Narodzenia zwyczajnym zbiegł mi porządkiem, to jest na chwale bożej i na powinszowaniach różnie życzliwych. 26. Ruszyłem się ze Gdańska, stanąłem u siebie w Gojębiewie przed wieczorem, gdziem też od sąsiad byt wizytowany. 27. Wizytowałem swe kupno dla moich kadetów i one pakowałem, jako to do fektbody floretów par 15, do maneżu zaś kulbaki, strzemiona zawieszane, munsztuki różne, kawecany i inne do tegoż potrzebne rzeczy. Rankiem bowiem byłem na mszy św. i kazaniu w Trąbkach. 28. Ruszyłem się z Gołębiewa, gdzie mszy św. w Godziszewie po drodze wysłuchawszy, popasałem w Starogardzie,
Narodzenia zwyczajnym zbiegł mi porządkiem, to jest na chwale bożej i na powinszowaniach różnie życzliwych. 26. Ruszyłem się ze Gdańska, stanąłem u siebie w Goiębiewie przed wieczorem, gdziem też od sąsiad byt wizytowany. 27. Wizytowałem swe kupno dla moich kadetów i one pakowałem, jako to do fektbody floretów par 15, do maneżu zaś kulbaki, strzemiona zawieszane, munsztuki różne, kawecany i inne do tegoż potrzebne rzeczy. Rankiem bowiem byłem na mszy św. i kazaniu w Trąbkach. 28. Ruszyłem się z Gołębiewa, gdzie mszy św. w Godziszewie po drodze wysłuchawszy, popasałem w Starogardzie,
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 124
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak