Bogiem! August. Serm. 33. ad. Frat. in Erem. alleg. D. Wagner in Postil. Text. sup. Fest. Thom. p. m. 800. IV.
Pijanicy czwarte przykazanie Boże gwałcą: nie dbają bowiem nic na Rodzice/ Kaznodzieje i Zwierzchność: nie chcą się dać karać Duchowi Bożemu; i owszem/ kiedy dwa albo trzej przy dobrej myśli siedzą: Rodzicy/ Kaznodzieje i Zwierzchność przed językami ich wybiegać się nie mogą; a co większa/ niektórzy Rodzicy i Dziatki nie pomniąc na czwarte przykazanie Boże przez oźralstwo i opilstwo do wielkich grzechów przychodzą/ a zwłaszcza Dziatki/ kiedy się z pijaństwa Rodzicom
Bogiem! August. Serm. 33. ad. Frat. in Erem. alleg. D. Wagner in Postil. Text. sup. Fest. Thom. p. m. 800. IV.
Pijánicy czwarte przykazánie Boże gwałcą: nie dbáją bowiem nic ná Rodźice/ Káznodźieje y Zwierzchność: nie chcą śię dáć karáć Duchowi Bożemu; y owszem/ kiedy dwá álbo trzey przy dobrey myśli śiedzą: Rodźicy/ Káznodźieje y Zwierzchność przed językámi ich wybiegáć śię nie mogą; á co większa/ niektorzy Rodźicy y Dźiatki nie pomniąc ná czwarte przykazánie Boże przez oźrálstwo y opilstwo do wielkich grzechow przychodzą/ á zwłasczá Dziatki/ kiedy śię z pijáństwá Rodzicom
Skrót tekstu: GdacKon
Strona: 17.
Tytuł:
Dyszkursu o pijaństwie kontynuacja
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
Bożemu; i owszem/ kiedy dwa albo trzej przy dobrej myśli siedzą: Rodzicy/ Kaznodzieje i Zwierzchność przed językami ich wybiegać się nie mogą; a co większa/ niektórzy Rodzicy i Dziatki nie pomniąc na czwarte przykazanie Boże przez oźralstwo i opilstwo do wielkich grzechów przychodzą/ a zwłaszcza Dziatki/ kiedy się z pijaństwa Rodzicom swym karać dać nie chcą. Gen. 6. v. 3. M. Ost. in Appar. Catechet. Prac. p. m. 901.
Widziemy to i straszny tego wizerunk mamy na onym swowolnym i rozpustnym Synku w Pomrzech/ który się zaraz z młodu był do pijaństwa przyłożył/ gdy mu ledwie dwanaście lat
Bożemu; y owszem/ kiedy dwá álbo trzey przy dobrey myśli śiedzą: Rodźicy/ Káznodźieje y Zwierzchność przed językámi ich wybiegáć śię nie mogą; á co większa/ niektorzy Rodźicy y Dźiatki nie pomniąc ná czwarte przykazánie Boże przez oźrálstwo y opilstwo do wielkich grzechow przychodzą/ á zwłasczá Dziatki/ kiedy śię z pijáństwá Rodzicom swym karáć dáć nie chcą. Gen. 6. v. 3. M. Ost. in Appar. Catechet. Prac. p. m. 901.
Widźiemy to y strászny tego wizerunk mamy ná onym swowolnym y rospustnym Synku w Pomrzech/ ktory śię záraz z młodu był do pijáństwá przyłożył/ gdy mu ledwie dwánaśćie lat
Skrót tekstu: GdacKon
Strona: 17.
Tytuł:
Dyszkursu o pijaństwie kontynuacja
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
. Ost. in Appar. Catechet. Prac. p. m. 901.
Widziemy to i straszny tego wizerunk mamy na onym swowolnym i rozpustnym Synku w Pomrzech/ który się zaraz z młodu był do pijaństwa przyłożył/ gdy mu ledwie dwanaście lat było. A kiedy go kolwiek Matka z tego występku (pijaństwa) karała: on czwarte przykazanie lekce sobie ważąc/ upornie się jej przeciwiał/ i karać się jej zgoła dać nie chciał. Zaczym nie długo potym jednego dnia opiwszy się haniebnie wszedł do łożnice Matki swej/ a wziąwszy noż z sobą/ onę (Matkę swą) spiącą przebił/ i weśnie mizernie żywota pozbawił.
