że choćby który gospodarz i uciekł nocą, całe onego musi dla drugiego zostać gospodarstwo chcącego osieść).
Przy raportach tygodniowych powinien wójt wyrazić, kto się żenić myśli, jak się ożeni, co mu Bóg dał, co umarło, który uciekł, jako i w dobytkach szkodę lub przychówek.
Na domostwach onych ma być jedna kaduczka, druga przy drzwiach do chaty wchodnich, obydwie wodą pełne i co sobota inną, to jest świżą, napełniane. Sikawki ze skarbu co trzecia chata wisić będą, trzy na słupie swym porządkiem.
Znów soli sciendum, że chcę by verbi gracia, jak są gospodarze jeden przy drugim, by jak który z między nich
że choćby który gospodarz i uciekł nocą, całe onego musi dla drugiego zostać gospodarstwo chcącego osieść).
Przy raportach tygodniowych powinien wójt wyrazić, kto się żenić myśli, jak się ożeni, co mu Bóg dał, co umarło, który uciekł, jako i w dobytkach szkodę lub przychówek.
Na domostwach onych ma być jedna kaduczka, druga przy drzwiach do chaty wchodnich, obydwie wodą pełne i co sobota inną, to jest świżą, napełniane. Sikawki ze skarbu co trzecia chata wisić będą, trzy na słupie swym porządkiem.
Znów soli sciendum, że chcę by verbi gracia, jak są gospodarze jeden przy drugim, by jak który z między nich
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 212
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak