, ut ad summa perducta, rursus ad infimum velociùs, quam ascenderunt, relabantur.
Po BOGO, który ludit inOrbe terrarum, jak piłką rzuca i zrzuca de culmine, szczęśliwe Królestwa, te są EVERSIV A RERUM PUBLICARUM. 1mo: SPRAWIEDLIWOSC należyta ukrzywdzonym nie administrowana. Tak Pokolenie BENIAMIN wykorzeniło nie co innego, tylko że Gabaonitów nie wydali tych, którzy Lewity Zonie sromotny gwałt uczynili, Iudic: 19, w ruinę poszło Miasto sławne CORYNTHUS, nie karząc swoich Obywatelów tych, którzy Posłów Rzymskich afrontowali, lejąc na nich faeces. Widział się Rzym w płomieniach wznieconych od Francuzów, że za porwanie Zony Aruntowi Hetruskiej Nacyj Człekowi, Sprawiedliwości nie uczynili
, ut ad summa perducta, rursus ad infimum velociùs, quam ascenderunt, relabantur.
Po BOGO, ktory ludit inOrbe terrarum, iak piłką rzuca y zrzuca de culmine, szczęśliwe Krolestwa, te są EVERSIV A RERUM PUBLICARUM. 1mo: SPRAWIEDLIWOSC należyta ukrzywdzonym nie administrowana. Tak Pokolenie BENIAMIN wykorzeniło nie co innego, tylko że Gabaonitow nie wydali tych, ktorzy Lewity Zonie sromotny gwałt uczynili, Iudic: 19, w ruinę poszło Miasto sławne CORYNTHUS, nie karząc swoich Obywatelow tych, ktorzy Posłow Rzymskich afrontowali, leiąc na nich faeces. Widział się Rzym w płomieniach wznieconych od Francuzow, że za porwanie Zony Aruntowi Hetruskiey Nacyi Człekowi, Sprawiedliwości nie uczynili
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 436
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Obywatelów mające mocnych w Pokoleniu Beniamina, o staj 50. od Jeruzalem, teraz się zowie Garaan dadid. Było to przedtym Miasto Heweów; z któremi, jako z jednym Chananejskim Narodem BÓG pacta zawierać zabronił Izraelitom, Exodi 34.12. chyba żeby same Miasta się poddały, według Rabinów i Z. Augustyna. Ci Gabaonitowie ubrawszy się w pittacia, to jest w kawałki, łaty, przyszli do Jozuego, udając się za Syrów i Arabów, dalekich przychodniów, aby pod pretekstem innych Narodów, nie Chananejskich, mogli byli zawrzeć z Izraelitami przymierze; jakoż zawarli, i mieli dotrzymane, lubo Izraelitowie im przysięgi do- Całego świata, praecipue o
Obywatelów maiące mocnych w Pokoleniu Beniamina, o stay 50. od Ieruzalem, teraz się zowie Garaan dadid. Było to przedtym Miasto Heweow; z któremi, iako z iednym Chananeyskim Narodem BOG pacta zawierać zabronił Izraelitom, Exodi 34.12. chyba żeby same Miasta się poddały, według Rabinów y S. Augustyna. Ci Gabaonitowie ubrawszy się w pittacia, to iest w kawałki, łaty, przyszli do Iozuego, udaiąc się za Syrów y Arabow, dalekich przychodniów, aby pod pretextem innych Narodów, nie Chananeyskich, mogli byli zawrzeć z Izráelitami przymierze; iakoż zawarli, y mieli dotrzymane, lubo Izraelitowie im przysięgi do- Całego świata, praecipuè o
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 513
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
i mieli dotrzymane, lubo Izraelitowie im przysięgi do- Całego świata, praecipue o JUDEI
trzymać nie powinni byli, jako zdradą dostąpionej, et errore in persona, według Z. Augustyna i Abulensa. Ale sam Pan BÓG potym pokazał, iż to pacta były rata et grata, ile w pokornych i poddających się choć tą sztuką Gabaonitach, kiedy Saula trzyletnim ukarał głodem, z racyj, quia occidit Gabaonitas już nie rychło potym. 2. Regum cap 21.1. Tandem z góry tej Gabaon, Salomon Król przeniósł Tabernaculum do Jeruzalem na Fest sam Scaenopegiae, to jest Kuczek Żydowskich, do nowego Kościoła i schowane reverenter przy boku Sanctuarii, a pod
y mieli dotrzymane, lubo Izraelitowie im przysięgi do- Całego świata, praecipuè o IUDEI
trzymać nie powinni byli, iako zdradą dostąpioney, et errore in persona, według S. Augustyna y Abulensa. Ale sam Pan BOG potym pokazał, iż to pacta były rata et grata, ile w pokornych y poddaiących się choć tą sztuką Gabaonitach, kiedy Saula trzyletnim ukarał głodem, z racyi, quia occidit Gabaonitas iuż nie rychło potym. 2. Regum cap 21.1. Tandem z góry tey Gabaon, Salomon Król przeniosł Tabernaculum do Ieruzalem na Fest sam Scaenopegiae, to iest Kuczek Zydowskich, do nowego Kościoła y schowane reverenter przy boku Sanctuarii, a pod
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 514
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
iż to Pan przykazał Malach. 2. Usta Kapłańskie będą umiejętności abo nauki pilnowały/ a z ust ich będą przepytywać oprawie/ bo on jest Aniołem albo posłem Pana zastępów. A jako Moiżesz w wątpliwościach do Boga/ tak sędzia mądry do namieśnika Bożego uciekać się ma. Czego Josue niechowając barzo pobłądził/ wierząc plotkom Gabaonitów/ a Boga się niedokładając. I sędzią każdz wesprze się bezpiecznie na takiej podporze/ to jest/ na rozsądku Kapłańskiem którego powinnośćinter lepram et non lepram rozeznać/ gdyż on ma clauem nie tylo jurysdykcionis ale i secintiae i latwie się dołoży drugiego/ wczem sam powątpiwa. Ba i pownien każdy pasterz dobry ozwać
isz to Pan przykazał Malach. 2. Vstá Kápłáńskie będą vmieiętnośći ábo náuki pilnowáły/ á z vst ich będą przepytywáć opráwie/ bo on iest Aniołem álbo posłem Páná zastępow. A iáko Moiżesz w wątpliwośćiách do Bogá/ ták sędzia mądry do namieśniká Bożego vćiekáć się ma. Czego Iosue niechowáiąc bárzo pobłądził/ wierząc plotkom Gábáonitow/ á Bogá się niedokładáiąc. I sędzią káżdz wesprze się bespiecznie ná tákiey podporze/ to iest/ ná rozsądku Kápłánskiem ktorego powinnośćinter lepram et non lepram rozeznáć/ gdysz on ma clauem nie tylo iurisdictionis ále y secintiae y látwie się dołoży drugiego/ wczęm sam powątpiwa. Bá y pownien káżdy pásterz dobry ozwáć
Skrót tekstu: WisCzar
Strona: 5
Tytuł:
Czarownica powołana
Autor:
Daniel Wisner
Drukarnia:
Wojciech Laktański
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
magia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1680
Data wydania (nie wcześniej niż):
1680
Data wydania (nie później niż):
1680
ku Niebu wznosił Amalecyte ginęli, a lud jego zwierżchności poddany zwyciężał. Mojżesz laskę ku Niebu podnosił, a Morskie wody rozstępowały się, stając na bokach jakoby mury jakie, i dając przejście ludowi wiernemu.. Aaron kadził po obozie, a powietrze i zarazy ustępowały. Jozue zawołał: Stań słońce, nieruszaj się przeciwko Gabaonitom wojując, i Stanęło słońce trzy godziny dnia przyczyniając. Czemu? oto mówi Pismo Święte obediente Deo voci hominis. Bo Bóg stawał się na tenczas posłusznym głosowi ludzkiemi. To słudzy Boscy tyle mogli swoją prośbą u Boga. To tyle Bóg dla nich czynił, jako nas Wiara Święta naucza: aczegożby swoją przyczyną nie- Psal.
ku Niebu wznosił Amalecyte ginęli, a lud iego zwierżchności poddany zwyciężał. Moyżesz laskę ku Niebu podnośił, a Morskie wody rozstępowały się, staiąc na bokach iakoby mury iakie, y daiąc przeyście ludowi wiernemu.. Aaron kadził po oboźie, a powietrze y zarazy ustępowały. Iozue zawołał: Stań słońce, nieruszay się przeciwko Gabaonitom woiuiąc, y staneło słońce trzy godziny dnia przyczyniaiąc. Czemu? oto mowi Pismo Swięte obediente Deo voci hominis. Bo Bog stawał się na tenczas posłusznym głosowi ludzkiemi. To słudzy Boscy tyle mogli swoią proźbą u Boga. To tyle Bog dla nich czynił, iako nas Wiara Swięta naucza: aczegożby swoią przyczyną nie- Psal.
