zastawnik pustoszy stawy, a nie rybi. Jać jednego powiatu, lecz ty sędzią sześci, Takowych kontrowersyj nasłuchasz się częściej, Ile widzę z pisania. Cieszyć mi się godzi, Że cię przeszły zastawnik w narybku nie szkodzi: Inaczej się nie trzeba spodziewać od człeka, Którego po szlachecku jest przezwiskiem rzeka. Stawi karasiem, śliżem narybił sadzawki: Jest rybka do jedzenia, pluskwa do zabawki. Wielki respekt urzędu twojego w tej mierze; Inszemu dziedzicowi z ikrami zabierze. Miałem ci ten o suchym post odprawić grzybku, Za szczukę poczciwszego dziękuję narybku. 207 (P). GDZIEŻBY SZYBY DO SERCA
(NIEUWAŻNE OŻENIENIE)
Głupiaś
zastawnik pustoszy stawy, a nie rybi. Jać jednego powiatu, lecz ty sędzią sześci, Takowych kontrowersyj nasłuchasz się częściej, Ile widzę z pisania. Cieszyć mi się godzi, Że cię przeszły zastawnik w narybku nie szkodzi: Inaczej się nie trzeba spodziewać od człeka, Którego po szlachecku jest przezwiskiem rzeka. Stawy karasiem, śliżem narybił sadzawki: Jest rybka do jedzenia, pluskwa do zabawki. Wielki respekt urzędu twojego w tej mierze; Inszemu dziedzicowi z ikrami zabierze. Miałem ci ten o suchym post odprawić grzybku, Za szczukę poczciwszego dziękuję narybku. 207 (P). GDZIEŻBY SZYBY DO SERCA
(NIEUWAŻNE OŻENIENIE)
Głupiaś
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 96
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
to staroświeckiej służy manijerze. Alboż dla bestii ta, a nie dla człeka Przyszła tu moda przez morza z daleka. I żonie wolno, i mężowi wzajem, Ile kiedy gust wietrzeje zwyczajem, Poprawić sobie słusznym prawem braku I od lochuka, i od czopa smaku. Zawsze smaczniejszy, minąwszy swój stawek, Z sąsiedzkich karaś albo karp sadzawek. Z własnych, choć słuszność szepce nie tak o tem, Zda się, że trąci wodą albo błotem. A za cóż łowić ustawicznie w takiem, Kiedy gdzie indziej wolno z długim sakiemLada jak, mówią, ze swojego żyje, Kto więc cudzego mogąc nie zażyje.
Jakoż prawdziwie ta jest teraz
to staroświeckiej służy manijerze. Alboż dla bestyi ta, a nie dla człeka Przyszła tu moda przez morza z daleka. I żonie wolno, i mężowi wzajem, Ile kiedy gust wietrzeje zwyczajem, Poprawić sobie słusznym prawem braku I od lochuka, i od czopa smaku. Zawsze smaczniejszy, minąwszy swój stawek, Z sąsiedzkich karaś albo karp sadzawek. Z własnych, choć słuszność szepce nie tak o tem, Zda się, że trąci wodą albo błotem. A za cóż łowić ustawicznie w takiem, Kiedy gdzie indziej wolno z długim sakiemLada jak, mówią, ze swojego żyje, Kto więc cudzego mogąc nie zażyje.
Jakoż prawdziwie ta jest teraz
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 221
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
a najbardzej pewny gniew księcia kanclerza. Kazał mi zatem chorąży liwski, abym był u Ossolińskiego, naówczas chorążego nadwornego koronnego, a teraźniejszego wojewody wołyńskiego, który mię barzo dobrze przyjął, a potem chorąży liwski większą mi stateczność i afekt swój pokazywać zaczął.
Co do gniewu, turbując się o to, byłem u Karasia, cześnika buskiego, marszałka dworu Poniatowskiego, kasztelana kraków-
skiego, mego poufałego przyjaciela. Powiedziałem mu o wszystkim, radząc się, co mam czynić. Życzył mi pisać do księcia kanclerza i oznajmić o wszystkim, uprzedzając go swoją relacją, nim kto inny złośliwie oskarży. Uczyniłem tak, a oraz pisałem do
a najbardzej pewny gniew księcia kanclerza. Kazał mi zatem chorąży liwski, abym był u Ossolińskiego, naówczas chorążego nadwornego koronnego, a teraźniejszego wojewody wołyńskiego, który mię barzo dobrze przyjął, a potem chorąży liwski większą mi stateczność i afekt swój pokazywać zaczął.
Co do gniewu, turbując się o to, byłem u Karasia, cześnika buskiego, marszałka dworu Poniatowskiego, kasztelana krakow-
skiego, mego poufałego przyjaciela. Powiedziałem mu o wszystkim, radząc się, co mam czynić. Życzył mi pisać do księcia kanclerza i oznajmić o wszystkim, uprzedzając go swoją relacją, nim kto inny złośliwie oskarży. Uczyniłem tak, a oraz pisałem do
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 357
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
aby przeręble, albo płonki w stawach, ile miałkich w lodzie przecinać, osobliwie podczas ciężkich mrozów, gdy lody dziwnie grube, i ciężkie, skądby ryb mogło subsequi poduszenie. Trzeba też wiedzieć, że wiele ryb, osobliwie karpiów ginie z wody zatchniętej, które lubią staw czysty, piaszczysty, a liny błotnisty i karasie. Z tąd niektórzy rybom dają lekarstwo, kanforę puszczając w wodę, chleb pszenny wgorzałce maczany: inni puszczają na wodę grochowiny, rozpaloną cegłę, to gnój owczy, to nasienie z dyń, na mąke zmielone; i ztego placuszki jakieś pieką, po odrobinie w sadzawkę rzucają. Jest ziele Aristolochia tojest kokornak,
aby przeręble, albo płonki w stawach, ile miałkich w lodzie przecinać, osobliwie podczas ciężkich mrozow, gdy lody dziwnie grube, y ciężkie, zkądby ryb mogło subsequi poduszenie. Trzeba też wiedzieć, że wiele ryb, osobliwie karpiow ginie z wody zatchniętey, ktore lubią staw czysty, piaszczysty, á liny błotnisty y karasie. Z tąd niektorzy rybom daią lekarstwo, kanforę puszczaiąc w wodę, chleb pszenny wgorzałce maczany: inni puszczaią na wodę grochowiny, rozpaloną cegłę, to gnoy owczy, to nasienie z dyń, na mąke zmielone; y ztego placuszki iakieś pieką, po odrobinie w sadzawkę rzucaią. Iest ziele Aristolochia toiest kokornak,
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 467
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
suche. Rzeczne ryby różne, Słone ryby, Wyzina świeża, Wyzina słona. Wyzina wędzona; Śledzie, Kawiar Wenecki, Kawiar Turecki.
Śledzie Dunajskie, Śledzie wędzone, Perki, Flądry, Platajki, Szczuki Główne, Szczuki pod Główne, Szczuki łokietne, Szczupaki pułmiskowe Obłączki Karpie Dunajskie Karpie Ćwiki Karpie pułmiskowe. Okonie, Karasie, Leszcze, Liny, Stokwisz, Porsz. Pomuchle, Amernice. Ostrygi, Żółwie, Ślimaki, Raki. Wety cukrowe. Paszty Genueńskie, Paszty Francuskie. MEMORIAŁ
Konfekty w soku Francuskim to jest: Pigwy w soku, Wiśnie w soku, Porzeczki w soku, Agrest w soku, Śliwy w soku, Morele w
suche. Rzeczne ryby rozne, Słone ryby, Wyźiná świeża, Wyzina słona. Wyzina wędzona; Sledźie, Káwiar Wenecki, Káwiar Turecki.
Sledźie Dunáyskie, Sledźie wędzone, Perki, Flądry, Platayki, Sczuki Głowne, Sczuki pod Głowne, Sczuki łokietne, Sczupaki pułmiskowe Obłączki Kárpie Dunayskie Kárpie Cwiki Kárpie pułmiskowe. Okonie, Kárásie, Leszcze, Liny, Stokwisz, Porsz. Pomuchle, Amernice. Ostrygi, Zołwie, Slimaki, Ráki. Wety cukrowe. Pászty Genueńskie, Pászty Francuskie. MEMORYAŁ
Confekty w soku Francuskim to iest: Pigwy w soku, Wiśnie w soku, Porzeczki w soku, Agrest w soku, Sliwy w soku, Morele w
Skrót tekstu: CzerComp
Strona: 5
Tytuł:
Compendium ferculorum albo zebranie potraw
Autor:
Stanisław Czerniecki
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
kulinaria
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1682
Data wydania (nie wcześniej niż):
1682
Data wydania (nie później niż):
1682
odwarz daj Gąszczu jaki masz/ pieprzu/ Imbieru/ Cynamonu/ Wina/ Octu Cukru/ Limonij/ Oliwek nawyłupuj/ Rożenek w wielkich/ przywarz/ a daj na Misę. Możesz też osobno w garnku mieć Pietruszkę krajaną w kostkę i w zdłuż/ a do których Ryb potrzeba/ po odwarzeniu przykładać. Tak Okonie/ Karasie/ Czeczugi/ i co chesz gotuj. Rozdział Drugi VI. Szaro w swej Jusze.
Podobnym sposobem Rybę zrysowawszy odwarż daj gąszczu/ octu dobrego/ Oliwy trochę/ Limonią usiekaj drobno/ i wkraj w talarki/ Oliwek/ Pieprzu/ Imbieru/ przywarz/ a daj/ a jeżeli chcesz/ żeby była Ryba smaku
odwarz day Gąszczu iáki masz/ pieprzu/ Imbieru/ Cynámonu/ Winá/ Octu Cukru/ Limoniy/ Oliwek nawyłupuy/ Rożenek w wielkich/ przywarz/ á day ná Misę. Możesz też osobno w gárnku mieć Pietruszkę kráiáną w kostkę y w zdłuż/ á do ktorych Ryb potrzeba/ po odwárzeniu przykłádać. Ták Okonie/ Káráśie/ Czeczugi/ y co chesz gotuy. Rozdźiał Drugi VI. Száro w swey Iusze.
Podobnym sposobem Rybę zrysowáwszy odwarż day gąszczu/ octu dobrego/ Oliwy trochę/ Limonią vśiekay drobno/ y wkray w talarki/ Oliwek/ Pieprzu/ Imbieru/ przywarz/ á day/ á ieżeli chcesz/ żeby byłá Rybá smáku
Skrót tekstu: CzerComp
Strona: 47
Tytuł:
Compendium ferculorum albo zebranie potraw
Autor:
Stanisław Czerniecki
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
kulinaria
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1682
Data wydania (nie wcześniej niż):
1682
Data wydania (nie później niż):
1682
wynoszą na lasy; Kto się umie z tym obejść, może i do prasy. Te chowa, drugie suszy: I jabłecznik nie puszy.
Toż gdy w sadach z gałęzi owoc zbierze gibkiej, Wnet po spuszczonych stawach brakuje na rybki: Wziąwszy karpie i szczuki, Puści nazad ich wnuki.
Jest okuń, są karasie; nie tu koniec jeszcze: Są liny w grubej skórze, są i miękkie leszcze; Dogodzą w piątek wielce I płocice, i jelce.
Przyjadły mu się śledzie, przyjadł sztokfis suchy, Teraz wymyśla żółte, czarne, szare juchy, Młodszemu panu bratu Dobre do kaszanatu.
Nie tylko na się, robi i na
wynoszą na lasy; Kto się umie z tym obejść, może i do prasy. Te chowa, drugie suszy: I jabłecznik nie puszy.
