i składek na dobro publiczne, które w kraju naszym kupcy poczynili, widocznych rzeczy probować nie trzeba, zastanawiam się jedynie na obronie rachunków i oszczędności. Ten się dobrze rządzić nie może, kto kalkulować nie umie; i mnie się zdaje, iż gdyby prewencja Jaśnie Wielmożności nie zatrudniała J. P. Barona, przeniosłby mozołę kalkulacyj nad subjekcją kosztownej a mało użytecznej popularności. Jeżeli wiejska ludzkość zasadzona jest na wypróżnieniu antałów, beczek, okseftów, my kupcy przyznajemy się iż tym sposobem służyć Ojczyźnie i na sławę zarabiać nie potrafiemy. Zastanowmy się teraz nad tym punktem, kto z nas większą ludzkość wspoł-obywatelom wyrządza, czy Imć P. Baron, który zbytkiem
y składek na dobro publiczne, ktore w kraiu naszym kupcy poczynili, widocznych rzeczy probować nie trzeba, zastanawiam się iedynie na obronie rachunkow y oszczędności. Ten się dobrze rządzić nie może, kto kalkulować nie umie; y mnie się zdaie, iż gdyby prewencya Jaśnie Wielmożności nie zatrudniała J. P. Barona, przeniosłby mozołę kalkulacyi nad subjekcyą kosztowney á mało użyteczney popularności. Jeżeli wieyska ludzkość zasadzona iest na wyprożnieniu antałow, beczek, oxeftow, my kupcy przyznaiemy się iż tym sposobem służyć Oyczyźnie y na sławę zarabiać nie potrafiemy. Zastanowmy się teraz nad tym punktem, kto z nas większą ludzkość wspoł-obywatelom wyrządza, czy Jmć P. Baron, ktory zbytkiem
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 183
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
egzekwowany obijt, pochowany w kościele franciszkanów. Anno 1712.
Trybunał skarbowy w Wilnie odprawował się in concursu wielu prymatów i rycerstwa, Anno Domini 1712 a die 12 Januarii in summa disordine, odiis unius ad alterum, aemulationibus, factionibus, jurgiis. Wojsko zapłaty upominało się. Województwa przeborów dochodziły wydanych podatków, umawiając się kalkulacji z wojskiem, na ip. Pocieja hetmana nieznośne querelle o licencje indisciplinati militis, o palety prawem zakazane, niesatysfakcja injuriatis. Fremitus na władzę jego i gdzie się podatki podziały; o lokacją w dziedzicznych i duchownych dobrach, o komput na papierze tylko wielki, o generałów i pułkowników nad zwyczaj przymnożenie, bo było ich dziesięciu
egzekwowany obijt, pochowany w kościele franciszkanów. Anno 1712.
Trybunał skarbowy w Wilnie odprawował się in concursu wielu prymatów i rycerstwa, Anno Domini 1712 a die 12 Januarii in summa disordine, odiis unius ad alterum, aemulationibus, factionibus, jurgiis. Wojsko zapłaty upominało się. Województwa przeborów dochodziły wydanych podatków, umawiając się kalkulacyi z wojskiem, na jp. Pocieja hetmana nieznośne querelle o licencye indisciplinati militis, o palety prawem zakazane, niesatysfakcya injuriatis. Fremitus na władzę jego i gdzie się podatki podziały; o lokacyą w dziedzicznych i duchownych dobrach, o komput na papierze tylko wielki, o generałów i pułkowników nad zwyczaj przymnożenie, bo było ich dziesięciu
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 297
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
i Armillarnej. W drugiej o Mapach. PRZESTROGA.
Lubom w Praktyce Astronomicznej dał na samym początku przestrogę krótką; atoli że się kto w niej niedoiźrzał, dla tego tam położone reguły wziął na Cenzurę, ani fundamentalną ani Chrześcijańskopolityczną. Więc powtóre przestrzegam że reguły Praktyki tak Astronomicznej jako i Geograficznej postępują niewedług wszelkiego rygóru kalkulacyj i obserw tak Astronomów jako i Geografów. Bo ani w tym rygorze postępować powinni ani mogą. Gdyż minuty pierwszej drugiej i trzeciej etc: dywizyj czyli to gradusów Nieba i ziemi, czyli godzin w komput pospolitej liczby, ba nawet godziny, i dni całe, pójść nie mogą, aby którą uniwersalną regułę uformować mogły
y Armillárney. W drugiey o Mappách. PRZESTROGA.
Lubom w Praktyce Astronomiczney dał ná samym początku przestrogę krotką; átoli że się kto w niey niedoiźrzał, dla tego tam położone reguły wziął ná Censurę, áni fundamentalną áni Chrześciańskopolityczną. Więc powtore przestrzegam że reguły Praktyki ták Astronomiczney iáko y Geograficzney postępuią niewedług wszelkiego rygoru kalkulacyi y obserw ták Astronomow iáko y Geografow. Bo áni w tym rygorze postępowáć powinni áni mogą. Gdyż minuty pierwszey drugiey y trzeciey etc: dywizyi czyli to gradusow Nieba y ziemi, czyli godzin w komput pospolitey liczby, ba náwet godziny, y dni całe, poiść nie mogą, áby ktorą uniwersalną regułę uformowáć mogły
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: L
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
.n.m., upadając żebrzemy, aby odtąd już my dworów i innych panów podstarościch w miasteczku i kluczu naszym nie mieli, jeno wielmożnego im. pana Miczety, podkomorzego powiatu grodzieńskiego za dzierżawcę nam naznaczyć raczył, my mieszczanie, Żydzi, z całym kluczem ubogim upraszamy. A im. pana Mroczka po wysłuchanej kalkulacji oddalić suplikujemy, bo gdyby nie protekcja im. pana podkomorzego podczas konfederacji nas sumptem onego nie utrzymała, pewnie by nas ani jednego nie zostało, bo ichm. panowie podstarościowie coraz to insze najeżdżają, do ostatniej nas zguby przyprowadzają. W wiosce zaś Klinczanach, gdzie tylko gospodarzów i to kalek, tam wszelkie podatki tak jako
.n.m., upadając żebrzemy, aby odtąd już my dworów i innych panów podstarościch w miasteczku i kluczu naszym nie mieli, jeno wielmożnego jm. pana Miczety, podkomorzego powiatu grodzieńskiego za dzierżawcę nam naznaczyć raczył, my mieszczanie, Żydzi, z całym kluczem ubogim upraszamy. A jm. pana Mroczka po wysłuchanej kalkulacyi oddalić suplikujemy, bo gdyby nie protekcyja jm. pana podkomorzego podczas konfederacyi nas sumptem onego nie utrzymała, pewnie by nas ani jednego nie zostało, bo ichm. panowie podstarościowie coraz to insze najeżdżają, do ostatniej nas zguby przyprowadzają. W wiosce zaś Klinczanach, gdzie tylko gospodarzów i to kalek, tam wszelkie podatki tak jako
Skrót tekstu: SupKuzRzecz
Strona: 29
Tytuł:
Suplika poddanych kuźnickich do króla
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
listy urzędowe
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1718
Data wydania (nie wcześniej niż):
1718
Data wydania (nie później niż):
1718
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
tym jest dyskurs,kładzie się URBS Z tąd piękne owe terminy Urbis et Orbis, kiedy co w Rzymie i w Świecie ma być publicum. Ta tedy ERA Urbis Conditae, albo od Założenia Miasta Rzymu była pierwszym hakiem, od którego Historyj Rzymskiej wisi konkatenacja. Żałożony tedy Rzym przez Romulusa Roku czwartego Olimpiadys sekste, według kalkulacyj Katona; Roku po Stworzeniu Świata 3197 przed Chrystusa Narodzeniem 751.. Ale pewniejszy calculus następujący Warrona, o którym powiedział Cicero: Quo nemo unquam dóctior, neq; apud Graecos, neq; apud La- o CHRONOLOGII
tinos Vixit. Za tego zdaniem idą Lactantius, Cicero, Plinius, Tacitus, Plutarchus, Augustinus, Orosius
tym iest dyskurs,kładzie się URBS Z tąd piękne owe terminy Urbis et Orbis, kiedy co w Rzymie y w Swiecie ma bydź publicum. Ta tedy AERA Urbis Conditae, albo od Założenia Miasta Rzymu była pierwszym hakiem, od ktorego Historyi Rzymskiey wisi konkatenacya. Załoźony tedy Rzym przez Romulusa Roku czwartego Olympiadis sextae, według kalkulacyi Katona; Roku po Stworzeniu Swiata 3197 przed Chrystusa Narodzeniem 751.. Ale pewnieyszy calculus następuiący Warrona, o ktorym powiedziáł Cicero: Quo nemo unquam dóctior, neq; apud Graecos, neq; apud La- o CHRONOLOGII
tinos Vixit. Za tego zdaniem idą Lactantius, Cicero, Plinius, Tacitus, Plutarchus, Augustinus, Orosius
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 202
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
podolskiego i bracławskiego z innymi województwami i zniesienie, a przynajmniej modyfikacja, pogłównego, a w Litwie agrariae contributionis, podymnego. W tych tedy kategoriach przy powitaniu izby poselskiej i przypuszczeniu do pocałowania ręki pańskiej szły wota senatorskie. Po skończonych wotach powróciliśmy do izby poselskiej, gdzie marszałek poselski nominował deputatów do konstytucji pisania, do kalkulacji skarbu koronnego i litewskiego, do kalkulacji artylerii koronnej etc. Brat mój, płocki poseł, był naznaczony do kalkulacji skarbu litewskiego, a ja do kalkulacji skarbu koronnego. Wpadały różne inne materie w izbie poselskiej, jako to bratu memu wpadła materia taka, że deputaci z województwa płockiego na trybunał koronny obrani: Zboiński, naówczas
podolskiego i bracławskiego z innymi województwami i zniesienie, a przynajmniej modyfikacja, pogłównego, a w Litwie agrariae contributionis, podymnego. W tych tedy kategoriach przy powitaniu izby poselskiej i przypuszczeniu do pocałowania ręki pańskiej szły wota senatorskie. Po skończonych wotach powróciliśmy do izby poselskiej, gdzie marszałek poselski nominował deputatów do konstytucji pisania, do kalkulacji skarbu koronnego i litewskiego, do kalkulacji artylerii koronnej etc. Brat mój, płocki poseł, był naznaczony do kalkulacji skarbu litewskiego, a ja do kalkulacji skarbu koronnego. Wpadały różne inne materie w izbie poselskiej, jako to bratu memu wpadła materia taka, że deputaci z województwa płockiego na trybunał koronny obrani: Zboiński, naówczas
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 275
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
zniesienie, a przynajmniej modyfikacja, pogłównego, a w Litwie agrariae contributionis, podymnego. W tych tedy kategoriach przy powitaniu izby poselskiej i przypuszczeniu do pocałowania ręki pańskiej szły wota senatorskie. Po skończonych wotach powróciliśmy do izby poselskiej, gdzie marszałek poselski nominował deputatów do konstytucji pisania, do kalkulacji skarbu koronnego i litewskiego, do kalkulacji artylerii koronnej etc. Brat mój, płocki poseł, był naznaczony do kalkulacji skarbu litewskiego, a ja do kalkulacji skarbu koronnego. Wpadały różne inne materie w izbie poselskiej, jako to bratu memu wpadła materia taka, że deputaci z województwa płockiego na trybunał koronny obrani: Zboiński, naówczas chorąży dobrzyński, a teraźniejszy kasztelan płocki
zniesienie, a przynajmniej modyfikacja, pogłównego, a w Litwie agrariae contributionis, podymnego. W tych tedy kategoriach przy powitaniu izby poselskiej i przypuszczeniu do pocałowania ręki pańskiej szły wota senatorskie. Po skończonych wotach powróciliśmy do izby poselskiej, gdzie marszałek poselski nominował deputatów do konstytucji pisania, do kalkulacji skarbu koronnego i litewskiego, do kalkulacji artylerii koronnej etc. Brat mój, płocki poseł, był naznaczony do kalkulacji skarbu litewskiego, a ja do kalkulacji skarbu koronnego. Wpadały różne inne materie w izbie poselskiej, jako to bratu memu wpadła materia taka, że deputaci z województwa płockiego na trybunał koronny obrani: Zboiński, naówczas chorąży dobrzyński, a teraźniejszy kasztelan płocki
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 275
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
podymnego. W tych tedy kategoriach przy powitaniu izby poselskiej i przypuszczeniu do pocałowania ręki pańskiej szły wota senatorskie. Po skończonych wotach powróciliśmy do izby poselskiej, gdzie marszałek poselski nominował deputatów do konstytucji pisania, do kalkulacji skarbu koronnego i litewskiego, do kalkulacji artylerii koronnej etc. Brat mój, płocki poseł, był naznaczony do kalkulacji skarbu litewskiego, a ja do kalkulacji skarbu koronnego. Wpadały różne inne materie w izbie poselskiej, jako to bratu memu wpadła materia taka, że deputaci z województwa płockiego na trybunał koronny obrani: Zboiński, naówczas chorąży dobrzyński, a teraźniejszy kasztelan płocki, i Zieliński — lubo pouspokajali manifesta, jednak nie dopuszczeni do funkcji przyjechali
