że panowaniu i przy złej, bo niewieściej, dyspozycji, nie było trudno. Na wykorzenienie których, jako ich rodzaju i pijaków wielki przyjaciel, bryk kilka, po ś. p. matce mojej te smrody wywożąc i gnojami kurząc na zepsucie, poświęciłem. 28. Nad wieczorem dano mi znać o maciorze z trojgiem warchlaków i o sarnach dwóch, na które, jako pobliżu, wraz psy kazawszy puścić, żywcem dwie sarny złapaliśmy, maciorę zaś łowczy mój pan Dominik Lutostański do konia jego się rzucającą przebił, spóźniona jednak pora ucieczki trojga warchalaków była okazją. 29. Fest świętego Michała, imienin brata mego, wojewody wileńskiego i hetmana wielkiego
że panowaniu i przy złej, bo niewieściej, dyspozycji, nie było trudno. Na wykorzenienie których, jako ich rodzaju i pijaków wielki przyjaciel, bryk kilka, po ś. p. matce mojej te smrody wywożąc i gnojami kurząc na zepsucie, poświęciłem. 28. Nad wieczorem dano mi znać o maciorze z trojgiem warchlaków i o sarnach dwóch, na które, jako poblizu, wraz psy kazawszy puścić, żywcem dwie sarny złapaliśmy, maciorę zaś łowczy mój pan Dominik Lutostański do konia jego się rzucającą przebił, spóźniona jednak pora ucieczki trojga warchalaków była okazją. 29. Fest świętego Michała, imienin brata mego, wojewody wileńskiego i hetmana wielkiego
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 51
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
Stwórcy wyprawiłem cugów 15 z kar i i brykami po działa nabyte w Łańcucie, do których przystawiony pan chorąży Focht od infanterii, by tak cugi, jako i ludzie trzymał w dobrym porządku i rygorze. 20. Polowałem z gośćmi przytomnymi na świnie dzikie, z których sztuk z postrzeloną maciorą, warchlakiem żywo schwytanym i drugą ubitą maciorą, trzy dostaliśmy. 21. Spes nos fesellit, kiedy w nadziei będąc postrzelonej dostania maciory, z wilkami podobno podzielić się i na nich pokarm pracować przyszło. Co onych większemu od naszego przypisać trzeba szczęściu, że cudzym staraniem i trudą Bóg i dla nich zabiegając szwanku jednego na drodze
Stwórcy wyprawiłem cugów 15 z kar y i brykami po działa nabyte w Łańcucie, do których przystawiony pan chorąży Focht od infanterii, by tak cugi, jako i ludzie trzymał w dobrym porządku i rygorze. 20. Polowałem z gośćmi przytomnymi na świnie dzikie, z których sztuk z postrzeloną maciorą, warchlakiem żywo schwytanym i drugą ubitą maciorą, trzy dostaliśmy. 21. Spes nos fesellit, kiedy w nadziei będąc postrzelonej dostania maciory, z wilkami podobno podzielić się i na nich pokarm pracować przyszło. Co onych większemu od naszego przypisać trzeba szczęściu, że cudzym staraniem i trudą Bóg i dla nich zabiegając szwanku jednego na drodze
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 63
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak