czcze kiszki/ zęby niewolą/ Cierpią/ nie jadłszy je/ kolą. W tym niosą staroświeckie skredensu Czary/ Szklenice kusze/ Puhary. Z stoletniej Bachus beczki ochotę rości/ Już więcej flasz/ niżli gości. Parkan grodzą z kieliszków; a z sklenic wały/ Ciasny szańcom tym stół cały. Ochotnik się uciera Hetman przywodzi/ Do kropelki jak się godzi. Za nim hajda kto z gości/ mąż doświadczony/ Do przeciwnej wypal strony. Postrzelonych niemało w oboim szyku/ Niebezpiecznie od Massyku. A żeby nieczuć razów; to wszyscy krzyczą/ Stoi za zdrowie (bo go życzą) Za twe Królu/ Kanczlerzu/ Wodzu z Marszałkiem/
czcze kiszki/ zęby niewolą/ Cierpią/ nie iadszy ie/ kolą. W tym niosą stároświeckie zkredensu Czáry/ Szklenice kusze/ Puháry. Z stoletniey Bachus beczki ochotę rośći/ Iuż więcey flasz/ niżli gośći. Párkąn grodzą z kieliszkow; á z sklenic wáły/ Ciásny száńcom tym stoł cáły. Ochotnik się vćiera Hetman przywodźi/ Do kropelki iák się godźi. Zá nim háydá kto z gośći/ mąż doświádczony/ Do przećiwney wypal strony. Postrzelonych niemáło w oboim szyku/ Niebeśpiecznie od Mássyku. A zeby nieczuć rázow; to wszyscy krzyczą/ Stoi za zdrowie (bo go życzą) Zá twe Krolu/ Kánczlerzu/ Wodzu z Márszałkiem/
Skrót tekstu: KochProżnLir
Strona: 204
Tytuł:
Liryka polskie
Autor:
Wespazjan Kochowski
Drukarnia:
Wojciech Górecki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1674
Data wydania (nie wcześniej niż):
1674
Data wydania (nie później niż):
1674
em, sam spracowany będąc, karłowi przepisać, który tego, co pisał, nie rozumiał. To tak doraźliwe pismo, rozumiałem, iż takie z strony małżeństwa przedsiewzięcie zahamować miało, o czym i otuchy od niektórych osób znacznych miałem. Lecz się jedna ona praktyka wyjawiła za śmiercią człowieka wielkiego, sławnej pamięci pana hetmana koronnego, która im animuszu i serca dodała; tedy zatym ta konkluzja nastąpiła, że się im już na nic oglądać nie potrzeba, i stądże nie jedno małżeństwo kończyć, ale potem i koronę wziąć bez konsensu tych, którym tego Rzplta powierzyła, resolwowali się, a przytym i na to, aby tych,
em, sam spracowany będąc, karłowi przepisać, który tego, co pisał, nie rozumiał. To tak doraźliwe pismo, rozumiałem, iż takie z strony małżeństwa przedsiewzięcie zahamować miało, o czym i otuchy od niektórych osób znacznych miałem. Lecz się jedna ona praktyka wyjawiła za śmiercią człowieka wielkiego, sławnej pamięci pana hetmana koronnego, która im animuszu i serca dodała; tedy zatym ta konkluzya nastąpiła, że się im już na nic oglądać nie potrzeba, i stądże nie jedno małżeństwo kończyć, ale potem i koronę wziąć bez konsensu tych, którym tego Rzplta powierzyła, resolwowali się, a przytym i na to, aby tych,
Skrót tekstu: SkryptWojCz_II
Strona: 275
Tytuł:
Mikołaj Zebrzydowski, Skrypt p. Wojewody krakowskiego, na zjeździe stężyckim niektórym pp. senatorom dany, 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
jego powodzeniu w Inflanciech, powiedział, iź to jest sługa CYMci, z którego wolą wszytko czyni. Czego potwierdziło pisanie jednego zacnego człowieka z Rzymu tu do jednego senatora, w którym wyliczając to, co się od domu rakuskiego dzieje WKMci, i to twierdzi, że Karolusa na WKM. wsadził, któremuże wtenczas hetmany, pieniądze i taką informacją CYM. posłał, aby bitwy nie zwodził, ale zamki tylko niektóre osadził, wlokąc wojnę, ażby nam owego poboru nie stało, chcąc i to sprawić, że drugich nie pozwolą, i tak Inflanty wszytkie opanuje. Ten list do nieboszczyka ks. Fogelwedra był odesłany, aby go WKMci