podymnego. W tych tedy kategoriach przy powitaniu izby poselskiej i przypuszczeniu do pocałowania ręki pańskiej szły wota senatorskie. Po skończonych wotach powróciliśmy do izby poselskiej, gdzie marszałek poselski nominował deputatów do konstytucji pisania, do kalkulacji skarbu koronnego i litewskiego, do kalkulacji artylerii koronnej etc. Brat mój, płocki poseł, był naznaczony do kalkulacji skarbu litewskiego, a ja do kalkulacji skarbu koronnego. Wpadały różne inne materie w izbie poselskiej, jako to bratu memu wpadła materia taka, że deputaci z województwa płockiego na trybunał koronny obrani: Zboiński, naówczas chorąży dobrzyński, a teraźniejszy kasztelan płocki, i Zieliński — lubo pouspokajali manifesta, jednak nie dopuszczeni do funkcji przyjechali
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 275
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
powitaniu izby poselskiej i przypuszczeniu do pocałowania ręki pańskiej szły wota senatorskie. Po skończonych wotach powróciliśmy do izby poselskiej, gdzie marszałek poselski nominował deputatów do konstytucji pisania, do kalkulacji skarbu koronnego i litewskiego, do kalkulacji artylerii koronnej etc. Brat mój, płocki poseł, był naznaczony do kalkulacji skarbu litewskiego, a ja do kalkulacji skarbu koronnego. Wpadały różne inne materie w izbie poselskiej, jako to bratu memu wpadła materia taka, że deputaci z województwa płockiego na trybunał koronny obrani: Zboiński, naówczas chorąży dobrzyński, a teraźniejszy kasztelan płocki, i Zieliński — lubo pouspokajali manifesta, jednak nie dopuszczeni do funkcji przyjechali do Warszawy, skarżąc się o to
powitaniu izby poselskiej i przypuszczeniu do pocałowania ręki pańskiej szły wota senatorskie. Po skończonych wotach powróciliśmy do izby poselskiej, gdzie marszałek poselski nominował deputatów do konstytucji pisania, do kalkulacji skarbu koronnego i litewskiego, do kalkulacji artylerii koronnej etc. Brat mój, płocki poseł, był naznaczony do kalkulacji skarbu litewskiego, a ja do kalkulacji skarbu koronnego. Wpadały różne inne materie w izbie poselskiej, jako to bratu memu wpadła materia taka, że deputaci z województwa płockiego na trybunał koronny obrani: Zboiński, naówczas chorąży dobrzyński, a teraźniejszy kasztelan płocki, i Zieliński — lubo pouspokajali manifesta, jednak nie dopuszczeni do funkcji przyjechali do Warszawy, skarżąc się o to
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 275
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
tego manifestu podpisało, ale gdy tenże manifest przyniesiono do Branickiego, wojewody krakowskiego, hetmana wielkiego koronnego, tedy go nie chciał podpisywać, a tymczasem Starzeński, starosta brański, faworyt het-
mański, surripuit ten manifest i tak się opus zepsowało. Brat mój pułkownik, chcąc ze złego człeka dobrym zrobić, bona intentione na kalkulacji skarbu litewskiego wyrobił to, że Bystremu, naszemu nieprzyjacielowi, pensją posłowie ze skarbu podpisali na 4000 zł corocznie, ale się barzo na tym zawiódł.
Tegoż sejmu książę Czartoryski, kanclerz lit., mając obiedwie pieczęcie w ręku swoich, fawory królewskie, a zatem popularność, zaczął zbytecznie presumować i do wypadnienia jego z
tego manifestu podpisało, ale gdy tenże manifest przyniesiono do Branickiego, wojewody krakowskiego, hetmana wielkiego koronnego, tedy go nie chciał podpisywać, a tymczasem Starzeński, starosta brański, faworyt het-
mański, surripuit ten manifest i tak się opus zepsowało. Brat mój pułkownik, chcąc ze złego człeka dobrym zrobić, bona intentione na kalkulacji skarbu litewskiego wyrobił to, że Bystremu, naszemu nieprzyjacielowi, pensją posłowie ze skarbu podpisali na 4000 zł corocznie, ale się barzo na tym zawiódł.
Tegoż sejmu książę Czartoryski, kanclerz lit., mając obiedwie pieczęcie w ręku swoich, fawory królewskie, a zatem popularność, zaczął zbytecznie presumować i do wypadnienia jego z
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 348
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986