rozdzielić czworobok NULC, na trzy części równe. Przedzieliwszy ściany CL, i NV równoodległe na trzy części równe; powiąż te podziały liniami PD, T. A będziesz miał przedzielony czworobok na trzy części równe: NPDC, PTD, TULH. Przeprowadziwszy albowiem nieznaczne linie PC, TD, UH; trianguły CPD, DT, HUL, są równe według Własn: 94. Zabawy 6. ponieważ na równych bazach, i jednejże wysokości. Trianguly także NCP, PDT, TV, są sobie równe według pomienione Własności. Zaczym równe przydane równym, zostawią trzy części równe. etc. Nauka XXIII. Czworobok (NULC,) mający dwie ściany (NV
rozdźielić czworobok NVLC, ná trzy częśći rowne. Przedźieliwszy śćiány CL, y NV rownoodległe ná trzy częśći rowne; powiąż te podżiały liniiámi PD, TH. A będżiesz miał przedżielony czworobok ná trzy częśći rowne: NPDC, PTHD, TVLH. Przeprowádźiwszy álbowiem nieznáczne liniie PC, TD, VH; tryánguły CPD, DTH, HVL, są roẃne według Własn: 94. Zábáwy 6. ponieważ ná rownych bázach, y iedneyże wysokośći. Tryánguly tákże NCP, PDT, THV, są sobie rowne wédług pomięnione Własnośći. Záczym rowne przydáne rownym, zostawią trzy częśći roẃne. etc. NAVKA XXIII. Czworobok (NVLC,) máiący dwie śćiány (NV
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 139
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
nami do izby. Zdumiał się Straszowski i mówi; a dla Boga jakże to król tego nie ma kochać, kiedy to tak Łaskawe. Odpowiem ja: to WSC samę tylko Łaskawosc widzisz i chwalisz, ale dopiero bardziej chwalić będziesz kiedy obaczysz Cnoty
Poszlismy nad staw stanąwszy na grobli i mówię Robak trzeba mi ryb dla gości hul w wodę wydra poszła wyniosła najpierwej płocicę drugi raz kazałem wyniosła szczupaka małego trzeci raz wyniosła pułmiskowego szczupaka trochę tylko na karku obraziwszy. Straszowski się za Głowę porwał. Dla Boga co to ja widzę. mówię tedy. kazesz WSC więcej nosić? bo ona Poto będzie nosiła póki mi niebędzie zadosyć I trzeba ryb
nami do izby. Zdumiał się Straszowski y mowi; a dla Boga iakże to krol tego nie ma kochać, kiedy to tak Łaskawe. Odpowięm ia: to WSC samę tylko Łaskawosc widzisz y chwalisz, ale dopiero bardziey chwalić będziesz kiedy obaczysz Cnoty
Poszlismy nad staw stanąwszy na grobli y mowię Robak trzeba mi ryb dla gosci hul w wodę wydra poszła wyniosła naypierwey płocicę drugi raz kazałem wyniosła szczupaka małego trzeci raz wyniosła pułmiskowego szczupaka trochę tylko na karku obraziwszy. Straszowski się za Głowę porwał. Dla Boga co to ia widzę. mowię tedy. kazesz WSC więcey nosić? bo ona Poto będzie nosiła poko mi niebędzie zadosyć I trzeba ryb
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 251v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
wielka była z nią wygoda kiedy w post bo jak to unas osobliwie wtym kraju przyjedziesz do Miasteczka spytasz dostanie tu ryb kupić? to się jeszcze dziwuje. A a ciby się tu wzięły i nieznamy ich, To jadąc gdzie kolwiek mimo rzekę staw, wydra była sieci nie trzeba. zsiadszy trochę z woza robak hul hul. To Robak poszedł wyniósł jakie ryby ta woda miała jednę podrugiej az było dosyć, juzem tam nieprzebierał jako wdomowem stawie ale co przyniosła to bierz oprócz jednej zaby bo i tę często nosiła gdyż jakom już napisał że ona tam nie brakowała osobami ale co napadła to wzięła. To i ja i Czeladź
wielka była z nią wygoda kiedy w post bo iak to unas osobliwie wtym kraiu przyiedziesz do Miasteczka spytasz dostanie tu ryb kupić? to się ieszcze dziwuie. A a ciby się tu wzięły y nieznamy ich, To iadąc gdzie kolwiek mimo rzekę staw, wydra była sieci nie trzeba. zsiadszy trochę z woza robak hul hul. To Robak poszedł wyniosł iakie ryby ta woda miała iednę podrugiey az było dosyć, iuzem tam nieprzebierał iako wdomowęm stawie ale co przyniosła to bierz oprocz iedney zaby bo y tę często nosiła gdyz iakom iuz napisał że ona tam nie brakowała osobami ale co napadła to wzięła. To y ia y Czeladz
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 253
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
była z nią wygoda kiedy w post bo jak to unas osobliwie wtym kraju przyjedziesz do Miasteczka spytasz dostanie tu ryb kupić? to się jeszcze dziwuje. A a ciby się tu wzięły i nieznamy ich, To jadąc gdzie kolwiek mimo rzekę staw, wydra była sieci nie trzeba. zsiadszy trochę z woza robak hul hul. To Robak poszedł wyniósł jakie ryby ta woda miała jednę podrugiej az było dosyć, juzem tam nieprzebierał jako wdomowem stawie ale co przyniosła to bierz oprócz jednej zaby bo i tę często nosiła gdyż jakom już napisał że ona tam nie brakowała osobami ale co napadła to wzięła. To i ja i Czeladź mieli
była z nią wygoda kiedy w post bo iak to unas osobliwie wtym kraiu przyiedziesz do Miasteczka spytasz dostanie tu ryb kupić? to się ieszcze dziwuie. A a ciby się tu wzięły y nieznamy ich, To iadąc gdzie kolwiek mimo rzekę staw, wydra była sieci nie trzeba. zsiadszy trochę z woza robak hul hul. To Robak poszedł wyniosł iakie ryby ta woda miała iednę podrugiey az było dosyć, iuzem tam nieprzebierał iako wdomowęm stawie ale co przyniosła to bierz oprocz iedney zaby bo y tę często nosiła gdyz iakom iuz napisał że ona tam nie brakowała osobami ale co napadła to wzięła. To y ia y Czeladz mieli
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 253
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
się tyż skończy zabawa, mogąc trwać dłużej. 19. Jamy są tyż na różnego źwirza, między którymi i na niedźwiedzia. Lecz węższa w górze jak w dole, na której zakrywszy wrzosem, kładną czarę grubą miedzianą lub drewnianą pełną miodu przaśnego, do którego chętką źdjęty, ile pszczoły tam widząc latające, rozumi być hul rozbity. Jak skoro tedy przednie na porwanie rzuci łapy, leci z tą czarą aż na dno jamy wewnątrz murowanej, na mech tam nasłany, czekając śmiłowania nad sobą lub śmierci. Tak tedy te jamy jako i dawne poiło, którym się tak spije ta bestia, że go źwiązać jak nieżywego można i wieźć gdzie chcąc
się tyż skończy zabawa, mogąc trwać dłużej. 19. Jamy są tyż na różnego źwirza, między którymi i na niedźwiedzia. Lecz węższa w górze jak w dole, na której zakrywszy wrzosem, kładną czarę grubą miedzianą lub drewnianą pełną miodu przaśnego, do którego chętką źdjęty, ile pszczoły tam widząc latające, rozumi być hul rozbity. Jak skoro tedy przednie na porwanie rzuci łapy, leci z tą czarą aż na dno jamy wewnątrz murowanej, na mech tam nasłany, czekając śmiłowania nad sobą lub śmierci. Tak tedy te jamy jako i dawne poiło, którym się tak spije ta bestia, że go źwiązać jak nieżywego można i wieźć gdzie chcąc
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 178
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak