się rodzić na Sferze Słońca.
Druga: Gdyby Kometa miał się rodzić na Sferze Słońca/ musiałby się rodzić z Sfer Niebieskich/ czego się mówić nie godzi. Boby szło zatym że Nieba mogłyby się rodzić i ginąć/ jako i rzeczy podmiesięczne. à dato vno absurdo sequerentur infinita, które każdy łatwo sobie inferować może/ chociaż ja ich zamilczę.
Trzecia: Gdyby Kometa rodził się na Sferze Słońca: Naprzód: odprawiałby biego swój/ według biegu Słońca/ albo wdług biegu Planety/ na któregoby Niebie zostawał/ ale się to nie weryfikuje. Rzecz bowiem jest oczywista w naszym Komecie (minąwszy przeszłych wieków inszych tak wiele
się rodźić na Sphaerze Słońcá.
Druga: Gdyby Kometa miał się rodźić ná Sphaerze Słońcá/ musiałby się rodźić z Sphaer Niebieskich/ czego się mowić nie godźi. Boby szło zatym że Niebá mogłyby się rodźić y ginąć/ iako y rzeczy podmiesięczne. à dato vno absurdo sequerentur infinita, ktore káżdy łatwo sobie inferowáć może/ choćiasz ia ich zámilczę.
Trzećia: Gdyby Kometá rodźił się ná Sphaerze Słońcá: Naprzod: odpráwiałby biego swoy/ według biegu Słońcá/ albo wdług biegu Planety/ ná ktoregoby Niebie zostáwał/ ále się to nie weryfikuie. Rzecz bowiem iest oczywista w nászym Komećie (minąwszy przeszłych wiekow inszych ták wiele
Skrót tekstu: CiekAbryz
Strona: A4v
Tytuł:
Abryz komety z astronomicznej i astrologicznej uwagi
Autor:
Kasper Ciekanowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astrologia, astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
czyniłem, jakobym był KiMci z tych zamysłów zrazić mógł. Negował tego KiM. i upewnieł, że się nic takiego nie najdzie. Odjachałem potym do Lublina, a stamtąd zjazd jędrzejowski urósł, na którym wszystko odkryto, co znać z poselstwa, które do KiMci do Krakowa posłano i do grodu krakowskiego inferować kazano. Czytano artykułów 16, które mieli in commissis posłowie z Jędrzejowa. Pokazował potym instrukcją od arcyksiążęcia daną Dukierowi: Antonius Prancen się podpisał authentice; ale czas nie zniósł czytać ją, bo długa była pro confirmatione wyższej pomienionych dowodów. To powiedział, że i w on czas, jako i teraz, partyzanci curialistae udawali
czyniłem, jakobym był KJMci z tych zamysłów zrazić mógł. Negował tego KJM. i upewnieł, że się nic takiego nie najdzie. Odjachałem potym do Lublina, a stamtąd zjazd jędrzejowski urósł, na którym wszystko odkryto, co znać z poselstwa, które do KJMci do Krakowa posłano i do grodu krakowskiego inferować kazano. Czytano artykułów 16, które mieli in commissis posłowie z Jędrzejowa. Pokazował potym instrukcyą od arcyksiążęcia daną Dukierowi: Antonius Prancen się podpisał authentice; ale czas nie zniósł czytać ją, bo długa była pro confirmatione wyszszej pomienionych dowodów. To powiedział, że i w on czas, jako i teraz, partyzanci curialistae udawali
Skrót tekstu: ZebrzFundCz_III
Strona: 339
Tytuł:
Fundament rokoszu, pod Jeziorną 22 Iunii ustnie oświadczony
Autor:
Mikołaj Zebrzydowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918