zaś ramy z płótnem nachyliwszy/ a podbijając ręką Barwicę z płótna spędzisz nie potrzebną. Ostatek i zdmuchniesz. A tak zostanie Barwica na pokoście/ tam tylko gdzie powinna. To uczyniwszy/ na jednej części płótna; tymże sposobem sobie postąpisz i na ostatku/ pokostem napuściwszy/ Barwicą go trząsnąwszy etc. Gdy już cale Floryzowanie Barycą skończysz. Wezmij blejwasu albo białej farby/ dobrze na kamieniu malarskim utartej. Rozpraw ją pokostem schnącym białym malarskim. Rozprawiwszy miejsca miedzy floryzo waniem i barwicą zostałe/ nią pomaluj. A będzie miał Altembas tak wydatny/ że go (osobliwie trochę zdala) nikt nie rozezna od prawdziwego. Jeżelić białość nieco za
záś rámy z płotnem náchyliwszy/ a podbiiáiąc ręką Bárwicę z płotna zpędźisz nie potrzebną. Ostátek i zdmuchniesz. A ták zostánie Bárwicá na pokośćie/ tám tylko gdzie powinná. To uczyniwszy/ ná iedney częśći płotná; tymże sposobem sobie postąpisz i ná ostátku/ pokostem nápuśćiwszy/ Bárwicą go trząsnąwszy etc. Gdy iuż cale Floryzowánie Báricą skonczysz. Wezmiy bleywásu álbo biáłey fárby/ dobrze ná kámieniu málarskim utartey. Rozpraw ią pokostem schnącym biáłym málárskim. Rozpráwiwszy mieyscá miedzy floryzo wániem i bárwicą zostáłe/ nią pomáluy. A będźie miáł Altembás ták wydátny/ że go (osobliwie trochę zdalá) nikt nie rozezná od práwdźiwego. Ieżelić biáłość nieco za
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 68
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
zrobić Obicia, Kołdry, Jak zrobić Obicie. III. Obicie odmiennego koloru łatwe barzo, a piękne.
WEz materią lnianą albo jedwabną/ żółtą i czerwoną/ bret jeden na drugim równo położywszy i przytwierdziwszy; na wierzchu naresuj sobie/ albo każ naresować/ lub to kwiecie/ lub zawijania i essy różne/ lub inne floryzowanie według upodobania. Weś potym nożyce/ równo i razem obadwa brety z końca przerznij/ prowadząc nożycami/ tak jako rysowanie idzie cale i do koła. A wyrznie się jednakie floryzowanie w żółtej i czerwonej materyj. Weźmi wyrznięcie żółte/ włóż wmaterią czerwoną i znowu wyrznięcie czerwone/ włóż wmaterią żółtą. Obszyj pięknie
zrobić Obićia, Kołdry, Iák zrobić Obićie. III. Obićie odmiennego koloru łatwe barzo, á piękne.
WEz máteryą lnianą álbo iedwábną/ żołtą i czerwoną/ bret ieden ná drugim rowno połozywszy i przytwierdziwszy; na wierzchu náresuy sobie/ albo káż naresować/ lub to kwiećie/ lub záwiiániá i essy rożne/ lub inne floryzowánie według upodobániá. Weś potym nożyce/ rowno i rázem obádwá brety z końcá przerzniy/ prowádząc nożycámi/ tak iáko rysowánie idźie cále i do koła. A wyrznie się iednákie floryzowánie w żołtey i czerwoney máteryi. Weźmi wyrznięćie żołte/ włoż wmáteryą czerwoną i znowu wyrznięćie czerwone/ włoż wmáteryą żołtą. Obszyi pięknie
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 79
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
równo położywszy i przytwierdziwszy; na wierzchu naresuj sobie/ albo każ naresować/ lub to kwiecie/ lub zawijania i essy różne/ lub inne floryzowanie według upodobania. Weś potym nożyce/ równo i razem obadwa brety z końca przerznij/ prowadząc nożycami/ tak jako rysowanie idzie cale i do koła. A wyrznie się jednakie floryzowanie w żółtej i czerwonej materyj. Weźmi wyrznięcie żółte/ włóż wmaterią czerwoną i znowu wyrznięcie czerwone/ włóż wmaterią żółtą. Obszyj pięknie/ może i sznureczkiem obwieść/ Tu o owdzie farbą dać umbry/ a mieć będziesz obicie/ jakiego się nie mało i w cudżych krajach/ osobliwie w Kościołach napatrzysz. Przydatek.
rowno połozywszy i przytwierdziwszy; na wierzchu náresuy sobie/ albo káż naresować/ lub to kwiećie/ lub záwiiániá i essy rożne/ lub inne floryzowánie według upodobániá. Weś potym nożyce/ rowno i rázem obádwá brety z końcá przerzniy/ prowádząc nożycámi/ tak iáko rysowánie idźie cále i do koła. A wyrznie się iednákie floryzowánie w żołtey i czerwoney máteryi. Weźmi wyrznięćie żołte/ włoż wmáteryą czerwoną i znowu wyrznięćie czerwone/ włoż wmáteryą żołtą. Obszyi pięknie/ może i sznureczkiem obwieść/ Tu o owdzie farbą dáć umbry/ á mieć będziesz obićie/ iakiego się nie máło i w cudżych kraiách/ osobliwie w Kośćiołách nápátrzysz. Przydatek.
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 80
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
Po stronach patrzają z muru, Wszyscy z białego marmuru; Nie wiem, czemu nie zostały W Niemczech, a tu się dostały. Pod wierzchem ta sala buczna, A w niej jest robota sztuczna; Obaczysz różne figury, Gdy okiem rzucisz dogóry. W kątach drzewa naturalne Stoją z gipsu, generalne; Zwierzęta z floryzowaniem, Dobrych mistrzów rysowaniem; O tym nie mogę, na duszę, Wypisać, co tam jest, muszę. Stoi konterfetowana Panienka, pięknie ubrana, Którą Ossoliński bacznie Biskup koronuje znacznie. Dalej książęta zgadzają, Dostatkami wygadzają Na żądanie srebrem, złotem; Obacz, przyznasz mi to potem. Spuszczę nadół trochę oczy,
Po stronach patrzają z muru, Wszyscy z białego marmuru; Nie wiem, czemu nie zostały W Niemczech, a tu się dostały. Pod wierzchem ta sala buczna, A w niej jest robota sztuczna; Obaczysz różne figury, Gdy okiem rzucisz dogóry. W kątach drzewa naturalne Stoją z gipsu, generalne; Zwierzęta z floryzowaniem, Dobrych mistrzów rysowaniem; O tym nie mogę, na duszę, Wypisać, co tam jest, muszę. Stoi konterfetowana Panienka, pięknie ubrana, Którą Ossoliński bacznie Biskup koronuje znacznie. Dalej książęta zgadzają, Dostatkami wygadzają Na żądanie srebrem, złotem; Obacz, przyznasz mi to potem. Spuszczę nadół trochę oczy,
Skrót tekstu: JarzGośc
Strona: 88
Tytuł:
Gościniec abo krótkie opisanie Warszawy
Autor:
Adam Jarzębski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne, opisy podróży
Tematyka:
architektura, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1643
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1643
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ignacy Chrzanowski, Władysław Korotyński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Przeszłości
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1909
wszerz, wdłuż rumne. Jeśliś widział izbę wielką Stołową, na stronę wszelką Dość wesoła, do widoku, Podczas słońca przykro oku; Ma ze trzech stron okna wszędzie, W jednym, w drugim, w trzecim rzędzie W inszych pokojach od muru Są w nich posadzki z marmuru. Nad obiciem malowania, Pod wierzchem floryzowania Mieszkanie dlatego dolne
Budowano, żeby wolne Panu z gościem było wyście I zaś nazad snadne przyście. Jest tam alkierz w jednym rogu, Tuż przy pokojowym progu, A w niem prywatna skarbnica, Nad nią smaczniuchna łożnica, Którą lecie drzewo chłodzi, Gdy go wiatr w stronę uwodzi. Przeciw temuż właśnie takie Budowanie
wszerz, wdłuż rumne. Jeśliś widział izbę wielką Stołową, na stronę wszelką Dość wesoła, do widoku, Podczas słońca przykro oku; Ma ze trzech stron okna wszędzie, W jednym, w drugim, w trzecim rzędzie W inszych pokojach od muru Są w nich posadzki z marmuru. Nad obiciem malowania, Pod wierzchem floryzowania Mieszkanie dlatego dolne
Budowano, żeby wolne Panu z gościem było wyście I zaś nazad snadne przyście. Jest tam alkierz w jednym rogu, Tuż przy pokojowym progu, A w niem prywatna skarbnica, Nad nią smaczniuchna łożnica, Którą lecie drzewo chłodzi, Gdy go wiatr w stronę uwodzi. Przeciw temuż właśnie takie Budowanie
Skrót tekstu: JarzGośc
Strona: 125
Tytuł:
Gościniec abo krótkie opisanie Warszawy
Autor:
Adam Jarzębski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne, opisy podróży
Tematyka:
architektura, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1643
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1643
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ignacy Chrzanowski, Władysław Korotyński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Przeszłości
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1909
drodze ku Damaszku w skale w kwadrat wykowane, zasklepione. W każdej ścianie jest po drzwi dwoje, któremi weście jest jak do Kapliczek ciemnych, a te po dwóch w sobie miewały umarłych. Urny same są ż kamienia wyrabiane, tak wielkie, że drzwiami tam wniesione być nie mogły, chyba, tam wyrobione, pięknie floryzowanie. Kilkadziesiąt tam ciał spoczywało, teraz kilka ignoti nominis restant ad videndum, vermibus ad rodendum.
Tamże w bliskości był na trzy staje od Miasta Grób wspanianiały o trzech Kolosach Z. HELENY Adiabenów Królowy tam z Synem swoim pogrzebionej. Stał jeszcze za czasów Z. HieronimA, teraz go nie można rozeznać. Z tejże
drodze ku Damászku w skale w kwádrat wykowáne, zásklepione. W każdey ścianie iest po drzwi dwoie, ktoremi weście iest iák do Kápliczek ciemnych, á te po dwuch w sobie miewáły umarłych. Urny same są ż kámienia wyrábiane, ták wielkie, że drzwiami tam wniesione bydź nie mogły, chyba, tam wyrobione, pięknie floryzowánie. Kilkádżiesiąt tam ciał spoczywáło, teráz kilka ignoti nominis restant ad videndum, vermibus ad rodendum.
Tamże w bliskości był ná trzy staie od Miásta Grob wspániániały o trzech Kolosach S. HELENY Adiabenow Krolowy tam z Synem swoim pogrzebioney. Stał ieszcze zá czasow S. HIERONYMA, teráz go nie mozná rozeznáć. Z teyże
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 570
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
: Mniejsze ośm świetne były w Antependiac hód materii we srebrze/ we złocie/ ze trzema par lichtarzów/ i Krucyfiksem srebrnym. Dwa zaś Ołtarze Z. Ignacego i Franciszka nąd podziwienie wydawały się. Ten Z. Ignacego/ oprócz ozdoby frontalu/ abo antependium/ wydawał śliczne i pozorne oręża jego z mosiądzu robione/ między floryzowaniem i festonami miesternie barzo sadzonemi od złota/ i przez kratę tak zprzodku jako i z boków pokazował pod Ołtarzem skrzynię abo tumbę z mosiądzu z historiami wyrobioną/ i także złocistą/ do której złożone są Relikwie Z. Patriarchy Ignacego/ w zamianę niejaką za sporządzeniem Bożym/ jeszcze na tym świecie/ tak zacnej tumby dla
: Mnieysze ośm świetne były w Antependyác hod máteriey we srebrze/ we złoćie/ ze trzemá par lichtarzow/ y Krucyfixem srebrnym. Dwá záś Ołtarze S. Ignacego y Fránciszka nąd podźiwienie wydawáły się. Ten S. Ignacego/ oprocz ozdoby frontalu/ ábo ántependium/ wydawał śliczne y pozorne oręża iego z mośiądzu robione/ między floryzowániem y festonámi miesternie barzo sádzonemi od złotá/ y przez kratę ták zprzodku iáko y z bokow pokázował pod Ołtarzem skrzynię abo tumbę z mośiądzu z historyámi wyrobioną/ y tákże złoćistą/ do ktorey złożone są Reliquie S. Pátryárchy Ignácego/ w zamiánę nieiáką zá sporządzeniem Bożym/ ieszcze ná tym świećie/ ták zacney tumby dla
Skrót tekstu: RelBar
Strona: Dv
Tytuł:
Relacja abo opisanie zacnego festu, który odprawował [...] kardynał Antoni Barberyn
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1640
Data wydania (nie później niż):
1640
1./20.
18. O Różnicy kolumnacyj.
XXI. Pięć kształtów kolumnacyj rachują Architekci. Pierwszy Tuskański w Tuscyj albo Hetruryj Włoskiej Ziemi wynaleziony, nad inne prościejszy ale gruntowniejszy. Kapitel jego żadnych wolut ani liścia niema. W Ksemsie tablica prosta. Drugi Dorycki Poważny i gruntowny. Kapitel ma bez wolut i floryzowania. W Ksemsie tablicę z tryglifami i kroplami. Trzeci jest Jonicki poważny i ozdobny, Kapitel jego z wolutami, ale bez floryzo- wania. Czwarty jest Koryntski wysmukły i ozdobny. Kapitel jego floryzowany. Piąty Rzymski ze czterech pierwszych kształtów kolumnacyj złożony. Osobliwie kapitel jego jako i Jonicki, z wolutami. Do tego floryzowany jako
1./20.
18. O Rożnicy kolumnacyi.
XXI. Pięć kształtow kolumnacyi ráchuią Architekci. Pierwszy Tuskański w Tuscyi álbo Hetruryi Włoskiey Ziemi wynaleziony, nad inne prościeyszy ále gruntownieyszy. Kapitel iego żadnych wolut áni liścia niema. W Xemsie tablica prosta. Drugi Dorycki Poważny y gruntowny. Kapitel ma bez wolut y floryzowania. W Xemsie tablicę z tryglifami y kroplami. Trzeci iest Jonicki poważny y ozdobny, Kapitel iego z wolutami, ále bez floryzo- wania. Czwarty iest Koryntski wysmukły y ozdobny. Kapitel iego floryzowany. Piąty Rzymski ze czterech pierwszych kształtow kolumnacyi złożony. Osobliwie kapitel iego iako y Jonicki, z wolutami. Do tego floryzowany iako
Skrót tekstu: BystrzInfArch
Strona: B3
Tytuł:
Informacja architektoniczna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
architektura, budownictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743