Cóż tego
. Ost. in Appar. Catechet. Prac. p. m. 901.
Widźiemy to y strászny tego wizerunk mamy ná onym swowolnym y rospustnym Synku w Pomrzech/ ktory śię záraz z młodu był do pijáństwá przyłożył/ gdy mu ledwie dwánaśćie lat było. A kiedy go kolwiek Mátká z tego występku (pijáństwá) karáłá: on czwarte przykazánie lekce sobie ważąc/ upornie śię jey przećiwiał/ y karáć śię jey zgołá dáć nie chćiał. Záczym nie długo potym jednego dniá opiwszy śię hániebnie wszedł do łożnice Mátki swey/ á wźiąwszy noż z sobą/ onę (Mátkę swą) spiącą przebił/ y weśnie mizernie żywotá pozbáwił.
Coż tego
Skrót tekstu: GdacKon
Strona: 17.
Tytuł:
Dyszkursu o pijaństwie kontynuacja
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
.
Widziemy to i straszny tego wizerunk mamy na onym swowolnym i rozpustnym Synku w Pomrzech/ który się zaraz z młodu był do pijaństwa przyłożył/ gdy mu ledwie dwanaście lat było. A kiedy go kolwiek Matka z tego występku (pijaństwa) karała: on czwarte przykazanie lekce sobie ważąc/ upornie się jej przeciwiał/ i karać się jej zgoła dać nie chciał. Zaczym nie długo potym jednego dnia opiwszy się haniebnie wszedł do łożnice Matki swej/ a wziąwszy noż z sobą/ onę (Matkę swą) spiącą przebił/ i weśnie mizernie żywota pozbawił.
Cóż tego Niecnotę do tego przywiodło/ że taki straszny grzech przeciw czwartemu przykazaniu Bożemu popełnił/
.
Widźiemy to y strászny tego wizerunk mamy ná onym swowolnym y rospustnym Synku w Pomrzech/ ktory śię záraz z młodu był do pijáństwá przyłożył/ gdy mu ledwie dwánaśćie lat było. A kiedy go kolwiek Mátká z tego występku (pijáństwá) karáłá: on czwarte przykazánie lekce sobie ważąc/ upornie śię jey przećiwiał/ y karáć śię jey zgołá dáć nie chćiał. Záczym nie długo potym jednego dniá opiwszy śię hániebnie wszedł do łożnice Mátki swey/ á wźiąwszy noż z sobą/ onę (Mátkę swą) spiącą przebił/ y weśnie mizernie żywotá pozbáwił.
Coż tego Niecnotę do tego przywiodło/ że táki strászny grzech przećiw czwartemu przykazániu Bożemu popełnił/
Skrót tekstu: GdacKon
Strona: 17.
Tytuł:
Dyszkursu o pijaństwie kontynuacja
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
tym/ skromnie żyimy/ i na takie się zdobywajmy śrzodki/ przez które by grzechowi temu (pijaństwu) wstręt uczyniony/ i odpor dany być mógł. Esaj. 58. v. I.
Księża mają wszystkim gardłem wołać/ głosy swoje/ jako trąbę wynosić/ Słuchacze swoje do mierności w życiu upominać/ z opilstwa karać/ i z pisma Z. jak srogim/ wielkim i haniebnym grzechem pijaństwo jest/ pokazować; Lecz jakoż niektórzy (Księża) to mogą czynić/ gdyż oni sami miernie nie żyją/ ale wierutnymi Pijanicami sa. A jeśli kiedy na Ambonie pijaństwo wspominią: Słuchacze ich z nich szydzą/ i jakoby palcem na nie
tym/ skromnie żyimy/ y ná tákie śię zdobywaymy śrzodki/ przez ktore by grzechowi temu (pijáństwu) wstręt uczyniony/ y odpor dány bydź mogł. Esaj. 58. v. I.
Kśięża máją wszystkim gárdłem wołáć/ głosy swoje/ jáko trąbę wynośić/ Słuchácze swoje do miernośći w żyćiu upomináć/ z opilstwá karáć/ y z pismá S. ják srogim/ wielkim y hániebnym grzechem pijáństwo jest/ pokázowáć; Lecz jákoż niektorzy (Kśięża) to mogą czynić/ gdyż oni sámi miernie nie żyją/ ále wierutnymi Pijánicámi sa. A jeśli kiedy ná Ambonie pijáństwo wspominią: Słuchácze ich z nich szydzą/ y jákoby pálcem ná nie
Skrót tekstu: GdacKon
Strona: 37.