jego powodzeniu w Inflanciech, powiedział, iź to jest sługa CJMci, z którego wolą wszytko czyni. Czego potwierdziło pisanie jednego zacnego człowieka z Rzymu tu do jednego senatora, w którym wyliczając to, co się od domu rakuskiego dzieje WKMci, i to twierdzi, że Karolusa na WKM. wsadził, któremuże wtenczas hetmany, pieniądze i taką informacyą CJM. posłał, aby bitwy nie zwodził, ale zamki tylko niektóre osadził, wlokąc wojnę, ażby nam owego poboru nie stało, chcąc i to sprawić, że drugich nie pozwolą, i tak Inflanty wszytkie opanuje. Ten list do nieboszczyka ks. Fogelwedra był odesłany, aby go WKMci
Skrót tekstu: SkryptWojCz_II
Strona: 280
Tytuł:
Mikołaj Zebrzydowski, Skrypt p. Wojewody krakowskiego, na zjeździe stężyckim niektórym pp. senatorom dany, 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
i tak tym barziej nie jedno ten zamysł swój, ale i zatwardzenie tego przedsięwzięcia swego odkryć; jakoż i tak się stało. A zatym mnie już o tym przedsięwzięciu wątpliwość żadna nie została, bo i małej kondycji człowiek ledwieby mógł z takimi rzeczami jednę przespać noc i sam KiM. mniejszych daleko rzeczy tak panu hetmanowi z strony królewicza IMci koronacji, jako i Panu lwowskiemu z strony Rakuszanek na przeszłym sejmie wytrwać nie mógł, ale ostremi słowy to oboje znosił. Więc pretekst obrazy swej do mnie owym domem mieszkania na zamku mego KiMci pokrywać raczył; tedy taki list do KiM. napisałem:
Najaśniejszy Miłościwy Królu, Panie, Panie
i tak tym barziej nie jedno ten zamysł swój, ale i zatwardzenie tego przedsięwzięcia swego odkryć; jakoż i tak się stało. A zatym mnie już o tym przedsięwzięciu wątpliwość żadna nie została, bo i małej kondycyej człowiek ledwieby mógł z takimi rzeczami jednę przespać noc i sam KJM. mniejszych daleko rzeczy tak panu hetmanowi z strony królewica JMci koronacyej, jako i Panu lwowskiemu z strony Rakuszanek na przeszłym sejmie wytrwać nie mógł, ale ostremi słowy to oboje znosił. Więc pretekst obrazy swej do mnie owym domem mieszkania na zamku mego KJMci pokrywać raczył; tedy taki list do KJM. napisałem:
Najaśniejszy Miłościwy Królu, Panie, Panie
Skrót tekstu: SkryptWojCz_II
Strona: 282
Tytuł:
Mikołaj Zebrzydowski, Skrypt p. Wojewody krakowskiego, na zjeździe stężyckim niektórym pp. senatorom dany, 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
by było nie mogło, kiedybym był na sejmie tym rzeczom zabiegać chciał, gdyż przez podania na sejmiki tego pierwej niewieleby się było sprawiło przed tą fakcją KiMci a dla oziębłości ludzkiej. Stądże mi ten takowy zjazd na myśl przyszedł, którym naprzód owo złośliwe udanie (iż się już za śmiercią nieboszczyka hetmana nie ma KiM. na kogo się oglądać) znieść się mogło, a zatym KiM. powolniejszym stać się do wykonania powinności swych, jako zaś fakcja jego ozięblejszą w pierwszym uporze swym, i tak nie kłusząc i nie odkrywając tych rzeczy na tym zjeździe, tylko samem postrachem odkrycia ich mógł się IKM. do tego przywieść
by było nie mogło, kiedybym był na sejmie tym rzeczom zabiegać chciał, gdyż przez podania na sejmiki tego pierwej niewieleby się było sprawiło przed tą fakcyą KJMci a dla oziębłości ludzkiej. Stądże mi ten takowy zjazd na myśl przyszedł, którym naprzód owo złośliwe udanie (iż się już za śmiercią nieboszczyka hetmana nie ma KJM. na kogo się oglądać) znieść się mogło, a zatym KJM. powolniejszym stać się do wykonania powinności swych, jako zaś fakcya jego ozięblejszą w pierwszym uporze swym, i tak nie kłusząc i nie odkrywając tych rzeczy na tym zjeździe, tylko samem postrachem odkrycia ich mógł się JKM. do tego przywieść
