Podać się sztucznie chęciom i wygodzie. I srokosz gnieździ, a nie przeto zdrajca, Wisi kukułka, że tam sadzi jajca, Kędy ptaszątko do woli i śmiało Własne sadowić i wysiadać miało. Ani to zwykłej przeszkadza intracie, Że dwóch na jednym, pracuje warsztacie. Obadwa korzyść w swojej mają porze, Ten, co futruje i co gnypem porze. Za cóż kościelnej dogadzać by zrzędzie, Kiedy bliźniemu przez to nie ubędzie, Że jak wystarcza w przywileju łoże, Trzeci dyskretnie przytulić się może. Niechaj błazeński skrupuł w siebie bierze, K to staroświeckiej służy manijerze. Alboż dla bestii ta, a nie dla człeka Przyszła tu moda przez morza
Podać się sztucznie chęciom i wygodzie. I srokosz gnieździ, a nie przeto zdrajca, Wisi kukułka, że tam sadzi jajca, Kędy ptaszątko do woli i śmiało Własne sadowić i wysiadać miało. Ani to zwykłej przeszkadza intracie, Że dwóch na jednym, pracuje warsztacie. Obadwa korzyść w swojej mają porze, Ten, co futruje i co gnypem porze. Za cóż kościelnej dogadzać by zrzędzie, Kiedy bliźniemu przez to nie ubędzie, Że jak wystarcza w przywileju łoże, Trzeci dyskretnie przytulić się może. Niechaj błazeński skrupuł w siebie bierze, K to staroświeckiej służy manijerze. Alboż dla bestyi ta, a nie dla człeka Przyszła tu moda przez morza
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 221
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
przestać. Ja nieboga muszę na płóciennej podrapanej kiecce przestać/ toć moja oswiętna i powszednia szata. A zimie mam suknią podszytą albo kożuch. A co z tego dasz urobić? Płaszcz/ oplecek/ mętlik, letnik. Rękawice i pończochy * nogawki) mogę gotowe kupić u kramarza. A czymże dasz podszyć? * futrować?) Sobolami/ kunami/ wilkami/ rusomakami/ wydrami/ lisami/ królikami/ dzikiemi kotami/ tchorzami/ baranami/ popielicami. A płótno na co obrócisz? To się przygodzi do koszul/ kresów/ szkarpetek/ i do chustek. A niemasz nowych trzewików/ albo korków? Jużem ja dała robić u
przestáć. Ia niebogá muszę ná płoćienney podrápáney kiecce przestać/ toć mojá oswiętna y powszednia szátá. A źimie mam suknią podszytą álbo kożuch. A co z tego dasz urobić? Płaszcż/ oplecek/ mętlik, letnik. Rękáwice y pońcżochy * nogawki) mogę gotowe kupić u krámárzá. A cżymże dasz podszyć? * futrowáć?) Sobolámi/ kunámi/ wilkámi/ rusomakámi/ wydrámi/ lisámi/ krolikámi/ dźikiemi kotámi/ tchorzámi/ báránámi/ popielicámi. A płotno ná co obrocisz? To się przygodźi do koszul/ kresow/ szkárpetek/ y do chustek. A niemasz nowych trzewikow/ álbo korkow? Iużem ja dáłá robić v
Skrót tekstu: VolcDial
Strona: 61v
Tytuł:
Viertzig dialogi
Autor:
Nicolaus Volckmar
Miejsce wydania:
Toruń
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
rozmówki do nauki języka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612