Skrót tekstu: PiotrKaz
Strona: 98
Tytuł:
Kazania przeciwko zdaniom i zgorszeniom wieku naszego
Autor:
Gracjan Józef Piotrowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
niezmieniła. Wiek złoty.
KIedy bladego złota/ i naimniej nieznąno/ Czemuż proszę wiek tamten/ złotym nazywano? Słońca i czasu zawód.
CZy słońce? czy płynny czas? prendszego by było Pytasz się? Czas niestanął/ słońce raz stanęło. Won czas kiedy Jozue/ chcąc zgubić do końca/ Pysznych Gabaonitów/ zatrzymał bieg słońca. Fraszek. Nagrobek Koniowi. I. M. P. Mikołaja Raszowskiego.
TV pod tym słupem leży/ koń łyssocisawy/ Jeżeli który zgodny/ do Marsowy sprawy. Za fraszkę Bellerofont/ i Pegazus lotny/ Przeszedł ich dzielny Rumak/ rący i obrotny. Namniej mu bieg/ i praca/
niezmieniłá. Wiek złoty.
KIedy bládego złotá/ y naimniey nieznąno/ Czemusz proszę wiek támten/ złotym názywano? Słońcá y czásu zawod.
CZy słońce? czy płynny czás? pręndszego by było Pytasz się? Czás niestánął/ słońce raz stánęło. Won czás kiedy Iozue/ chcąc zgubić do końcá/ Pysznych Gabáonitow/ zátrzymał bieg słońcá. Frászek. Nagrobek Koniowi. I. M. P. Mikołáiá Rászoẃskiego.
TV pod tym słupem lezy/ koń łyssoćisáwy/ Ieżeli ktory zgodny/ do Mársowy spráwy. Zá frászkę Bellerophont/ y Pegázus lotny/ Przeszedł ich dźielny Rumak/ rączy y obrotny. Namniey mu bieg/ y praca/
Skrót tekstu: KochProżnEp
Strona: 6
Tytuł:
Epigramata polskie
Autor:
Wespazjan Kochowski
Drukarnia:
Wojciech Górecki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1674
Data wydania (nie wcześniej niż):
1674
Data wydania (nie później niż):
1674
: boć bliższy przecie swój/ niż cudzy/ zwłaszcza gdy tak/ czasem i lepiej zapłaci/ niż Cudzoziemiec. Prawdziwą rzecz mówię/ iż tego Roku w Krakowie Panowie Wołowcy/ za parę wołów dwadzieścia pięć talarów twardych brać niechcieli/ w Brzegu dwadzieścia brać musieli. A więcby ci nie godni karania: Saul Gabaonity poddane i sługi królestwa Izraelskiego/ mające prawo i przysięgę od Jozuego/ iż ich gubić nie miano/ ale tylko na służbie być mieli/ wodę i drwa do Kościoła gotując/ z nierostropnego nabożeństwa gubić i uciskać rozkazał: czym się tak Bóg obraził/ że po śmierci jego już za Króla Dawida/ na wszytko królestwo pomsta
: boć bliższy przećie swoy/ niż cudzy/ zwłaszczá gdy ták/ czásem y lepiey zapłáći/ niż Cudzoźiemiec. Prawdźiwą rzecz mowię/ iż tego Roku w Krákowie Pánowie Wołowcy/ zá parę wołow dwádźieśćia pięć tálárow twárdych bráć niechćieli/ w Brzegu dwádźieśćia bráć muśieli. A więcby ći nie godni karania: Saul Gábáonity poddáne y sługi krolestwá Izráelskiego/ máiące práwo y przyśięgę od Iozuego/ iż ich gubić nie miano/ ále tylko ná służbie być mieli/ wodę y drwá do Kośćiołá gotuiąc/ z nierostropnego nabożeństwá gubić y vćiskáć roskazał: czym się ták Bog obraźił/ że po śmierći iego iuż zá Krolá Dawidá/ ná wszytko krolestwo pomstá
Skrót tekstu: StarPopr
Strona: 143
Tytuł:
Poprawa niektórych obyczajów polskich potocznych
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1625
Data wydania (nie wcześniej niż):
1625
Data wydania (nie później niż):
1625