Skrót tekstu: SkryptWojCz_II
Strona: 284
Tytuł:
Mikołaj Zebrzydowski, Skrypt p. Wojewody krakowskiego, na zjeździe stężyckim niektórym pp. senatorom dany, 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
Boska po pladze/ plaga następuje/ Jeszcze jednej nie koniec/ druga się gotuje. Powiedźcie Córkom Matki/ co się zwami działo Gdy się na Ukrainie chłopstwo zbuntowało. Wstyd/ i żal/ wściąga pióro/ aby nie sławiło: Co za nieszczęście wten czas/ Polskę pogrążyło. Gdy/ od poddanej szable/ zginęli Hetmani/ Nie jedna/ z Mężem/ we krwi/ zatoneła Pani Były inne (czego się pożal mocny Boże!) Co chłopstwu/ stać musiały niewstydliwe łoże. Inne wpuł-nagie/ zmiłym zdrowiem/ uchodziły; Gdy buntowników Pułki nagle nastąpiły. Porzuciła/ dla trwogi/ nie jedna sprzęt złoty: Perły/ drogie kamienie i
Boska po pladze/ plagá następuie/ Ieszcze iedney nie koniec/ druga się gotuie. Powiedźćie Corkom Mátki/ co się zwámi dźiało Gdy się ná Vkráinie chłopstwo zbuntowáło. Wstyd/ y żal/ wśćiąga pioro/ áby nie sławiło: Co zá nieszcześćie wten czás/ Polskę pogrążyło. Gdy/ od poddaney szable/ zginęli Hetmani/ Nie iedná/ z Mężem/ we krwi/ zátonełá Páni Były inne (czego się pożal mocny Boże!) Co chłopstwu/ stáć muśiáły niewstydliwe łoże. Inne wpuł-nágie/ zmiłym zdrowiem/ vchodźiły; Gdy buntownikow Pułki nagle nástąpiły. Porzućiłá/ dla trwogi/ nie iedná sprzęt złoty: Perły/ drogie kámienie y
Skrót tekstu: ŁączZwier
Strona: A2v
Tytuł:
Nowe zwierciadło
Autor:
Jakub Łącznowolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
Kantymir Basza porażony, albo o zwycięstwie z Tatar, przez Jego M. Pana P. Stanisława Koniecpolskiego, Hetmana Poln. Koron. w r. 1624, dnia 20 miesiąca Czerwca, w Octawę ś. Antoniego z Padwi, między Haliczem a Bołszowcem otrzymanym. W Warsz. w druk. Jana Rossowskiego. 1624.
”Chwal duszo moja Pana, chwalić będę Pana za żywota mego.”
Psalm145. .....
Kantymir Basza porażony, albo o zwycięstwie z Tatar, przez Jego M. Pana P. Stanisława Koniecpolskiego, Hetmana Poln. Koron. w r. 1624, dnia 20 miesiąca Czerwca, w Octawę ś. Antoniego z Padwi, między Haliczem a Bołszowcem otrzymanym. W Warsz. w druk. Jana Rossowskiego. 1624.
”Chwal duszo moja Pana, chwalić będę Pana za żywota mego.”
Psalm145. .....
Skrót tekstu: BirkBaszaKoniec
Strona: 260
Tytuł:
Kantymir Basza Porażony albo o zwycięstwie z Tatar, przez Jego M. Pana/ P. Stanisława Koniecpolskiego, Hetmana Polnego Koronnego.
Autor:
Fabian Birkowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
Teraz możecie wolnie i bezpiecznie, jako w ziemi waszej krzyknąć wesołą pieśń, niebieską chwałę czynić; u zbojców tatarskich wszytko precz, brzydka niewola i duszy i ciała ta tylo latałaby przed oczyma.
Chwal duszo moja Pana. Niewinne dziateczki niedawno od lwa tatarskiego z paszczęki wydarte, niedawno krztem ś. omyte, przez wielmożnego Hetmana polnego koronnego na wozów kilkadziesiąt pozbierane, chwalcie Pana krzykiem i płaczem teraźniejszym. Uśliście obrzydliwej niewolej niewiniątka nędzne do której tyrańska ręka zaganiała was, teraz, teraz chwalcie dziateczki Pana, chwalcież imię pańskie proszę. Niechaj będzie imię pańskie błogosławione z ust niemowiątek, i ssących piersi chwała boża niechaj doskonała będzie. Podniósł abowiem
Teraz możecie wolnie i bespiecznie, jako w ziemi waszej krzyknąć wesołą pieśń, niebieską chwałę czynić; u zbojców tatarskich wszytko precz, brzydka niewola i duszy i ciała ta tylo latałaby przed oczyma.
Chwal duszo moja Pana. Niewinne dziateczki niedawno od lwa tatarskiego z paszczeki wydarte, niedawno krztem ś. omyte, przez wielmożnego Hetmana polnego koronnego na wozów kilkadziesiąt pozbierane, chwalcie Pana krzykiem i płaczem terazniejszym. Uśliście obrzydliwej niewolej niewiniątka nędzne do której tyrańska ręka zaganiała was, teraz, teraz chwalcie dziateczki Pana, chwalcież imie pańskie proszę. Niechaj będzie imie pańskie błogosławione z ust niemowiątek, i ssących piersi chwała boża niechaj doskonała będzie. Podniósł abowiem
Skrót tekstu: BirkBaszaKoniec
Strona: 261
Tytuł:
Kantymir Basza Porażony albo o zwycięstwie z Tatar, przez Jego M. Pana/ P. Stanisława Koniecpolskiego, Hetmana Polnego Koronnego.
Autor:
Fabian Birkowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
Ażeby hetmańskie obojga narodów buławy w powadze ich skawałkować, trzymają ich tedy w cuglu trojaką polityką: pierwsza jest metu odebrania buławy, druga pociągnieniem do interesów swoich, trzecia pozwoleniem wolnej nad szlachtą i fortunami ich dyspozycji nie bez fundamentu, nie bez racji do wygodzenia dworskim interesom, bo takowym fortun szlacheckich traktamentem obmierziwszy się potem hetmani szlachcie i Rzpltej, snadno ich będzie można jako oddalonych od afektów civium złamać powagę i co chcieć uczynić z nimi, a potem zrujnowanej doduszać Rzpltej.
16. Izali to nie jest jawny kontempt w radach niemieckich narodu polskiego, kiedy już prawie w nich conclusum jest, że wojska Rzpltej obojga narodów za nic nie mają,
Ażeby hetmańskie obojga narodów buławy w powadze ich skawałkować, trzymają ich tedy w cuglu trojaką polityką: pierwsza jest metu odebrania buławy, druga pociągnieniem do interesów swoich, trzecia pozwoleniem wolnej nad szlachtą i fortunami ich dyspozycyi nie bez fundamentu, nie bez racyi do wygodzenia dworskim interesom, bo takowym fortun szlacheckich traktamentem obmierziwszy się potem hetmani szlachcie i Rzpltej, snadno ich będzie można jako oddalonych od afektów civium złamać powagę i co chcieć uczynić z nimi, a potem zrujnowanej doduszać Rzpltej.
16. Izali to nie jest jawny kontempt w radach niemieckich narodu polskiego, kiedy już prawie w nich conclusum jest, że wojska Rzpltej obojga narodów za nic nie mają,
Skrót tekstu: ZgubWolRzecz
Strona: 203
Tytuł:
Przestroga generalna stanów Rzpltej…
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1713 a 1714
Data wydania (nie wcześniej niż):
1713
Data wydania (nie później niż):
1714
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
od afektów civium złamać powagę i co chcieć uczynić z nimi, a potem zrujnowanej doduszać Rzpltej.
16. Izali to nie jest jawny kontempt w radach niemieckich narodu polskiego, kiedy już prawie w nich conclusum jest, że wojska Rzpltej obojga narodów za nic nie mają, ile póki w hetmańskiej zostają komendzie, i że jakoby hetmanów zważone mają subiekta i wzięta już jest ich humorów dworu próba, i że na łacnych do ujęcia hetmanów niemieckim rządem nie zbywa sposobach. Chlubią się dlatego Niemcy niezmiernie, że wojska, fortece i hetmanów w ręku ich tylko prawie samych zostaje dyspozycja i że ich ad obedientiam per ludibrium jako w cuglu trzymać mogą, związku tylko
od afektów civium złamać powagę i co chcieć uczynić z nimi, a potem zrujnowanej doduszać Rzpltej.
16. Izali to nie jest jawny kontempt w radach niemieckich narodu polskiego, kiedy już prawie w nich conclusum jest, że wojska Rzpltej obojga narodów za nic nie mają, ile póki w hetmańskiej zostają komendzie, i że jakoby hetmanów zważone mają subiekta i wzięta już jest ich humorów dworu próba, i że na łacnych do ujęcia hetmanów niemieckim rządem nie zbywa sposobach. Chlubią się dlatego Niemcy niezmiernie, że wojska, fortece i hetmanów w ręku ich tylko prawie samych zostaje dyspozycyja i że ich ad obedientiam per ludibrium jako w cuglu trzymać mogą, związku tylko
Skrót tekstu: ZgubWolRzecz
Strona: 203
Tytuł:
Przestroga generalna stanów Rzpltej…
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1713 a 1714
Data wydania (nie wcześniej niż):
1713
Data wydania (nie później niż):
1714
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955