dal, która się zostala po śmierci zony jego, którą odkazala matka Krzystinie, córce swojej; na to stanąwszy przed sądem i faktorem tutecznym Ojcu Lukasu, zeznal Jakub Lulek, ze lubo przedal starą krowę, jednak ma tej dziewczynie dać cenz od niej i krowę, kiedy się powróci. Insuper u Augustyna, gajowego, jest zło. 6, które kazalismi dać na jalowice przysadzic, to jest przy Wojciese Kani, wójcie na ten czasz Kasińskym, przy Wojciese Knapie, przy Marcinie lurku i przy gromadzie Kasińsky.
3350. (680) A. 1650, d. 8 Februarii. Regina Jakubowa Kaskowa po zmarlym mezu swoim, widząc
dal, ktora sie zostala po smierci zony iego, ktorą odkazala matka Krzystinie, corce swoiey; na to stanowszy przed sądem y factoręm tutecznym Oycu Lukasu, zeznal Iakub Lulek, ze lubo przedal starą krowe, iednak ma tey dziewczynie dac cens od niey y krowe, kiedy sie powroci. Insuper u Augustina, gaiowego, iest zło. 6, ktore kazalismi dac na ialowice przysadzic, to iest przy Woyciese Kani, woycie na ten czasz Kasinskym, przy Woyciese Knapie, przy Marcinie lurku y przy gromadzie Kasinsky.
3350. (680) A. 1650, d. 8 Februarii. Regina Iakubowa Kaskowa po zmarlym mezu swoim, widząc
Skrót tekstu: KsKasUl_1
Strona: 355
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Kasina Wielka, cz. 1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kasina Wielka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
miotającej na drogę, pod Nogi SOLENIZANTOWI, aż go do Kościoła zaprowadzając, gdzie Mszą Z. śpiewa solenniter.
Na tej samej Miasta stronie od Wschodu jest miejsce sławne w Piśmie Z. GEHENNON, albo BENHENNON, to jest, Dolina Synów Ennom, pod górą Obrażenia, źrzodłem Siloe i wodami Cedronu, ogrodami osadzone, gajowi podobne. Tu był przybytek i Bałwan Moloch mosiężny formą Króla wyrobiony, wewnątrz dęty z głową Cielca, rękami rozciągnionemi, Dzieci ofiarowane sobie, bierący, ściskający, piekący; wewnętrznemi bowiem ogniami bywał wszytek rozpalony. W tym trąb, bębnów przez Ofiarników bywała straszna rezonancja, aby głosu dzieci nie słyszeli Rodzice. Stąd od bębnów
miotáiącey ná drogę, pod Nogi SOLENIZANTOWI, aż go do Kościoła záprowádzaiąc, gdźie Mszą S. spiewá solenniter.
Ná tey samey Miastá stronie od Wschodu iest miesce słáwne w Piśmie S. GEHENNON, albo BENHENNON, to iest, Doliná Synow Ennom, pod gorą Obrażenia, źrzodłem Silòé y wodámi Cedronu, ogrodámi osadzone, gaiowi podobne. Tu był przybytek y Bałwán Moloch mosiężny formą Krola wyrobiony, wewnątrz dęty z głową Cielca, rękámi rozciągnionemi, Dźieci ofiarowáne sobie, bierący, ściskaiący, piekący; wewnętrznemi bowiem ogniami bywáł wszytek rospálony. W tym trąb, bębnow przez Ofiarnikow bywáła strászná rezonáncya, aby głosu dźieci nie słyszeli Rodźice. Ztąd od bębnow
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 556
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
roboty. Dozorca tego przestrzegać ma, aby wszyscy zarówno układali, i razem zajezdżali, i wozili: także i o chrustach, nawozach, drabinnych rozumieć się ma, chłopi zaś ze pnia ścinać nie mają, tylko gałężya leżące, co na drwa się znidzie, przyspasabiac sobie wolno z nich każdemu, czego ma pilnie dozirac Gajowy. Na budynki drzewa w tym Miesiacu ścinać, i zwozić może. Przędziwa między chłopy pod wagę porozdawac, i wagą odebrać, jako się o tym wyżej opisało obszernie fol. 13. et 14. &c. Młocków w Stodołach dożyerac, nie tylko aby za dnia wymłocili, ale aby ziarna nie kradli, w butach
roboty. Dozorcá tego przestrzegać ma, áby wszyscy zárowno vkłádáli, y rázem záiezdżáli, y woźili: tákże y o chrustách, nawozách, drábinnych rozumieć się ma, chłopi záś ze pniá ścinác nie máią, tylko gáłężia leżące, co ná drwá się znidźie, przyspasabiác sobie wolno z nich káżdemu, czego ma pilnie doźirác Gáiowy. Ná budynki drzewá w tym Mieśiacu ścinác, y zwoźic może. Przędźiwá między chłopy pod wagę porozdawác, y wagą odebrác, iáko się o tym wyżey opisało obszernie fol. 13. & 14. &c. Młockow w Stodołach dożierác, nie tylko áby zá dniá wymłocili, ále áby źiárná nie krádli, w butách
Skrót tekstu: HaurEk
Strona: 118
Tytuł:
OEkonomika ziemiańska
Autor:
Jakub Kazimierz Haur
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675