co, trzeba. 4 (F). NA OGRÓD NIE WYPLEWIONY NA FRASZKILAS
W las idąc, czytelniku, słuszna wprzódy, że się Sprawisz ode mnie, co w tym zawiera się lesie. Im dalej weń, więcej drew, przypowieści wedle: Są tam buki, są dęby, są sośnie, są jedle. Po staremu wszytko drwa, co ten plac osięgły, Chociaż jedne na wągle, a drugie na węgły. Nie trzeba lekceważyć i leśnej jabłoni; Są maliny do smaku, są róże do woni; Tylko ostrożnie siągać, bo to nie na stole; W ostatku też odpuścisz, choć cię i zakole. Te —
co, trzeba. 4 (F). NA OGRÓD NIE WYPLEWIONY NA FRASZKILAS
W las idąc, czytelniku, słuszna wprzódy, że się Sprawisz ode mnie, co w tym zawiera się lesie. Im dalej weń, więcej drew, przypowieści wedle: Są tam buki, są dęby, są sośnie, są jedle. Po staremu wszytko drwa, co ten plac osięgły, Chociaż jedne na wągle, a drugie na węgły. Nie trzeba lekceważyć i leśnej jabłoni; Są maliny do smaku, są róże do woni; Tylko ostrożnie siągać, bo to nie na stole; W ostatku też odpuścisz, choć cię i zakole. Te —
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 14
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
nimi język siecze/ że czasem aż do połowice rany plugawe i barzo bolące w onym się pokazują. Wilczy ząb zasię ten zwykł tuż podle trzonowych zębów wyrastać/ abo na tym końcu ku kłowi/ abo na drugim/ a czasem i na obudwu znajdowane bywają/ takimże sposobem jako i psie/ język obrażające i w jedle przeszkadzające. Temu złemu obojgu zabieżeć łacno/ najtrudniej bywa postrzec. Abowiem takie wszelakie zęby/ abo piłką żelazną zetrzeć i zrównać potrzeba/ abo dłotkiem pościnać i ogłodzić. A jeśli będą jakie rany w języku/ tedy weźmi ziela/ które zową Krwawnik/ a po Łacinie Millefolium, z którego stłuczonego sok wycisnąwszy/ onym te
nimi ięzyk śiecze/ że czásem áż do połowice rány plugáwe y bárzo bolące w onym się pokázuią. Wilczy ząb zásię ten zwykł tuż podle trzonowych zębow wyrástáć/ ábo ná tym końcu ku kłowi/ ábo ná drugim/ á czásem y ná obudwu znáydowáne bywáią/ tákimże sposobem iáko y pśie/ ięzyk obrażáiące y w iedle przeszkadzáiące. Temu złemu oboygu zábieżeć łácno/ naytrudniey bywa postrzedz. Abowiem tákie wszelákie zęby/ ábo piłką żelázną zetrzeć y zrownáć potrzebá/ ábo dłotkiem pośćináć y ogłodźić. A iesli będą iákie rány w ięzyku/ tedy weźmi źiela/ ktore zową Krwáwnik/ á po Láćinie Millefolium, z ktorego stłuczonego sok wyćisnąwszy/ onym te
Skrót tekstu: DorHip_II
Strona: N
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_II
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603
natłucz z sadłem starym/ a nasiekawszy guzy puszczadłem/ przyłóż to na nie ciepło: czyń to aż się dobrze zbiorą i wycieką. A w chorobie tej warz jare żyto w wodzie/ kładźże koniowi w jakie niecki na ziemi/ aby pochyloną głową jadł/ także i onej juchy nie wylewaj/ że ją także po jedle abo przy jedle wypije. Księgi Insze.
A żeby ze wnętrza tym spieszniej wychodziły/ rozbij cztery białki jajowe/ wsyp łot jeden tłuczonego kadzidła/ umieszawszy wespół/ wlej w gardło/ czyniąc to kilkakroć. Insze.
Uwiąż koniowi pod gardłem pokrzywnego korzenia/ żeby i na piersiach wisieć mogło. Drudzy też Dudka całkiem i pierzem
nátłucz z sádłem stárym/ á náśiekawszy guzy puszczádłem/ przyłoż to ná nie ćiepło: czyń to áż się dobrze zbiorą y wyćieką. A w chorobie tey warz iáre żyto w wodźie/ kłádźże koniowi w iákie niecki ná źiemi/ áby pochyloną głową iadł/ tákże y oney iuchy nie wyleway/ że ią tákże po iedle ábo przy iedle wypiie. Kśięgi Insze.
A żeby ze wnętrza tym spieszniey wychodźiły/ rozbiy cztery białki iáiowe/ wsyp łot ieden tłuczonego kádźidłá/ vmieszawszy wespoł/ wley w gárdło/ czyniąc to kilkákroć. Insze.
Vwiąż koniowi pod gárdłem pokrzywnego korzeniá/ żeby y ná pierśiách wiśieć mogło. Drudzy też Dudká całkiem y pierzem
Skrót tekstu: DorHip_II
Strona: Nivv
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_II
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603
starym/ a nasiekawszy guzy puszczadłem/ przyłóż to na nie ciepło: czyń to aż się dobrze zbiorą i wycieką. A w chorobie tej warz jare żyto w wodzie/ kładźże koniowi w jakie niecki na ziemi/ aby pochyloną głową jadł/ także i onej juchy nie wylewaj/ że ją także po jedle abo przy jedle wypije. Księgi Insze.
A żeby ze wnętrza tym spieszniej wychodziły/ rozbij cztery białki jajowe/ wsyp łot jeden tłuczonego kadzidła/ umieszawszy wespół/ wlej w gardło/ czyniąc to kilkakroć. Insze.
Uwiąż koniowi pod gardłem pokrzywnego korzenia/ żeby i na piersiach wisieć mogło. Drudzy też Dudka całkiem i pierzem w woreczek na
stárym/ á náśiekawszy guzy puszczádłem/ przyłoż to ná nie ćiepło: czyń to áż się dobrze zbiorą y wyćieką. A w chorobie tey warz iáre żyto w wodźie/ kłádźże koniowi w iákie niecki ná źiemi/ áby pochyloną głową iadł/ tákże y oney iuchy nie wyleway/ że ią tákże po iedle ábo przy iedle wypiie. Kśięgi Insze.
A żeby ze wnętrza tym spieszniey wychodźiły/ rozbiy cztery białki iáiowe/ wsyp łot ieden tłuczonego kádźidłá/ vmieszawszy wespoł/ wley w gárdło/ czyniąc to kilkákroć. Insze.
Vwiąż koniowi pod gárdłem pokrzywnego korzeniá/ żeby y ná pierśiách wiśieć mogło. Drudzy też Dudká całkiem y pierzem w woreczek ná
Skrót tekstu: DorHip_II
Strona: Nivv
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_II
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603
go miał wykupić z pogańskiej obierze? Byłoć to, powiedają — i prawdę podobno, Póki moje a twoje nie strzygło tak drobno Ziemie; póki łakomstwo i przeklęte żądze Nie dały miejsca prętu, łanu, łokciu, siądze; Miarą sama potrzeba: gdy natury wedle Ani w odzieniu człowiek, w piciu, ani w jedle Inszego na tym świecie szukał sobie bytu, Okrom przyrodzonego dla ciała dosytu. Ziemia też dobrowolnie, bez ludzkiej ciemięgi, Bez pługu, nie kąkole, chwasty i ostręgi, Czyste zboża rodziła: co śnieć, co kostrzewa, Nie znał człek, więc rok cały nieszczepione drzewa, Miody, soki, oliwy i rozkoszne figi
go miał wykupić z pogańskiej obierze? Byłoć to, powiedają — i prawdę podobno, Póki moje a twoje nie strzygło tak drobno Ziemie; póki łakomstwo i przeklęte żądze Nie dały miejsca prętu, łanu, łokciu, siądze; Miarą sama potrzeba: gdy natury wedle Ani w odzieniu człowiek, w piciu, ani w jedle Inszego na tym świecie szukał sobie bytu, Okrom przyrodzonego dla ciała dosytu. Ziemia też dobrowolnie, bez ludzkiej ciemięgi, Bez pługu, nie kąkole, chwasty i ostręgi, Czyste zboża rodziła: co śnieć, co kostrzewa, Nie znał człek, więc rok cały nieszczepione drzewa, Miody, soki, oliwy i rozkoszne figi
