illi praestes, diligit enim gentem nostram, et synagogam aedificavit nobis” (Luc., 7) prosili go usilnie: Godzien jest, żebyś mu to wyświadczył — mówili — kocha bowiem nasz naród i sam zbudował nam synagogę (Ew. wg Łuk., 7, 4—5). Pamiętają wdzięczni łasce fundatorskiej na owe boskie słowa: „cum comederis, et satiatus fueris, benedic Dominum pro terra optima quam dedit tibi” (Deut., 8) Najesz się, nasycisz i będziesz błogosławił Pana, Boga twego, za piękną ziemię, którą ci dał (Księga Powt. Prawa, 8, 10).
Mówią zapewne
illi praestes, diligit enim gentem nostram, et synagogam aedificavit nobis” (Luc., 7) prosili go usilnie: Godzien jest, żebyś mu to wyświadczył — mówili — kocha bowiem nasz naród i sam zbudował nam synagogę (Ew. wg Łuk., 7, 4—5). Pamiętają wdzięczni łasce fundatorskiej na owe boskie słowa: „cum comederis, et satiatus fueris, benedic Dominum pro terra optima quam dedit tibi” (Deut., 8) Najesz się, nasycisz i będziesz błogosławił Pana, Boga twego, za piękną ziemię, którą ci dał (Księga Powt. Prawa, 8, 10).
Mówią zapewne
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 493
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
, et implebuntur horrea tua saturitate et vino torcularia redundabunt” (Proverb., 3) Czcij Pana swoim majątkiem... a twoje spichrze napełnią się zbożem i kadzie przeleją się moszczem (Księga Przysłów, 3, 9—10).
Klasztor tedy ten, kościół, szpital ze wszystkimi ozdobami i dochodami pamiątki pańskiej fundatorskiej oczyma tu własnymi widzicie; dalej, żebym wam wszystkie fundacje i hojność na domy boże pokazywał, ja iść nie mogę, ale was sama święta religia, z dobroczynności śp. pana chlubiąca się, wszystko pokazując, oprowadzi. Prowadzi was do Kamieńca Litewskiego i palcem tam pokazuje kościół, który prawie on sam kosztem swoim
, et implebuntur horrea tua saturitate et vino torcularia redundabunt” (Proverb., 3) Czcij Pana swoim majątkiem... a twoje spichrze napełnią się zbożem i kadzie przeleją się moszczem (Księga Przysłów, 3, 9—10).
Klasztor tedy ten, kościół, szpital ze wszystkimi ozdobami i dochodami pamiątki pańskiej fundatorskiej oczyma tu własnymi widzicie; dalej, żebym wam wszystkie fundacje i hojność na domy boże pokazywał, ja iść nie mogę, ale was sama święta religia, z dobroczynności śp. pana chlubiąca się, wszystko pokazując, oprowadzi. Prowadzi was do Kamieńca Litewskiego i palcem tam pokazuje kościół, który prawie on sam kosztem swoim
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 493
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
, miasta w województwie płockim dziedzicznego, i ukazuje kościół od niego z wszelkim kościelnym aparatem tak wystawiony i ozdobiony, że Bóg w nim sakramentalny przystojnie mieszkać może.
Ten kościół pokazawszy, dalej was święta religia prowadząc mówi: owe trzy piękne, nowe w dobrach dziedzicznych Rohaczach, Horodyszczu i Szeszowie wystawione cerkwie znaczne to trzy łaski fundatorskie starosty stokliskiego. A że kościół wielebnych ks. ks. dominikanów w Janowie reparował i do erekcji kościoła murowanego ratowskiego w województwie płockim wielebnych ks. ks. bernardynów znacznie się z substancji przyłożył,
kościół też wilanowski w województwie brzeskim siłą pieniężną podpomógł, rasieńską cerkiew prawie z gruntu odnowił, prawdzą się o nim słowa Eklezjastyka:
, miasta w województwie płockim dziedzicznego, i ukazuje kościół od niego z wszelkim kościelnym aparatem tak wystawiony i ozdobiony, że Bóg w nim sakramentalny przystojnie mieszkać może.
