syna, Na co tak wiele tracą substancyjej drudzy.” A mąż: „Diabołże po tym, kiedy nie mój, cudzy.” 478. KRZYŻ WIEŚ
Proszono mię
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 214
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
siostry, O jakożeście przyszły na hak ostry! On wasz panieński piękny stan wesoły W niewieście biedy, kłopoty, fasoły Przemieniłyście; a zabawy wasze Będą niedługo dzieciom warzyć kasze. Co przedtym wonne zdobiło was ziele, Powlecze się sieć niekształtna po czele. I sameć kształtne i tak wcięte w pasy Prędko będziecie jak kapustne fasy. Rozumiem, że wam tej krasy ubędzie, Kiedy w rząd druga swój zagon osiędzie. Nie klockami to po stole przebierać, Z ostem pokrzywy z zagonów wybierać
Lubo w żarnach mleć lubo u kądziele Zgrzebne pazdziorki gryźć. O jako wiele Tych speciałów biedne wyplujecie. Dając znać, jako ten stan smakujecie. Oznajmuję wam,
siostry, O jakożeście przyszły na hak ostry! On wasz panieński piękny stan wesoły W niewieście biedy, kłopoty, fasoły Przemieniłyście; a zabawy wasze Będą niedługo dzieciom warzyć kasze. Co przedtym wonne zdobiło was ziele, Powlecze się sieć niekształtna po czele. I sameć kształtne i tak wcięte w pasy Prędko będziecie jak kapustne fasy. Rozumiem, że wam tej krasy ubędzie, Kiedy w rząd druga swoj zagon osiędzie. Nie klockami to po stole przebierać, Z ostem pokrzywy z zagonow wybierać
Lubo w żarnach mleć lubo u kądziele Zgrzebne pazdziorki gryźć. O jako wiele Tych speciałow biedne wyplujecie. Dając znać, jako ten stan smakujecie. Oznajmuję wam,
Skrót tekstu: MorszZWierszeWir_I
Strona: 456
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910
płacz ludzki i zdzierstwo poprzysięgli godło. Q. A długo też nieszczęsną ojczyznę łupili? R. Póki z ostatniej nici jej nie obłupili. Q. A czemuż te na koniec spalili rozbójce? R. Bo się bali, by piorun nie trząsł na przywódcę. TERTIUM EpitafiUM
Rozbójstwo rodzicielką, łupiestwo ochmistrzyni, Płaczu ludzkiego fasa krzywd hospodaryni. Tu mać rycerska leży, cnót adoracja, Płacz na grobie, a ciesz się, że zdechła, kto mija. Przez ogień gardło dawszy tu tchu odbieżała, Bodajże z wynaleźcą i w piekle gorzała.
płacz ludzki i zdzierstwo poprzysięgli godło. Q. A długo też nieszczęsną ojczyznę łupili? R. Póki z ostatniej nici jej nie obłupili. Q. A czemuż te na koniec spalili rozbójce? R. Bo się bali, by piorun nie trząsł na przywódcę. TERTIUM EPITAPHIUM
Rozbójstwo rodzicielką, łupiestwo ochmistrzyni, Płaczu ludzkiego fasa krzywd hospodaryni. Tu mać rycerska leży, cnót adoracyja, Płacz na grobie, a ciesz się, że zdechła, kto mija. Przez ogień gardło dawszy tu tchu odbieżała, Bodajże z wynaleźcą i w piekle gorzała.
Skrót tekstu: MorszHSumBar_I
Strona: 278
Tytuł:
Sumariusz
Autor:
Hieronim Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
i od tego chodzenia, Pascha się zowie. Gdzie krew w progu widział owego Baranka, mijał ten Dom Nec erit in vobis plaga disperdens, za co wdzięczność wieczna od Boga Żydom przykazana: Et celebrabitis eam etc. cultu sempiterno Exodi 12. Siedm dni tę macę jeść powinni dzień pierwszy i ostatni solennie obserwując; tę Fasę, albo,Pascha, odprawili pierwszy raz Żydzi w Egipcie. Drugie Fase albo przejście u Izraelitów było z Egiptu do ziemi obiecanejChanaan, Eksody 12. Trzecie Phase było przez Czerwone Morze suchą nogą z zalaniem Faraona goniącego, i obozu jego. Eksody 14. Do ceremonii w obchodzeniu Wielkiejnocy od Boga postanowiońych, Rabini przydali więcej
y od tego chodzenia, Pascha się zowie. Gdzie krew w progu widział owego Baranka, miiáł ten Dom Nec erit in vobis plaga disperdens, zá co wdzięczność wieczna od Boga Zydom przykazana: Et celebrabitis eam etc. cultu sempiterno Exodi 12. Siedm dni tę mácę ieść powinni dzień pierwszy y ostatni solennie obserwuiąc; tę Phasę, albo,Pascha, odprawili pierwszy raz Zydzi w Egypcie. Drugie Phase albo przeyście u Izraelitow było z Egiptu do ziemi obiecaneyChánaan, Exodi 12. Trzecie Phase było przez Czerwone Morze suchą nogą z zalaniem Faraona goniącego, y obozu iego. Exodi 14. Do ceremonii w obchodzeniu Wielkieynocy od Boga postanowiońych, Rabini przydali więcey
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1067
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
chłopom, aby je łowili, do dworu pobite przynosili, albo główki.
Szpiżarnia na konserwacją wszelkich legumin, ma być na miejscu czystym nie gnojnym nie wilgotnym erygowana, mająca swoje wentylację: nie na miejscu jednak gorącym, bo by mąki się zagrzały, i psuły: nakryta być powinna dobrze, podłogą uprowidowana. Beczki albo fasy, z mąkami, krupami, jagłami powinny być wiekami nakryte, stojące na suchych legarach, i wysokich, aby ziemią nie prześmiardły leguminy. Mąki wszelkie. mają być w Marcu mielone, albo w Sierpniu na nowiu, i dobrze w fasach ubijane przeciw mulom i stęchliznie, które dwie rzeczy mące są nie przyjazne. Mieć
chłopom, aby ie łowili, do dworu pobite przynosili, albo głowki.
Szpiżarnia na konserwacyą wszelkich legumin, ma bydź na mieyscu czystym nie gnoynym nie wilgotnym erygowana, maiąca swoie wentylacyę: nie na mieyscu iednak gorącym, bo by mąki się zagrzały, y psuły: nakryta bydź powinna dobrze, podłogą uprowidowana. Beczki albo fasy, z mąkami, krupami, iagłami powinny bydź wiekami nakryte, stoiące na suchych legarach, y wysokich, aby ziemią nie przesmiardły leguminy. Mąki wszelkie. maią bydź w Marcu mielone, albo w Sierpniu na nowiu, y dobrze w fasach ubiiane przeciw mulom y stęchliznie, ktore dwie rzeczy mące są nie przyiazne. Mieć
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 410
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
zagrzały, i psuły: nakryta być powinna dobrze, podłogą uprowidowana. Beczki albo fasy, z mąkami, krupami, jagłami powinny być wiekami nakryte, stojące na suchych legarach, i wysokich, aby ziemią nie prześmiardły leguminy. Mąki wszelkie. mają być w Marcu mielone, albo w Sierpniu na nowiu, i dobrze w fasach ubijane przeciw mulom i stęchliznie, które dwie rzeczy mące są nie przyjazne. Mieć też należy z jedliny, dębiny, lipiny, kloniny robione duże faski, albo dziszki z wiekami, dla różnych legumin (nie z sosnini, bo legumina fetorem żywicznym przejdzie) stojące nie na gołej ziemi, ale na legarach, standarach,
zagrzały, y psuły: nakryta bydź powinna dobrze, podłogą uprowidowana. Beczki albo fasy, z mąkami, krupami, iagłami powinny bydź wiekami nakryte, stoiące na suchych legarach, y wysokich, aby ziemią nie przesmiardły leguminy. Mąki wszelkie. maią bydź w Marcu mielone, albo w Sierpniu na nowiu, y dobrze w fasach ubiiane przeciw mulom y stęchliznie, ktore dwie rzeczy mące są nie przyiazne. Mieć też należy z iedliny, dębiny, lypiny, kloniny robione duże faski, albo dziszki z wiekami, dla rożnych legumin (nie z sosnini, bo legumina fetorem żywicznym przeydzie) stoiące nie na gołey ziemi, ale na legarach, standarach,
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 410
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
iota skonnotowane oddać przy ludziach Panu Podstarościemu, i to wszystko spisawszy, jeden przy sobie drugi przynim regestr zostawiwszy. Jako to opisanie Dworu, Zamków, Oficyn, obory, stajni, chlewów, gumna, szpichlerze, szpiżarni, piwnic wozów, pługów, bron, żelaz, siekier, instrumentów, naczynia alias beczek, fas, fasek, dziżek, koni, źrebców, wołów krów, kóz, jałowic, cieląt, jagniąt, owiec, styrt zboża, wgumnie, ile pułmiarków w szpichlerzu: styrt siania słomy, posladu, w szpiżarni wiele jakiej leguminy: wiele drobiu, alias gęsi, kur, indyków, i ich przychowku, masła
