ale z-domów własnych ciekawości i ambicyj próżnych/ gdzie każdego dulcis saturat quies, na głos Pański WKM. przychodzimy. Zmieściemy się w-tych czterech jednego gmachu kątach wielkie i z-wielu języków złożone narody/ gdyż nas immutabilis Symmetria łaskawego panowania złotą Wolnością którejś WKM. nawyższym wodzem sklisła. Niesiemy hołd Jedynowładcy swemu wolnego Narodu godny/ wielkie serca i te piersi na których świątobliwi WKM. Przodkowie nie tylko poufale spoczywali/ ale je murum Aheneum być wyznawali. Ciśniemy pod manudykcją Pomazanca Bożego/ do prawdziwej obrady niezmazany prewarykacją umysł/ słuch powolny/ szczery nie ociętny afekt niosąc a czekając quis Deus esse velis. Bo jako to
ale z-domow własnych ćiekawośći i ambicyi prożnych/ gdźie káżdego dulcis saturat quies, na głos Pánski WKM. przychodźimy. Zmieśćiemy się w-tych czterech iednego gmáchu kątách wielkie i z-wielu ięzykow złożone narody/ gdyż nas immutabilis Symmetria łáskáwego pánowánia złotą Wolnośćią ktoreyś WKM. nawyszszym wodzem sklisłá. Nieśiemy hołd Iedynowłádcy swemu wolnego Narodu godny/ wielkie sercá i te pierśi ná ktorych świątobliwi WKM. Przodkowie nie tylko poufale zpoczywali/ ále ie murum Aheneum być wyznawáli. Ciśniemy pod mánudykcyą Pomázáncá Bożego/ do prawdźiwey obrády niezmázány prewárykácyą umysł/ słuch powolny/ szczery nie oćiętny áfekt niosąc á czekaiąc quis Deus esse velis. Bo iáko to
Skrót tekstu: PisMów_II
Strona: 38
Tytuł:
Mówca polski, t. 2
Autor:
Jan Pisarski
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
były sedes według Kronikarzów, a drugie na Wołoszczyźnie. Skąd (credibile) w znacznej ruszywszy się kwocie, ku pułnocy między Polską, Prusami i Litwą osiedli srzodek, jako bitnego serca ludzie pieszą zawsze idący na wojnę, jednego z Litwą potym języka, Religii, obyczajów. Podbił ich był sobie z innemi bliskiemi Nacjami Włodzimierz Jedynowładca Series różnych w Świecie Narodów
Ruski około Roku 971. według Kromera. Z niemi to Konrad Książę Mazowieckie Polaków, osobliwie za Bolesława Wstydliwego hostiliter najeżdzał. Marcin Bielski Kronikarz świadczy, że z Konradem Książęciem Mazowieckim wojował; że Gotard Hetman Książęcy, siedm ich Wodzów w batalii pojmał, wykupionych potym po 700. grzywien srebra za
były sedes według Kronikarzow, á drugie na Wołoszczyźnie. Zkąd (credibile) w znaczney ruszywszy się kwocie, ku pułnocy między Polską, Prusami y Litwą osiedli srzodek, iako bitnego serca ludzie pieszą zawsze idący na woynę, iednego z Litwą potym ięzyka, Religii, obyczaiow. Podbił ich był sobie z innemi bliskiemi Nacyami Włodzimierz Iedynowładca Series rożnych w Swiecie Narodow
Ruski około Roku 971. według Kromera. Z niemi to Konrad Xiąże Mazowieckie Polakow, osobliwie za Bolesława Wstydliwego hostiliter naieżdzał. Marcin Bielski Kronikarz świadcży, że z Konradem Xiążęciem Mazowieckim woiował; że Gotard Hetman Xiążęcy, siedm ich Wodzow w batalii poymał, wykupionych potym po 700. grżywien srebra za
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 142
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
zwanych JO. Stanisław Jabłonowski Wojewada Rawski Princeps Imperii Miasto fundował Kościół i Klasaztor OO: Paulinów magno sumptu et apparatu. W Ziemi Chełmskiej Stolica jest CHEŁM ma Zamek na gorze, i Biskupów dwóch, Latini et Graeco Uniti Ritus. Obraz tu jest cudowny Matki Najss: od Z. Łukasza malowany, od Cesarzów Greckich Włodzimierzowi Jedynowładcy Ruskiemu dany Roku 980 w Cerkwi tutejszej lokowany. KRASNOSTAW Miasto nad rzeką Wieprzem, mutem opasane, fosami i Zamkiem nad błotami; co wszystko porujnowane. Zamek sławny Aresztem dwuletnim Maksymiliana Austry- całego Świata, praecipue o PolscE
aka; Tu ZAMOSC Miasto Stołeczne Ordynacyj Zamojskiej, od Jana Zamojskiego Kanclerza Hetmana W. K. fundowane;
zwanych IO. Stanisław Iabłonowski Woiewada Rawski Princeps Imperii Miasto fundował Kościoł y Klasaztor OO: Paulinow magno sumptu et apparatu. W Ziemi Chełmskiey Stolica iest CHEŁM ma Zamek na gorze, y Biskupow dwoch, Latini et Graeco Uniti Ritus. Obraz tu iest cudowny Matki Nayss: od S. Łukasza malowany, od Cesarzow Greckich Włodzimierzowi Iedynowładcy Ruskiemu dany Roku 980 w Cerkwi tuteyszey lokowany. KRASNOSTAW Miasto nad rzeką Wieprzem, mutem opasane, fosami y Zamkiem nad błotami; co wszystko poruynowane. Zamek sławny Aresztem dwuletnim Maximiliana Austry- całego Swiata, praecipuè o POLSZCZE
aká; Tu ZAMOSC Miasto Stołeczne Ordinacyi Zamoyskiey, od Iana Zamoyskiego Kanclerza Hetmana W. K. fundowane;
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 343
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
siebie i swej nieskończonej dobroci spływających tak przyrodzonych/ jako nadprzyrodzonych dóbr udziela/ i niejako je naszymi czyni; Toć tedy ten znak prawdziwej miłości jego mając/ a zgoła niemylną miłość uznawając/ wzajemnym sposobem we wszytkim też cokolwiek mamy i mieć możemy/ Boga naszego/ wszelkim prawem za wolnego doskonałego/ bez żadnego wydzielenia i opisania Jedynowładcę mieć/ i tak mu miłość za miłość oddawać powinniśmy. 4. Te dobrodziejstwa Boskie/ które nas nie tylko do powinnej miłości wzbudzić/ ale według Mędrca. Prou: 22. Qui dat munera, animam aufert accipientium duszę by owszeki posieść i objąć miały/ Ojcieć nasz Z. pod trojakim wydziałem liczy. Dobrodziejstwa
śiebie y swey nieskończoney dobroći spływaiących ták przyrodzonych/ iáko nádprzyrodzonych dobr udźiela/ y nieiáko ie nászymi czyńi; Toć tedy ten znák prawdźiwey miłośći iego maiąc/ á zgoła niemylną miłość uznáwaiąc/ wzáiemnym sposobem we wszytkim też cokolwiek mamy y mieć możemy/ Bogá nászego/ wszelkim práwem zá wolnego doskonáłego/ bez żadnego wydźielenia y opisania Iedynowładcę mieć/ y ták mu miłość zá miłość oddáwać powinnismy. 4. Te dobrodźieystwá Boskie/ ktore nás nie tylko do powinney miłośći wzbudźić/ ále według Mędrca. Prou: 22. Qui dat munera, animam aufert accipientium duszę by owszeki pośieść y obiąć miały/ Oyćieć nasz S. pod troiákim wydźiáłem liczy. Dobrodźieystwá
Skrót tekstu: BujnDroga
Strona: 356
Tytuł:
Droga do domu
Autor:
Michał Bujnowski
Drukarnia:
Akademia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1688
Data wydania (nie później niż):
1688
, jaśniej słońca tym pismem to chcę pokazać, które za czasem szerzej miedzy ludzie się poda.