Ten kościół pokazawszy, dalej was święta religia prowadząc mówi: owe trzy piękne, nowe w dobrach dziedzicznych Rohaczach, Horodyszczu i Szeszowie wystawione cerkwie znaczne to trzy łaski fundatorskie starosty stokliskiego. A że kościół wielebnych ks. ks. dominikanów w Janowie reparował i do erekcji kościoła murowanego ratowskiego w województwie płockim wielebnych ks. ks. bernardynów znacznie się z substancji przyłożył,
kościół też wilanowski w województwie brzeskim siłą pieniężną podpomógł, rasieńską cerkiew prawie z gruntu odnowił, prawdzą się o nim słowa Eklezjastyka:
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 493
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
I. W. N. KORONATOR Stefan Bogusław z Rupniewa RUPNIEWSKI, Biskup Lucki Brzescki etc. przybył pod Miasto Podkamień, oczym dowiedziawszy się I. W. Antoni CETNER Starosta Korytnicki jako Fundator klasztoru Góry Różańca Z. i dziedziczny Pan na Podkamieniu, z wielką tak Panów inszych, jako i dworu swego asy- Wyjazd Fundatorski
stencją, wziąwszy z sobą korony konferowane, wyjechał na przeciwko I. W. KORONATOROWI, którego Polskiej swady przywitawszy fakundyą onemu korony na bogatej tacy oddał, zaco I. W. KORONATOR w krótkiej mowie swojej wielkie zamknowszy Elogium. I. W. Fundatorowi eruditissime podziękował i korony odebrał. przeciwko J. W.
I. W. N. KORONATOR Stefan Bogusław z Rupniewa RVPNIEWSKI, Biskup Lucki Brzescki etc. przybył pod Miásto Podkámień, oczym dowiedziawszy się I. W. Antoni CETNER Stárostá Korytnicki iáko Fundátor klásztoru Gory Rożáńcá S. y dźiedziczny Pan ná Podkámieniu, z wielką ták Pánow inszych, iáko y dworu swego ásy- Wyiazd Fundátorski
stencyą, wźiąwszy z sobą korony konferowáne, wyiechał ná przeciwko I. W. KORONATOROWI, ktorego Polskiey swády przywitáwszy fákundyą onemu korony ná bogátey tácy oddał, záco I. W. KORONATOR w krotkiey mowie swoiey wielkie zamknowszy Elogium. I. W. Fundátorowi eruditissime podziękował y korony odebrał. przeciwko J. W.
Skrót tekstu: RelKor
Strona: A4
Tytuł:
Relacja koronacji cudownego obrazu Najświętszej Marii Panny na Górze Różańcowej
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Bracka Św. Trójcy
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1728
Data wydania (nie wcześniej niż):
1728
Data wydania (nie później niż):
1728
mogąc ich pardonować, dalej sięgnę, jak mi ujść potrafią. 5. Oszukany słowem gwardiana a wielkiego nader błazna, że mi ich miał dotrzymać, wywiaduję się od przybyłego o. o. jezuitów brzyskich rektora IM księdza Kulińskiego, który mi doniósł, że do niego zaszli gwałtem prawie, gdyż szacując z większym respektem łaskę fundatorską, jak ci pirwsi głupi słudzy Chrystusowi, przyjąć nie chcieli, wypędzić tyż, duchowną trzymając regułę, nie mogli, prosząc tylko za nimi. Czego żadną miarą pardonować nie mogąc dla dalszych jeszcze gorszych przykładów, rekuzowałem tymże, plac mój pewny w Kownie darowawszy mającym komis o to ze mną traktowania od tegoż
mogąc ich pardonować, dalej sięgnę, jak mi ujść potrafią. 5. Oszukany słowem gwardiana a wielkiego nader błazna, że mi ich miał dotrzymać, wywiaduję się od przybyłego o. o. jezuitów brzyskich rektora JM księdza Kulińskiego, który mi doniósł, że do niego zaszli gwałtem prawie, gdyż szacując z większym respektem łaskę fundatorską, jak ci pirwsi głupi słudzy Chrystusowi, przyjąć nie chcieli, wypędzić tyż, duchowną trzymając regułę, nie mogli, prosząc tylko za nimi. Czego żadną miarą pardonować nie mogąc dla dalszych jeszcze gorszych przykładów, rekuzowałem tymże, plac mój pewny w Kownie darowawszy mającym komis o to ze mną traktowania od tegoż
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 132
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak