w figurze. A tak będziesz miał Instrument gotowy, do pomięrzenia wszelkiej Wysokości tak w nocy jako i w dzień bardzo wygodny, jako niżej przeczytasz w Nauce 33./ PRZESTROGI. Styl SP, może być srzobowany, albo składany. Jeżeliby Styl SP w srzobowany albo podniesiony, ciężarem swoim uchylał wtył, spodek FE blaszki, trzeba z tyłuprzylutować spodowi, albo przywiązać na kształt perpendykułu, taki ciężar któryby stawiał blaszkę do piana. Nauka XI. O Mierze Wysokości ręcznej. PRzez Miarę Wysokości ręczną, rozumi Instrument podobny poprzedzającemu w Nauce X, w tym tylko odmienny: Ze Styl SP, ma być wtyle na punkcie G,
w figurze. A ták będżiesz miał Instrument gotowy, do pomięrzenia wszelkiey Wysokośći ták w nocy iáko y w dżień bárdzo wygodny, iáko niżey przeczytasz ẃ Náuce 33./ PRZESTROGI. Styl SP, może bydź srzobowány, álbo składány. Ieżeliby Styl SP w srzobowany álbo podnieśiony, ćiężarem sẃoim vchylał wtył, spodek FE blászki, trzebá z tyłuprzylutowáć spodowi, álbo przywiązáć ná kształt perpendykułu, táki ćiężar ktoryby stáwiał blászkę do piáná. NAVKA XI. O Mierze Wysokośći ręczney. PRzez Miárę Wysokośći ręczną, rozumi Instrument podobny poprzedzáiącemu w Náuce X, w tym tylko odmienny: Ze Styl SP, ma bydź wtyle ná punktćie G,
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 12
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
:) o Rozmierzaniu Odległości poziomej.
(3. Ze trzech liczb wiadomych DC 1200: DE 200: DB 1100, znajdziesz czwartą 183. i 1. ze 3: którą odmierzysz po prostu na Odległości DB, od D, aż do F, na którym F, kołek wbijesz.) (4. Odległość FE, przemierzysz po prostu, której niech będzie naprzykład łokci 116.) (5. Ze trzech liczb DE 200: FE 116: DC 1200, wiadomych wynajdziesz czwartą 6960. Będzie tedy Odległość Kościołów B, i C, łokci 6960. którejeś szukał. Gdyż: Jako DE do EF: tak DC do
:) o Rozmierzániu Odległośći poźiomney.
(3. Ze trzech liczb wiádomych DC 1200: DE 200: DB 1100, znaydźiesz czwartą 183. y 1. ze 3: ktorą odmierzysz po prostu ná Odległośći DB, od D, áż do F, ná ktorym F, kołek wbiiesz.) (4. Odległość FE, przemierzysz po prostu, ktorey niech będźie náprzykład łokći 116.) (5. Ze trzech liczb DE 200: FE 116: DC 1200, wiádomych wynaydźiesz czwartą 6960. Będźie tedy Odległość Kośćiołow B, y C, łokći 6960. ktoreyeś szukał. Gdyż: Iáko DE do EF: ták DC do
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 31
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
czwartą 183. i 1. ze 3: którą odmierzysz po prostu na Odległości DB, od D, aż do F, na którym F, kołek wbijesz.) (4. Odległość FE, przemierzysz po prostu, której niech będzie naprzykład łokci 116.) (5. Ze trzech liczb DE 200: FE 116: DC 1200, wiadomych wynajdziesz czwartą 6960. Będzie tedy Odległość Kościołów B, i C, łokci 6960. którejeś szukał. Gdyż: Jako DE do EF: tak DC do CB, według Nauki 13. tej Zabawy 7. Nauka XXVI. Inszy sposób odmierzania tejże Odległości (BC,) nieprzystępnej
czwartą 183. y 1. ze 3: ktorą odmierzysz po prostu ná Odległośći DB, od D, áż do F, ná ktorym F, kołek wbiiesz.) (4. Odległość FE, przemierzysz po prostu, ktorey niech będźie náprzykład łokći 116.) (5. Ze trzech liczb DE 200: FE 116: DC 1200, wiádomych wynaydźiesz czwartą 6960. Będźie tedy Odległość Kośćiołow B, y C, łokći 6960. ktoreyeś szukał. Gdyż: Iáko DE do EF: ták DC do CB, według Náuki 13. tey Zábáwy 7. NAVKA XXVI. Inszy sposob odmierzánia teyże Odległośći (BC,) nieprzystępney
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 31
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
wyrzuciwszy pola figur wewnątrznych NTL, PKsS; zostanie pole figury HRNTLUPKsSZH. Toż odprawisz po prostu według Sposobu 3, Nauki 8. Nauka XXI. Pole Figur Rękawiastych znaleźć. NIech będzie Rękawiasta figura CEFH, której trzeba pole znaleźć zamknięte liniami prostymiej CE, HF, i lunetami CH, EF. Dopołniwszy lunet CH, FE, cyrkułem całym CMENHC, i przeciągnąwszy Diameter SL nieznaczny; znajdź Pole Półcyrkułu SML, abo SNL.
