, potem kanclerza w. w. księstwa lit.
Jan Zawisza, brat jego rodzony, starosta brasławski, miał za sobą Apolonię z Kirszenszteinów Kryszpinównę, Hieronima Kryszpina podskarbiego w. lit. córkę, z której się urodził Jan także, Zawisza, dzisiejszy chorąży miński, ad majora natus, i Anna, wprzódy wydana za hrabię Amor Tarnowskiego, secundo toro będąca za Szczytem kasztelanem smoleńskim, godnym i rozumnym senatorem... Tekla, siostra Andrzeja i Jana, w Mińsku mniszką w klasztorze pp. ww. bernardynek pobożnie żyjąc i wielkiej powagi będąc, umarła. Sophia, prawdziwie imieniem i rzeczą mądra, dowcipna i bardzo rozumna, estymowana z wielkiej
, potém kanclerza w. w. księstwa lit.
Jan Zawisza, brat jego rodzony, starosta brasławski, miał za sobą Apolonię z Kirszenszteinów Kryszpinównę, Hieronima Kryszpina podskarbiego w. lit. córkę, z któréj się urodził Jan także, Zawisza, dzisiejszy chorąży miński, ad majora natus, i Anna, wprzódy wydana za hrabię Amor Tarnowskiego, secundo toro będąca za Szczytem kasztelanem smoleńskim, godnym i rozumnym senatorem... Tekla, siostra Andrzeja i Jana, w Mińsku mniszką w klasztorze pp. ww. bernardynek pobożnie żyjąc i wielkiéj powagi będąc, umarła. Sophia, prawdziwie imieniem i rzeczą mądra, dowcipna i bardzo rozumna, estymowana z wielkiéj
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 8
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
za wieniec. 4^o^ Na pogrzebie księżnej Jejmci Anny z Połubińskich Radziwilłowej kanclerzyny w. w. ks. lit. w Nieświeżu, dziękowałem za kondolencje i na chleb żałobny zapraszałem. 5^o^ Na weselu ipana Sołtana podkomorzego starod., z j panną Judycką podkomorzanką rzeczycką, dziękowałem za pannę. 6^o^ Na weselu ipana hrabi na Tarnowie Tarnowskiego, z ipanną siostrą moją Zawiszanką starościanką brasławską, pannę oddawałem. 7^o^ Na pogrzebie ImPani Pacowej starościny żmudźkiej w Wilnie, od komisji skarbowej miałem bez przygotowania extempore in spatio pięciu godzin kondolencją. 8^o^ Na weselu ip. Kryszpina pisarza polnego w. księstwa l., z ipanną Brzostowską referendarzówną w.
za wieniec. 4^o^ Na pogrzebie księżnéj Jejmci Anny z Połubińskich Radziwilłowéj kanclerzyny w. w. ks. lit. w Nieświeżu, dziękowałem za kondolencye i na chléb żałobny zapraszałem. 5^o^ Na weselu jpana Sołtana podkomorzego starod., z j panną Judycką podkomorzanką rzeczycką, dziękowałem za pannę. 6^o^ Na weselu jpana hrabi na Tarnowie Tarnowskiego, z jpanną siostrą moją Zawiszanką starościanką brasławską, pannę oddawałem. 7^o^ Na pogrzebie JmPani Pacowéj starościny żmujdzkiéj w Wilnie, od kommisyi skarbowéj miałem bez przygotowania extempore in spatio pięciu godzin kondolencyą. 8^o^ Na weselu jp. Kryszpina pisarza polnego w. księstwa l., z jpanną Brzostowską referendarzówną w.
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 22
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
równo z hetmanem die 24 Martii. Dał mi ip. hetman pięknego wałacha ze wszystkiem, jak wsiąść, cug żmudzinów i szablę turecką. Wyprowadzała ip. hetmanowa i ip. Szemiotowa mężów swoich za mil szesnaście: Tandem żałosne było rozstanie w domu ip. Cybulskiego die 27 Martii. Po drodze wstępowaliśmy do ip. hrabi Krasickiego kasztelana czernichowskiego w Koszyrskim Kamieniu, do ip. Sapiehy wojewody mińskiego w Niesuchojeży; w Kowlu zaś u ip. Leszczyńskiego starosty ostrzeszowskiego święta Wielkanocne odprawowaliśmy. Stanęliśmy potem w Łokaczach hauptkwater, a wojsko wokoło po wsiach i pobliższych miastach.
7 Aprilis podjazdem ip. hetman chodził na nieprzyjaciela z wojska komunikiem, mając
równo z hetmanem die 24 Martii. Dał mi jp. hetman pięknego wałacha ze wszystkiém, jak wsiąść, cug żmudzinów i szablę turecką. Wyprowadzała jp. hetmanowa i jp. Szemiotowa mężów swoich za mil szesnaście: Tandem żałosne było rozstanie w domu jp. Cybulskiego die 27 Martii. Po drodze wstępowaliśmy do jp. hrabi Krasickiego kasztelana czernichowskiego w Koszyrskim Kamieniu, do jp. Sapiehy wojewody mińskiego w Niesuchojeży; w Kowlu zaś u jp. Leszczyńskiego starosty ostrzeszowskiego święta Wielkanocne odprawowaliśmy. Stanęliśmy potém w Łokaczach hauptkwater, a wojsko wokoło po wsiach i pobliższych miastach.
7 Aprilis podjazdem jp. hetman chodził na nieprzyjaciela z wojska kommunikiem, mając
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 143
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
Patrzyć, co by mówiła, co by gęba jadła.” „Zapuścić ją do pasa: nie trzeba zwierciadła.” 165 (F). DO SZLACHCICA ROGATEGO
Rogatyś po szlacheeku, a żeś moim bratem, Barzo proszę, nie chciej być po żenie rogatem. 166 (F). DO JEGOMOŚCI PANA GRABIE
Zawstydziłeś, panie mój, wielkiego rodzica, Grabią w Niemczech z polskiego zostawszy szlachcica. Za co cię śmierć, choć ludzi hańbi, nie ozdabia, Nowym uczci honorem, boć rzeką: margrabia. Kiedy śmierć ogrodnika równa z królewiczem, Cóż ci po tym było mrzeć grabią, nie szlachcicem? 167 (F
Patrzyć, co by mówiła, co by gęba jadła.” „Zapuścić ją do pasa: nie trzeba zwierciadła.” 165 (F). DO SZLACHCICA ROGATEGO
Rogatyś po szlacheeku, a żeś moim bratem, Barzo proszę, nie chciej być po żenie rogatem. 166 (F). DO JEGOMOŚCI PANA GRABIE
Zawstydziłeś, panie mój, wielkiego rodzica, Grabią w Niemcech z polskiego zostawszy szlachcica. Za co cię śmierć, choć ludzi hańbi, nie ozdabia, Nowym uczci honorem, boć rzeką: margrabia. Kiedy śmierć ogrodnika równa z królewicem, Cóż ci po tym było mrzeć grabią, nie szlachcicem? 167 (F
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 78
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
(F). DO JEGOMOŚCI PANA GRABIE
Zawstydziłeś, panie mój, wielkiego rodzica, Grabią w Niemczech z polskiego zostawszy szlachcica. Za co cię śmierć, choć ludzi hańbi, nie ozdabia, Nowym uczci honorem, boć rzeką: margrabia. Kiedy śmierć ogrodnika równa z królewiczem, Cóż ci po tym było mrzeć grabią, nie szlachcicem? 167 (F). DO SENATORA PRZED ŚMIERCIĄ
Podczas niedziele Ciała Bożego oktawnej Kazania o wieczerzy słuchający sławnej, Na którą, skoro nas śmierć do mogiły włoży, Wzbudziwszy od umarłych, zaprasza Syn Boży, Bogaty, lecz że stary, przeto bliski metu,
Szlachcic jeden nie chciałby omieszkać bankietu.
(F). DO JEGOMOŚCI PANA GRABIE
Zawstydziłeś, panie mój, wielkiego rodzica, Grabią w Niemcech z polskiego zostawszy szlachcica. Za co cię śmierć, choć ludzi hańbi, nie ozdabia, Nowym uczci honorem, boć rzeką: margrabia. Kiedy śmierć ogrodnika równa z królewicem, Cóż ci po tym było mrzeć grabią, nie szlachcicem? 167 (F). DO SENATORA PRZED ŚMIERCIĄ
Podczas niedziele Ciała Bożego oktawnej Kazania o wieczerzy słuchający sławnej, Na którą, skoro nas śmierć do mogiły włoży, Wzbudziwszy od umarłych, zaprasza Syn Boży, Bogaty, lecz że stary, przeto bliski metu,
Szlachcic jeden nie chciałby omieszkać bankietu.
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 78
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
— i tak doszła między nami zgoda. Więc na owo błazeństwo znowu wino winem, Zwyczajnie, klin wczorajszy wybijamy klinem. A czejadce, na cyfer wczorajszych rachunki, Piweczko z gorzałeczką, barzo dobre trunki. 350 (N). PRESENTO POLITYK. CHUDY A PYSZNY
Gdy spełna kompaniją pod chorągiew złącza, Zaprosił nas do Grabia przeszły rotmistrz z Sącza. Kołnierz a łapki rysie mając przy kontuszu, Tylko się nie rozpuknie Wurcel z animuszu. Pije do kogo, rzekłbyś, w tak wielkim humorze, Lub odbiera wypitą, że nań sto wsi orze, Choć tylko para koni, żupan też hatłasem Bywał kiedyś; przemówi słowo każde basem
— i tak doszła między nami zgoda. Więc na owo błazeństwo znowu wino winem, Zwyczajnie, klin wczorajszy wybijamy klinem. A czeiadce, na cyfer wczorajszych rachunki, Piweczko z gorzałeczką, barzo dobre trunki. 350 (N). PRESENTO POLITYK. CHUDY A PYSZNY
Gdy spełna kompaniją pod chorągiew złącza, Zaprosił nas do Grabia przeszły rotmistrz z Sącza. Kołnierz a łapki rysie mając przy kontuszu, Tylko się nie rozpuknie Wurcel z animuszu. Pije do kogo, rzekłbyś, w tak wielkim humorze, Lub odbiera wypitą, że nań sto wsi orze, Choć tylko para koni, żupan też hatłasem Bywał kiedyś; przemówi słowo każde basem
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 149
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
ręce wznosi w tej rozprawie, Wspierał potężnie lud jego okryty Madianity.
Ten wielki biskup w ratunku ojczyzny Nie szczędząc mądrych rad, prac, gotowizny, On jest prawdziwym, nie zmyślonym tamtym Polski Atlantem.
Biskup Chełmiński, mądry podkanclerzy, Którego sława po świecie się szyrzy, Wspiera ojczyznę i kwotą gotową I radą zdrową.
Hrabia Wiśnicza pierwszy wojewoda, Godzien wspomnienia i minąć go szkoda, Bo choć w potrzebie nie było samego, Był tam pułk jego.
Kanclerz litewski, choć był pogotowiu, Nie mógł ojczyźnie służyć w słabym zdrowiu, Lecz tam od niego mężne ręce były. Co Turków biły.
Tymci się niemal najlepiej dostało, Ich oficierów i
ręce wznosi w tej rozprawie, Wspierał potężnie lud jego okryty Madianity.
Ten wielki biskup w ratunku ojczyzny Nie szczędząc mądrych rad, prac, gotowizny, On jest prawdziwym, nie zmyślonym tamtym Polski Atlantem.
Biskup Chełmiński, mądry podkanclerzy, Ktorego sława po świecie się szyrzy, Wspiera ojczyznę i kwotą gotową I radą zdrową.
Hrabia Wiśnicza pierwszy wojewoda, Godzien wspomnienia i minąć go szkoda, Bo choć w potrzebie nie było samego, Był tam pułk jego.
Kanclerz litewski, choć był pogotowiu, Nie mogł ojczyźnie służyć w słabym zdrowiu, Lecz tam od niego mężne ręce były. Co Turkow biły.
Tymci się niemal najlepiej dostało, Ich oficierow i
Skrót tekstu: MorszZWierszeWir_I
Strona: 499
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910
Że choć w proch pojdziem, w atomy znikniemy, Znowu w chwalebnych ciałach postaniemy. A teraz żeśmy popiół, proch i glina, Niż się rozsypiem, nalejmy w się wina. 722. Treny żałosne Jej Mości paniej Konstancji Słuszczanki Denhofowej, wojewodzinej pomorskiej etc. etc. po świętej pamięci JE. Mości panu Władysławie hrabi Denhofie, wojewodzie pomorskim, podskarbim ziem pruskich, skarszewskim, kościerzyńskim etc. etc. staroście, pułkowniku JE. K. Mości, który w Węgrzech pod Parkanem w nieszczęśliwej okazji od Turków zabity, die 7 Octobris anno 1683 chwalebnie żywot swój położył. Tren 1.
