Knotów szyfuntów ... 50 OD PANA HETMANA DO PANA KANCLERZA KORONNEGO, z obozu pod Brzoznem, dnia 22. Maja 1627.
Wziąłem o jeden raz od Wm. mego miłościwego Pana dwoje pisanie: jedno przez pocztę, przy któremeś mi z Ukrainy listy posłać raczył; drugie przez J. Mść Pana Starostę Kałuskiego. O Kozakach, co Wm. mój Mścy Pan piszesz, toż i ja rozumiem. A co się tknie odprawy żołnierzów, i w temeś Wm. nic nieuchybił: bo nie tylko żadnej kontentacji nie odniosło wojsko, ale otrzymania zasłużonego penitus nadzieję straciło, zaczem i ochotę do dalszej J. K.
Knotów szyfuntów ... 50 OD PANA HETMANA DO PANA KANCLERZA KORONNEGO, z obozu pod Brzoznem, dnia 22. Maja 1627.
Wziąłem o jeden raz od Wm. mego miłościwego Pana dwoje pisanie: jedno przez pocztę, przy którémeś mi z Ukrainy listy posłać raczył; drugie przez J. Mść Pana Starostę Kałuskiego. O Kozakach, co Wm. mój Mścy Pan piszesz, toż i ja rozumiem. A co się tknie odprawy żołnierzów, i w témeś Wm. nic nieuchybił: bo nie tylko żadnéj contentatiej nie odniosło wojsko, ale otrzymania zasłużonego penitus nadzieję straciło, zaczém i ochotę do dalszej J. K.
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 55
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
żebym co miał sprawić, wątpię. Przeto uniżenie W. K. M. Pana mego miłościwego proszę racz obmyślić a jako najprędzej choćby na jednę ćwierć pieniądze, żeby się wżdy jakożkolwiek do obozu zaciągnąć i w nim zatrzymać mogli; albo mnie racz informacji użyczyć, co w takim razie czynić? Powiedział mi Pan Starosta Kałuski, żeby aż z Sejmu pieniędzy się spodziewać; co jeżeli tak jest, racz W. K. M. tego być pewien, że byś go i najprędzej złożył niewziąwszy nic pieniędzy, tedy go dla ciężkiego niedostatku swego niedoczekają; zaczem jeśli się i gdzie i jako Sejm będzie mógł odprawować? divinować
żebym co miał sprawić, wątpię. Przeto uniżenie W. K. M. Pana mego miłościwego proszę racz obmyślić a jako najprędzej choćby na jednę ćwierć pieniądze, żeby się wżdy jakożkolwiek do obozu zaciągnąć i w nim zatrzymać mogli; albo mnie racz informatiej użyczyć, co w takim razie czynić? Powiedział mi Pan Starosta Kałuski, żeby aż z Sejmu pieniędzy się spodziewać; co jeżeli tak jest, racz W. K. M. tego być pewien, że byś go i najprędzéj złożył niewziąwszy nic pieniędzy, tedy go dla ciężkiego niedostatku swego niedoczekają; zaczém jeśli się i gdzie i jako Sejm będzie mógł odprawować? divinować
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 56
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
serce mężne przywiodło, rozumiejąc, że i z tymi miał tamto okupować
miejsce. Jakoż i ja sam w tej mierze niewątpię, gdyby była jednaka ochota i cnota we wszystkich, luboby byli wszystkiego nieoccupowali, mogli jednak byli tego, co otrzymali, dotrzymać do dalszych posiłków, które już z Jego Mością Panem Starostą kałuskim następowały. Zła i szkodliwa się rzecz stała, że bez gwałtownej przyczyny opuścili niektórzy miejsca, a tak, że i tych, którzy się mężnie opierali jednych sami sobą wyparli, a drugich w nieprzyjacielskich odbieżeli rękach. Co jako żałośna rzecz mi być musi, tak nieujdzie wielkiej inkwizycji i surowego na winnych karania. Że
serce mężne przywiodło, rozumiejąc, że i z tymi miał tamto occupować
miejsce. Jakoż i ja sam w tej mierze niewątpię, gdyby była jednaka ochota i cnota we wszystkich, luboby byli wszystkiego nieoccupowali, mogli jednak byli tego, co otrzymali, dotrzymać do dalszych posiłków, które już z Jego Mością Panem Starostą kałuskim następowały. Zła i szkodliwa się rzecz stała, że bez gwałtownej przyczyny opuścili niektórzy miejsca, a tak, że i tych, którzy się mężnie opierali jednych sami sobą wyparli, a drugich w nieprzyjacielskich odbieżeli rękach. Co jako żałośna rzecz mi być musi, tak nieujdzie wielkiej inquisitiej i surowego na winnych karania. Że
