z Brazylii AD: 1560.
W Sardynii jest Ziele SARDONIA albo Ranunculus, którego kto skosztuje, w wielki śmiech wpada, potym w członków pokręcenie i śmierć Leander. Chiny mają osobliwe Zioła, które obacz pod Chińskim Imperium, w Peregrynancie Azjatyckim. TYTUŁ OŚMNASTY, tej KSIĘGI. FLORY PIĘKNOWONNY BUKIET, OZDOBNY z wyboru Kwiecia INSPEKT, NOWA FLORENCIA ŚWIATA, Alias Kwiatów niektórych Legenda Osobliwa.
NIe wyliczam Species niezliczonych kwiatów, którychem się po różnych naczytał Autorach: Dziwniejsze tylko po moich rozsypię Atenach, Uczoną Czytelnika ukoronuję Głowę: Pszczoły trybem, które mnie i Czytelnikowi słodsze, oblecę, i succum wyciągnę, aby moja licha dulcescat praca. Niech na mnie
z Brazylii AD: 1560.
W Sardynii iest Ziele SARDONIA albo Ranunculus, ktorego kto skosztuie, w wielki śmiech wpada, potym w członkow pokręcenie y smierć Leander. Chiny maią osobliwe Zioła, ktore obacz pod Chinskim Imperium, w Peregrynancie Azyatyckim. TYTUŁ OSMNASTY, tey KSIĘGI. FLORY PIĘKNOWONNY BUKIET, OZDOBNY z wyboru Kwiecia INSPEKT, NOWA FLORENCIA SWIATA, Alias Kwiatow niektorych Legenda Osobliwa.
NIe wyliczam Species niezliczonych kwiatow, ktorychem się po rożnych naczytał Autorach: Dziwnieysze tylko po moich rozsypię Atenach, Uczoną Czytelnika ukoronuię Głowę: Pszczoły trybem, ktore mnie y Czytelnikowi słodsze, oblecę, y succum wyciągnę, aby moia licha dulcescat praca. Niech na mnie
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 647
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
dzielzaminami: wystawiony bywa Flos mirabilis zwany, Flos Passionis Mękę Pańską reprezentujący. Dają ornament środkowi ogroda z fontann różnych wysoko rzucających wodę, z osób stoją- O Ekonomice, mianowicie o Ogrodzie Włoskim.
cych na postrumentach, z pomarańczowych, cytrynowych, drzewek, z altan i pokoików nie wielkich, malowaniem, obrazami, adornowanych. Inspekty dają się gdzie w zaciszu na słońcu, wysoko na gnoju wysypane, ato na melony, sałatę, rzodkiew miesięczną, i inne nowalie. Gdzie kwatery są rodzajnemi wysadzone drzewami, jakoto jabł ńmi, gruszami, śliwami, dawaj płotki, bzu włoskiego etc. Dla polewania ziół potrzeba,aby miejsca były w ogrodzie
dzielzaminami: wystawiony bywa Flos mirabilis zwany, Flos Passionis Mękę Pańską reprezentuiący. Daią ornáment srodkowi ogroda z fontan rożnych wysoko rzucaiących wodę, z osob stoią- O Ekonomice, mianowicie o Ogrodzie Włoskim.
cych na postrumentach, z pomarańczowych, cytrynowych, drzewek, z altan y pokoikow nie wielkich, malowaniem, obrazami, adornowanych. Inspekty daią się gdzie w zaciszu na słońcu, wysoko na gnoiu wysypane, ato na melony, sałatę, rzodkiew miesięczną, y inne nowalie. Gdzie kwatery są rodzaynemi wysadzone drzewami, iakoto iabł ńmi, gruszami, sliwami, daway płotki, bzu włoskiego etc. Dla polewania zioł potrzeba,aby mieysca były w ogrodzie
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 431
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
, a często znacznej z ludzi pomocy. Przestrzegać, aby się Szlachcie Pańskiemi nie przysługował nowaliami, fruktami. W porządnych ogrodach potrzeba tych instrumentów i naczynia; motyk rydlów, łopat zakowanych, wozków kowanych do gracowania, i koni do ciągnienia ich nożyc wielkich dla obcinania drżew i szpalerów, konew z druszlakami do polewania zioł, inspektów; taczek, koszów plecionych do noszenia gnoju, fruktów; okien szklanych do inspektów, matów, nożów, piłek, kobylic wysokich z gradusami dla obcinania drzew wysokich, sznurów dla rozmierzania ulic, kwater etc. Powinna być oranżeria, albo pomarańczarnia w ogrodzie, alias officina na zimowe konserwowanie pomarańcz, cytryn, kwiatów cudzoziemskich,
, á często znaczney z ludzi pomocy. Przestrzegać, aby się Szlachcie Pańskiemi nie przysługował nowaliami, fruktami. W porządnych ogrodach potrzeba tych instrumentow y naczynia; motyk rydlow, łopat zakowanych, wozkow kowanych do gracowania, y koni do ciągnienia ich nożyc wielkich dla obcinania drżew y szpalerow, konew z druszlakami do polewania żioł, inspektow; taczek, koszow plecionych do noszenia gnoiu, fruktow; okien szklanych do inspektow, matow, nożow, piłek, kobylic wysokich z gradusami dla obcinania drzew wysokich, sznurow dla rozmierzania ulic, kwater etc. Powinna bydź oranżerya, albo pomarańczarnia w ogrodzie, alias officina na zimowe konserwowanie pomarańcz, cytryn, kwiatow cudzoziemskich,
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 431
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
przysługował nowaliami, fruktami. W porządnych ogrodach potrzeba tych instrumentów i naczynia; motyk rydlów, łopat zakowanych, wozków kowanych do gracowania, i koni do ciągnienia ich nożyc wielkich dla obcinania drżew i szpalerów, konew z druszlakami do polewania zioł, inspektów; taczek, koszów plecionych do noszenia gnoju, fruktów; okien szklanych do inspektów, matów, nożów, piłek, kobylic wysokich z gradusami dla obcinania drzew wysokich, sznurów dla rozmierzania ulic, kwater etc. Powinna być oranżeria, albo pomarańczarnia w ogrodzie, alias officina na zimowe konserwowanie pomarańcz, cytryn, kwiatów cudzoziemskich, endywić, cichoryj, fruktów z drew tam rozłożonych na laskach. Mają być tez
przysługował nowaliami, fruktami. W porządnych ogrodach potrzeba tych instrumentow y naczynia; motyk rydlow, łopat zakowanych, wozkow kowanych do gracowania, y koni do ciągnienia ich nożyc wielkich dla obcinania drżew y szpalerow, konew z druszlakami do polewania żioł, inspektow; taczek, koszow plecionych do noszenia gnoiu, fruktow; okien szklanych do inspektow, matow, nożow, piłek, kobylic wysokich z gradusami dla obcinania drzew wysokich, sznurow dla rozmierzania ulic, kwater etc. Powinna bydź oranżerya, albo pomarańczarnia w ogrodzie, alias officina na zimowe konserwowanie pomarańcz, cytryn, kwiatow cudzoziemskich, endywić, cichoryi, fruktow z drew tam rozłożonych na laskach. Maią bydź tez
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 431
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Białogłowy swych czasów, alias podczas swych miesiącznych astekcyj, niech nie chodżą po między ogórki, ani niech nie patrzą na nie, gdy wschodzą i odrastają. Ogórki jedne są proste ordynaryjne, drugie Tureckie długiej formy, skurki delikatniejszej.
Melony ziemię lubią nie zbyt gnojną a jeszcze bardziej z kępy, gdy wysoki zrobiwszy z gnoju inspekt, ku słońcu dobrze wykierowany, ziemią nie bardzo przegniłą, albo z kępy nasypiesz; bo z ziemi bardzo gnojnej nie są smaczne. ani trwałe, ani się rychło dostają. Najlepsze są, co mają drobne nasienie wsobie. Nasienie zaś te lepsze, co mu lat już siedm, Jezlibyś nasienie namoczył przed sadzeniem,
Białogłowy swych czasow, alias podczas swych miesiącznych astekcyi, niech nie chodżą po między ogorki, ani niech nie patrzą na nie, gdy wschodzą y odrastaią. Ogorki iedne są proste ordynaryine, drugie Tureckie długiey formy, skurki delikatnieyszey.
Melony ziemię lubią nie zbyt gnoyną á ieszcze bardziey z kępy, gdy wysoki zrobiwszy z gnoiu inspekt, ku słońcu dobrze wykierowany, ziemią nie bardzo przegniłą, albo z kępy nasypiesz; bo z ziemi bardzo gnoyney nie są smaczne. ani trwałe, ani się rychło dostaią. Naylepsze są, co máią drobne nasienie wsobie. Nasienie zaś te lepsze, co mu lat iuż siedm, Iezlibyś nasienie namoczył przed sadzeniem,
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 438
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
in matrimonio. Żeby tak zimna nie była, mieszać do niej szałwię, majeran, rzerzuchę. Sałata jest wieloraka, to prosta, to ogródna, składana, głowiasta, kędzierzawa, czerwona. Włoska jest biała, i nasienie jej białe, lepsza jest wodą nie płukana, i póki mało w sobie ma mleka. Na inspekcie dobrze nagnojonym, możesz mieć sałatę i w zimie, ku słońcu jeśli jest dobrze obrócony, w zaciszy, i masz okna do zasłaniania, gdyż tak bardziej ogrzewa promień słoneczny, a przytym częściej polewać potrzeba wodą letnią. Gdy czas sadzić sałatę, obserwuj abyś rzadko jeden krzaczek od drugiego sadził. Coraz ją przesadzając
in matrimonio. Zeby tak zimna nie była, mieszac do niey szałwię, maieran, rzerzuchę. Sałata iest wieloraka, to prosta, to ogrodna, składana, głowiastá, kędzierzawa, czerwona. Włoska iest biała, y nasienie iey białe, lepsza iest wodą nie płukana, y poki mało w sobię ma mleka. Na inspekcie dobrze nagnoionym, możesz mieć sałatę y w zimie, ku słońcu iezli iest dobrze obrocony, w zacisży, y masz okna do zasłaniania, gdyż tak bardziey ogrzewa promień słoneczny, á przytym częściey polewać potrzeba wodą letnią. Gdy czas sadzić sałatę, obserwuy abyś rzadko ieden krzaczek od drugiego sadził. Coraz ią przesadzaiąc
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 439
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
żywej porze, Miejsca tu niema śmierć, co starych kradnie, Nikt tu w żałobnym nie chodzi kolorze, Co dzień, co moment, na złość Libityny, Wenus z Lucyną zapraszają w Chrzciny. Już wszelki żywioł, Człowiek, Ptak, zwierz, Ryba, Kontent z wiosennej, miłej, ciepłej chwili,
Już inspekt niedba gdy go grzeje szyba, I że się w krótce przymuszon wysili, Jeśli pomocy nie będzie od lata, Zginie kwiat, strączek, ogurek, sałata, Wszechmocny w słowie, wszechmocniejszy w Czynach W Niebieskim Domu Gospodarz przezorny, Myśląc o ludziach, bractwie Ryb, zwierzynach, Złożył Rok z czterech części zgodny,
żywey porze, Mieysca tu niema śmierć, co stárych kradnie, Nikt tu w żałobnym nie chodzi kolorze, Co dzień, co moment, ná złość Lybityny, Wenus z Lucyną zápraszaią w Chrzciny. Już wszelki żywioł, Człowiek, Pták, zwierz, Ryba, Kontent z wiosenney, miłey, ciepłey chwili,
Już inspekt niedba gdy go grzeie szyba, Y że się w krotce przymuszon wysili, Jeśli pomocy nie będzie od láta, Zginie kwiat, strączek, ogurek, sałáta, Wszechmocny w słowie, wszechmocnieyszy w Czynach W Niebieskim Domu Gospodarz przezorny, Myśląc o ludziach, bráctwie Ryb, zwierzynach, Złożył Rok z czterech części zgodny,
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 105
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752
, Ta cierpiąc, musi być na wszystko głuchą. Ledwie na wiosnę coć wyrosną włosy, Jużci Ogródnik, gracą ją oskrobie, Nieszuka brzytwy, ani krzywej kosy, Ciebie to boli ale on ozdobie, Dogadza swoim ulicom, niewierzy, Żeby to miało dokuczyć macierzy. Ródzić ci każe bez czasu w Inspekcie, Silić się musisz, płód wydać gwałtownie, Zapomniał zły Syn o Matki respekcie, Upałem Słońca spalił ją na głównie, Szklanych sposobów niewdzięczność dociekła, Żeby rodzącej, tym lepiej dopiekła. Jeźli zbyt wcześnie wydasz przymuszona, Liścia z kwiatami na melon ogurek, Mróz zwarzy wszystko, zagubi nasiona, Tobie Ogródnik da bez liczby
, Ta cierpiąc, musi bydź ná wszystko głuchą. Ledwie ná wiosnę coć wyrosną włosy, Jużći Ogrodnik, grácą ią oskrobie, Nieszuka brzytwy, áni krzywey kosy, Ciebie to boli ále on ozdobie, Dogádza swoim ulicom, niewierzy, Zeby to miało dokuczyć mácierzy. Rodzić ći każe bez czásu w Inspekcie, Silić się musisz, płod wydać gwáłtownie, Zápomniał zły Syn o Mátki respekcie, Upáłem Słońca spálił ią ná głownie, Szklanych sposobow niewdzięczność dociekła, Zeby rodzącey, tym lepiey dopiekła. Jeźli zbyt wcześnie wydasz przymuszona, Liścia z kwiatami ná melon ogurek, Mroz zwárzy wszystko, zágubi nasiona, Tobie Ogrodnik da bez liczby
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 126
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752