Prorokowie/ Apostołowie/ Męczennikowie/ i wszyscy społecznie święci. Z. Grzegorz Teolog/ w Żywocie ś^o^ Bazyliusza wielk powiedziawszy o nim/ że jest w niebie/ przyznawa mu/ że on widzi Trójcę świętą tak/ jak wsobie jest. Toż mówią i tegoż uczą Doktorowie Cerkwie Wschodniej i Zachodnej/ Cyrylowie/ Hierozolimski/ i Aleksandryjski/ Epifanius, Ambrosius, Hieronimus, Augustynus, i inszy. Damascenus ś. w Historyjej o Barlaamie/ mówi o Josafacie Królewiczu/ iż on obliczu Pańskiemu bez strachu i nago przytomny stał się/ i chwały onej/ już przed tym obiecaną sobie koroną ozdobiony zostaje. Teofilactus/ in exegesi owego przez Chrysta
Prorokowie/ Apostołowie/ Męczennikowie/ y wszyscy społecznie święći. S. Grzegorz Theolog/ w Zywoćie ś^o^ Bázyliuszá wielk powiedźiawszy o nim/ że iest w niebie/ przyznawa mu/ że on widźi Troycę świętą ták/ iák wsobie iest. Toż mowią y tegoż vczą Doctorowie Cerkwie Wschodney y Zachodney/ Cyrillowie/ Hierozolimski/ y Alexándriyski/ Epiphanius, Ambrosius, Hieronymus, Augustinus, y inszy. Damascenus ś. w Historiey o Bárláámie/ mowi o Josápháćie Krolewiczu/ iż on oblicżu Páńskiemu bez stráchu y nágo przytomny stał sie/ y chwały oney/ iuż przed tym obiecáną sobie koroną ozdobiony zostáie. Theophiláctus/ in exegesi owego przez Christá
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 32
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
usta Filaletowe tamuje Z. Teofilact od ś. Złotoustego nauczony/ w wykładzie tych słów Pańskich/ Paś owce moje mówiąc/ skończywszy Pan Chrystus obiad/ nad wszytkiego świata owcami przełożeństwo Piotrowi poleca: nie inszemu komu/ ale jemu je daje. A Święty Złotousty też Pana Chrystusowe słowa wykładając/ Jakub/ mówi/ otrzymał Stolicę Jerozolimską/ a Piotr wszytkiego świata nauczycielem jest postanowiony. i zaś: o Braciech mówi/ i o wszytkim świecie pieczołowanie jemu (Pan) zlecił/ i poruczył Równie i Teofilakt ś. nad wszytkiego/ mówi/ świata wiernymi i nad Bracią poruczył mu przełożeństwo. Zatyka my Heretyckie jego usta i Cerkiew nasza Ruska od Wschodniej Cerkwie
vstá Philáletowe támuie S. Theophiláct od ś. Złotoustego náucżony/ w wykłádźie tych słow Páńskich/ Páś owce moie mowiąc/ skoncżywszy Pan Chrystus obiad/ nád wszytkiego świátá owcámi przełożeństwo Piotrowi poleca: nie inszemu komu/ ále iemu ie dáie. A Swięty Złotousty też Paná Chrystusowe słowá wykładáiąc/ Iákub/ mowi/ otrzymał Stolicę Ierozolimską/ á Piotr wszytkiego świátá náuczyćielem iest postánowiony. y záś: o Braćiech mowi/ y o wszytkim świećie pieczołowánie iemu (Pan) zlećił/ y poruczył Rownie y Theophilákt ś. nád wszytkiego/ mowi/ świátá wiernymi y nád Bráćią poruczył mu przełożenstwo. Zátyka my Haeretyckie iego vstá y Cerkiew nászá Ruska od Wschodniey Cerkwie
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 54
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
owegdy szerząc się/ i umala się i upada. Czego przykłady przed oczyma mamy. Był ten czas/ że niemal wszytek świat by z Arianiał: i rzadka była Cerkiew prawdziwa. Toż się działo i za nastąpieniem Herezji Monotelitskiej: a potym i za Obrazoborców. Ale dawszy przykładom dawniejszym/ bliższym się przypatrzmy/ Patriarcha Jerozolimski tytuluje się Syriej/ Arabiej/ zonej strony Jordanu/ Kana Galilaea Siona, i wszytkiej Palestiny: A w tak wielkich szerokiego tytułu tego Prowintiach/ ledwie co nad trzy tysiące pogłowia Chrześcijan ma Patriarcha Aleksandryjski po Libiej/ Pentapolu/ Etiopiej/ i po wszytkim Egipcie tytuł swój rozpościera: a we wszytkiej tej swej Indyjskie i Murzyńskie
owegdy szerząc sie/ y vmála sie y vpada. Czego przykłády przed ocżymá mamy. Był ten cżás/ że niemal wszytek świát by z Aryániał: y rzadka była Cerkiew prawdźiwa. Toż sie dźiało y zá nástąpieniem Hęreziey Monothelitskiey: á potym y zá Obrázoborcow. Ale dawszy przykłádom dawnieyszym/ blizszym sie przypátrzmy/ Pátryárchá Ierozolimski tytuluie sie Syriey/ Arábiey/ zoney strony Iordanu/ Kana Galilaea Siona, y wszytkiey Pálestiny: A w ták wielkich szerokiego tytułu tego Prowintiách/ ledwie co nád trzy tyśiące pogłowia Chrześćian ma Pátryárchá Alexándriyski po Libiey/ Pentapolu/ Aethyopiey/ y po wszytkim Aegypćie tituł swoy rospośćiera: á we wszytkiey tey swey Indiyskie y Murzyńskie
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 102
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
nie wolno: to też z nowej ustawy/ na żadnym z siedmiu powszechnych Synodów niesłychanej. Biskupom w Cerkwi Wschodniej niemal po szósty powszechny Synod wolno było miewać żony: teraz już nie wolno. Oktoichów/ Minej/ Treody Cerkiew Wschodnia/ także pod tysiąc niemal lat nie znała/ a teraz z niedawnego podania/ zna. Jerozolimska i Aleksandryjska Cerkiew nad tysiąc lat Bazyliusza wiek: i ś^o^ Złotoustego Liturgiej w zwyczaju nie miały: ale owa używała Liturgiej B. Ewanielisty Marka: a Jerozolimska Z. Jakuba Apostoła/ Brata Pańskiego. Przez lat niemal tysiąc Z. Chleb Eucharystii w Cerkiw Wschodniej Comunikującym do rąk był dawany/ a z kielicha było pito:
nie wolno: to też z nowey vstáwy/ ná żadnym z śiedmiu powszechnych Synodow niesłycháney. Biskupom w Cerkwi Wschodney niemal po szosty powszechny Synod wolno było miewáć żony: teraz iuż nie wolno. Oktoichow/ Miney/ Treody Cerkiew Wschodna/ tákże pod tyśiąc niemal lat nie znáłá/ á teraz z niedawnego podánia/ zna. Ierozolimska y Alexándriyska Cerkiew nád tyśiąc lat Bázyliuszá wiek: y ś^o^ Złotoustego Liturgiey w zwycżáiu nie miáły: ále owá vżywáłá Liturgiey B. Ewányelisty Márká: á Ierozolimska S. Iákubá Apostołá/ Brátá Páńskiego. Przez lat niemal tyśiąc S. Chleb Eucháristiey w Cerkiw Wschodney Comunikuiącym do rąk był dawány/ á z kielichá było pito:
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 185
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
żony: teraz już nie wolno. Oktoichów/ Minej/ Treody Cerkiew Wschodnia/ także pod tysiąc niemal lat nie znała/ a teraz z niedawnego podania/ zna. Jerozolimska i Aleksandryjska Cerkiew nad tysiąc lat Bazyliusza wiek: i ś^o^ Złotoustego Liturgiej w zwyczaju nie miały: ale owa używała Liturgiej B. Ewanielisty Marka: a Jerozolimska Z. Jakuba Apostoła/ Brata Pańskiego. Przez lat niemal tysiąc Z. Chleb Eucharystii w Cerkiw Wschodniej Comunikującym do rąk był dawany/ a z kielicha było pito: a teraz zachowuje się zwyczaj inakszy. i wiele inszych tym podobnych zwyczajów jest w Cerkwi Wschodniej/ na inaksze odmienionych/ abo nowo przyjętych. jakie są/
żony: teraz iuż nie wolno. Oktoichow/ Miney/ Treody Cerkiew Wschodna/ tákże pod tyśiąc niemal lat nie znáłá/ á teraz z niedawnego podánia/ zna. Ierozolimska y Alexándriyska Cerkiew nád tyśiąc lat Bázyliuszá wiek: y ś^o^ Złotoustego Liturgiey w zwycżáiu nie miáły: ále owá vżywáłá Liturgiey B. Ewányelisty Márká: á Ierozolimska S. Iákubá Apostołá/ Brátá Páńskiego. Przez lat niemal tyśiąc S. Chleb Eucháristiey w Cerkiw Wschodney Comunikuiącym do rąk był dawány/ á z kielichá było pito: á teraz záchowuie sie zwycżay inákszy. y wiele inszych tym podobnych zwycżáiow iest w Cerkwi Wschodney/ ná ináksze odmienionych/ ábo nowo przyiętych. iákie są/
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 185
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
przerażać serca onego ludu/ aniżeli golemi słowy. Naprzód kazał żeby zjadł pewne księgi/ żeby naukę kórą miał rozsiewać/ brał z samego serca/ z szczerych wnętrzności/ że inaczej wiele nie miał sprawić/ gdyby mu na języku było kazanie/ a nie tam wewnątrz. Potym rozkazuje mu/ żeby na jednej cegle wymalował miasto Jerozolimskie/ żeby około niego wyrysował szańce/ okopy, municje/ obóz/ i lud idący do szturmu: a jeszcze nie dosyć/ kazał mu leżeć kilka set dni na jeden bok/ kilka set na drugi/ a w ten czas nie pożywać tylko oszkaradzonego chleba każe mu wizerunkiem jednej panwi/ w której wrzało/ representować jako
przerażáć sercá onégo ludu/ ániżeli golémi słowy. Naprzod kazał żeby ziadł pewné kśięgi/ żeby náukę kórą miał rozśiéwać/ brał z samégo sercá/ z sczérych wnętrznośći/ że ináczéy wielé nie miał spráwić/ gdyby mu ná ięzyku było kazánié/ á nie tám wewnątrz. Potym roskázuie mu/ żeby ná iednéy cegle wymálował miásto Ierozolimskié/ żeby około niego wyrysował szance/ okopy, municyé/ obóz/ y lud idący do szturmu: á iescze nie dosyć/ kazał mu leżéć kilká set dni ná ieden bok/ kilká set ná drugi/ á w ten czás nie pożywáć tylko oszkárádzonégo chlebá każe mu wizerunkiem iednéy panwi/ w któréy wrzáło/ representowáć iáko
Skrót tekstu: NajmProg
Strona: Dv
Tytuł:
Prognostyk duchowny na kometę
Autor:
Jakub Najmanowicz
Drukarnia:
Maciej Jędrzejowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
astrologia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1619
Data wydania (nie wcześniej niż):
1619
Data wydania (nie później niż):
1619
malo, na miejscu czym pono nam to powieda/ że siła przed majestatem Bożym niedoważamy/ pominą łaski wasze Historią pospolitą u Daniela Proroka/ gdy rozpustny on syn Nabuchodonozorów/ nie mając dosyć na zbytnim i niezbożnym opilstwie i wszeteczeństwie/ przydał do tego znieważenie Świątnice Pańskiej/ kazał przynieść do nieczystego stolu swego naczynia z Kościoła Jerozolimskiego/ i pił z niego z nierządnicami swemi ukazały się/ mówi Prorok ś. jakoby palce ręki piszącej na ścienie/ minę słowa insze/ miedzy któremi to/ Numerauit Deus Regnym tuum: appensus es in statera; et inuentus etminus valens, diuisum est Regnum tuum etc. Porachował Pan coś złego uczynił/ i co
malo, ná mieyscu czym pono nam to powieda/ że śiłá przed maiestatem Bożym niedoważamy/ pominą łáski wásze Historyą pospolitą v Dánielá Proroká/ gdy rospustny on syn Nabuchodonozorow/ nie máiąc dosyć ná zbytnim y niezbożnym opilstwie y wszeteczenstwie/ przydał do tego znieważenie Swiątnice Páńskiey/ kazał przynieśc do nieczystego stolu swego naczynia z Kośćiołá Ierozolimskiego/ y pił z niego z nierządnicámi swemi vkazáły sie/ mowi Prorok ś. iákoby palce ręki piszącey ná śćienie/ minę słowá insze/ miedzy ktoremi to/ Numerauit Deus Regnym tuum: appensus es in statera; et inuentus etminus valens, diuisum est Regnum tuum etc. Poráchował Pan coś złego vczynił/ y co
Skrót tekstu: NajmProg
Strona: D3v
Tytuł:
Prognostyk duchowny na kometę
Autor:
Jakub Najmanowicz
Drukarnia:
Maciej Jędrzejowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
astrologia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1619
Data wydania (nie wcześniej niż):
1619
Data wydania (nie później niż):
1619
z drzewa snycerską robotą, pozłacane. — W ołtarzu obraz Matki Boskiej, ramy w srebro oprawne, sukienka Matki Boskiej srebrna. Korona tak u Matki Boskiej, jak u Pana Jezusa srebrna. — Aniołków dwa z lichtarzykami, turybularzów. No 3. — Sztuczek małych No 8, wszystko srebrne. — Krucyfiks na postumenciku jerozolimski, perłową macicą wysadzany, z relikwiami różnemi, figura sama mosiężna. — Obrazek Naj. Panny, w ramkach czarnych, woskowy. — Na ołtarzu obrus wielki, stary, holenderski, serweta takaż.
Naprzeciwko ołtarza Ganek żelazny, z tego Ganku na górę drzwi podwójne, na zawiasach i hakach żelaznych, z zamkiem
z drzewa snycerską robotą, pozłacane. — W ołtarzu obraz Matki Boskiej, ramy w srebro oprawne, sukienka Matki Boskiej srebrna. Korona tak u Matki Boskiej, jak u Pana Jezusa srebrna. — Aniołków dwa z lichtarzykami, turybularzów. No 3. — Sztuczek małych No 8, wszystko srebrne. — Krucyfiks na postumenciku jerozolimski, perłową macicą wysadzany, z relikwiami różnemi, figura sama mosiężna. — Obrazek Naj. Panny, w ramkach czarnych, woskowy. — Na ołtarzu obrus wielki, stary, holenderski, serweta takaż.
Naprzeciwko ołtarza Ganek żelazny, z tego Ganku na górę drzwi podwójne, na zawiasach i hakach żelaznych, z zamkiem
Skrót tekstu: ZamLaszGęb
Strona: 80
Tytuł:
Opis zamku w Laszkach Murowanych
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Laszki Murowane
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1748
Data wydania (nie wcześniej niż):
1748
Data wydania (nie później niż):
1748
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
ubogi, Gdy gospodyni dzieciom dzieliła pirogi: „I ja bym też jadł — rzecze — gdyby u mej matki
Był twaróg, masło, mąka i takie dostatki.” Nierównoż nas fortuna i nie bez mierziączki Dzieli: tym umknie chleba, onym smaży pączki. 116 (N). IKON NARODÓW
Kiedy w jerozolimskiej ciemnicy Pan siedział, Każdemu jego własny przymiot opowiedział, Kto go kolwiek nawiedził. Więc Polacy wprzódy, Przyszedszy cicho z swojej w północy gospody: „Odbijemy Cię, Panie, wszytkich środków ruszym; Każeszli, wysieczemy ciemnicę z ratuszem.” Podziękował im, a wraz za onę ochotę Dał męstwo, serce, dzielność,
ubogi, Gdy gospodyni dzieciom dzieliła pirogi: „I ja bym też jadł — rzecze — gdyby u mej matki
Był twaróg, masło, mąka i takie dostatki.” Nierównoż nas fortuna i nie bez mierziączki Dzieli: tym umknie chleba, onym smaży pączki. 116 (N). IKON NARODÓW
Kiedy w jerozolimskiej ciemnicy Pan siedział, Każdemu jego własny przymiot opowiedział, Kto go kolwiek nawiedził. Więc Polacy wprzódy, Przyszedszy cicho z swojej w północy gospody: „Odbijemy Cię, Panie, wszytkich środków ruszym; Każeszli, wysieczemy ciemnicę z ratuszem.” Podziękował im, a wraz za onę ochotę Dał męstwo, serce, dzielność,
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 252
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
się dojdą tego/ że fałszywy świadek mówił kłamstwo na brata swego/ oddadzą mu/ jako bratu swemu czynić myślił. I w te; aby siętakich ozuwców gorzej psa wściekłego i węża jadowitego chronili. Kłamstwo górę bierzę/ pospolita uchodzi dalej wiara/ prawda ziemię opuściła/ obełgacze/ pochlebcy (jako ów u S^o^ Sofroniusa Patriarchy Jerozolimskiego/ który do Papieża Agapeta/ Biskiupa jednego zlie udał/ i u Corneliusa Tacita Gallio pochlebca) fałszywymi karżą nowinkami/ kłamając naspołeczną zgubę/ ci przysięgi wygładzili/ którzy tylko w ten czas znają Boga gdy przysięgają. Nieszczęsny Panie/ opłakany Prałacie/ którzy lubiće kłamających/ i fałszywe przysięgi. Wszystko to jest/ czego nienawidzi
się doydą tego/ że fałszywy świádek mowił kłamstwo ná brátá swego/ oddadzą mu/ iáko brátu swemu czynić myslił. Y w te; áby siętákich ozuwcow gorzey psá wśćiekłego y wężá iádowitego chronili. Kłamstwo gorę bierzę/ pospolita vchodźi dáley wiárá/ prawdá źiemię opuściłá/ obełgácze/ pochlebcy (iáko ow v S^o^ Sophroniusá Pátryárchy Ierozolimskiego/ ktory do Papieża Agápetá/ Biskiupá iedne^o^ zlie udał/ y v Corneliusá Tácita Gállio pochlebcá) fałszywymi karżą nowinkámi/ kłamáiąc náspołeczną zgubę/ ći przyśięgi wygłádźili/ ktorzy tylko w ten czás znáią Bogá gdy przysięgáią. Nieszczęsny Pánie/ opłákány Práłaćie/ ktorzy lubiće kłamáiących/ y fałszywe przyśięgi. Wszystko to iest/ czego nienawidźi
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 164.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638