czasem te podrosną dzieci, Waruj ich uczyć grzechu, co w kompucie trzeci!” Aż bakalarz: „Nie można — (coś znać wiedząc zgoła), Bo ta już jest w probostwie u Waszeci szkoła.” 134. KTO TEŻ TYM ŚLUB DAWAŁ, ŻE NAZWAŁ SAMICZKĘ UXOR
Student kupuje ptaszka — znać, że infimista. Drugi mówi: „Non emas, nam est uxor ista, Non cantabit.” Co słysząc: „I owszem, cantare Powinna by pulchrius uxor suo mare. 135. ZA ŻART — ODŻART
Dorodny — tak z jednego zażartował z malców: „Zachee, wstąp na figę!” — a zrobił ją z
czasem te podrosną dzieci, Waruj ich uczyć grzechu, co w kompucie trzeci!” Aż bakalarz: „Nie można — (coś znać wiedząc zgoła), Bo ta już jest w probostwie u Waszeci szkoła.” 134. KTO TEŻ TYM ŚLUB DAWAŁ, ŻE NAZWAŁ SAMICZKĘ UXOR
Student kupuje ptaszka — znać, że infimista. Drugi mówi: „Non emas, nam est uxor ista, Non cantabit.” Co słysząc: „I owszem, cantare Powinna by pulchrius uxor suo mare. 135. ZA ŻART — ODŻART
Dorodny — tak z jednego zażartował z malców: „Zachee, wstąp na figę!” — a zrobił ją z
Skrót tekstu: KorczFrasz
Strona: 42
Tytuł:
Fraszki
Autor:
Adam Korczyński
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1699
Data wydania (nie wcześniej niż):
1699
Data wydania (nie później niż):
1699
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1950
. Każdą rzecz probuję powagą Autorów, mając w tym Purpurata Rzymskiego Baroniusza przestrogę, Qaod à recentiore Authore, de rebus antiquis, sine alicujus vetustioris Authoritate profertur, contemnitur. Ze zaś rzucam często Łacinie? nie dziwuj się bo ta do mojej należy proprie Akademii. Druga, ze tę Lukubrację moję nie formalnym piszę Idiotom, Infimistom, ale tym, którzy w wyższych Szkołach, w Dworskiej Polityce, i nad Księgami bawią się sedentarią. Trzecia racja Łaciny zażywanej ta jest, aby ta Polska Księga nie od Polszczyzny skąpej w słowa wyboryczne, ile ścienntificzne, przynajmniej a Latinitate miała okrasę. Ma w tym Opusculum moim czego się nauczyć Ecclesiastet, Polityk,
. Káżdą rzecz probuię powagą Autorow, maiąc w tym Purpurata Rzymskiego Bároniusza przestrogę, Qaod à recentiore Authore, de rebus antiquis, sine alicujus vetustioris Authoritate profertur, contemnitur. Ze zaś rzucám często Lacinie? nie dziwuy się bo ta do moiey należy propriè Akademii. Druga, ze tę Lukubrácyę moię nie formalnym piszę Idiotom, Infimistom, ále tym, ktorzy w wyższych Szkołách, w Dworskiey Polityce, y nad Księgámi bawią się sedentaryą. Trzeciá racyá Łaciny zażywáney ta iest, áby ta Polska Księga nie od Polszczyzny skąpey w słowá wyboryczne, ile scienntificzne, przynaymniey à Latinitate miała okrasę. Má w tym Opusculum moim czego się nauczyć Ecclesiastet, Polityk,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 6
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
: I co o Stwórcy swoim miała myślić/ ona W marności świata tego była zanurzona. Także na to mój rozum był ordynowany/ Aby poznawał Boga/ i Pana nad Pany/ I one dobra wieczne: on swej wspaniałości Pozbywszy/ powrócił/ jak dziecię/ do marności/ A porzuciwszy szkołę o Wszechmocnym Bogu/ Do infimistów idąc/ padł w szpetnym barłogu. Na koniec wola moja od Boga stworzona/ Miała być do miłości jego obrócona/ A zgoła żądz niebieskich statecznym mieszkaniem/ A ona się wszych złych żądz stała pożądaniem. Grzech wszyskie przymioty duszy psuje.
O jako wiele razy Ciebie obrażałem: I do gniewu Cię Boga mojego wzbudzał
: Y co o Stworcy swoim miáłá myślić/ oná W márnośći światá tego byłá zánurzoná. Także ná to moy rozum był ordynowány/ Aby ṕoznawáł Bogá/ y Páná nád Pány/ Y one dobrá wiecżne: on swey wspániáłośći Pozbywszy/ powroćił/ iak dźiećię/ do márnośći/ A porzućiwszy szkołę o Wszechmocnym Bogu/ Do infimistow idąc/ pádł w szpetnym barłogu. Ná koniec wolá moiá od Bogá stworzona/ Miáłá bydź do miłośći iego obroconá/ A zgołá żądz niebieskich statecżnym mieszkániem/ A ona się wszych złych żądz stałá pożądániem. Grzech wszyskie przymioty duszy psuie.
O iako wiele razy Ciebie obráżałem: Y do gniewu Cię Bogá moiego wzbudzáł
Skrót tekstu: BesKuligHer
Strona: 23
Tytuł:
Heraklit chrześcijański
Autor:
Piotr Besseusz
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Kollegium Scholarum Piarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1694
Data wydania (nie wcześniej niż):
1694
Data wydania (nie później niż):
1694
.m. p.n.m., saepe saepius adorabimus numen nostrum, donosząc quaecunque occurrere będą mogły ad hoc emporium. A że p. stolnik witebski, tanquam principalis residens a latere w.ks.m., omnia de publicis occurrentia opisuje punctualissime, toć mnie nic nie zostaje, tylko jako infimiście infima deferre cum spe veniae, że jako pan dobrotliwy i to ode mnie z moją szczerą prostotą przyjąć będziesz raczył.
A lubo cum Lazar o sepeliimus obrady sejmu rozsypanego, jednak nie godzi mi się opuścić, abym przynamniej jednej konstytucyjej in facie imp. starosty Słonimskiego napisanej nie opisał w.ks.m. p
.m. p.n.m., saepe saepius adorabimus numen nostrum, donosząc quaecunque occurrere będą mogły ad hoc emporium. A że p. stolnik witebski, tanquam principalis residens a latere w.ks.m., omnia de publicis occurrentia opisuje punctualissime, toć mnie nic nie zostaje, tylko jako infimiście infima deferre cum spe veniae, że jako pan dobrotliwy i to ode mnie z moją szczerą prostotą przyjąć będziesz raczył.
A lubo cum Lazar o sepeliimus obrady sejmu rozsypanego, jednak nie godzi mi się opuścić, abym przynamniej jednej konstytucyjej in facie jmp. starosty Słonimskiego napisanej nie opisał w.ks.m. p
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 282
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958