traktować, takie obaj w Ojcyznie mając fortuny, mogli. A źlemże uczynił, żem tymże odemnie posłanym Panu Chorążemu, i Panu Łowczemu dał Plenipotencją na puszczenie dziedzicznej intraty mojej czterech Tysięcy złotych kou by rozumieli? spolną z Pany Komisarzami rady, żeby wiedli do dobrego rzeczy. Także Dwadzieścia Tysięcy rozdać na Jurgielty, z rady Panów Komisarzów, nad to, i Starostwa Pereasławskiego na podział Wojsku, iżeby się prędzej akomodowało z Rzecząpospol: ofiarowałem przez nich, cessią Wojsku uczynić. Inducuje tu reuers, który mi na tęż Plenipotencją dali, Oryginał gotowem Rzeczypospolitej pokazać. Dwadzieścia Tysięcy na Jurgielty, i Cessią Starostwa Pereasławskiego Wojsku ofiarował
tráctowáć, tákie obáy w Oycyznie máiąc fortuny, mogli. A źlemże vczynił, żem tymże odemnie posłánym Pánu Chorążemu, y Pánu Łowczemu dáł Plenipotencyą ná puszczenie dźiedźiczney intraty moiey czterech Tyśięcy złotych kou by rozumieli? spolną z Pány Commissarzámi rády, żeby wiedli do dobrego rzeczy. Tákże Dwádźieśćiá Tyśięcy rozdáć ná Iurgielty, z rády Pánow Commissarzow, nád to, y Stárostwá Pereásłáwskiego ná podźiał Woysku, iżeby się prędzey áccomodowáło z Rzecząpospol: ofiárowałem przez nich, cessią Woysku vczynić. Inducuie tu reuers, ktory mi ná tęż Plenipotentią dáli, Originał gotowem Rzeczypospolitey pokázáć. Dwádźieśćiá Tyśięcy ná Iurgielty, y Cessią Starostwa Pereásłáwskiego Woysku ofiárował
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 79
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
. Także Dwadzieścia Tysięcy rozdać na Jurgielty, z rady Panów Komisarzów, nad to, i Starostwa Pereasławskiego na podział Wojsku, iżeby się prędzej akomodowało z Rzecząpospol: ofiarowałem przez nich, cessią Wojsku uczynić. Inducuje tu reuers, który mi na tęż Plenipotencją dali, Oryginał gotowem Rzeczypospolitej pokazać. Dwadzieścia Tysięcy na Jurgielty, i Cessią Starostwa Pereasławskiego Wojsku ofiarowałem, byle trahatur ad obsequium I. K. M. Wojsko. Na co reuers tu interitur którzy odniego z tym do Wojska jeżdzili.
MY niżej podpisani zeznawamy tym Scriptem ręki naszej własnym, iż będąc zesłani do Wojska na dksień 12. Decembris w Kole Generalnym w Wolborzu
. Tákże Dwádźieśćiá Tyśięcy rozdáć ná Iurgielty, z rády Pánow Commissarzow, nád to, y Stárostwá Pereásłáwskiego ná podźiał Woysku, iżeby się prędzey áccomodowáło z Rzecząpospol: ofiárowałem przez nich, cessią Woysku vczynić. Inducuie tu reuers, ktory mi ná tęż Plenipotentią dáli, Originał gotowem Rzeczypospolitey pokázáć. Dwádźieśćiá Tyśięcy ná Iurgielty, y Cessią Starostwa Pereásłáwskiego Woysku ofiárowałem, byle trahatur ad obsequium I. K. M. Woysko. Ná co reuers tu interitur ktorzy odniego z tym do Woyská ieżdźili.
MY niżey podpisáni zeznawamy tym Scriptem ręki nászey własnym, iż będąc zesłáni do Woyská ná dxień 12. Decembris w Kole Generálnym w Wolborzu
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 79
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
Wielkiego, i Hetmana Polnego Koronnego, naszego Mościwego Pana, Plenipotencją i zupełną władza wolnej dysposicjej, obiecać, puścić imieniem Jego Mości, od którego Starostwa klucz, abi Majętność o trzech a najwięcej o czterech Tysięcy dorocznej intraty, komu wedle potrzeby i pożytku Rzeczyp: uznamy tego być rzecz należącą i przyzwoitą. Także rozdać na Jurgielty w gotowiźnie piętnaście Tysięcy, a najwięcej dwadzieścia Tysięcy. Więc i ustąpienie Starostwa Pereasławskiego, na podział i ukontentowanie zsług Wojskowych deklarować, i scriptami naszemi osobnemi to wszytko asekurować. Vigore Plenipotencji od Jego Mości danej, z dokładem i wiadomością Ich Mściów PP. Komis: Rzeczyposp: wiernie, i z uwagą, nic więcej
Wielkiego, y Hetmáná Polnego Koronnego, nászego Mośćiwego Páná, Plenipotentią y zupełną władza wolney disposicyey, obiecáć, puśćić imieniem Iego Mośći, od ktorego Stárostwá klucz, ábi Máiętność o trzech á naywięcey o czterech Tyśięcy doroczney intraty, komu wedle potrzeby y pożytku Rzeczyp: vznamy tego bydź rzecz należącą y przyzwoitą. Tákże rozdáć ná Iurgielty w gotowiźńie piętnaście Tyśięcy, á naywiecey dwádźieśćia Tyśięcy. Więc y vstąpienie Stárostwá Pereásłáwskie^o^, ná podźiał y vkontentowánie zsług Woyskowych declárowáć, y scriptámi nászemi osobnemi to wszytko assecurowáć. Vigore Plenipotentiey od Ie^o^ Mośći dáney, z dokłádem y wiádomośćią Ich Mśćiow PP. Commiss: Rzeczyposp: wiernie, y z vwagą, nic więcey
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 80
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
, jako Szlacheckie Prerogatiwy? Powtarzam tedy, że ich in odium nietrzeba przywodzić, bo się sami przywodzą ustawicznemi postępkami, na zgubę Rzeczyposp: naszychtowanemi. Naprzód Ministros w Polsce niemasz. Przewoźne to tytuły. Potym nietrzeba ich psować apud populum, psui[...] ich uczynki. Bo Panów postronnych interesa promowują, od nich Jurgielty biorą, Ojczyzn[...] na Tandecie exponunt, Prawa wywracają. Punkt Manifestu Nad to, kiedy Wojsko na Kanclerzów nastepowało, kto te imprezy Wojska ujął.
Ale niech sobie wspomni Ksiądz Mikołaj Praźmowsk Kanclerz Koronny, jako Województwa Ukrainne na Sejmie przeciw niemu następowały, o wydanie z Cancelariej jego Universały, za któremi Kozacy tak wiele Szlachty pobili
, iáko Szlácheckie Prerogátiwy? Powtarzam tedy, że ich in odium nietrzebá przywodźić, bo się sámi przywodzą vstáwicznemi postępkámi, ná zgubę Rzeczyposp: nászychtowánemi. Naprzod Ministros w Polszcze niemász. Przewoźne to tytuły. Potym nietrzebá ich psowáć apud populum, psui[...] ich vczynki. Bo Pánow postronnych interessa promowuią, od nich Iurgielty biorą, Oyczyzn[...] ná Tándećie exponunt, Práwá wywracáią. Punct Mánifestu Nád to, kiedy Woysko ná Kánclerzow nástepowáło, kto te imprezy Woyská viął.
Ale niech sobie wspomni Kśiądz Mikołay Práźmowsk Kánclerz Koronny, iáko Woiewodztwá Vkráinne ná Seymie przećiw niemu nástępowáły, o wydánie z Cáncelláriey iego Vniversały, zá ktoremi Kozacy ták wiele Szláchty pobili
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 110
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
? zaco. Hiszpanom BÓG nowego bardzo bogatego świata znalezieniem rekompensował? Zaco Filip August Król Francuski z Francyj, Carowie Rosyiscy z Moskwy ich relegowali? pewnie nie za cnoty, sprawiedliwość i świętobliwość. Dokuczyli swoją chytrością, zdradą, szalwierstwem, choć obrotnym i absolutnym tym Monarchom, którzy nieuważali na żydowskie kubany, rebochem, Jurgielty (jak w Polsce) mając za małą kwotę kilka set Czerwonych, a dopieroż kilka tynfów, drożej szacując publicam salutem i Wiarę Chrześcijańską, bo dat pretium servata salus, potiorq; metallô. Książęta Mazowieccy z Mazosza, Warmińczykowie z Warmii, ich rugowali, czyniąc beatam terram bez tego kąkolu. A małyż to