Toż gdy w sadach z gałęzi owoc zbierze gibkiej, Wnet po spuszczonych stawach brakuje na rybki: Wziąwszy karpie i szczuki, Puści nazad ich wnuki.
Jest okuń, są karasie; nie tu koniec jeszcze: Są liny w grubej skórze, są i miękkie leszcze; Dogodzą w piątek wielce I płocice, i jelce.
Przyjadły mu się śledzie, przyjadł sztokfis suchy, Teraz wymyśla żółte, czarne, szare juchy, Młodszemu panu bratu Dobre do kaszanatu.
Nie tylko na się, robi i na
Skrót tekstu: PotNabKuk_I
Strona: 526
Tytuł:
Pieśni nabożne ...
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
. Kubeczek srebrny, złocisty, do ablucij z flaszką i z durszlaczkiem 100. Puarki dwa srebrne, obozowe, wewnątrz złociste 101. Flasz srebrnych, białych, z łańcuchami i szyjami długimi cztery, nr. 4. 102. Kadenat suto złocisty z solniczką na wierzchu 103. Kredens, to jest nóż, widelce, karaś sam srebrny, łopatka z trzonkami srebrnymi, nieważone. 104. Noży starych z trzonkami srebrnymi cztery, z osobna trzonków samych trzy, widelce do tychże noży francuskich, srebrnych, cztery, nr. 4. 105. Noży z trzonkami srebrnymi białymi dwa, trzonków z osobna dwa, widelce z trzonkami srebrnymi dziewięć,
. Kubeczek srebrny, złocisty, do ablucij z flaszką y z durszlaczkiem 100. Puarki dwa srebrne, obozowe, wewnątrz złociste 101. Flasz srebrnych, białych, z łańcuchami y szyjami długimi cztery, nr. 4. 102. Kadenat suto złocisty z solniczką na wierzchu 103. Kredens, to iest nóż, widelce, karaś sam srebrny, łopatka z trzonkami srebrnymi, nieważone. 104. Noży starych z trzonkami srebrnymi cztery, z osobna trzonków samych trzy, widelce do tychże noży francuskich, srebrnych, cztery, nr. 4. 105. Noży z trzonkami srebrnymi białymi dwa, trzonków z osobna dwa, widelce z trzonkami srebrnymi dziewięć,
Skrót tekstu: InwWilan
Strona: 39
Tytuł:
Inwentarz generalny klejnotów, sreber, galanterii i ruchomości różnych tudzież obrazów, które się tak w Pałacu Wilanowskim jako też w Skarbcach Warszawskich J.K.Mci znajdowały [...]
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1696
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Urządzenie pałacu wilanowskiego za Jana III
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Czołowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1937
12 Ryżu kamieni 15 Cukru kamieni 20 Fąryny kamieni 30 Rożenków wielkich kamieni 8 Rożenków drobnych kamieni 8 Kminu funtów 6 Kasztanów kamieni 3 Bronelli kamień[...] Dachteli kamień[...] Pistaci kamień I Pineoli kamień I
Ryby na Wtorek bo był Post:
Szczuk głównych 100 Szczuk podgłownych 100 Łokietnic 200 Pułmiskowych 300 Karpi ćwików 100 Karpi miśnych 200 Karpi pułmiskowych 500 Karasi wielkich 1500 Okoni wielkich 1500 Linów wielkich 500 Stokwiszu kamieni 10 Plajtasów kamieni 3 Najnóg bareł 3 Łososi Gdańskich 10 Fląder kamieni 3 Perek kamień, I.
Korzenie na tym Akcie Weselnym.