Potym znalazszy pola sztuk CMEC, HNFH cyrkułu, (według Nauki 18. tej Zabawy.) wyjmij je z pola całego cyrkułu; ostatek będzie, plac abo pole figury Rękawiastej CEFHC. Jeżeli obiedwie ścianie CE, i
wyrzućiwszy polá figur wewnątrznych NTL, PXS; zostánie pole figury HRNTLVPXSZH. Toż odpráwisz po prostu według Sposobu 3, Náuki 8. NAVKA XXI. Pole Figur Rękawiástych ználeść. NIech będźie Rękawiásta figurá CEFH, ktorey trzebá pole ználeść zámknięte liniiámi prostymiey CE, HF, y lunetámi CH, EF. Dopołniwszy lunet CH, FE, cyrkułem cáłym CMENHC, y przećiągnąwszy Dyámeter SL nieznáczny; znaydż Pole Połcyrkułu SML, ábo SNL.
Potym ználazszy polá sztuk CMEC, HNFH cyrkułu, (według Nauki 18. tey Zábáwy.) wyimiy ie z polá cáłego cyrkułu; ostátek będźie, plác ábo pole figury Rękawiástey CEFHC. Jeżeli obiedwie śćiánie CE, y
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 88
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
Kwadrat i Sześciokąt, równe wobwodzie Triangułowi, większe mają pola niż Trianguł: jako natej figurze obaczysz. W której kwadrat HCBD jest równoobwodny z triangułem równościennym HFE, a pole ma większe od triangułu kwadratem GCBF. Ze jest równoobwodny, jawno. Ponieważ ściana DB i HC kwadratu, z rysowania są równe ścianom HF i FE, triangułu, HFE; ściana zaś HD Kwadratu, jest spolna połowicy bazy HE triangułu. Ściana nakoniec BC kwadratu, jest równa ścianie DE, (według Własn: 31) Zaczym Równa drugiej połowicy DH, bazy HE. Ze zaś pole kwadratu jest większe od pola triangułu, tak dowodzę: Kwadrat HGFD, jest
Kwádrat y Sześćiokąt, rowne wobwodżie Tryángułowi, większe máią polá niż Tryánguł: iáko nátey figurze obaczysz. W ktorey kwádrat HCBD iest rownoobwodny z tryángułem rownośćiennym HFE, á pole ma większe od tryángułu kwádratem GCBF. Ze iest rownoobwodny, iáwno. Ponieważ sćiáná DB y HC kwádratu, z rysowánia są rowne śćiánom HF y FE, tryángułu, HFE; śćiáná záś HD Kwádratu, iest spolna połowicy bázy HE tryángułu. Sćiáná nakoniec BC kwádratu, iest rowna śćiánie DE, (według Własn: 31) Záczym Rowna drugiey połowicy DH, bázy HE. Ze záś pole kwádratu iest większe od polá tryángułu, ták dowodzę: Kwádrat HGFD, iest
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 90
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
97. Zabawy 6. Zaczym stanie trianguł BLC przedzielony linią DC, równoodległą danej GL, według proporcyj nakazanej. Jeżeli D nie rozdzieli BL, tak jako O, dzieli MQ. Uczyń: według Nauki 76. Zabawy 2. Jako BD, do DL; tak MN do NQ. Potym trianguł DLC, przez prostą FE, równoodległą danej GL, tak rozdziel według Nauki 13. tej Zabawy, aby był czworobok DFEC do FLE, jako NO do NQ. A tak stanie trianguł BLC, rozdzielony na dwie części, według porpwnania MO, do OQ, linią FE, równoodległą danej GL. Tacquet Geometriae Practicae lib: 2. cap
97. Zábáwy 6. Záczym stánie tryánguł BLC przedżielony liniią DC, rownoodległą dáney GL, według proporcyi nákazáney. Ieżeli D nie rozdźieli BL, ták iáko O, dżieli MQ. Vczyń: według Náuki 76. Zábáwy 2. Iáko BD, do DL; ták MN do NQ. Potym tryánguł DLC, przez prostą FE, rownoodległą dáney GL, ták rozdżiel według Náuki 13. tey Zábáwy, áby był czworobok DFEC do FLE, iáko NO do NQ. A ták stánie tryánguł BLC, rozdżielony ná dwie częśći, według porpwnánia MO, do OQ, liniią FE, rownoodległą dáney GL. Tacquet Geometriae Practicae lib: 2. cap
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 136
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
DL; tak MN do NQ. Potym trianguł DLC, przez prostą FE, równoodległą danej GL, tak rozdziel według Nauki 13. tej Zabawy, aby był czworobok DFEC do FLE, jako NO do NQ. A tak stanie trianguł BLC, rozdzielony na dwie części, według porpwnania MO, do OQ, linią FE, równoodległą danej GL. Tacquet Geometriae Practicae lib: 2. cap. 16. problem: 2. Demonstracją przeczytaj u niego. Drugi sposób prosty i snadniejszy, osobliwie w polu triangułowym znacznej wielkości. PRzenioższy trianguł na Mapę, zrysuj mu kwadrat równy TNLD, wedłuug Nauki 35. Zabawy 5.) (2.
DL; ták MN do NQ. Potym tryánguł DLC, przez prostą FE, rownoodległą dáney GL, ták rozdżiel według Náuki 13. tey Zábáwy, áby był czworobok DFEC do FLE, iáko NO do NQ. A ták stánie tryánguł BLC, rozdżielony ná dwie częśći, według porpwnánia MO, do OQ, liniią FE, rownoodległą dáney GL. Tacquet Geometriae Practicae lib: 2. cap. 16. problem: 2. Demonstrácyą przeczytay v niego. Drugi sposob prosty y snádnieyszy, osobliwie w polu tryángułowym znáczney wielkośći. PRzenioższy tryánguł ná Máppę, zrysuy mu kwádrat rowny TNLD, wedłuug Náuki 35. Zábáwy 5.) (2.
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 136
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
jako OQ, do MO.) (5. Naznaczywszy punkta F i E, na triangule BLC. Przemierz tyle łokci na ziemi tak na ścianie LC, jako i na ścianie LB; ile zabierają cząstek na skali LE, i LF.) (6. Przez E i F, na ziemi przeciągnij linią FE: wydzieli trianguł na ziemi FLE, według danej miaryj OQ. dla równości pola PNLH, i FLE, jednąże miarą wymierzonego. Nauka XV. Zdanego angułu (ELF,) przez dany punkt (D,) na ścianie,, trianguł odciąć równy danemu triangułowi (GKH.) NIech będzie dany anguł ELF,
iáko OQ, do MO.) (5. Náznáczywszy punktá F y E, ná tryángule BLC. Przemierz tyle łokći ná źiemi ták ná śćiánie LC, iáko y ná śćianie LB; ile zábieráią cząstek ná skáli LE, y LF.) (6. Przez E y F, ná źiemi przećiągniy liniią FE: wydźieli tryánguł ná źiemi FLE, według dáney miáryy OQ. dla rownośći polá PNLH, y FLE, iednąże miárą wymierzonego. NAVKA XV. Zdánego ángułu (ELF,) przez dány punkt (D,) ná śćiánie,, tryánguł odćiąć rowny dánemu tryángułowi (GKH.) NIech będżie dány ánguł ELF,
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 137
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
ożenienia nikt nie żałuje.
Wojciech: Z rzadka kto z niego tymi czasy kontent, a do tego wczesne ożenienie daleko wyższe od twoich lata ma sobie odcerklowane. Przeciwko dwudziestu sześci i tam dalej nic nie mówię, gdzie sama natura przez doskonałość i siłę podaje się do zażywania, ale w kilkunastu mieć się do tego, fe, wstyd i sromota.
Józef: Nie wyperswadujesz, mój dobrodzieju.
Wojciech: Ale p. ojciec nie pozwoli.
Józef: Nie słuchać, jest sposób na niego.
Wojciech: A błogosławieństwo kędy?
Józef: Sakrament nie jest przeklęctwo.
Wojciech: Woli, miłości rodzicielskiej potrzebuje do siebie.
Józef: Smaczna dla głodnego
ożenienia nikt nie żałuje.
Wojciech: Z rzadka kto z niego tymi czasy kontent, a do tego wczesne ożenienie daleko wyższe od twoich lata ma sobie odcerklowane. Przeciwko dwudziestu sześci i tam dalej nic nie mówię, gdzie sama natura przez doskonałość i siłę podaje się do zażywania, ale w kilkunastu mieć się do tego, fe, wstyd i sromota.
Józef: Nie wyperswadujesz, mój dobrodzieju.
Wojciech: Ale p. ojciec nie pozwoli.
Józef: Nie słuchać, jest sposób na niego.
Wojciech: A błogosławieństwo kędy?
Józef: Sakrament nie jest przeklęctwo.
Wojciech: Woli, miłości rodzicielskiej potrzebuje do siebie.
Józef: Smaczna dla głodnego
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 254
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
żyją, sam tylko cybuch przedmuchując smrodliwy w mizernej i nie zawsze pewnej grosza strawnego porcji.
Wincenty: Ma ten motłoch zawsze sposoby z cudzego, grosz tydniowy na kwadrans przepiwszy, misterną zdobyczą cały tydzień ładuje, a często się i spod żłobu podróżnego pożywi, ogony i uszy świniom na porcyją do chrzanu kastrując.
Jacek: Fe, dlaboga, na wstyd i sumnienie pańskie krwawić ślak i brać przeklęctwo ludzi ubogich za sobą?
Wincenty: I owszem, oni takie akcyje w proporcyją niejakiej dworskości ludzi swoich układają swobodnie, ciesząc się jakoby najsubtelniejszą arlekina transakcyją.
Jacek: Porwaniż diabłu z takimi dworów swoich obyczajami, ja dziecię swoje wolę mieć przy
żyją, sam tylko cybuch przedmuchując smrodliwy w mizernej i nie zawsze pewnej grosza strawnego porcyi.
Wincenty: Ma ten motłoch zawsze sposoby z cudzego, grosz tydniowy na kwadrans przepiwszy, misterną zdobyczą cały tydzień ładuje, a często się i spod żłobu podróżnego pożywi, ogony i uszy świniom na porcyją do chrzanu kastrując.
Jacek: Fe, dlaboga, na wstyd i sumnienie pańskie krwawić ślak i brać przeklęctwo ludzi ubogich za sobą?
Wincenty: I owszem, oni takie akcyje w proporcyją niejakiej dworskości ludzi swoich układają swobodnie, ciesząc się jakoby najsubtelniejszą arlekina transakcyją.
Jacek: Porwaniż dyjabłu z takimi dworów swoich obyczajami, ja dziecię swoje wolę mieć przy
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 280
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962