handlu, potrzebę i sposoby. Nie roższerzenie kraju uznaje być szczęśliwością Narodów, ani potęgę wojenną, ale kunszta i industrią handlową, złączoną z ziemiańskim gospodarstwem, filarami Państw nazywa. Pilność i prace przekłada nad męstwo, powiedając iż więcej narodów zginęło od gnuśności niżeli od miecza. Jest sam dobrego mienia swojego sprawcą, i nie insze podaje sposoby do zapomożenia Ojczyzny, nad te których użył do zbogacenia siebie. Zawisły zaś na korzystaniu porządnym i sprawiedliwym z najmniejszych zdarzających się okoliczności. Następuję po nim czwarty nasz towarzysz kapitan Sentry, Żołnierz a wstrzemięźliwy i skromny. W czasie służby dał dowody waleczności swojej, że zaś był śmielszym na szańcu, niżeli w przedpokoju
handlu, potrzebę y sposoby. Nie roższerzenie kraiu uznaie bydź szczęśliwością Narodow, ani potęgę woienną, ale kunszta y industryą handlową, złączoną z ziemiańskim gospodarstwem, filarami Państw nazywa. Pilność y prace przekłada nad męstwo, powiedaiąc iż więcey narodow zginęło od gnusności niżeli od miecza. Jest sam dobrego mienia swoiego sprawcą, y nie insze podaie sposoby do zapomożenia Oyczyzny, nad te ktorych użył do zbogacenia siebie. Zawisły zaś na korzystaniu porządnym y sprawiedliwym z naymnieyszych zdarzaiących się okoliczności. Następuię po nim czwarty nasż towarzysz kapitan Sentry, Zołnierz á wstrzemięźliwy y skromny. W czasie służby dał dowody waleczności swoiey, że zaś był śmielszym na szańcu, niżeli w przedpokoiu
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 19
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
mogliśmy pojąć, jakem już namienił, co to miało znaczyć, nie umiejąc ich języka, mieliśmy zaś wstręt śmiać się z gospodarzów naszych, gdyż oni zdali się na to wszystko patrzyć i słuchać z wielkim ukontentowaniem.
Co się tycze niewiast kraju tego, przyznać należy iż są bardzo piękne, ale też podobno inszego są rodzaju od naszych. Wszystkie albowiem do siebie podobne są, muszą też trunki mocne pijać, bo rumieniec ich twarzy nazbyt żywy jest. Uważaliśmy i to, iż muszą podlegać jakiemuś dziwnemu defektowi, wystempują albowiem na twarze ich plamki czarne, jedne ogrągłe, a długie podługowate i innych czasem proporcyj i figur; co
mogliśmy poiąć, iakem iuż namienił, co to miało znaczyć, nie umieiąc ich ięzyka, mieliśmy zaś wstręt śmiać się z gospodarzow naszych, gdyż oni zdali się na to wszystko patrzyć y słuchać z wielkim ukontentowaniem.
Co się tycze niewiast kraiu tego, przyznać należy iż są bardzo piękne, ale też podobno inszego są rodzaiu od naszych. Wszystkie albowiem do siebie podobne są, muszą też trunki mocne piiać, bo rumieniec ich twarzy nazbyt żywy iest. Uważaliśmy y to, iż muszą podlegać iakiemuś dziwnemu defektowi, wystempuią albowiem na twarze ich plamki czarne, iedne ogrągłe, a długie podługowate y innych czasem proporcyi y figur; co
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 50
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
[...] i wiara wszytkiego Oeconomia, i szafarstwo abo gospodarstwo jemu zleciwszy/ powiedział: Nie jest dobra człowiekowi być samemu/ Aracją i przyczyną tego daje Król barzo mądry/ gdy mówi: Nie dobrze człowiekowi samemu/ abowiem gdy upadnie nie ma ktoby go ratował. Co wszytko acz wszyscy doświadczeniem wyćwiczenia około prac trudności/ i inszych robot się bawiący do siebie przyznać musimy/ tak osobliwie Jego Mć Pan N. skutek do rozsądku takowego uczuł/ gdy od zacnych Rodziców swoich w sprawach Domowi/ i Rzeczypospolitej wyćwiczony/ onemi się po te czasy zabawiać nieprzestał. Umyślił sobie obrać przyjaciela takowego/ z którymby prace rąk swoich zażywając/ od niego w
[...] y wiárá wszytkiego Oeconomia, y száfarstwo ábo gospodárstwo iemu zlećiwszy/ powiedźiał: Nie iest dobra cżłowiekowi bydź sámemu/ Arácyą y przycżyną tego daie Krol bárzo mądry/ gdy mowi: Nie dobrze cżłowiekowi sámemu/ ábowiem gdy vpadnie nie ma ktoby go rátował. Co wszytko acż wszyscy doświadcżeniem wyćwicżenia około prac trudnośći/ y inszych robot sie báwiący do śiebie przyznáć muśimy/ ták osobliwie Iego Mć Pan N. skutek do rozsądku tákowego vcżuł/ gdy od zacnych Rodźicow swoich w spráwach Domowi/ y Rzecżypospolitey wyćwicżony/ onemi się po te cżásy zábáwiáć nieprzestał. Vmyślił sobie obráć przyiaciela tákowego/ z ktorymby prace rąk swoich zażywáiąc/ od niego w
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: A2
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
i Rzeczypospolitej wyćwiczony/ onemi się po te czasy zabawiać nieprzestał. Umyślił sobie obrać przyjaciela takowego/ z którymby prace rąk swoich zażywając/ od niego w przygodach różnych/ którym każdy z nas podlegać musi/ mógł być poratowany: Widząc jednak zacny Dom i Familią W. M. Mciwego Pana wdzięczność cnoty/ i insze które do tego należą zacne przymioty/ Rzeczypospolitej wiadome i pożyteczne/ Błogosławieństwem Pańskim hojnie opatrzony/ przez nas przyjaciół swych/ służyć zawsze gotów będąc/ jako Wm. memy M. Panu/ tak i zacnemu Domowi i Familii W. MMciwego Pana: prosi/ abyś Wmć Mciwy Pan jego w łaskę swą przyjąwszy/ onej
y Rzecżypospolitey wyćwicżony/ onemi się po te cżásy zábáwiáć nieprzestał. Vmyślił sobie obráć przyiaciela tákowego/ z ktorymby prace rąk swoich zażywáiąc/ od niego w przygodách rożnych/ ktorym káżdy z nas podlegáć muśi/ mogł bydź porátowány: Widząc iednák zacny Dom y Fámilią W. M. Mciwego Páná wdźięcżność cnoty/ y insze ktore do tego należą zacne przymioty/ Rzecżypospolitey wiádome y pożytecżne/ Błogosłáwieństwem Páńskim hoynie opátrzony/ przez nas przyiaćioł swych/ służyć záwsze gotow będąc/ iáko Wm. memy M. Pánu/ ták y zacnemu Domowi y Fámiliey W. MMćiwe^o^ Páná: prośi/ ábyś Wmć Mćiwy Pan iego w łáskę swą przyiąwszy/ oney
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: A2
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
są ograniczone i ocerkowane/ cokolwiek czynią i sprawują to wszytko za rządem i dyrygowaniem dwu Panów: z których jedne Bóg Najwyższy/ ugormowawszy drugiego/ to jest/ naturę abo przyrodzenie nasze/ ludzi w różne stany podzieliwszy/ różne im też zabawy/ i pieczołowania zostawiał. A jako Rządzca mądry i potężny/ rozumem człowieka nad insze stworzenia obdarzywszy/ naturę jego tak ukstałtował/ że nad jej wolą niczego człowiek uczynić nie śmie/ tylko żeby byłz jej posłuszeństwa wychełznany/ i czoła przetartego. Ci dwaj Panowie sprawują/ żeby człowiek w kolejach stanu swego był zatrzymany ci sprawują aby o krótkim wieku swego terminie wiedząc: o sławę się starał/ i pamiątkę po
są ogránicżone y ocerkowáne/ cokolwiek cżynią y spráwuią to wszytko zá rządem y dyrygowániem dwu Pánow: z ktorych iedne Bog Naywyższy/ vgormowawszy drugiego/ to jest/ náturę ábo przyrodzenie násze/ ludźi w rożne stany podźieliwszy/ rożne im też zábáwy/ y pieczołowánia zostáwiáł. A iáko Rządzcá mądry y potężny/ rozumem cżłowieká nád insze stworzenia obdárzywszy/ náturę iego ták vkstałtował/ że nád iey wolą nicżego cżłowiek vcżynić nie śmie/ tylko żeby byłz iey posłuszeństwá wychełznány/ y czołá przetártego. Ci dwáy Pánowie spráwuią/ żeby cżłowiek w koleiách stánu sweg^o^ był zátrzymány ći spráwuią áby o krotkim wieku swego terminie wiedząc: o słáwę sie stárał/ y pámiątkę po
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: A3
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
jest/ Mnie Wielce Mciwa Panno że jeden drugiemu nic tak drogiego darować nie może/ jako sam siebie: a zwłaszcza tam kędy się abo równość/ abo też różność jakakolwiek znajduje. Tak się upodobało stwórcy Najwyższemu że dawszy jednemu człowiekowi moc to wszytko co oko jego zajźrzeć może nic mu zacniejszego nad zdrowie i żywot nie darował Inszego i większego na ten czas upominku Jego Mść Mcsi Mciwej Pannie posłać nie mógł nad ten/ który czasu niedawnego z nieomylnych pewnie wyroków Bożych ofiarował. Serce bowiem/ które oraz i wodza/ i Pana tak srogimi ślubami związują/ oddałWmci M. M. Panie i Wmć M. M. P po Jego Mci nic nic
iest/ Mnie Wielce Mćiwa Pánno że ieden drugiemu nic ták drogiego dárowáć nie może/ iáko sam siebie: á zwłászcżá tám kędy sie ábo rowność/ ábo też rożność iákakolwiek znáyduie. Ták sie vpodobáło stworcy Naywyższemu że dawszy iednemu człowiekowi moc to wszytko co oko iego zayźrzeć może nic mu zacnieyszego nád zdrowie y żywot nie darował Inszego y większego ná ten cżás vpominku Iego Mść Mcśi Mćiwey Pánnie posłáć nie mogł nád ten/ ktory cżásu niedawnego z nieomylnych pewnie wyrokow Bożych ofiárował. Serce bowiem/ ktore oraz y wodzá/ y Páná ták srogimi ślubámi związuią/ oddałWmći M. M. Pánie y Wmć M. M. P po Iego Mci nic nic
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: A4v
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
w zajemnie życząc. Mowa przy oddawaniu Marcypanów.
POnieważ nie w każdym kraju wszytko się rodzi M. P. ale jako niektóry Poeta namienił: Każdy kraj ma swe własne przymioty i osobliwe owobe i przyjmaki/ i urodzaje. Zaczym ile z Historyków wiadomością dosiąć możemy powiedają ci że w Kalabriej rodzi się taki owoc jakiego żadna insza Kraina nie ma: abowiem taką słodkość w smaku swym zamyka/ że nie tylko inszym rzeczom słodkości dodaje które jakąkolwiek słodkość swoje mają/ ale też i rzeczom gorzkim przykrość wrodzoną odejmuje/ wdzięczny smak w uściech ludzkich zostawiując. Tymże ludzie tam tych Krajów w przyjaźni żyjący/ na spolnych ucztach czestować się zwykli. Jednak iż
w záiemnie życżąc. Mowá przy oddawániu Márcypanow.
POnieważ nie w káżdym kráiu wszytko sie rodzi M. P. ále iáko niektory Poetá námienił: Káżdy kray ma swe własne przymioty y osobliwe owobe y przyimáki/ y vrodzaie. Záczym ile z Historykow wiádomośćią dośiąć możemy powiedáią ći że w Kálabryey rodźi sie taki owoc iakiego żadna insza Kráiná nie ma: abowiem taką słodkość w smáku swym zamyká/ że nie tylko inszym rzecżom słodkośći dodáie ktore iakąkolwiek słodkość swoie máią/ ále też y rzecżom gorzkim przykrość wrodzoną odeymuie/ wdzięcżny smák w vśćiech ludzkich zostáwiuiąc. Tymże ludźie tám tych Kráiow w przyiaźni żyiący/ ná spolnych vcżtách cżestowáć sie zwykli. Iednák iż
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: Bv
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
rodzi M. P. ale jako niektóry Poeta namienił: Każdy kraj ma swe własne przymioty i osobliwe owobe i przyjmaki/ i urodzaje. Zaczym ile z Historyków wiadomością dosiąć możemy powiedają ci że w Kalabriej rodzi się taki owoc jakiego żadna insza Kraina nie ma: abowiem taką słodkość w smaku swym zamyka/ że nie tylko inszym rzeczom słodkości dodaje które jakąkolwiek słodkość swoje mają/ ale też i rzeczom gorzkim przykrość wrodzoną odejmuje/ wdzięczny smak w uściech ludzkich zostawiując. Tymże ludzie tam tych Krajów w przyjaźni żyjący/ na spolnych ucztach czestować się zwykli. Jednak iż się u nas nie znajduje: zwyczajem Przodków naszych życzliwości i uprzejmości inszemi sposobami jednane bywają
rodzi M. P. ále iáko niektory Poetá námienił: Káżdy kray ma swe własne przymioty y osobliwe owobe y przyimáki/ y vrodzaie. Záczym ile z Historykow wiádomośćią dośiąć możemy powiedáią ći że w Kálabryey rodźi sie taki owoc iakiego żadna insza Kráiná nie ma: abowiem taką słodkość w smáku swym zamyká/ że nie tylko inszym rzecżom słodkośći dodáie ktore iakąkolwiek słodkość swoie máią/ ále też y rzecżom gorzkim przykrość wrodzoną odeymuie/ wdzięcżny smák w vśćiech ludzkich zostáwiuiąc. Tymże ludźie tám tych Kráiow w przyiaźni żyiący/ ná spolnych vcżtách cżestowáć sie zwykli. Iednák iż sie v nas nie znayduie: zwyczáiem Przodkow nászych życżliwośći y vprzeymośći inszemi sposobámi iednáne bywáią
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: Bv
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
że nie tylko inszym rzeczom słodkości dodaje które jakąkolwiek słodkość swoje mają/ ale też i rzeczom gorzkim przykrość wrodzoną odejmuje/ wdzięczny smak w uściech ludzkich zostawiując. Tymże ludzie tam tych Krajów w przyjaźni żyjący/ na spolnych ucztach czestować się zwykli. Jednak iż się u nas nie znajduje: zwyczajem Przodków naszych życzliwości i uprzejmości inszemi sposobami jednane bywają: Zaczym Jego M. P. chęci i życzliwości swoje/ teraz poczuwając się w powinności swojej /tej gotowości posług oświadczenia imo się puścić nie chciał/ takimi słodkościami jakie pod ten czas być mogły/ znak życzliwości swojej Wm. M. P. oświadczając o to przez mię uniżenie prosi/ abyś
że nie tylko inszym rzecżom słodkośći dodáie ktore iakąkolwiek słodkość swoie máią/ ále też y rzecżom gorzkim przykrość wrodzoną odeymuie/ wdzięcżny smák w vśćiech ludzkich zostáwiuiąc. Tymże ludźie tám tych Kráiow w przyiaźni żyiący/ ná spolnych vcżtách cżestowáć sie zwykli. Iednák iż sie v nas nie znayduie: zwyczáiem Przodkow nászych życżliwośći y vprzeymośći inszemi sposobámi iednáne bywáią: Zácżym Iego M. P. chęci y życżliwośći swoie/ teraz poczuwáiąc sie w powinnośći swoiey /tey gotowośći posług oświádczenia imo sie puśćić nie chćiał/ tákimi słodkośćiámi iákie pod ten cżás bydź mogły/ znák życżliwośći swoiey Wm. M. P. oświadcżáiąc o to przez mię vniżenie prośi/ ábyś
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: B2
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
tam się bawi rado/ kędy mu plać wesołe myśli zapisały. Miłość i Ogień któż kiedy zataił? A iż przysługa wszleką przyjaźń sobie ściele/ a chęć wdzięczności samej potrzebuje. Jego M. P. Nia przyjaciel mój wielki na tasce W. M. P. i zacnego Domu Wmci wszytkie pociechy swoje zasadziwszy życzliwością i inszemi zasługami one sobie bozyskać wielce pragnie. Więc i tęchwiloę wyciągają/ i powinność sama każe na złość tym czasom dzisia pokwaszonym/ gdy post nastole mięso pust nadchodzi/ a z tej wieczerzy Kapłona już z stołu wypycha: żeby na odziecz słodkości osobne przyniesione były/ które kwoli ochronieniu zdrowia są urobione. Te naten czas
tám sie báwi rádo/ kędy mu pláć wesołe myśli zápisáły. Miłość y Ogień ktoż kiedy zátáił? A iż przysługá wszleką przyiaźń sobie śćiele/ á chęć wdźięcżnośći sámey potrzebuie. Ie^o^ M. P. Niá przyiaćiel moy wielki ná tásce W. M. P. y zacnego Domu Wmći wszytkie poćiechy swoie zásádźiwszy życżliwośćią y inszemi zásługámi one sobie bozyskáć wielce prágnie. Więc y tęchwiloę wyćiągáią/ y powinność sámá każe ná złość tym cżásom dźiśia pokwászonym/ gdy post nástole mięso pust nádchodźi/ á z tey wieczerzy Kápłoná iuż z stołu wypycha: żeby ná odźiecż słodkośći osobne przynieśione były/ ktore kwoli ochronieniu zdrowia są vrobione. Te náten czás
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: B2v
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638