Kaparów garcy 12 Limonij 3000 Oliwek garcy 50 Pomarańcz 500 Cytryn świeżych 1000 Oliwy kamieni 6 Soku Cytrynowego gar. 6 Sardelli barełeczek 10 Sera Holederskiego
12 Ryżu kámieni 15 Cukru kámieni 20 Fąryny kámieni 30 Rożenkow wielkich kámieni 8 Rożenkow drobnych kámieni 8 Kminu funtow 6 Kásztánow kámieni 3 Bronelli kámień[...] Dáchteli kámień[...] Pistáći kámień I Pineoli kámień I
Ryby ná Wtorek bo był Post:
Szczuk głownych 100 Sczuk podgłownych 100 Łokietnic 200 Pułmiskowych 300 Kárpi ćwikow 100 Kárpi miśnych 200 Kárpi pułmiskowych 500 Káráśi wielkich 1500 Okoni wielkich 1500 Linow wielkich 500 Stokwiszu kámieni 10 Pláytásow kámieni 3 Náynog báreł 3 Łosośi Gdańskich 10 Fląder kámieni 3 Perek kámień, I.
Korzenie ná tym Akćie Weselnym.
Kápárow gárcy 12 Limonij 3000 Oliwek gárcy 50 Pomáráńcz 500 Cytryn świeżych 1000 Oliwy kámieni 6 Soku Cytrynowego gár. 6 Sárdelli bárełeczek 10 Será Holederskiego
Skrót tekstu: CzerDwór
Strona: C3v
Tytuł:
Dwór, wspaniałość, powaga i rządy ... Stanisława Lubomirskiego ...
Autor:
Stanisław Czerniecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
inwentarze, kroniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1697
Data wydania (nie wcześniej niż):
1697
Data wydania (nie później niż):
1697
. 2 Makaranów Włozkich kamień 1 Octu Winnego Pipa 1 Szołder 60 Ozorów wędzonych 200 Salsesonów kamień 1
Złota Malarskiego Ksiąg 6 Papieru szarego Ryz 12 Papieru białego Ryz 6 Wina wypili Węgierskiego beczek 270 Wina Włoskiego białego i czrnego Lad. 6
Ryby na Srode.
Szczuk głównych 30 Łokietnic 160 Pułmiskowych 1000 Karpi ćwików 60 Karpi pułmiskowych 1200 Karasi dobrych kop 12 Okoni dobrych kop 12 Linów wielkich kop 40 Leszczów kop 24 Łososi świeżych 10 Raków w korcy 10 Oleju kwart. 1000
To trzeba wiedzieć, że tam był takowy Traktament, i wygoda Gościom, że do wszytkich Pokojów otwierano kluczem generalnym, a na śniadanie i wieczerzą, stoły wszytkich gości zastawowano, ludo goście
. 2 Mákáranow Włozkich kámień 1 Octu Winnego Pipá 1 Szołder 60 Ozorow wędzonych 200 Sálsesonow kámień 1
Złotá Málárskiego Xiąg 6 Pápieru szárego Ryz 12 Pápieru białego Ryz 6 Winá wypili Węgierskiego beczek 270 Winá Włoskiego białego y czrnego Lad. 6
Ryby ná Srode.
Szczuk głownych 30 Łokietnic 160 Pułmiskowych 1000 Kárpi ćwikow 60 Kárpi pułmiskowych 1200 Káráśi dobrych kop 12 Okoni dobrych kop 12 Linow wielkich kop 40 Leszczow kop 24 Łosośi świeżych 10 Rákow w korcy 10 Oleiu kwart. 1000
To trzebá wiedźieć, że tám był tákowy Tráktáment, y wygodá Gośćiom, że do wszytkich Pokoiow otwierano kluczem generálnym, á ná śniadánie y wieczerzą, stoły wszytkich gośći zástáwowano, ludo gośćie
Skrót tekstu: CzerDwór
Strona: C4v
Tytuł:
Dwór, wspaniałość, powaga i rządy ... Stanisława Lubomirskiego ...
Autor:
Stanisław Czerniecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
inwentarze, kroniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1697
Data wydania (nie wcześniej niż):
1697
Data wydania (nie później niż):
1697