? zaco. Hiszpanom BOG nowego bardzo bogatego swiata znalezieniem rekompensował? Zaco Filip August Krol Francuski z Francyi, Carowie Rosyiscy z Moskwy ich relegowali? pewnie nie za cnoty, sprawiedliwość y świętobliwość. Dokuczyli swoią chytrością, zdradą, szalwierstwem, choć obrotnym y absolutnym tym Monarchom, ktorzy nieuważali na żydowskie kubany, rebochem, Iurgielty (iak w Polszcze) maiąc za małą kwotę kilká set Czerwonych, a dopieroż kilka tynfow, drożey szacuiąc publicam salutem y Wiarę Chrześciańską, bo dat pretium servata salus, potiorq; metallô. Xiążęta Mazowieccy z Mazosza, Warmińczykowie z Warmii, ich rugowali, czyniąc beatam terram bez tego kąkolu. A małyż to
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 386
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
też i bardzo gorąco zaraz do cesarza j. m. pisał, aby to przywilejem swym obwarować raczył. A nadto pułkownika Elearskiego toż książę imieniem cesarza j. m. jako jego w Czechach zupełnie władający namiestnik, takim przywilejem (w grodzie Wschowskim ingrosowanym) uczcił. I rotmistrzom wszystkim spoinie z nim aby przy tytułach, jurgieltach swych, choć bez zaciągu do śmierci zostali, u cesarza j. m. wyjednać obiecał. Który przywilej pulkownikowowi dany tu się na wzbudzenie chęci ludu rycerskiego do służenia cesarzowi j. m. przeciw heretykom zdało położyć od słowa do słowa jako następuje. ROZDZIAŁ XL. O PRZEJŚCIU SZLĄSKA Z CZECH AŻ DO ODRY. W
też i bardzo gorąco zaraz do cesarza j. m. pisał, aby to przywilejem swym obwarować raczył. A nadto pułkownika Elearskiego toż książę imieniem cesarza j. m. jako jego w Czechach zupełnie władający namiestnik, takim przywilejem (w grodzie Wschowskim ingrosowanym) uczcił. I rotmistrzom wszystkim spoinie z nim aby przy tytułach, jurgieltach swych, choć bez zaciągu do śmierci zostali, u cesarza j. m. wyjednać obiecał. Który przywilej pulkownikowowi dany tu się na wzbudzenie chęci ludu rycerskiego do służenia cesarzowi j. m. przeciw heretykom zdało położyć od słowa do słowa jako następuje. ROZDZIAŁ XL. O PRZEJŚCIU SZLĄSKA Z CZECH AŻ DO ODRY. W
Skrót tekstu: DembPrzew
Strona: 117
Tytuł:
Przewagi elearów polskich
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Biblioteki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1859
. kanclerza, który(ch) beł tenże zelus ojczyzny ujął, że się beli ku niej miłością trochę zapalili, ale nie z prawego serca, więcej to mając ze zwyczaju abo raczej z nauki zamojskiej rektora samego; po tem znać, bo skoro na to rozpalenie recept rozmaitych miasto chłodnego od dworu przysłano starostw, jurgieltów, zaraz miłośnikowie złodowacieli w zapale miłości przeciwko ojczyźnie; znać, że ich cudzy ogień rozpalał do służb ojczystych, bo im prędko śmiercią jednego człowieka w sercach ich zgasł, na swój przyrodzony zdobyć się nie mogą. Tu tedy afekt i uporną stronę odłożywszy, łacno możem rozeznać z tych przyczyn, które się niżej położeły,
. kanclerza, który(ch) beł tenże zelus ojczyzny ujął, że się beli ku niej miłością trochę zapalili, ale nie z prawego serca, więcej to mając ze zwyczaju abo raczej z nauki zamojskiej rektora samego; po tem znać, bo skoro na to rozpalenie recept rozmaitych miasto chłodnego od dworu przysłano starostw, jurgieltów, zaraz miłośnikowie zlodowacieli w zapale miłości przeciwko ojczyźnie; znać, że ich cudzy ogień rozpalał do służb ojczystych, bo im prędko śmiercią jednego człowieka w sercach ich zgasł, na swój przyrodzony zdobyć się nie mogą. Tu tedy afekt i uporną stronę odłożywszy, łacno możem rozeznać z tych przyczyn, które się niżej położeły,
Skrót tekstu: PokNiewinCz_III
Strona: 376
Tytuł:
Pokazanie niewinności rokoszan, miedzy ludzi podanej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1606 a 1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1608
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
sejm; tych pierwszy figiel. Gdy się nic nie obejrzeli na ten stężycki zjazd, na drugi pod Lublin p. Wojewoda zawołał, spodziewając się tam większej potęgi. Wnet przez pewne osoby przepraktykowawszy hetmana do siebie (i jeździeł do króla do Warszawy), tam go sobie bierzmowali na swoję wiarę, uwiązawszy mu u szyję jurgielt gdański; który jadąc do Warszawy beł miedzy nami w kole pod Lublinem, tam wszytkie urazy słyszał naszej Rzpltej, praktyki, które pan wojewoda pokazował, a na ten czas milczał i słówka do tego nie rzekł, jakoby nic nie rozumiał i nie wiedział, propter metum Iudaeorum. Co jednak znak, który nad onem beł
