. A do tego to columen, praesidiumque domus W. M. M. Państwa upadło, i prawie angularis lapis wyjęty, przecięż non dum domus inclinata gdy na W. M. Panu recumbit. Zaczym ocieram łzy, koję żale, i serdeczną ranę, która ferále fatum głębokio zadało, tanquam medicamentum vitae amicus goję: boć to nie odbity ten sztych był kiedykolwiek, i malum necessariũ. A zatym W. M. W. M. Pan, po tej chmurze żałobnej weselszą myśl wypogodź. Ja życzę aby po tych śmiertelnych popiołach nowy szczęścia i wesela renaseatur W. M. Panu Phaenix; jako ten, którym jest.
. A do tego to columen, praesidiumque domus W. M. M. Páństwá upádło, y práwie angularis lapis wyjęty, przećięsz non dum domus inclinata gdy ná W. M. Pánu recumbit. Záczym oćieram łzy, koję żále, y serdeczną ránę, która ferále fatum głębokio zádáło, tanquam medicamentum vitae amicus goję: boć to nie odbity ten sztych był kiedykolwiek, y malum necessariũ. A zátym W. M. W. M. Pán, po tey chmurze żałobney weselszą myśl wypogodź. Ja życzę áby po tych śmiertelnych popiołách nowy szczęśćia y wesela renaseatur W. M. Pánu Phaenix; jáko ten, którym jest.
Skrót tekstu: BystrzPol
Strona: C4v
Tytuł:
Polak sensat
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
domu mego, I będę miał usilne staranie a tobie: Jako to w przypadkowej tej twojej chorobie: Lecz wprzód o twej usłudze, którą mi ślubujesz, I o pożytku niech wiem, który obiecujesz. Na te słowa on słaby nędzarz tak odpowie: Z różnych ziołek zbierając Galenus kwiat, zdrowie Ludzkie goi, ja zasię goję ludzkie mowy Z urazą wyrzeczone; bo kiedy z rozmowy, Albo z nierostropnych słów w mowie jaka rana, I blizna będzie komu śmiertelnie zadana, Zwyczajnemi lekarstwy leczę takie mowy, I zabiegam, aby się ten dalej surowy Jad nieszerzył, i więcej bólów nieroskładał. Pobożny zasię ów Mąż acz to, co powiadał Nędzarz
domu mego, Y będę miał vśilne stáránie a tobie: Iáko to w przypadkowey tey twoiey chorobie: Lecz wprzod o twey vsłudze, ktorą mi ślubuiesz, Y o pożytku niech wiem, ktory obiecuiesz. Ná te słowa on słáby nędzarz ták odpowie: Z rożnych źiołek zbieráiąc Galenus kwiát, zdrowie Ludzkie goi, ia záśię goię ludzkie mowy Z vrázą wyrzeczone; bo kiedy z rozmowy, Albo z nierostropnych słow w mowie iáka ráná, Y blizná będzie komu śmiertelnie zádána, Zwyczaynemi lekárstwy leczę tákie mowy, Y zábiegam, áby się ten dáley surowy Iad nieszerzył, y więcey bolow nieroskładał. Pobożny záśię ow Mąż ácż to, co powiádał Nędzarz
Skrót tekstu: DamKuligKról
Strona: 17
Tytuł:
Królewic indyjski
Autor:
Jan Damasceński
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
żywoty świętych
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688