do Kościoła gotując/ z nierostropnego nabożeństwa gubić i uciskać rozkazał: czym się tak Bóg obraził/ że po śmierci jego już za Króla Dawida/ na wszytko królestwo pomsta Boża głodu trzyletniego padła: i nie pierwej Pan Bóg gniewu swego zawściągnął/ aż Dawid na ubłaganie Boga/ i oddalenie głodu siedm osób męskich z domu Saulowego Gabaonitom na śmierć wydał. Straszliwy zaiste przykład sprawiedliwości Bożej/ tym wszytkim u ktrorych uciśnienie/ krzywdę i głód poddani cierpią. Dla Boga Wielnożni Panowie/ urodzona szlachto Koronna/ pamiętajcie na lud ubogi pospolity/ pamiętajcie na poddane swoje/ nie dajcie im tej nędzy cierpieć: Nie umorzajcie ich głodem/ udzielajcie im tego za ich
do Kośćiołá gotuiąc/ z nierostropnego nabożeństwá gubić y vćiskáć roskazał: czym się ták Bog obraźił/ że po śmierći iego iuż zá Krolá Dawidá/ ná wszytko krolestwo pomstá Boża głodu trzyletniego pádłá: y nie pierwey Pan Bog gniewu swego záwśćiągnął/ áż Dawid ná vbłágánie Bogá/ y oddálenie głodu śiedm osob męzkich z domu Saulowego Gábáonitom ná śmierć wydał. Strászliwy záiste przykład spráwiedliwośći Bożey/ tym wszytkim v ktrorych vćiśnienie/ krzywdę y głod poddáni ćierpią. Dla Bogá Wielnożni Pánowie/ vrodzona szláchto Koronna/ pámiętayćie ná lud vbogi pospolity/ pámiętayćie ná poddáne swoie/ nie dayćie im tey nędzy ćierpieć: Nie vmorzayćie ich głodem/ vdźielayćie im tego zá ich
Skrót tekstu: StarPopr
Strona: 144
Tytuł:
Poprawa niektórych obyczajów polskich potocznych
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1625
Data wydania (nie wcześniej niż):
1625
Data wydania (nie później niż):
1625
raz Pan Bóg głodem trzyletnim królestwo Żydowskie karał za Króla Dawida/ który domyśliwszy się/ iż jakiś grzech nędzę onę na królestwo jego wprowadził/ widząc ciężkość i utrapienie poddanych swoich/ spytał Pana Boga/ dla czegoby je tak karał: i powiedział mu Pan; iż dla Saula i dla krwawego domu jego, iż pozabijał Gabaonity. Byli to poddani i słuszy królestwa Żydowskiego/ którzy mieli prawo/ ale tylo do pewnych około Kościoła robot używać. Saul nastawszy na państwo/ uciskać je i zabijać rozkazał/ o co się Pan Bóg na wszystko Królestwo barzo rozgniewał/ i głód długi na nie puścił. A co dziwniejsza/ uczynił to po śmierci Saulowej
raz Pan Bog głodem trzyletnim krolestwo Zydowskie karał zá Krolá Dawidá/ ktory domyśliwszy się/ iż iákiś grzech nędzę onę ná krolestwo iego wprowádźił/ widząc cięszkość y vtrapienie poddánych swoich/ spytał Páná Bogá/ dla czegoby ie ták karał: y powiedźiał mu Pan; iż dla Saulá y dla krwáwego domu iego, iż pozábiiał Gábáonity. Byli to poddáni y słuszy krolestwá Zydowskiego/ ktorzy mieli práwo/ ále tylo do pewnych około Kośćiołá robot vżywáć. Saul nástawszy ná páństwo/ vćiskáć ie y zábiiáć roskazał/ o co się Pan Bog ná wszystko Krolestwo bárzo rozgniewał/ y głod długi ná nie puśćił. A co dźiwnieysza/ vczynił to po śmierći Saulowey
Skrót tekstu: BemKom
Strona: 40.
Tytuł:
Kometa to jest pogróżka z nieba na postrach, przestrogę i upomnienie ludzkie
Autor:
Mateusz Bembus
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1619
Data wydania (nie wcześniej niż):
1619
Data wydania (nie później niż):
1619