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 144
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
(które uniżenie Waszej Królewskiej Mości, Pana mego miłościwego, proszę) do domu dorwał. Na miejscu mem zostawiłbym Jego Mści Pana kamienieckiego, który się tego chętnie dla przysługi u Waszej Królewskiej Mości podejmuje, i niebędzie pewienem na pilnej czułości jego nic schodziło. Jego Mości Panu halickiemu i Jego Mości Panu Staroście kałuskiemu zleciłem, aby teraz mimo Ostorod idąc szczęścia sprobowali, iżby go, jeśli otrzymać rzecz
będzie trudna, tak znieśli, żeby się ani nieprzyjaciel z niego niecieszył. Oddaję się zatem z uniżonemi służbami mojemi, i wiernem poddaństwem miłościwej łasce Waszej Królewskiej Mości, Pana mego miłościwego, jako najuniżeniej i t. d
(które uniżenie Waszej Królewskiej Mości, Pana mego miłościwego, proszę) do domu dorwał. Na miejscu mém zostawiłbym Jego Mści Pana kamienieckiego, który się tego chętnie dla przysługi u Waszej Królewskiej Mości podejmuje, i niebędzie pewienem na pilnej czułości jego nic schodziło. Jego Mości Panu halickiemu i Jego Mości Panu Staroście kałuskiemu zleciłem, aby teraz mimo Ostorod idąc sczęścia sprobowali, iżby go, jeśli otrzymać rzecz
będzie trudna, tak znieśli, żeby się ani nieprzyjaciel z niego niecieszył. Oddaję się zatém z uniżonemi służbami mojemi, i wierném poddaństwem miłościwej łasce Waszéj Królewskiéj Mości, Pana mego miłościwego, jako najuniżeniéj i t. d
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 151
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
se, tanquam à se, gdy jego łaska nieprzystąpi. Z których pierwszy Tom na znak poddaństwa Pasterzowi mojemu, Przewielebnemu w Chrystusie Panu Jego Mści X. Piotrowi Gembickiemu Biskupowi Krakowskiemu, jako czułemu owieczek sobie zleconych Stróżowi, podług powinności mojej Kapłańskiej ofiarowałem. Drugi, Jaśnie Wielmożnemu Jego Mści P. Janowi Zamojskiemu staroście Kałuskiemu, jako Panu i Dobrodziejowi swojemu, którgo chlebem i łaską żyję dotąd szczodrobliwą, na znak wdzięczności dedykowałem. A trzeci WM. Mojemu M. P. i dawnemu Patronowi, z niskim oddaniem posług moich teraz przynoszę, jako temu któryś obecnym po większej części tych Kazań moich był słuchaczem: i sam za hojnie danym
se, tanquam à se, gdy iego łáská nieprzystąpi. Z ktorych pierwszy Tom ná znák poddáństwá Pásterzowi moiemu, Przewielebnemu w Chrystuśie Panu Iego Mśći X. Piotrowi Gembickiemu Biskupowi Krákowskiemu, iáko czułemu owieczek sobie zleconych Strożowi, podług powinnośći moiey Kapłáńskiey ofiárowałem. Drugi, Iáśnie Wielmożnemu Iego Mśći P. Ianowi Zamoyskiemu stárośćie Káłuskiemu, iáko Pánu y Dobrodźieiowi swoiemu, ktorgo chlebem y łáską żyię dotąd szczodrobliwą, ná znák wdźięczności dedykowałem. A trzeci WM. Moiemu M. P. y dawnemu Pátronowi, z niskim oddániem posług moich teraz przynoszę, iáko temu ktoryś obecznym po większey częśći tych Kazań moich był słucháczem: y sam zá hoynie dánym
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 4 nlb
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649
zawołany onych czasów Kaznodzieja, samą kazywał Polszczyzną; ale to Polakom wtedy rudibus i gdy było wiele Lutrów i Luterek, i to z natchnienia Ducha Z. Ale inni celebres Kaznodzieje, ciż dotąd, jako to X. Starowolski Kanonik Krakowski, X. Birkowski, X. Sarbiewski, X. Młodżyanowski, X. Kałuski X. Kowalicki, X. Bielicki, X. Kiersnicki, X. Murczyński i inni wielcy Kaznodzieje; na Koronacjach Obrazów wielu, Matki Najss: zawsze Łacińskiemi tekstami swoje adornują, jak nie oszacowanewi klejnotami, kazania; ci wszyscy konfundują Neoteryków samą każących Polszczyzną. Ciekawy jestem jak ci nowi Kaznodzieje po polsku wykładają genuine owo
zawołany onych czasow Kaznodzieia, samą kazywał Polszczyzną; ale to Polakom wtedy rudibus y gdy było wiele Lutrow y Luterek, y to z natchnienia Ducha S. Ale inni celebres Kaznodzieie, ciż dotąd, iako to X. Starowolski Kanonik Krakowski, X. Birkowski, X. Sarbiewski, X. Młodżianowski, X. Kałuski X. Kowalicki, X. Bielicki, X. Kiersnicki, X. Murczynski y inni wielcy Kaznodzieie; na Koronacyach Obrazow wielu, Matki Nayss: zawsze Łacińskiemi textami swoie adornuią, iak nie oszacowanewi kleynotami, kazania; ci wszyscy konfunduią Neoterykow samą każących Polszczyzną. Ciekawy iestem iak ci nowi Kaznodzieie po polsku wykładaią genuine owo
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 373
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
piją. Za ruskich to paniąt było, Których nam teraz ubyło. Pokojów, mieszkania wszędzie, Tam i sam dość w każdym rzędzie. One stajnie w przestronności, Studnia z kuchnią jest dla gości. Przyjazdy są dwa do niego, Także i wyjazdy z niego. Dwór J.M.P. Zamojskiego, Starosty Kałuskiego
Pamiętam, gdy jeszcze pole Na tym miejscu ani role Nie były, jedno plac pusty, Byłem tu raz w mięsopusty. Potym Lipski pobudował Dwór pański, prędko zgotował, W którym są dwoiste gmachy, A nad nimi górne dachy. Masz tam stajnie i ogródek, W pierwszym budynku przygródek; Wkoło parkan z baszteczkami
piją. Za ruskich to paniąt było, Których nam teraz ubyło. Pokojów, mieszkania wszędzie, Tam i sam dość w każdym rzędzie. One stajnie w przestronności, Studnia z kuchnią jest dla gości. Przyjazdy są dwa do niego, Także i wyjazdy z niego. Dwór J.M.P. Zamojskiego, Starosty Kałuskiego
Pamiętam, gdy jeszcze pole Na tym miejscu ani role Nie były, jedno plac pusty, Byłem tu raz w mięsopusty. Potym Lipski pobudował Dwór pański, prędko zgotował, W którym są dwoiste gmachy, A nad nimi górne dachy. Masz tam stajnie i ogródek, W pierwszym budynku przygródek; Wkoło parkan z baszteczkami
Skrót tekstu: JarzGośc
Strona: 118
Tytuł:
Gościniec abo krótkie opisanie Warszawy
Autor:
Adam Jarzębski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne, opisy podróży
Tematyka:
architektura, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1643
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1643
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ignacy Chrzanowski, Władysław Korotyński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Przeszłości
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1909
dzień nastąpił, naszych mniej ostrożno podobno sobie poczynających, z okien psować poczęli, z szańców ich, z góry, z bramy wystrzeliwali. A co nagorsza, że do obozu nierychło nam dali znać o tym swoim hałasie, dla tego nierychłe posiłki mieli: bo dopiero gdy ich z tamtąd wyparto, Jego Mość Pan Starosta kałuski prędko bardzo tam bieżąc, z pułkiem swym następował. Zaczem przez dwie godzinie z nieprzyjacielem strzelali się, i impetu jego znieść niemogąc, znacznie ustępować poczęli, tak bardzo cisnąc się, że wzwod pod niemi złamał się, i tam bardzo poszkodzeni i pozabijani; między innemi P. Rybiński rotmistrz piechotny zginął i dwaj
dzień nastąpił, naszych mniej ostrożno podobno sobie poczynających, z okien psować poczęli, z szańców ich, z góry, z bramy wystrzeliwali. A co nagorsza, że do obozu nierychło nam dali znać o tym swoim hałasie, dla tego nierychłe posiłki mieli: bo dopiéro gdy ich z tamtąd wyparto, Jego Mość Pan Starosta kałuski prętko bardzo tam bieżąc, z pułkiem swym następował. Zaczém przez dwie godzinie z nieprzyjacielem strzelali się, i impetu jego znieść niemogąc, znacznie ustępować poczęli, tak bardzo cisnąc się, że wzwod pod niemi złamał się, i tam bardzo poszkodzeni i pozabijani; między innemi P. Rybiński rotmistrz piechotny zginął i dwaj
Skrót tekstu: FredJŻaKoniec
Strona: 146
Tytuł:
List do J. Żadzika
Autor:
Jakub Maksymilian Fredro
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
INTERCYZA ŚLUBNA
Miedzy Wielmożnym J. Mcią Panem Janem na Zamościu Zamoyskim Starostą Kałuskim, synem Jaśnie Wielmożnego niekiedy Jego Mci Pana Tomasza na Zamościu Zamoyskiego Canclerza Wielkiego Koronnego, Generała Krakowskiego, Knyszyńskiego, Sokalskiego, Nowotarskiego, Rabsztyńskiego etc. Starosty, z Jaśnie Wielmożnej świeżo zmarłej Jej Mci Paniej Katarziny z Ostroga Zamoyskiej, Canclerzinej wielkiej Koronnej, Knyszyńskiej Sokalskiej Starościnej, zrodzonym synem z jednej, a Wielmożnym Jego Mcią
INTERCYZA ŚLUBNA
Miedzy Wielmożnym J. Mćią Panem Janem na Zamościu Zamoyskim Starostą Kałuskim, synem Jaśnie Wielmożnego niekiedy Jego Mći Pana Thomasza na Zamościu Zamoyskiego Canclerza Wielkiego Coronnego, Generała Krakowskiego, Knyszyńskiego, Sokalskiego, Nowotarskiego, Rabsztyńskiego etc. Starosty, z Jaśnie Wielmożney świeżo zmarłey Jey Mći Paniey Catharziny z Ostroga Zamoyskiey, Canclerziney wielkiey Coronney, Knyszyńskiey Sokalskiey Starościney, zrodzonym synem z iedney, a Wielmożnym Jego Mćią
Skrót tekstu: InterZamKoniec
Strona: 358
Tytuł:
Intercyza ślubna
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
intercyzy
Tematyka:
gospodarstwo, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1642
Data wydania (nie wcześniej niż):
1642
Data wydania (nie później niż):
1642
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
Rabsztyńskiego etc. Starosty, z Jaśnie Wielmożnej świeżo zmarłej Jej Mci Paniej Katarziny z Ostroga Zamoyskiej, Canclerzinej wielkiej Koronnej, Knyszyńskiej Sokalskiej Starościnej, zrodzonym synem z jednej, a Wielmożnym Jego Mcią Panem Aleksandrem Koniecpolskim Chorążym Koronnym, Pereasławskim, Korsuńskim etc. Starostą z drugiej strony takie stanęło postanowienie. Iż Wielmożny Jego Mść Pan Starosta Kałuski idąc za wolą Bożą, i za wyrażną wolą pewnem pismem wyrażoną Nieboszki ś. p. Jej Mci Paniej Matki i Rodzicielki swojej, które jeszcze superstes ręką własną podpisała, także za zdaniem Ich Mci Panów Przyjaciół, a mianowicie Jaśnie Wielm. Jej Mci Paniej Anny Aloisiej na Ostrogu Chodkiewiczowej Wojewodzinej Wileńskiej Hetmanowej Wielkiej W^o^ X.
Rabsztyńskiego etc. Starosty, z Jaśnie Wielmożney świeżo zmarłey Jey Mći Paniey Catharziny z Ostroga Zamoyskiey, Canclerziney wielkiey Coronney, Knyszyńskiey Sokalskiey Starościney, zrodzonym synem z iedney, a Wielmożnym Jego Mćią Panem Alexandrem Koniecpolskim Chorążym Coronnym, Pereasławskim, Korsuńskim etc. Starostą z drugiey strony takie stanęło postanowienie. Isz Wielmożny Jego Mść Pan Starosta Kałuski idąc za wolą Bożą, y za wyrażną wolą pewnem pismem wyrażoną Nieboszki ś. p. Jey Mći Paniey Matki y Rodzicielki swoiey, które iescze superstes ręką własną podpisała, także za zdaniem Ich Mći Panow Przyjacioł, a mianowicie Jaśnie Wielm. Jey Mći Paniey Anny Aloisiey na Ostrogu Chodkiewiczowey Woiewodziney Wileńskiey Hetmanowey Wielkiey W^o^ X.
Skrót tekstu: InterZamKoniec
Strona: 358
Tytuł:
Intercyza ślubna
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
intercyzy
Tematyka:
gospodarstwo, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1642
Data wydania (nie wcześniej niż):
1642
Data wydania (nie później niż):
1642
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842