Tytuł:
Dyszkursu o pijaństwie kontynuacja
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
pijaństwo jest/ pokazować; Lecz jakoż niektórzy (Księża) to mogą czynić/ gdyż oni sami miernie nie żyją/ ale wierutnymi Pijanicami sa. A jeśli kiedy na Ambonie pijaństwo wspominią: Słuchacze ich z nich szydzą/ i jakoby palcem na nie skazując mówią: Cape Tibi hoc: Księże pociągni się za nos! Karzesz nas z pijaństwa/ a sameś Pijanicą/ etc.
O takich mogą być one rzeczone słowa: Quorum Deus venter est, plumo templum, aqualiculus altare, Sacerdos coquus, quibus tota charitas in cacabis fervet, tota fides in culinis calet, tota spes in ferculis jacet , t. j. Których (Duchownych)
pijáństwo jest/ pokázowáć; Lecz jákoż niektorzy (Kśięża) to mogą czynić/ gdyż oni sámi miernie nie żyją/ ále wierutnymi Pijánicámi sa. A jeśli kiedy ná Ambonie pijáństwo wspominią: Słuchácze ich z nich szydzą/ y jákoby pálcem ná nie skázując mowią: Cape Tibi hoc: Kśięże poćiągni śię zá nos! Karzesz nas z pijáństwá/ á sameś Pijánicą/ etc.
O tákich mogą bydź one rzeczone słowá: Quorum Deus venter est, plumo templum, aqualiculus altare, Sacerdos coquus, quibus tota charitas in cacabis fervet, tota fides in culinis calet, tota spes in ferculis jacet , t. j. Ktorych (Duchownych)
Skrót tekstu: GdacKon
Strona: 38
Tytuł:
Dyszkursu o pijaństwie kontynuacja
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
onego Rozkosznika/ który na każdy dzień używał hojnie/ non modicè, sed splendidè; Lecz tego przypłacił w piekle mękami wiecznymi; nawet gdy pragnął/ krople wody na ochłodzenie języka mieć nie mógł. I. Corinth. 9. v. ult.
Dobrze każdy uczyni/ kiedy z Apostołem Pawłem Z. mówić będzie: Karzę ciało moje/ i w niewolą je podbijam/ to jest/ przez post i mierność. Augustyn Z. powiedział: Hoc docuisti me Domine, ut quemadmodum medicamenta, sic alimenta sumpturus accedam: Nauczyłeś mię Panie/ abym tak pokarmu i napoju jako lekarstwa używał. Jako więc lekarstw nie wiele używamy/ jedno to
onego Roskoszniká/ ktory ná kożdy dźień używał hoynie/ non modicè, sed splendidè; Lecz tego przypłáćił w piekle mękámi wiecznymi; náwet gdy prágnął/ krople wody ná ochłodzenie języká mieć nie mogł. I. Corinth. 9. v. ult.
Dobrze káżdy uczyni/ kiedy z Apostołem Páwłem S. mowić będźie: Karzę ćiáło moje/ y w niewolą je podbijam/ to jest/ przez post y mierność. Augustyn S. powiedźiał: Hoc docuisti me Domine, ut quemadmodum medicamenta, sic alimenta sumpturus accedam: Náuczyłeś mię Pánie/ ábym ták pokármu y napoju jáko lekárstwá używał. Jáko więc lekarstw nie wiele używamy/ jedno to
Skrót tekstu: GdacKon
Strona: 44.
Tytuł:
Dyszkursu o pijaństwie kontynuacja
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
. Sam. c. 25. Con. XIII. p. m. 709.
Na co bez wątpienia ludzie poczciwi poglądając miernie żyli/ a ożralstwem i pijaństwu w głowę Nieprzyjaciółmi byli.
O Indianach piszą/ że się pijaństwem nader hidzili/ a bez względu na Osoby tę zbrodnię (pijaństwo) na wszystkich ludziach srodze karali; Osobliwie takie mieli prawo/ że się i Król ich upijać nie śmiał: i powinien był każdy pilne na to mieć oko/ jeśli się (Krol) za pijaństwem udawał; a którabykolwiek Niewiasta Króla pijanego zabiła/ ta miała za to odnieść tę nagrodę/ że ją nowy Król miał za Małżonkę pojąć/ a ona
. Sam. c. 25. Con. XIII. p. m. 709.
Ná co bez wątpienia ludźie poczćiwi poglądájąc miernie żyli/ á ożrálstwem y pijáństwu w głowę Nieprzyjaćiołmi byli.
O Indiánách piszą/ że śię pijáństwem náder hidźili/ á bez względu ná Osoby tę zbrodnię (pijáństwo) ná wszystkich ludźiách srodze karáli; Osobliwie tákie mieli práwo/ że śię y Krol ich upijáć nie śmiał: y powinien był káżdy pilne ná to mieć oko/ jeśli śię (Krol) zá pijáństwem udawał; á ktorabykolwiek Niewiástá Krolá pijánego zábiłá/ tá miáłá zá to odnieść tę nagrodę/ że ją nowy Krol miał zá Małżonkę pojąć/ á oná
Skrót tekstu: GdacKon
Strona: 45.
Tytuł:
Dyszkursu o pijaństwie kontynuacja
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
.
Niektórzy Narodowie/ którzy się Locri nazywali/ takie srogie stanowili prawo/ że tym głowy ucinać dali/ którzy się lekkomyślnie upijali. Stob. Serm. 18. p. 164.
To byli Poganie/ a jako się oto w mierności kochali/ a w pijaństwie żadnego zgoła upodobania nie mieli/ i owszem je haniebnie karali; a my Krześcianie co czyniemy? o mierności w jedzeniu i piciu nie wiele trzymamy/ i pijaństwo nie za występek/ ale za cnote poczytamy z onym Poganinem mówiąc: Virtutis est, si quis in Virorum convivio plurimos calices exsiccaverit rectè, bene et seitè, t.j. Cnota to jest/ kiedy kto przy
.
Niektorzy Narodowie/ ktorzy śię Locri názywáli/ tákie srogie stánowili práwo/ że tym głowy ućináć dáli/ ktorzy śię lekkomyślnie upijáli. Stob. Serm. 18. p. 164.
To byli Pogánie/ á jáko śię oto w miernośći kocháli/ á w pijaństwie żadnego zgołá upodobánia nie mieli/ y owszem je hániebnie karáli; á my Krześćiánie co czyniemy? o miernośći w jedzeniu y pićiu nie wiele trzymamy/ y pijáństwo nie zá występek/ ále zá cnote poczytamy z onym Pogáninem mowiąc: Virtutis est, si quis in Virorum convivio plurimos calices exsiccaverit rectè, bene et seitè, t.j. Cnotá to jest/ kiedy kto przy
Skrót tekstu: GdacKon
Strona: 45.
Tytuł:
Dyszkursu o pijaństwie kontynuacja
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
/ drogie słac szaty na ziemię? Niż okryć w Sakramencie Dawidowe plemię. Gdyby druga/ co złoty za się Ogon ściele/ Wejrzała na Korporał/ lub Velum w Kościele Wstydby jej pieszczonymi dotknąć się palcami Tych ozdób/ co są Ciału Pańskiemi szatami. Jak że Bóg/ słusznym na nas gniewem/ poruszony/ Hardość karać nie ma/ od nas tak wzgardzony. Ale dajmy żeby nam krzywdę swą darował; Choćby nas sam za siebie/ słusznie nie strofował? Mnie macież puści pomstę mimo się/ za drugie Skarby Nieba/ przez które rozumiem ubogie? Czy nie rzecze/ na sądzie: Idźcie precz przeklęte/ Któreście przez swe zbytki
/ drogie słác száty ná źięmię? Niż okryć w Sákrámencie Dáwidowe plemię. Gdyby drugá/ co złoty zá się Ogon śćiele/ Weyrzáłá ná Korporał/ lub Velum w Kośćiele Wstydby iey pieszczonymi dotknąć się pálcámi Tych ozdob/ co są Ciáłu Páńskiemi szátámi. Iák że Bog/ słusznym ná nas gniewem/ poruszony/ Hárdość karáć nie ma/ od nas ták wzgárdzony. Ale daymy żeby nám krzywdę swą dárowáł; Chocby nas sam zá śiebie/ słusznie nie strofował? Mnie maćież puśći pomstę mimo się/ żá drugie Skárby Niebá/ przez ktore rozumiem vbogie? Czy nie rzecze/ ná sądźie: Idźćie precz przeklęte/ Ktoreście przez swe zbytki
Skrót tekstu: ŁączZwier
Strona: B4
Tytuł:
Nowe zwierciadło
Autor:
Jakub Łącznowolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678