Dowodzę tego i pokazuję dwiema sposoby: naprzód uważaniem policji albo sporządzenia i związku ich hordy, drugie uważaniem spraw i robót ich po wszystkim krześcjaństwie. Policja tej hordy jest właśnie monarchią, to jest, taka, jaka bywa pod jedynowładcą, gdzie na jednego woli i mózgu wszystek rząd zawisł, jaką policją różni ludzie do potężności i sprawności najsposobniejszą być kładą. Bo gdzie ich siła rządzi, tam i sprawa trudna i rozerwanie snadne. Stąd ją też tedy Jezuitowie poczęli, bo jednego tylko wodza swego własnego, którego generałem zowią, mają, którego stolica także
, jaśniej słońca tym pismem to chcę pokazać, które za czasem szerzej miedzy ludzie się poda.
Dowodzę tego i pokazuję dwiema sposoby: naprzód uważaniem policyi albo sporządzenia i związku ich hordy, drugie uważaniem spraw i robót ich po wszystkim krześcijaństwie. Policya tej hordy jest właśnie monarchią, to jest, taka, jaka bywa pod jedynowładcą, gdzie na jednego woli i mózgu wszystek rząd zawisł, jaką policyą różni ludzie do potężności i sprawności najsposobniejszą być kładą. Bo gdzie ich siła rządzi, tam i sprawa trudna i rozerwanie snadne. Stąd ją też tedy Jezuitowie poczęli, bo jednego tylko wodza swego własnego, którego generałem zowią, mają, którego stolica także
Skrót tekstu: VotKatCz_II
Strona: 453
Tytuł:
Votum katolika jednego o Jezuitach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
proximum sibi vindicabit, non moveri. Wielkiej owej, i samemu Bogu przyzwoitej własności dostąpi, być nie poruszonym. Jeżeli tedy chcesz prawdziwego dojść uspokojenia w myślach, i kłopotach swoich, cnota stateczności, tą cię nasyci szczęśliwością, tej postać i naturę przyodziej na siebie, uznasz zaraz, że zapomniawszy sensum curarum et dolorum, jedynowładcą staniesz się na świecie, i najwyższym jakoby Sędzią panującym, i najwolniejszym pod słońcem człowiekiem. Si metuis, si prava cupis, si duceris ira, servitii patiere jugum, tolerabis iniquas interius leges. Tum omnia jure tenebis cum poteris Rex esse tui. Zmysły, i które cię dotąd turbowały pasje, niewolnikami twemi zostaną.
proximum sibi vindicabit, non moveri. Wielkiey owey, i samemu Bogu przyzwoitey własności dostąpi, być nie poruszonym. Jeżeli tedy chcesz prawdziwego doyść uspokoienia w myślach, i kłopotach swoich, cnota stateczności, tą cię nasyci szczęśliwością, tey postać i naturę przyodziey na siebie, uznasz zaraz, że zapomniawszy sensum curarum et dolorum, iedynowładcą staniesz się na świećie, i naywyższym iakoby Sędzią panuiącym, i naywolnieyszym pod słońcem człowiekiem. Si metuis, si prava cupis, si duceris ira, servitii patiere jugum, tolerabis iniquas interius leges. Tum omnia jure tenebis cum poteris Rex esse tui. Zmysły, i które cię dotąd turbowały passye, niewolnikami twemi zostaną.
Skrót tekstu: KryszStat
Strona: 23
Tytuł:
Stateczność umysłu
Autor:
Andrzej Kazimierz Kryszpin Kirszensztein
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769