Pana mego Abrahama/ jeśliż ty teraz szcześcisz drogę moję którą ja idę: 43. Oto ja stoję u studnie wody: niechaiże panienka która wynidzie czerpać wodę/ a gdybym jej rzekł: Daj mi proszę napić się trochę wody z wiadra twego: 44. A onaby rzekła do mnie/ i ty pij/ naczerpam też i wielbłądom twoim/ ta będzie żoną/ którą zgotował PAN synowi Pana mego. 45. Niżlim ja tedy przestał mówić w sercu swym/ oto Rebeka wychodziła niosąc wiadro swe na ramieniu swym/ i przyszła do studni/ a czerpała/ którejm rzekł/ Daj mi pić proszę. 46. Ona tedy prędko złożywszy
Páná mego Abráhámá/ jesliż ty teraz szcześćisz drogę moję ktorą ja jdę: 43. Oto ja stoję u studnie wody: niechaiże pánienká ktora wynidźie czerpáć wodę/ á gdybym jey rzekł: Dai mi proszę nápić śię trochę wody z wiádrá twego: 44. A onáby rzekłá do mnie/ y ty pij/ náczerpam też y wielbłądom twojim/ tá będźie żoną/ ktorą zgotował PAN synowi Páná mego. 45. Niżlim ja tedy przestał mowić w sercu swym/ oto Rebeká wychodźiłá niosąc wiádro swe ná rámieniu swym/ y przyszłá do studni/ á czerpáłá/ ktoreym rzekł/ Dai mi pić proszę. 46. Oná tedy prętko złożywszy
Skrót tekstu: BG_Rdz
Strona: 23
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Rodzaju
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632