sejm; tych pierwszy figiel. Gdy się nic nie obejrzeli na ten stężycki zjazd, na drugi pod Lublin p. Wojewoda zawołał, spodziewając się tam większej potęgi. Wnet przez pewne osoby przepraktykowawszy hetmana do siebie (i jeździeł do króla do Warszawy), tam go sobie bierzmowali na swoję wiarę, uwiązawszy mu u szyję jurgielt gdański; który jadąc do Warszawy beł miedzy nami w kole pod Lublinem, tam wszytkie urazy słyszał naszej Rzpltej, praktyki, które pan wojewoda pokazował, a na ten czas milczał i słówka do tego nie rzekł, jakoby nic nie rozumiał i nie wiedział, propter metum Iudaeorum. Co jednak znak, który nad onem beł
Skrót tekstu: PokNiewinCz_III
Strona: 381
Tytuł:
Pokazanie niewinności rokoszan, miedzy ludzi podanej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1606 a 1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1608
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
Boczkajem, chcąc go za króla obrać, ażeby jem konfederacją poprzysiągł i sabatów na pomoc przysełał wojewodzie i Stadnickiemu i sam w kilkadziesiąt tysięcy (przybył), i tak nam chcą pana zrzucić i zamydliwszy jem oczy, zło żeli sobie sejmik pod Wiśnią. Bo pierwej też sami chcieli czynić, aż zaś nazad, skoro jem jurgieltów potrząśniono, tam na tem zjeździe żołnierza kwarcianego zaciągnęli, omamiwszy ich, że nie przeciwko braciej, ale przeciwko Boczkajemu. Gdy się znowu szlachta zjechali pod Sędomierz na rokosz, widząc potęgę wielką, posły wyprawili: ks. biskupa krakowskiego, p. podkanclerzego i referendarza z wielką pokorą dla justyfikacjej; a w nocy, by
Boczkajem, chcąc go za króla obrać, ażeby jem konfederacyą poprzysiągł i sabatów na pomoc przysełał wojewodzie i Stadnickiemu i sam w kilkadziesiąt tysięcy (przybył), i tak nam chcą pana zrzucić i zamydliwszy jem oczy, zło żeli sobie sejmik pod Wiśnią. Bo pierwej też sami chcieli czynić, aż zaś nazad, skoro jem jurgieltów potrząśniono, tam na tem zjeździe żołnierza kwarcianego zaciągnęli, omamiwszy ich, że nie przeciwko braciej, ale przeciwko Boczkajemu. Gdy się znowu szlachta zjechali pod Sędomierz na rokosz, widząc potęgę wielką, posły wyprawili: ks. biskupa krakowskiego, p. podkanclerzego i referendarza z wielką pokorą dla justyfikacyej; a w nocy, by
Skrót tekstu: PokNiewinCz_III
Strona: 381
Tytuł:
Pokazanie niewinności rokoszan, miedzy ludzi podanej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1606 a 1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1608
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
wakancjach pokładając, któremi ludzie mamią. A przecię nas ku wstydu śmieją udawać, swoję winę na nas kładąc, żeśmy na dostojeństwo pańskie gwoli prywatom swem nastąpili. Toć to ich prywata własna samech: cokolwiek czynią, nie czynią z cnoty, z miłości przeciw ojczyźnie, ale z datków; nabrali od niego wszyscy jurgieltów, starostw, dygnitarstw, targując się gwałtem, jakoby z jakim kupcem; czego rokoszanie nie czynili, bo nie tylko brać (nie) chcieli, choć jem dawano, ale swojeż dawali nie tylko koszty, ale i zdrowia, żon, dzieci, majętności ważeli dla ojczyzny, swobód, wolności szlacheckich, dostojeństwa pańskiego
wakancyach pokładając, któremi ludzie mamią. A przecię nas ku wstydu śmieją udawać, swoję winę na nas kładąc, żeśmy na dostojeństwo pańskie gwoli prywatom swem nastąpili. Toć to ich prywata własna samech: cokolwiek czynią, nie czynią z cnoty, z miłości przeciw ojczyźnie, ale z datków; nabrali od niego wszyscy jurgieltów, starostw, dygnitarstw, targując się gwałtem, jakoby z jakiem kupcem; czego rokoszanie nie czynili, bo nie tylko brać (nie) chcieli, choć jem dawano, ale swojeż dawali nie tylko koszty, ale i zdrowia, żon, dzieci, majętności ważeli dla ojczyzny, swobód, wolności szlacheckich, dostojeństwa pańskiego
Skrót tekstu: PokNiewinCz_III
Strona: 382
Tytuł:
Pokazanie niewinności rokoszan, miedzy ludzi podanej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1606 a 1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1608
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918