folwark między innymi szlachtą w Telatyczach będący, aby według podanych ode mnie punktów wywiedział się, kto był i skąd był ociec tejże kalumniatorki. Uczynił to na prośbę moją Wąż komisarz, któremu przy tym pas piękny turecki dałem. Zjechał do Telatycz i takową uczyniwszy indagacją, przysłał mi de tenore sequente:
Punkta do inwestygacji śledztwa w Telatyczach o ojcu pracowitej Szymczychy Gińczukowej w Krynkach będącej.
1-mo. Jak się zwał ociec Szymczychy Gińczukowej? — Ad 1-mum. responsoriaodpowiedzi przez pracowitego Chwedora Jaszczuka, poddanego IMPana Parysa, w Wilanowie mieszkającego, lat więcej 60 mającego. Imię ojcu Szymczychy Gińczukowej było Maciej, ale przezwiska nie wie i nigdy nie
folwark między innymi szlachtą w Telatyczach będący, aby według podanych ode mnie punktów wywiedział się, kto był i skąd był ociec tejże kalumniatorki. Uczynił to na prośbę moją Wąż komisarz, któremu przy tym pas piękny turecki dałem. Zjechał do Telatycz i takową uczyniwszy indagacją, przysłał mi de tenore sequente:
Punkta do inwestygacji śledztwa w Telatyczach o ojcu pracowitej Szymczychy Gińczukowej w Krynkach będącej.
1-mo. Jak się zwał ociec Szymczychy Gińczukowej? — Ad 1-mum. responsoriaodpowiedzi przez pracowitego Chwedora Jaszczuka, poddanego JMPana Parysa, w Wilanowie mieszkającego, lat więcej 60 mającego. Imię ojcu Szymczychy Gińczukowej było Maciej, ale przezwiska nie wie i nigdy nie
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 548
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
, co i IMPanu Witanowskiemu będącemu u mnie trzy razy już dla tego interesu powiedziałem.” Jako tedy te responsoria, z ust tych chłopów wyszłe, są rzetelnie napisane, tak na to się ręką moją własną podpisuję. Datum w Telatyczach die 4 augusti 1755 a.
Józef Wąż m.p.
A chociaż ta inwestygacja trochę perfunctorie czyniona była, jednak i z niej oczywiście pokazuje się bezbożna i cale kłamliwa na imię moje kalumnia. Że zaś w tych responsoriach namienione jest, iż pomieniony Maciej czy Matus był zahoży z Podlasia, dóbr Kossowskiego, tedy prosiłem brata mego pułkownika, aby jako mający koligacją przez żonę swoją w województwie podlaskim,
, co i JMPanu Witanowskiemu będącemu u mnie trzy razy już dla tego interesu powiedziałem.” Jako tedy te responsoria, z ust tych chłopów wyszłe, są rzetelnie napisane, tak na to się ręką moją własną podpisuję. Datum w Telatyczach die 4 augusti 1755 a.
Józef Wąż m.p.
A chociaż ta inwestygacja trochę perfunctorie czyniona była, jednak i z niej oczywiście pokazuje się bezbożna i cale kłamliwa na imię moje kalumnia. Że zaś w tych responsoriach namienione jest, iż pomieniony Maciej czy Matus był zahoży z Podlasia, dóbr Kossowskiego, tedy prosiłem brata mego pułkownika, aby jako mający koligacją przez żonę swoją w województwie podlaskim,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 551
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
podpisali się. Ale tak te testimonium, jako i rewizje z magdeburii horodeckiej, tudzież rewizje z metryk kościoła i cerkwi horodeckiej wyjęte, wyżej wyrażone, podczas sprawy naszej w Mińsku w trybunale agitowanej, ex quo kancelaria trybunalska, jako się niżej wyrazi, od księcia kanclerza przekupiona była, poginęły.
In interstitio tego mego o inwestygacje procedencji kalumniatorki, o rewizje z Horodca i inne probacje starania, jeździłem najprzód z bratem moim pułkownikiem do Sufczyńskiego, generała majora wojsk W. Ks. Lit., do Demiańczyc, które brat mój za konsensem księcia Radziwiłła, chorążego wielkiego W. Ks. Lit., wykupował od tegoż generała, dla pokombinowania
podpisali się. Ale tak te testimonium, jako i rewizje z magdeburii horodeckiej, tudzież rewizje z metryk kościoła i cerkwi horodeckiej wyjęte, wyżej wyrażone, podczas sprawy naszej w Mińsku w trybunale agitowanej, ex quo kancelaria trybunalska, jako się niżej wyrazi, od księcia kanclerza przekupiona była, poginęły.