I któżby mi też to dał, żeby te
Że choć w proch pojdziem, w atomy znikniemy, Znowu w chwalebnych ciałach postaniemy. A teraz żeśmy popioł, proch i glina, Niż się rozsypiem, nalejmy w się wina. 722. Treny żałosne Jej Mości paniej Konstantiej Słuszczanki Denhoffowej, wojewodzinej pomorskiej etc. etc. po świętej pamięci JE. Mości panu Władysławie hrabi Denhoffie, wojewodzie pomorskim, podskarbim ziem pruskich, skarszewskim, kościerzyńskim etc. etc. staroście, pułkowniku JE. K. Mości, ktory w Węgrzech pod Parkanem w nieszczęśliwej okaziej od Turkow zabity, die 7 Octobris anno 1683 chwalebnie żywot swoj położył. Tren 1.
I ktożby mi też to dał, żeby te
Skrót tekstu: MorszZWierszeWir_I
Strona: 505
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910
tedy zobu stron porządnie postanowieni Plenipotencjariuszowie i Komisarze, jako to z strony J. M. K. i wojska Jego, Jaśnie wielmożni Ichmość, J. X. Konstanty Felicjan Szaniawski, Biskup Kujawski i Pomorski, Imość Pan Stanisław Chomętowski, Wojewoda Ziem Mazowieckich, Radomski, Drohobycki Starosta, i J. Pan Jakub Henryk Hrabia Flemming, Koniuszy W. X. Lit:[...] Felt- Marszałek najwy[...] z strony z Konfederowany[...] nów Rzpltej i Wojsk[...] nych, i W. X. L. Jaśnie Wie[...] żny i Wielmożni Ichmość, Imc Pan Stefan Humiecki Wwda Podolski, J. Pan Józef Potocki, Starosta Bełzki, J. Pan Mikołaj Olszański Chorąży Wołyński
tedy zobu stron porządnie postanowieni Plenipotencyariuszowie y Kommissarze, iako to z strony J. M. K. y woyska Iego, Jaśnie wielmożni Jchmość, J. X. Konstanty Felicyan Szaniawski, Biskup Kujawski y Pomorski, Jmość Pan Stanisław Chomętowski, Woiewoda Ziem Mazowieckich, Radomski, Drohobycki Starosta, y J. Pan Iakub Henryk Hrabia Flemming, Koniuszy W. X. Lit:[...] Felt- Marszałek naywy[...] z strony z Konfederowany[...] now Rzpltey y Woysk[...] nych, y W. X. L. Jaśnie Wie[...] żny y Wielmożni Jchmość, Jmc Pan Stefan Humiecki Wwda Podolski, J. Pan Jozef Potocki, Starosta Bełzki, J. Pan Mikołay Olszański Chorąży Wołyński
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: A2v
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
i W. X. L. Jaśnie Wie[...] żny i Wielmożni Ichmość, Imc Pan Stefan Humiecki Wwda Podolski, J. Pan Józef Potocki, Starosta Bełzki, J. Pan Mikołaj Olszański Chorąży Wołyński, J. Pan Franciszek Poniński, Starosta Kopanicki, J. Pan Franciszek Mielżyński Kasztelanic Srzemski, J. Pan Krzysztof Hrabia na Baksztach Zawisza, Starosta Miński, J. Pan Jan de Campo Ścipion Starosta Lidzki, J. Pan Władysław Krzyszkowski Starosta Włodzimirski, Vice Marszałek wojska Koronnego, Imć P. Andrzej Rożycki oberszterlejtnant J. K. M. J. Pan Stefan Horodeński, Chorąży Czerniechowski, Porucznik Chorągwi Petyhorskiej, J. W. Im
y W. X. L. Jaśnie Wie[...] żny y Wielmożni Jchmość, Jmc Pan Stefan Humiecki Wwda Podolski, J. Pan Jozef Potocki, Starosta Bełzki, J. Pan Mikołay Olszański Chorąży Wołyński, J. Pan Franćiszek Poniński, Starosta Kopanicki, J. Pan Franciszek Mielżyński Kasztelanic Srzemski, J. Pan Krzysztof Hrabia na Baksztach Zawisza, Starosta Miński, J. Pan Ian de Campo Scipion Starosta Lidzki, J. Pan Władysław Krzyszkowski Starosta Włodźimirski, Vice Marszałek woyska Koronnego, Jmć P. Andrzey Rożycki oberszterleytnant J. K. M. J. Pan Stefan Horodeński, Chorąży Czerniechowski, Porucznik Chorągwi Petyhorskiey, J. W. Jm
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: B
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717