iota skonnotowane oddać przy ludziach Panu Podstarościemu, y to wszystko spisawszy, ieden przy sobie drugi przynim regestr zostawiwszy. Iako to opisanie Dworu, Zamkow, Officyn, obory, stayni, chlewow, gumna, szpichlerze, szpiżarni, piwnic wozow, pługow, bron, żelaz, siekier, instrumentow, naczynia alias beczek, fas, fasek, dziżek, koni, źrebcow, wołow krow, kòz, iałowic, cieląt, iagniąt, owiec, styrt zboża, wgumnie, ile pułmiarkow w szpichlerzu: styrt siania słomy, posládu, w szpiżarni wiele iakiey leguminy: wiele drobiu, alias gęsi, kur, indykow, y ich przychowku, masła
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 418
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
wieńcu, który był dokoła Głowy urobion z pachniącego zioła. Czarną miał skórę, a nogami śmiele W drodze idący grzebał jak w popiele; Przydał do tego dziewięć owiec białych, Kram wełny w ciele tuczonym niemałych, A z jedną oddał z osobna jagniątek Parę, dość tłustych przy dojach bliźniątek. Nadto darował piwa wystałego Sporych fas troje, jak olej czarnego, Żeby i owi, co nad brzegiem stali. Jego ochotę i ludzkość poznali. Idziemy tedy nazad swoją drogą Do naszej braci z pocztą nieubogą, Którą jak tylko z dala obaczyli, Niepomału się z onej ucieszyli, Że tak dostatni prowijant wieziemy Na dalszą drogę, w którą pojedziemy. Prowijant
wieńcu, który był dokoła Głowy urobion z pachniącego zioła. Czarną miał skórę, a nogami śmiele W drodze idący grzebał jak w popiele; Przydał do tego dziewięć owiec białych, Kram wełny w ciele tuczonym niemałych, A z jedną oddał z osobna jagniątek Parę, dość tłustych przy dojach bliźniątek. Nadto darował piwa wystałego Sporych fas troje, jak olej czarnego, Żeby i owi, co nad brzegiem stali. Jego ochotę i ludzkość poznali. Idziemy tedy nazad swoją drogą Do naszej braci z pocztą nieubogą, Którą jak tylko z dala obaczyli, Niepomału się z onej ucieszyli, Że tak dostatni prowijant wieziemy Na dalszą drogę, w którą pojedziemy. Prowijant
Skrót tekstu: BorzNaw
Strona: 94
Tytuł:
Morska nawigacyja do Lubeka
Autor:
Marcin Borzymowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1662
Data wydania (nie wcześniej niż):
1662
Data wydania (nie później niż):
1662
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Morskie
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
sposób i miarę/ podług której go w ziemi odrzynali/ ostatek co do odmłodzenia i odroszczenia być dosyć baczyli zostawowali/ nad którą miarę/ ani mniej/ ani więcej/ nie godziło się go odrzynać/ boby on ostatek zgnił/ i w niwecz się obrócił. Z tym tak się sprawowali: Nakładli go w Fasy/ mąki nań nasypali/ i przez niemały czas mieszając wzrusali/ skąd zatym dostawał barwy/ a to czynili dla jego dłuższego bez skazy zachowania. Ten potym z Cyrenaiskiej ziemie do Pireneum Atenieńskiego portu przypuszczali. Korzeń. Kłącze. Liście. Nasienie.
Drudzy piszą korzeń tego ziela być na łokieć wzdłuż/ pod czas dłuższy
sposob y miárę/ podług ktorey go w źiemi odrzynáli/ ostátek co do odmłodzenia y odrosczenia być dosyć baczyli zostáwowáli/ nád ktorą miárę/ áni mniey/ áni więcey/ nie godźiło sie go odrzynáć/ boby on ostátek zgnił/ y w niwecz sie obroćił. Z tym ták śię spráwowáli: Nákłádli go w Fásy/ mąki nań násypáli/ y przez niemáły cżás mieszáiąc wzrusáli/ skąd zátym dostawał bárwy/ á to czynili dla iego dłuższego bez skázy záchowánia. Ten potym z Cyrenaiskiey źiemie do Pireneum Atenieńskiego portu przypusczáli. Korzeń. Kłącze. Liście. Naśienie.
Drudzy piszą korzeń teg^o^ źiela być ná łokieć wzdłuż/ pod czás dłuższy
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 187
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613