cnoty nie uroni. Źle, niebogo; czy nie wiesz, kiedy się odważą, Tak ludzie, jak bogowie, i na drzewo łażą. 199. NA BIESZCZAD
Wejźrawszy na podgórskich kątów pozy tury, Gdzie tylko same skały, lasy, strugi, góry, Oziminy nie pytaj, cnoty w tąż; chleb z gruce; Z szałasu trocha bryndze, żyntyca i buce. Kozy, ucieszne kozy, ma trzodo jedyna! Tu, gdzie przez zimny Beskid dochodzą nas wina, Swoje macie koszary, daj was Boże mijać, Bo patrząc, tylko z wami kraść się chce i zbijać.
Tak kędyś niedostępne perły przed gryfami; Zbójcy, bezecni
cnoty nie uroni. Źle, niebogo; czy nie wiesz, kiedy się odważą, Tak ludzie, jak bogowie, i na drzewo łażą. 199. NA BIESZCZAD
Wejźrawszy na podgórskich kątów pozy tury, Gdzie tylko same skały, lasy, strugi, góry, Oziminy nie pytaj, cnoty w tąż; chleb z gruce; Z szałasu trocha bryndze, żyntyca i buce. Kozy, ucieszne kozy, ma trzodo jedyna! Tu, gdzie przez zimny Beskid dochodzą nas wina, Swoje macie koszary, daj was Boże mijać, Bo patrząc, tylko z wami kraść się chce i zbijać.
Tak kędyś niedostępne perły przed gryfami; Zbójcy, bezecni
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 285
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
Plin: Płód martwy wywodzi.
Płód martwy z żywota wywodzi
Łożysko także po porodzeniu pozostałe/ z prochu korzenia Fiołkowego/ a z miodu czopek uczyniwszy w łona otwór wpuszczony. Toż czyni sam korzeń warzony/ a na otwór łona plastrowany. Opuszeniu.
Opuszeniu/ pijąc go/ jest użyteczny. Plin: Zołzom
Zołzy. Gruczo;
Gruczoły. Wolom.
Wola i
Zatwardziałości stare odmiękcza/ i rozpędza plastr z niego/ a z miodu na nie przykładając. Zatwardziałości
Proch korzenia Fiołkowego dając z winem pić/ Płód martwy/ także łożysko pozostałe paniam po porodzeniu wywodzi. Wrzodom
Wrzody i rany smrodliwe zagniłe wychędaża/ przemywając ich często wodą/ tegoż korzenia
Plin: Płod martwy wywodźi.
Płod martwy z żywotá wywodźi
Łożysko tákże po porodzeniu pozostáłe/ z prochu korzenia Fiołkowego/ á z miodu czopek vczyniwszy w łona otwor wpusczony. Toż czyni sam korzeń wárzony/ á ná otwor łoná plastrowány. Opuszeniu.
Opuszeniu/ piiąc go/ iest vżyteczny. Plin: Zołzom
Zołzy. Gruczo;
Gruczoły. Wolom.
Wola y
Zátwárdźiáłośći stáre odmiękcza/ y rospądza plastr z niego/ á z miodu ná nie przykłádáiąc. Zátwárdźiáłosći
Proch korzenia Fiołkowego dáiąc z winem pić/ Płod martwy/ tákże łożysko pozostáłe pániam po porodzeniu wywodzi. Wrzodom
Wrzody y rány smrodliwe zágniłe wychędaża/ przemywáiąc ich często wodą/ tegoż korzenia
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 7
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
: albo z pilnego przypatrzenia jakim rzeczom/ któreby się w myśl wpoiły/ zaczym takowe poronienia albo płody/ nad bieg przyrodzony/ bywają. Tedy tym sposobem temu zabiegać: Olejku ziela tego/ i z jegoż Istnością po pół kwinty/ przez dwadzieścia dziewięć dni/ albo całe trzydzieści dawając. Olejku poranu z grucą/ w wieczor Istności wyciągnionej z winem/ każdego dnia porządnie. Także Sok/ przez ten wszystek czas/ po kwincie w pokarmie biorąc. Oprócz gdziebj z przepuszczenia boskiego/ za jaki grzech/ to było/ tu ratunki żadne nie pomogą. A używanie pomienionego lekarstwa/ ma być poczęte od tego czasu/ gdy Księżyc będzie
: álbo z pilnego przypátrzenia iákim rzeczom/ ktoreby sie w myśl wpoiły/ záczym tákowe poronienia álbo płody/ nád bieg przyrodzony/ bywáią. Tedy tym sposobem temu zábiegać: Oleyku źiela tego/ y z iegoż Istnośćią po poł kwinty/ przez dwádźieśćiá dźiewięć dni/ álbo cáłe trzydźieśći dawáiąc. Oleyku poránu z grucą/ w wieczor Istnośći wyćiągnioney z winem/ káżdego dniá porządnie. Tákże Sok/ przez ten wszystek czás/ po kwinćie w pokármie biorąc. Oprocz gdźiebj z przepusczenia boskiego/ zá iáki grzech/ to było/ tu rátunki żadne nie pomogą. A vżywánie pomienionego lekárstwá/ ma być poczęte od te^o^ czásu/ gdy Kśiężyc będźie
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 134
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
/ albo piątą część. Ślezionę ścieńcza nabrzmi:
Pod tąż wagą z octem miodowym w trunku używany/ przez sześć dni/ Ślezienę nabrzmiałą ścieńcza i trawi. Artetyce.
Artetyce/ albo w stawiech łamaniu Podagrze
Podagrze Scjatyce
Scjatyce/ jest wielkim ratunkiem/ abowiem ją uśmierza/ używając go przez usta w winie/ albo w grucy/ allbo w Jęczmiennej kaszy. Piersi i Zielnik D. Symona Syrenniusa. Piersiom Płucom.
Płuca z Flegmy grubej i lipkiej wychędaża kropkę/ abo ziarno dobre/ z miodkiem kwasnym/ którj Oximel simplex zowią/ dać wypić/ albo ćwierć łota z jakąkolwiek polewką (Aben Mesua.) Miara i waga.
Bywa też
/ álbo piątą część. Sleźionę scieńcza nábrzmi:
Pod tąż wagą z octem miodowym w trunku vżywány/ przez sześć dni/ Sleźienę nabrzmiáłą śćieńcza y trawi. Artetyce.
Artetyce/ álbo w stáwiech łamániu Podágrze
Podágrze Scyátyce
Scyátyce/ iest wielkim rátunkiem/ ábowiem ią vśmierza/ vżywáiąc go przez vstá w winie/ álbo w grucy/ állbo w Ięczmienney kászy. Pierśi y Zielnik D. Symoná Syrenniusá. Pierśiom Płucom.
Płucá z Flágmy grubey y lipkiey wychędaża kropkę/ ábo źiárno dobre/ z miodkiem kwásnym/ ktorj Oximel simplex zowią/ dáć wypić/ álbo czwierć łotá z iákąkolwiek polewką (Aben Mesua.) Miárá y waga.
Bywa też
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 216
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
w Piersiach sadzącej się
Komyby się flamga w piersiach stanowiła zaduszająca/ jako bywa pospolicie w Chorobach długich i ciężkich/ flegmistych/ z miodem Armoniak utrzeć/ a jako Laskowy orzech wielki/ na raz w usta choremu dawać/ albo z łyżki lizać/ albo z miękkim jajem wypić/ albo jako się wyższej namieniło/ z Grucą/ albo z rzadką kaszą Jęczmienną przebijaną ćwierć łota pić dając. Kaszlu.
Kaszlu zdawna zawziętemu. Gwizdotchniącym
Gwiżdżotchniącym/ które Orthopneicos Grekowie zowią: także w miękkim jaju dając go trzecią część kwinty wypić z miodem/ z winem słodkim/ z kaszą Jęczmienną przebijaną/ z Grucą/ z szyszką wodki Izopowej/ z juchą warzonego
w Pierśiách sadzącey sie
Komyby sie flámgá w pierśiách stánowiłá záduszáiąca/ iáko bywa pospolicie w Chorobach długich y ćięszkich/ flágmistych/ z miodem Armoniak vtrzeć/ a iáko Laskowy orzech wielki/ ná raz w vsta choremu dáwáć/ álbo z łyszki lizáć/ albo z miękkim iáiem wypić/ álbo iáko sie wyższey námieniło/ z Grucą/ álbo z rzadką kászą Ięczmienną przebiiáną czwierć łotá pić dáiąc. Kászlu.
Kászlu zdáwná zawźiętemu. Gwizdotchniącjm
Gwiżdżotchniącym/ ktore Orthopneicos Grekowie zowią: tákże w miękkim iáiu dáiąc go trzećią część kwinty wypić z miodem/ z winem słodkim/ z kászą Ięczmienną przebiiáną/ z Grucą/ z szyszką wodki Izopowey/ z iuchą wárzonego
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 217
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
wypić/ albo jako się wyższej namieniło/ z Grucą/ albo z rzadką kaszą Jęczmienną przebijaną ćwierć łota pić dając. Kaszlu.
Kaszlu zdawna zawziętemu. Gwizdotchniącym
Gwiżdżotchniącym/ które Orthopneicos Grekowie zowią: także w miękkim jaju dając go trzecią część kwinty wypić z miodem/ z winem słodkim/ z kaszą Jęczmienną przebijaną/ z Grucą/ z szyszką wodki Izopowej/ z juchą warzonego Omanu/ albo z jaką inną wodką/ Płucom przynależącą. Także z Konfektem jakim przystojnym. Prędki abowiem i doświadczony ratunek/ w tym przypadku niebezpiecznym i barzo ciężkim daje. Drudzy czynią z niego Piguły/ a z kwaśnym miodkiem popijać dają/ albo Syropem z Izopu. Item
wypić/ álbo iáko sie wyższey námieniło/ z Grucą/ álbo z rzadką kászą Ięczmienną przebiiáną czwierć łotá pić dáiąc. Kászlu.
Kászlu zdáwná zawźiętemu. Gwizdotchniącjm
Gwiżdżotchniącym/ ktore Orthopneicos Grekowie zowią: tákże w miękkim iáiu dáiąc go trzećią część kwinty wypić z miodem/ z winem słodkim/ z kászą Ięczmienną przebiiáną/ z Grucą/ z szyszką wodki Izopowey/ z iuchą wárzonego Omanu/ álbo z iáką iną wodką/ Płucom przynależącą. Tákże z Konfektem iákim przystoynym. Prędki ábowiem y doświadczony rátunek/ w tym przypadku niebespiecznym y bárzo ćięszkim dáie. Drudzy czynią z niego Piguły/ á z kwáśnym miodkiem popiiáć dáią/ álbo Syropem z Izopu. Item
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 217
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
śmiotanę, miętkę, więdłe ryby, Ja w cię, barszczu, co włożę? — olej, sól, dwa grzyby. ŻUR
Żuru chcecie, parobcy, na zwykle śniadanie? A czy dziś na robotę będzie nakazanie? Przecię ty, gospodarzu, każ żuru nalewać, Bowiem i to robota — po śniadaniu ziewać. GRUCA
Owsy tanie, więc grueę każcie warzyć często, Lecz po doktorsku trzeba: rzadko, a nie gęsto. W tym cię jednak przestrzegam: gdy grucę jeść będziesz, Mijaj stajnię z daleka, bo zdrowia pozbędziesz. RYBY CZECZUGI
„Kucharzu, do rosołu uwarz tam czeczugę!” Nie dosłyszał i mniemał, że kazał papugę
śmiotanę, miętkę, więdłe ryby, Ja w cię, barszczu, co włożę? — olej, sól, dwa grzyby. ŻUR
Żuru chcecie, parobcy, na zwykle śniadanie? A czy dziś na robotę będzie nakazanie? Przecię ty, gospodarzu, każ żuru nalewać, Bowiem i to robota — po śniadaniu ziewać. GRUCA
Owsy tanie, więc grueę każcie warzyć często, Lecz po doktorsku trzeba: rzadko, a nie gęsto. W tym cię jednak przestrzegam: gdy grucę jeść będziesz, Mijaj stajnię z daleka, bo zdrowia pozbędziesz. RYBY CZECZUGI
„Kucharzu, do rosołu uwarz tam czeczugę!” Nie dosłyszał i mniemał, że kazał papugę
Skrót tekstu: PrzetObBar_I
Strona: 395
Tytuł:
Postny obiad abo zabaweczka
Autor:
Hiacynt Przetocki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1653
Data wydania (nie wcześniej niż):
1653
Data wydania (nie później niż):
1653
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
parobcy, na zwykle śniadanie? A czy dziś na robotę będzie nakazanie? Przecię ty, gospodarzu, każ żuru nalewać, Bowiem i to robota — po śniadaniu ziewać. GRUCA
Owsy tanie, więc grueę każcie warzyć często, Lecz po doktorsku trzeba: rzadko, a nie gęsto. W tym cię jednak przestrzegam: gdy grucę jeść będziesz, Mijaj stajnię z daleka, bo zdrowia pozbędziesz. RYBY CZECZUGI
„Kucharzu, do rosołu uwarz tam czeczugę!” Nie dosłyszał i mniemał, że kazał papugę.
Wnet ją zarznął i z pierzem do ognia przystawił. Pan krzyknie: „Zdrajco, mojej pociechyś mnie zbawił!” Ozwie się kucharz:
parobcy, na zwykle śniadanie? A czy dziś na robotę będzie nakazanie? Przecię ty, gospodarzu, każ żuru nalewać, Bowiem i to robota — po śniadaniu ziewać. GRUCA
Owsy tanie, więc grueę każcie warzyć często, Lecz po doktorsku trzeba: rzadko, a nie gęsto. W tym cię jednak przestrzegam: gdy grucę jeść będziesz, Mijaj stajnię z daleka, bo zdrowia pozbędziesz. RYBY CZECZUGI
„Kucharzu, do rosołu uwarz tam czeczugę!” Nie dosłyszał i mniemał, że kazał papugę.
Wnet ją zarznął i z pierzem do ognia przystawił. Pan krzyknie: „Zdrajco, mojej pociechyś mnie zbawił!” Ozwie się kucharz:
Skrót tekstu: PrzetObBar_I
Strona: 395
Tytuł:
Postny obiad abo zabaweczka
Autor:
Hiacynt Przetocki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1653
Data wydania (nie wcześniej niż):
1653
Data wydania (nie później niż):
1653
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
. Nie starych ale śrzednych. Z polewek mięśnych rozmaite bywają potrawy/ jako[...] na chlebie drobionym/ na krukach warzonych i dobrze wytajonych/ na ryzie/ na makaronach/ na kloskach chlebnych/ z mąki/ i rozmaitym cieście bywają potrawy. Nuż insze polewki/ barszcz/ żur/ biermuszka/ hordeata z jęczmiennego soku/ gruca/ migdałka/ syrowka/ etc. We Francjej z ziół rozmaitych czynią polewki/ co Potadio zowią. Także we Włoszech brodia/ czego tu u nas nie używają/ jako z ślazu/ z boraku/ z szczawiu/ z kurzej nogi/ zbabki/ z sałaty/ z Endywiej/ z śpinaku/ z łobody/
. Nie stárych ále śrzednych. Z polewek mięśnych rozmáite bywáią potráwy/ iáko[...] ná chlebie drobionym/ ná krukach wárzonych y dobrze wytáionych/ ná ryźie/ ná mákáronách/ ná kloskách chlebnych/ z mąki/ y rozmaitym ćieśćie bywáią potráwy. Nusz insze polewki/ barscz/ żur/ biermuszká/ hordeatá z ięczmiennego soku/ grucá/ migdałká/ syrowká/ etc. We Fránciey z źioł rozmáitych czynią polewki/ co Potadio zowią. Także we Włoszech brodia/ czego tu v nas nie vżywáią/ iáko z ślazu/ z boraku/ z sczawiu/ z kurzey nogi/ zbábki/ z sáłaty/ z Endywiey/ z śpinaku/ z łobody/
Skrót tekstu: PetrSInst
Strona: B3v
Tytuł:
Instrukcja albo nauka jak się sprawować czasu moru
Autor:
Sebastian Petrycy
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
psowali, tedy dla tego nieporządku swego i roboty ladajakiej we mli wie sami tez pomienione winy i kary popadać mają, nad to na nich przydawszy winy dziesięć złotych, gdzie się nie poprawią.
16. Wniosł potym i urzędnik Paczułtowski skargę na Szymona Dolnego, młynarza naszego, iż zawiozłszy do niego zboża klasztornego cztery korce na grucę, onze Szymon per contemtum bardzie rzekł: Pilniej mi komu inszymu mlec, chłopom do wsi, abo i do Zaru ludziom, nisz do dwora abo do klasztora. Za ten kontempt i wzgardę rozkazania Pańskiego, nakazało się temuż Szymonowi 40 plag dać bez folgi wszelkiej irremissibiliter, ostatek sobie do dalszej zachowując inkwizycji na tego
psowali, tedy dla tego nieporządku swego y roboty ladaiakiey we mli wie sami tez pomienione winy y kary popadac maią, nad to na nich przydawszy winy dziesięc złotych, gdzie się nie poprawią.
16. Wniosł potym y urzędnik Paczułtowski skargę na Szymona Dolnego, młynarza naszego, yz zawiozłszy do niego zboza klasztornego cztery korce na grucę, onze Szymon per contemtum bardzie rzekł: Pilniey mi komu inszymu mlec, chłopom do wsi, abo y do Zaru ludziom, nisz do dwora abo do klasztora. Za ten kontempt y wzgardę rozkazania Panskiego, nakazało się temusz Szymonowi 40 plag dac bez folgi wszelkiey irremissibiliter, ostatek sobie do dalszey zachowuiąc inquisitiey na tego
Skrót tekstu: SprawyCzerUl
Strona: 399
Tytuł:
Sprawy sądowe poddanych klasztoru OO. Karmelitów w Czernej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Czerna
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1663 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1663
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921