Skrót tekstu: PotWoj1924
Strona: 5
Tytuł:
Transakcja Wojny Chocimskiej
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1924
sejmiki, Nad uboższym przewodzić; nie ma to repliki. Teraz by szumieć, panie, i mieć butę owę! Skurczyłeś się jako wąż, kiedy kryje głowę, Wywiozłeś za granicę od mała do wiela; Nie warowny-ć i Kraków dla nieprzyjaciela; Siedzisz jak mysz na pudle, i w piciu, i w jedle Skromny, a koń gotowy zawsze stoi w siedle, Przysięgę, że nie gonić; do domu myśl tąży! Nie piękniej-że tysiąckroć, gdyby był chorąży Stał za tobą, żołnierzów otoczon szeregiem? A ty, coś Bogu winien przyrodzonym biegiem, W oczach pańskich oddawał, farbujący karki Ostrą szablą poganom. Żadneć by jarmarki
sejmiki, Nad uboższym przewodzić; nie ma to repliki. Teraz by szumieć, panie, i mieć butę owę! Skurczyłeś się jako wąż, kiedy kryje głowę, Wywiozłeś za granicę od mała do wiela; Nie warowny-ć i Kraków dla nieprzyjaciela; Siedzisz jak mysz na pudle, i w piciu, i w jedle Skromny, a koń gotowy zawsze stoi w siedle, Przysięgę, że nie gonić; do domu myśl tąży! Nie piękniej-że tysiąckroć, gdyby był chorąży Stał za tobą, żołnierzów otoczon szeregiem? A ty, coś Bogu winien przyrodzonym biegiem, W oczach pańskich oddawał, farbujący karki Ostrą szablą poganom. Żadneć by jarmarki
Skrót tekstu: PotWoj1924
Strona: 93
Tytuł:
Transakcja Wojny Chocimskiej
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1924
będzie. Stajnia od stania nazwana będąc a stania końskiego/ bo insze bydlęta częściej leżą niż stoją/ słuszna aby w niej nie obora/ ale raczej komora dla zadzierżenia tak potrzebnego i dowcipnego a najprzedniejszego bydlęcia była/ w dobrym zdrowiu/ w wesołości/ i w dobrym mieniu/ co się nie tylko w piciu/ w jedle/ ale i w spokojnym zamyka mieszkaniu. W której za najprzedniejszą okoliczność/ wybadywać subtelny Xenophon a miłosnik rzeczy wszytkich ochędożnych/ pożądając mieć puklerz Argolicki/ zbroję Atycką/ helm robotą wymyślną Beotycką i konia Epidauryckiego/ pisze in Hippico et Hipparcho w księgach przynależących Hetmanom/ rycerskim ludziom i mistrzom końskim: mieć chce/ aby stajnia
będźie. Stáynia od stania názwána będąc á stania końskiego/ bo insze bydlętá częśćiey leżą niż stoią/ słuszna áby w niey nie oborá/ ále ráczey komorá dla zádźierżenia ták potrzebnego y dowćipnego á nayprzednieyszego bydlęćiá byłá/ w dobrym zdrowiu/ w wesołośći/ y w dobrym mieniu/ co się nie tylko w pićiu/ w iedle/ ále y w spokoynym zámyka mieszkániu. W ktorey zá nayprzednieyszą okoliczność/ wybádywáć subtelny Xenophon á miłosnik rzeczy wszytkich ochędożnych/ pożądáiąc mieć puklerz Argolicki/ zbroię Attycką/ helm robotą wymyślną Beotycką y koniá Epidauryckiego/ pisze in Hippico et Hipparcho w kśięgách przynależących Hetmánom/ rycerskim ludźiom y mistrzom końskim: mieć chce/ áby stáynia
Skrót tekstu: DorHip_I
Strona: Fv
Tytuł:
Hippica to iest o koniach księgi_I
Autor:
Krzysztof Dorohostajski
Drukarnia:
Andrzej Piotrkowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1603
Data wydania (nie wcześniej niż):
1603
Data wydania (nie później niż):
1603