złocistych trzy.
Konwie złociste z nakrewkami dwie.
Konwie mniejsze, złociste, z nakrewkami dwie.
Kufłów trybowanych, złocistych dwa. Srebro ze Gdańska przywiezione
Półmisków białych tuzinów dwa. Talerzów białych tuzinów dwa, bez jednego. Srebro domowe
Miednica z nalewką, złocista, jedna.
Półmisków dwadzieścia dziewięć.
Talerzów trzydzieści.
Item talerzów jedenaście.
Flasz sześciograniastych pięć.
Rynek dwie.
Kowszyków sześć.
Solniczka jedna.
Lichtarzów białych par pięć.
Folg do nich par trzy.
Szczypców dwoje.
Kufłów białych dwa.
Kredens ze wszystkim, biały.
Pasów oprawnych srebrem, do chorążego i dobosza należących, dwa.
Obrożów oprawnych na psy dwa.
Roztruchan z nakrywką jeden
złocistych trzy.
Konwie złociste z nakrewkami dwie.
Konwie mniejsze, złociste, z nakrewkami dwie.
Kufłów trybowanych, złocistych dwa. Srebro ze Gdańska przywiezione
Półmisków białych tuzinów dwa. Talerzów białych tuzinów dwa, bez jednego. Srebro domowe
Miednica z nalewką, złocista, jedna.
Półmisków dwadzieścia dziewięć.
Talerzów trzydzieści.
Item talerzów jedenaście.
Flasz sześciograniastych pięć.
Rynek dwie.
Kowszyków sześć.
Solniczka jedna.
Lichtarzów białych par pięć.
Folg do nich par trzy.
Szczypców dwoje.
Kufłów białych dwa.
Kredens ze wszystkim, biały.
Pasów oprawnych srebrem, do chorążego i dobosza należących, dwa.
Obrożów oprawnych na psy dwa.
Rostruchan z nakrywką jeden
Skrót tekstu: InwKorGęb
Strona: 112
Tytuł:
Inwentarz mienia ruchomego książąt Koreckich z lat 1637-1640
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1637 a 1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1637
Data wydania (nie później niż):
1640
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
żelaznych trzy.
Siekaczów dwie parze, tasak, topór jeden, rożnów wielkich dwa, mniejszych 2, małych 2, rybnych dwa, wilków par 4, panwi 2, obłożyn par 2. Obicia i kobierce
Kobiercy perskich dziewiętnaście.
Kobierców białych, słupiastych, trzy.
Kobierców diwańskich dwanaście.
Opon niderlandzkich, nowych, jedenaście.
Opon starych, złych, domowej roboty, dziesięć.
Oponek kitajczanych, haftowanych, cztery.
Kilimków białych, tureckich, dwa.
Stołki zielone, te w mureniwie?, w bibliotece. Strzelba
Dział wszystkich dziewięć.
Moździerzów dwa.
Hakownic 36.
Kobył w skarbcu 128. Bandoletów w szarej osadzie 10.
Bandoletów w
żelaznych trzy.
Siekaczów dwie parze, tasak, topór jeden, rożnów wielkich dwa, mniejszych 2, małych 2, rybnych dwa, wilków par 4, panwi 2, obłożyn par 2. Obicia i kobierce
Kobiercy perskich dziewiętnaście.
Kobierców białych, słupiastych, trzy.
Kobierców diwańskich dwanaście.
Opon niderlandzkich, nowych, jedenaście.
Opon starych, złych, domowej roboty, dziesięć.
Oponek kitajczanych, haftowanych, cztyry.
Kilimków białych, tureckich, dwa.
Stołki zielone, te w mureniwie?, w bibliotece. Strzelba
Dział wszystkich dziewięć.
Moździerzów dwa.
Hakownic 36.
Kobył w skarbcu 128. Bandoletów w szarej osadzie 10.
Bandoletów w
Skrót tekstu: InwKorGęb
Strona: 114
Tytuł:
Inwentarz mienia ruchomego książąt Koreckich z lat 1637-1640
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1637 a 1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1637
Data wydania (nie później niż):
1640
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
śś. aniołów stróżów, na której frequentia ludzi zacnych była, a kazanie miał wielki kaznodzieja iksiądz Rudnicki Societatis Jesu z Nowogródka, wyjechałem na tydzień na polowanie, od Dworca zacząwszy, koło Nowojelnej, Tatarów, Ochonowa, Morozowic, Pogir, Żuchowszczyzny; uszczwaliśmy wilka, borsuków dwóch, lisów ośm, zajecy jedenaście. Item dwie niedziele polowałem, zacząwszy od Mołczadzi koło Stwołowicz, Połonki, Iskołdzi, koło p. Rymszy, koło Żuchowicz, Mira, Uszy, Turca, zachowując i Sukcesorom na pamięć, żeby tamte knieje obserwowali jako bardzo dobre; uszczwaliśmy wilka, lisów czternaście, zajęcy ze trzydzieści, który bardzo był rzadki
śś. aniołów stróżów, na któréj frequentia ludzi zacnych była, a kazanie miał wielki kaznodzieja jksiądz Rudnicki Societatis Jesu z Nowogródka, wyjechałem na tydzień na polowanie, od Dworca zacząwszy, koło Nowojelnéj, Tatarów, Ochonowa, Morozowic, Pogir, Żuchowszczyzny; uszczwaliśmy wilka, borsuków dwóch, lisów ośm, zajecy jedenaście. Item dwie niedziele polowałem, zacząwszy od Mołczadzi koło Stwołowicz, Połonki, Iskołdzi, koło p. Rymszy, koło Żuchowicz, Mira, Uszy, Turca, zachowując i sukcessorom na pamięć, żeby tamte knieje obserwowali jako bardzo dobre; uszczwaliśmy wilka, lisów czternaście, zajęcy ze trzydzieści, który bardzo był rzadki
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 159
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
starostwo sumiliskie post fata ip. Reymera.
Po sejmie jechałem na Ruś na wypoczynek: rezydowałem w Baksztach a 7 Januarii 1719 usque ad 16 Martii, cujus diebus primis jeździłem do Wilna dla odebrania komory wileńskiej vigore konstytucji sejmu grodzieńskiego, i odebrawszy ją officiose, wróciłem się nazad. Ubiłem na Rusi jedenaście niedźwiedzi, ledwie nie wszystkich własną ręką i strzelaniem; od dwóch ich byłem w strachu alias bez strachu w niebezpieczeństwie, zwłaszcza amazonki córki moje, których salwując, samem się in periculo naraził.
Z Rusi stanąłem w Rohotnej 24 Martii. Na ufundowaniu trybunału byłem w Wilnie, i siłam był zrobił in
starostwo sumiliskie post fata jp. Reymera.
Po sejmie jechałem na Ruś na wypoczynek: rezydowałem w Baksztach a 7 Januarii 1719 usque ad 16 Martii, cujus diebus primis jeździłem do Wilna dla odebrania komory wileńskiéj vigore konstytucyi sejmu grodzieńskiego, i odebrawszy ją officiose, wróciłem się nazad. Ubiłem na Rusi jedenaście niedźwiedzi, ledwie nie wszystkich własną ręką i strzelaniem; od dwóch ich byłem w strachu alias bez strachu w niebezpieczeństwie, zwłaszcza amazonki córki moje, których salwując, samem się in periculo naraził.
Z Rusi stanąłem w Rohotnéj 24 Martii. Na ufundowaniu trybunału byłem w Wilnie, i siłam był zrobił in
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 171
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
ich, choć co je jadają, Że to najlepsze mięso powiedają. A jeśli zato, żem tu ich przymioty Zacne opisał, na swoje obroty Wezmą mię (bo któż przed nimi uciecze?), Doczekam, że je kat tyłem wywlecze. 705. Na suknią niewolniczą JE. Mci pana Franciszka Krzynieckiego, jedenaście razy postrzelonego, anno 1656.
Pytasz, co to za barwa i którego pana Ta z zgrzebnego płótniska uszyta sukmana? Ow to stary wyjadacz, Mars, ow to okrutny Zwajca, bóg krwawych bojów, dzisia tak rozrzutny, Że już miasto pancerzów, miasto świetnych zbroi, Miasto lampartów, w taką barwę swoich stroi.
ich, choć co je jadają, Że to najlepsze mięso powiedają. A jeśli zato, żem tu ich przymioty Zacne opisał, na swoje obroty Wezmą mię (bo ktoż przed nimi uciecze?), Doczekam, że je kat tyłem wywlecze. 705. Na suknią niewolniczą JE. Mci pana Franciszka Krzynieckiego, jedenaście razy postrzelonego, anno 1656.
Pytasz, co to za barwa i ktorego pana Ta z zgrzebnego płotniska uszyta sukmana? Ow to stary wyjadacz, Mars, ow to okrutny Zwajca, bog krwawych bojow, dzisia tak rozrzutny, Że już miasto pancerzow, miasto świetnych zbroi, Miasto lampartow, w taką barwę swoich stroi.
Skrót tekstu: MorszZWierszeWir_I
Strona: 446
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910
uszyta sukmana? Ow to stary wyjadacz, Mars, ow to okrutny Zwajca, bóg krwawych bojów, dzisia tak rozrzutny, Że już miasto pancerzów, miasto świetnych zbroi, Miasto lampartów, w taką barwę swoich stroi. Ale byś jeszcze widział i potrzeby, bracie, Jakie dano, że właśnie przystoją tej szacie. Jedenaście guzików rycerskiej roboty, Które ani szmuklerska ręka, ani młoty Złotnicze odkowały. ale je odlała Taż ręka, która do tej suknie przyszywała. A na przystaniu taką kolędę nam dali, Ze się przy niej niektórzy i z duszą rozstali. Moja jakaś rogata, że jeszcze została, Choć dla prędkiego wyjścia tak wiele drog
uszyta sukmana? Ow to stary wyjadacz, Mars, ow to okrutny Zwajca, bog krwawych bojow, dzisia tak rozrzutny, Że już miasto pancerzow, miasto świetnych zbroi, Miasto lampartow, w taką barwę swoich stroi. Ale byś jeszcze widział i potrzeby, bracie, Jakie dano, że właśnie przystoją tej szacie. Jedenaście guzikow rycerskiej roboty, Ktore ani szmuklerska ręka, ani młoty Złotnicze odkowały. ale je odlała Taż ręka, ktora do tej suknie przyszywała. A na przystaniu taką kolędę nam dali, Ze się przy niej niektorzy i z duszą rozstali. Moja jakaś rogata, że jeszcze została, Choć dla prędkiego wyszcia tak wiele drog
Skrót tekstu: MorszZWierszeWir_I
Strona: 446
Tytuł:
Wiersze
Autor:
Zbigniew Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910
12. Z których jedna zwała się Uncia. Dwie Sextans, to jest szósta część funta. Trzy Quadrans, to jest czwarta część funta. Cztery Triens, to jest trzecia część funta. Pięć Quincunx, to jest 7. uncyj. Ośm Bes, czyli Des. Dziewięć Dodrans. Dziesięć Dextans, czyli Decunx. Jedenaście Deunx.
XXX. Za czasem Rzymianie zaczęli zażywać pieniędzy cechowanych, i nazywali je nummus. Pieniądz każdy szacunek swoi nie tak brał od materyj metalu lub wagi, jako od cechy. Pierwszy pieniądz najmniejszy był As. Drugi Quinarius: to jest tyle pięć szacowny jak jeden As. Trzeci Denarius: to jest tyle dziesięć jak
12. Z ktorych iedna zwała się Uncia. Dwie Sextans, to iest szosta część funta. Trzy Quadrans, to iest czwarta część funta. Cztery Triens, to iest trzecia część funta. Pięć Quincunx, to iest 7. uncyi. Osm Bes, czyli Des. Dziewięć Dodrans. Dziesięć Dextans, czyli Decunx. Jedenaście Deunx.
XXX. Zá czasem Rzymianie záczęli zażywáć pieniędzy cechowanych, y nazywali ie nummus. Pieniądz każdy szacunek swoi nie ták brał od materyi metalu lub wagi, iáko od cechy. Pierwszy pieniądz naymnieyszy był As. Drugi Quinarius: to iest tyle pięć szacowny iák ieden As. Trzeci Denarius: to iest tyle dziesięć iák
Skrót tekstu: BystrzInfRóżn
Strona: Z4
Tytuł:
Informacja różnych ciekawych kwestii
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
ekonomia, fizyka, matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
na jakich XI. ma być wprzód podzielony cal jeden. Albowiem: jako 22. do 7. proporcja obwodu cyrkułu, do diametru. (według Własności 182. Zabawy 6.) Tak calów 120. (to jest łokci 5.) Obwodu koła, do wysokości, 38. calów, i dwóch części zjedenastu cala jednego: to jest półtora łokcia i 2. cale, i nad to, dwie części, jakich ma cal jeden, jedenaście. 2. Szerokość związana między rękojeściami T, niech będzie taka, jaka u taków, abo u kar. 3. Okowane koło L, gładko po Gdańsku, mogłoby służyć na
ná iákich XI. ma bydź wprzod podźielony cal ieden. Albowiem: iáko 22. do 7. proporcya obwodu cyrkułu, do dyámetru. (według Własnosći 182. Zábáwy 6.) Ták calow 120. (to iest łokći 5.) Obwodu kołá, do wysokości, 38. cálow, y dwoch częśći ziedenastu calá iednego: to iest połtorá łokćiá y 2. cále, y nad to, dwie częśći, iákich ma cal ieden, iedenaśćie. 2. Szerokość związána między rękoieśćiámi T, niech będźie táka, iáka v takow, ábo v kar. 3. Okoẃane koło L, głádko po Gdáńsku, mogłoby służyć ná
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 7
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
. (według Własności 182. Zabawy 6.) Tak calów 120. (to jest łokci 5.) Obwodu koła, do wysokości, 38. calów, i dwóch części zjedenastu cala jednego: to jest półtora łokcia i 2. cale, i nad to, dwie części, jakich ma cal jeden, jedenaście. 2. Szerokość związana między rękojeściami T, niech będzie taka, jaka u taków, abo u kar. 3. Okowane koło L, gładko po Gdańsku, mogłoby służyć na długą pracą; jaka się trafia Ich Mościom Panom Geometrom przysiężnym. 4. Przy każdym łokciu spiąciu, całego obwodu koła L, niech
. (według Własnosći 182. Zábáwy 6.) Ták calow 120. (to iest łokći 5.) Obwodu kołá, do wysokości, 38. cálow, y dwoch częśći ziedenastu calá iednego: to iest połtorá łokćiá y 2. cále, y nad to, dwie częśći, iákich ma cal ieden, iedenaśćie. 2. Szerokość związána między rękoieśćiámi T, niech będźie táka, iáka v takow, ábo v kar. 3. Okoẃane koło L, głádko po Gdáńsku, mogłoby służyć ná długą pracą; iáka się tráfia Ich Mośćiom Pánom Geometrom przyśiężnym. 4. Przy káżdym łokćiu zpiąćiu, cáłego obwodu kołá L, niech
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 7
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
abyś z-nami był przez chwałę wieczną. Amen. KAZANIE II. NA PRZEW: NIEDZ: PONIEDZ. KAZANIE TRZECIE NA PIERWSZĄ NIEDZIELĘ PO WIELKIEJNOCY.
Congregati propter metum: Zgromadzeni dla bojaźni. Ioan: 20. Przytomność Pana JEZUSOWĄ, obrona. 1. ŚWięty Pietrze, a twoja odwaga kędy? Było Uczniów Pańskich ludzi jedenaście, ba, byli i inni Uczniowie jego, aż się oni zawierają, fores essent clausae, a onej odwagi Piotrowej nie-widać, z-którą uderzył na gromady Żydowskie, na Żołnierstwo Cesarskie. Pamiętaj się Pietrze, jeszczeć to Małchusz nie zapomniał, i jego rodzina, jakoś mu ucho uciął. Ostatnia to Pietrze w-Ząmkach ufać
ábyś z-námi był przez chwałę wieczną. Amen. KAZANIE II. NA PRZEW: NIEDZ: PONIEDZ. KAZANIE TRZECIE NA PIERWSZĄ NIEDZIELĘ PO WIELKIEYNOCY.
Congregati propter metum: Zgromádzeni dla boiáźni. Ioan: 20. Przytomność Paná IEZVSOWĄ, obroná. 1. SWięty Pietrze, á twoiá odwagá kędy? Było Vczniow Páńskich ludźi iedenaśćie, bá, byli i inni Vczniowie iego, áż się oni záwieráią, fores essent clausae, á oney odwagi Piotrowey nie-widáć, z-ktorą vderzył ná gromády Zydowskie, ná Zołnierstwo Cesárskie. Pámiętay się Pietrze, ieszczeć to Máłchusz nie zápomniał, i iego rodźiná, iákoś mu vcho ućiął. Ostátniá to Pietrze w-Ząmkách vfáć
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 15
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681