nie odrażą. To tylko jedno twojej przydano wygodzie, Że tam trupi na wierzchu, tu babsko na spodzie. 317. NA JELENIA MĘŻOBÓJCĘ
Ze zwierzyńca jednego jeleń senatora Osądzony, że zabódł chłopa, do klasztora. „Zgwałciliście, ojcowie, zakonne statuty, Żadnej tam i zwierz nie ma, i bydlę pokuty; Kamienować je każą za sąsiedzką miedzą.” „Stanie za to, kiedy go porąbią i zjedzą” — Rzecze mnich. „Ale, księże, i jeść go zakaże; Jego grzechem — odpowiem — kto go je, się maże. Doścze na księdza, kiedy przy świętej ofierze Do swoich ludzkie grzechy, nie jelenie,
nie odrażą. To tylko jedno twojej przydano wygodzie, Że tam trupi na wierzchu, tu babsko na spodzie. 317. NA JELENIA MĘŻOBÓJCĘ
Ze zwierzyńca jednego jeleń senatora Osądzony, że zabódł chłopa, do klasztora. „Zgwałciliście, ojcowie, zakonne statuty, Żadnej tam i zwierz nie ma, i bydlę pokuty; Kamienować je każą za sąsiedzką miedzą.” „Stanie za to, kiedy go porąbią i zjedzą” — Rzecze mnich. „Ale, księże, i jeść go zakaże; Jego grzechem — odpowiem — kto go je, się maże. Dośćże na księdza, kiedy przy świętej ofierze Do swoich ludzkie grzechy, nie jelenie,
Skrót tekstu: PotFrasz2Kuk_II
Strona: 379
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część wtora
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
: ze Faryzeuszowie przyprowadzili do Chrystusa w kościele Salomonowym nauczającego, Niewiastę na Codzołostwie pojmaną, i oraz pytali Chrystusa co z nią czynić, złośliwie w sercach swych tając i pokrywając na podchwycenie Chrystusa Dylemma. Myśleli bowiem oni, albo tę białogłowę uwolni, to krzykniemy; ze przeciwko prawu Mojżeszowemu uczy; które takich obojga płci grzeszników kamienować surowie przykazuje. Albo też ją nieuwolni, to go w nienawiscy dyskredyt u Pospulstwa podamy, i wprowadziemy Przedwieczna zaś Mądrość przejrzawszy ich zdradę, nic im zaraz nie odpowiedział, tylko Kto jest z was bez grzechu niech rzuci kaminiem nanię. A to rzekłszy nachylił się az do zemie, i na piasku pisać począł
: ze Faryzeuszowie przyprowádzili do Chrystusa w kościele Salomonowym náuczaiącego, Niewiastę na Codzołostwie poymaną, y oraz pytali Chrystusa co z nią czynic, złośliwie w sercach swych taiąc y pokrywaiąc na podchwycenie Chrystusa Dilemma. Myśleli bowiem oni, albo tę białogłowę uwolni, to krzykniemy; ze przeciwko prawu Moyżeszowemu uczy; ktore tákich oboyga płci grzesznikow kámienować surowie przykazuie. Albo też ią nieuwolni, to go w nienawisćy dyskredyt u Pospulstwa podamy, y wprowadźiemy Przedwieczná zaś Mądrość przeyrzawszy ich zdradę, nic im zaraz nie odpowiedział, tylko Kto iest z was bez grzechu niech rzuci kaminiem nanię. A to rzekłszy nachylił się az do zemie, i na piásku pisać począł
Skrót tekstu: JabłSkrup
Strona: 1
Tytuł:
Skrupuł bez skrupułu w Polszcze
Autor:
Jan Stanisław Jabłonowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1730
Data wydania (nie wcześniej niż):
1730
Data wydania (nie później niż):
1730