In interstitio tego mego o inwestygacje procedencji kalumniatorki, o rewizje z Horodca i inne probacje starania, jeździłem najprzód z bratem moim pułkownikiem do Suffczyńskiego, generała majora wojsk W. Ks. Lit., do Demiańczyc, które brat mój za konsensem księcia Radziwiłła, chorążego wielkiego W. Ks. Lit., wykupował od tegoż generała, dla pokombinowania
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 553
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
zadali, lecz gdy im powiedziano, że książę marszałek trybunalski na sukurs bieży Wołodkowicza, tedy porzuciwszy leżącego Wołodkowicza, wszyscy pouciekali, a Frąckiewicz tyłem z tegoż pałacu uciekł do franciszkanów i aż w sklepie między umarłymi skrył się.
Chciał nie tylko jedną kreskę Wołodkowiczowską przez zrąbanie jego tumultem, w którym niełatwa pierwszego motora inwestygacja była, umknąć a suffragio obierania marszałka skarbowego, ale też drugich deputatów, których przekupić nie mógł, zastraszyć, aby na Weryhę wotów swoich do laski skarbowej nie dali. Zastał tedy książę marszałek Wołodkowicza leżącego, krwią zbroczonego. Prędko go opatrzono, był barzo słaby, przecież dobrze opatrzony, na trzeci dzień wszystek w plastrach
zadali, lecz gdy im powiedziano, że książę marszałek trybunalski na sukurs bieży Wołodkowicza, tedy porzuciwszy leżącego Wołodkowicza, wszyscy pouciekali, a Frąckiewicz tyłem z tegoż pałacu uciekł do franciszkanów i aż w sklepie między umarłymi skrył się.
Chciał nie tylko jedną kreskę Wołodkowiczowską przez zrąbanie jego tumultem, w którym niełatwa pierwszego motora inwestygacja była, umknąć a suffragio obierania marszałka skarbowego, ale też drugich deputatów, których przekupić nie mógł, zastraszyć, aby na Weryhę wotów swoich do laski skarbowej nie dali. Zastał tedy książę marszałek Wołodkowicza leżącego, krwią zbroczonego. Prędko go opatrzono, był barzo słaby, przecież dobrze opatrzony, na trzeci dzień wszystek w plastrach
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 567
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
Prezydenta Ministrowie Cudzoziemscy swoje proponują interesa. Rada tych Deputatów wypowiada Wojny, zawiera pokoj, czyni alianse, taksy rerū. Druga rada z Deputatów Prowincyj tamtej egzekwuje deklaracje, daje paszporty, ma staranie intrat, fortyfikacyj, kontrybucyj. Trzecia Rada jest Skarbowa. Czwarta Rada Wojskowa szerząca jurysdykcję swoją na morze, rzeki, czyni inwestygacją zatopionych okrętów, stara się o bezpieczeństwo handlów, z dyspozycyj Stanów armuje Okręty. Ta sama Rada ma 5 Izb, albo Kolegiów, jedna w Amsterdamie, druga w Rotterdamie etcetc. każda w swym Arsenale gotuje okręty. Geograsia Generalna i partykularna
Kapitanem albo Admirałem tu najpierwszy kreowany od stanów Gwillem Nassaw, Książę Aurańskie za
Prezydenta Ministrowie Cudzoziemscy swoie proponuią interessa. Rada tych Deputátow wypowiada Woyny, zawiera pokoy, czyni alianse, taxy rerū. Druga rada z Deputatow Prowincyi támtey exekwuie deklaracye, daie paszporty, ma staranie intrat, fortyfikacyi, kontrybucyi. Trzecia Rada iest Skarbowa. Czwarta Rada Woyskowa szerząca iurysdykcyę swoią na morze, rzeki, czyni inwestygacyą zatopionych okrętow, stara się o bespieczeństwo handlow, z dyspozycyi Stanow armuie Okręty. Ta sama Rada ma 5 Izb, albo Kollegiow, iedna w Amsterdamie, druga w Rotterdamie etcetc. każda w swym Arsenale gotuie okręty. Geograsia Generalná y partykularna
Kapitanem álbo Admirałem tu naypierwszy kreowany od stánow Gwillem Nassaw, Xiąże Aurańskie za
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 244
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
tylko Dekret OJCA Świę: po roztrząśnieniu życia jakiego sługi Bożego ex opinione Świętości zaleconego, pozwalający go mieć za policzonego między Błogosławionych, Relikwie jego czcić i Obrazy, pomocy jego wzywać.
KANONIZACJA zaś jest publicum et ultimum Iudicium Kościoła Bożego, po należytym, pilnym, sprawiedliwym egzaminie życia, Personae Canonizandae, aliàs , kiedy po inwestygacyj nowej i pilnej cnot Heroicznych i Cudów in et post vitam czynionych, przez Teologów uczynionej, staje się publicum Iudicium i ostatnie decydujące, aby Persona Canonizanda, ponieważ po jej Beatyfikacyj cultus jej perseverat, łaski i cuda za jej interpozycją dzieją się, cale od całego Kościoła w Katalog Świętych była wpisana, wzywana i szanowana Kapłańskiemi
tylko Dekret OYCA Swię: po roztrząśnieniu życia iakiego sługi Bożego ex opinione Swiętości zaleconego, pozwálaiący go mieć zá policzonego między Błogosławionych, Relikwie iego czcić y Obrázy, pomocy iego wzywać.
KANONIZACYA zaś iest publicum et ultimum Iudicium Kościoła Bożego, po należytym, pilnym, spráwiedliwym examinie życia, Personae Canonizandae, aliàs , kiedy po inwestygacyi nowey y pilney cnot Heroicznych y Cudow in et post vitam czynionych, przez Teologow uczynioney, staie się publicum Iudicium y ostatnie decyduiące, aby Persona Canonizanda, ponieważ po iey Beatyfikacyi cultus iey perseverat, łaski y cuda zá iey interpozycyą dzieią się, cale od całego Kościoła w Katalog Swiętych była wpisaná, wzywána y szanowána Kapłańskiemi
Skrót tekstu: ChmielAteny_II
Strona: 140
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 2
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1746
Data wydania (nie wcześniej niż):
1746
Data wydania (nie później niż):
1746
prawa z nią nie dokończył, jako sam aktor wyznał, do tego, że i pozwany ma na tę Elżbietę Gawlikowską porozumienie względem poruszenia tych pieniędzy, że ona układała rzeczy aktorom w drogę, i że o niej słyszał z ludzi, jakoby była przed tym podejrzana o kradzież, a osobliwie, że aktorowie żadnej też pilnej inwestygacji w tych gospodach, jako to na Wesoły, skąd wyjeszdzali w karczmie Rybiu, gdzie pierwszy raz nocowali i w Starym Sączu u mieszczanina, gdzie ostatni raz nocowali, nie czynili i nie chcą czynić; także aktorowie nie mogą tego swoją należytą przysięgą doskonale potwierdzić, gdzie i na którym miejscu zapewne im pieniądze zginęły; mając
prawa z nią nie dokończył, iako sąm aktor wyznał, do tego, że y pozwany ma na tę Elżbietę Gawlikowską porozumienie względem poruszenia tych pieniędzy, że ona układała rzeczy aktorom w drogę, y że o niey słyszał z ludzi, iakoby była przed tym podeyrzana o kradzież, a osobliwie, że aktorowie żadney też pilney inwestygacyi w tych gospodach, iako to na Wesoły, zkąd wyieszdzali w karczmie Rybiu, gdzie pierwszy raz nocowali y w Starym Sączu u mieszczanina, gdzie ostatni raz nocowali, nie czynili y nie chcą czynic; także aktorowie nie mogą tego swoią należytą przysięgą doskonale potwierdzić, gdzie y na ktorym mieyscu zapewne im pieniądze zginęły; maiąc
Skrót tekstu: KsKrowUl_4
Strona: 651
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Krowodrza, cz. 4
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Krowodrza
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1758 a 1771
Data wydania (nie wcześniej niż):
1758
Data wydania (nie później niż):
1771
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
się trafia dawno wystawione miasta, nowo fortyfikować, a niżeli z fundamentu nowe zakładać. Częściej pozycja miejsca bywa nieregularna, niż regularna, które jednak z jakiej eksigencyj fortyfikować należy. Toć pospolitsze są fortyfikacje nieregularne. Atoli ile miejsce pozwoli, należy nieregularność jego sposobić do regularnej fortyfikacyj. Pierwszy zaś fundament fortyfikowania miejsc nieregularnych jest, inwestygacja należyta wszystkich jego ścian i angułów, albo łamanin i anfraktów, i z tąd decyzja, jaka której części być powinna fortyfikacja. Sposób fortyfikowania linii prostej.
XXVIII. Linia prosta miejsca jakiego żadnej niemająca łamaniny, gdy jest tak długa, że długością swoją przechodzi długość wszelką kortyny, której wymiar wyznaczony największy na stop 500.
się trafia dawno wystawione miasta, nowo fortyfikowáć, á niżeli z fundamentu nowe zakładáć. Częściey pozycya mieysca bywa nieregularna, niż regularna, ktore iednak z iákiey exigencyi fortyfikowáć należy. Toć pospolitsze są fortyfikacye nieregularne. Atoli ile mieysce pozwoli, należy nieregularność iego sposobić do regularney fortyfikácyi. Pierwszy zaś fundament fortyfikowania mieysc nieregularnych iest, inwestygácya należyta wszystkich iego ścian y angułow, álbo łámanin y anfraktow, y z tąd decyzya, iáka ktorey częsci być powinna fortyfikácya. Sposob fortyfikowania linii prostey.
XXVIII. Linia prosta mieysca iákiego żadney niemaiąca łamaniny, gdy iest ták długa, że długością swoią przechodzi długość wszelką kortyny, ktorey wymiar wyznaczony naywiększy ná stop 500.
Skrót tekstu: BystrzInfArchW
Strona: I3
Tytuł:
Informacja architektury wojennej
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
architektura, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
, żeby byli wolni od dawania poborów do ich gromady, o czem wiele skryptów świadczą w domach szlacheckich i konstytucja wyraźna anni 1564 (titulo: Item z takowych etc.) dość dowodne daje świadectwo, jako parochi pobory dawali. Wielebym miał takich przykładów postawić, ale skracam pracy mojej, zostawując curiosis geniis głębszą inwestygacją (czytaj konst. 1635 o temże). senatorów biskupów i różnych prałatów, infułatów, urzędników koronnych i ziemskich, nie poszanowano na tym sejmie; musieli wszyscy uhonorowane głowy ich opłacać według wysokości honorów. Nawet słudzy skarbowi nie byli od tego wolni, na ostatek i samym żołnierzom wytrącano na pogłówne, po 4 złote
, żeby byli wolni od dawania poborów do ich gromady, o czém wiele skryptów świadczą w domach szlacheckich i konstytucya wyraźna anni 1564 (titulo: Item z takowych etc.) dość dowodne daje świadectwo, jako parochi pobory dawali. Wielebym miał takich przykładów postawić, ale skracam pracy mojéj, zostawując curiosis geniis głębszą inwestygacyą (czytaj konst. 1635 o témże). senatorów biskupów i różnych prałatów, infułatów, urzędników koronnych i ziemskich, nie poszanowano na tym sejmie; musieli wszyscy uhonorowane głowy ich opłacać według wysokości honorów. Nawet słudzy skarbowi nie byli od tego wolni, na ostatek i samym żołnierzom wytrącano na pogłówne, po 4 złote
Skrót tekstu: OtwEDziejeCzech
Strona: 307
Tytuł:
Dzieje Polski pod panowaniem Augusta II od roku 1696 – 1728
Autor:
Erazm Otwinowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1696 a 1728
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1728
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1849
królestwa i narody różne.
§. 9. Na tymże sejmie skasowano piechotę łanową, a sołtysom z każdego łanu sołtysiego kazano dawać po złp. 100 za rok; za te pieniądze ordynowano erekcją nowych regimentów. Ale, jako widzieliśmy, słaba executio sancitorum, lubo to było zlecono tąż konstytucją trybunałowi skarbowemu aby inwestygacją łanów i redukcją uczyniono, a któryby starosta albo dzierżawca królewskich dóbr zataił łanu, 100 grzywien winy włożono. Z tej nowej milicji 60 piechoty pro praesidio zamka krakowskiego ordynowano pod dyrekcją starosty krakowskiego. Odtąd zaraz sołtysów od solucji rotmistrzom (jako byli zwykli od nich wybierać za wyprawy pieniądze) i od wszelkiej im posługi uwolniono
królestwa i narody różne.
§. 9. Na tymże sejmie skasowano piechotę łanową, a sołtysom z każdego łanu sołtysiego kazano dawać po złp. 100 za rok; za te pieniądze ordynowano erekcyą nowych regimentów. Ale, jako widzieliśmy, słaba executio sancitorum, lubo to było zlecono tąż konstytucyą trybunałowi skarbowemu aby inwestygacyą łanów i redukcyą uczyniono, a któryby starosta albo dzierżawca królewskich dóbr zataił łanu, 100 grzywien winy włożono. Z téj nowéj milicyi 60 piechoty pro praesidio zamka krakowskiego ordynowano pod dyrekcyą starosty krakowskiego. Odtąd zaraz sołtysów od solucyi rotmistrzom (jako byli zwykli od nich wybierać za wyprawy pieniądze) i od wszelkiéj im posługi uwolniono
Skrót tekstu: OtwEDziejeCzech
Strona: 350
Tytuł:
Dzieje Polski pod panowaniem Augusta II od roku 1696 – 1728
Autor:
Erazm Otwinowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1696 a 1728
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1728
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Józef Czech
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1849