.
296 do 291 powietrze w Rzymie.
276 powietrze w Rzymie.
263 powietrze w Rzymie.
262 powietrze w Rzymie.
241 3728
20. Między rokiem 241 i 238 nader wielka: przyszła aż do Ekwatora, i napełniła drogę mleczną na Niebie.
222 trzęsienie znaczne na wyspie Rodus, które cześć portu zburzyło, skołatało gwałtownie miasto, obaliło arsenały, i sławny kolos spiżowy słońcu poświęcony roboty Charesa Lindyusza ucznia Lisipa wysokości łokci 70. W pięćdziesiąt sześć lat po wystawieniu trzęsieniem ziemi obalony, ale i leżący równie jako stojący jest ku podziwieniu,mowi Pliniusz, rzadki człowiek palec jego większy objąć może, większe są palce od niektórych posągów, a po
.
296 do 291 powietrze w Rzymie.
276 powietrze w Rzymie.
263 powietrze w Rzymie.
262 powietrze w Rzymie.
241 3728
20. Między rokiem 241 y 238 nader wielka: przyszła aż do Ekwatora, y napełniła drogę mleczną na Niebie.
222 trzęsienie znaczne na wyspie Rhodus, które cześć portu zburzyło, zkołatało gwałtownie miasto, obaliło arsenały, y sławny kolos spiżowy słońcu poświęcony roboty Charesa Lyndyusza ucznia Lisippa wysokości łokci 70. W pięćdziesiąt sześć lat po wystawieniu trzęsieniem ziemi obalony, ale y leżący równie iako stoiący iest ku podziwieniu,mowi Pliniusz, rzadki człowiek palec iego większy obiąć może, większe są palce od niektorych posągow, a po
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 8
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
, przez co dekret oczywisty miński w tym większym walorze i nie naruszonej zostawił mocy, ac demum, że tenże dekret kondyktowy
bez żałob i nam, i księciu kanclerzowi jest wydany i jakoby ex novo emergenti ferowany. Za czym — utrzymując przy nienaruszonym dekrecie oczywistym mińskim — ten dekret kondyktowy za niepotrzebny dla nas i za gwałtownie, z ostatnią niesprawiedliwością i opresją wymuszony mamy i onego się nie trzymamy.
Ale może mi kto dwie obiekcje uczynić, to jest pierwszą, że lubo żałoby księcia kanclerza nie są do dekretu kondyktowego inserowane, jednak locus standi na dekreta kontumacyjne, w których te żałoby są wpisane, jest nam przy tym kondyktowym dekrecie za glejtami
, przez co dekret oczywisty miński w tym większym walorze i nie naruszonej zostawił mocy, ac demum, że tenże dekret kondyktowy
bez żałob i nam, i księciu kanclerzowi jest wydany i jakoby ex novo emergenti ferowany. Za czym — utrzymując przy nienaruszonym dekrecie oczywistym mińskim — ten dekret kondyktowy za niepotrzebny dla nas i za gwałtownie, z ostatnią niesprawiedliwością i opresją wymuszony mamy i onego się nie trzymamy.
Ale może mi kto dwie obiekcje uczynić, to jest pierwszą, że lubo żałoby księcia kanclerza nie są do dekretu kondyktowego inserowane, jednak locus standi na dekreta kontumacyjne, w których te żałoby są wpisane, jest nam przy tym kondyktowym dekrecie za glejtami
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 805
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
Osma.— Wyt przyszedł z ławnikami ad Admodum Rdum P., prosząc, aby na nich było baczęnie stroni strozów, iż ich strzegąc powinni po dwu, proszili, aby tylko na ten rok po jednemu. Ociec Przeor, widząc ich prośbę słusną, ze niemasz ani wołów na staniu we dworze, ani potrzeb gwałtownich, pozwolił, aby po jednemu strzegali wyąwszy zniewa, abo jakąm gwaltownąm potrzebę według uznania tutecznego faktora.
3023. (353) Anno D. 1622, 23 Aprilis. Przedał pół roli ledrzej Kus Stanisławowi Jedrzysiakowi za grzywien 6 monety polski, dał mu trzy grzywny tego dnia a drugie trzy powinien mu dać na Boże
Osma.— Wyth prziszedł z ławnikami ad Admodum Rdum P., prosząc, aby na nich było baczęnie stroni strozow, isz ich strzegąc powinni po dwu, proszili, aby tilko na thęn rok po iednęmu. Ociec Przeor, widząc ich prozbę słusną, ze nimasz ani wołow na staniu we dworze, ani potrzeb gwałtownich, pozwolił, abÿ po iednęmu strzegali wyąwszÿ zniewa, abo iakąm gwaltownąm potrzebę według uznania tutecznego factora.
3023. (353) Anno D. 1622, 23 Aprilis. Przedał puł roli ledrzey Kus Stanisławowi Iedrzÿsiakowi za grzywien 6 monetÿ polski, dał mu trzÿ grzÿwnÿ tego dnia a drugie trzy powinien mu dac na Boze
Skrót tekstu: KsKasUl_1
Strona: 318
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Kasina Wielka, cz. 1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kasina Wielka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921