niestetyż nie trudne. Królewski a Bogu kochany Dawid/ siódmego dnia Po uderzeniu Synaczka pozbył. Trudno tego zaprzeć trudno negować. Głos Boży trąba Niebieska/ wielki około nas obłok leżący świadków/ to nam jawnie ogłasza/ twierdzi/ pokazuje/ i świadcza. Aleć i bez tego/ ten przed oczyma naszymi niespodziewanie wystawiony Katafalk/ na którym zacne zacnego N. ciało kosą śmierci nielitościwie podciętej żałośnie z łożone baczmy. Zaczym uważamy słusznie co Poeta powiedział. Widziałem ja rożany kwiat z słońcem kwitnący. Obaczyłem zaś z słońca zachodem ginący. Widzieliśmy i my tego zacnego zmarłego w miodym wieku/ w bojaźni Bożej/ w prawdziwej pobożności/
niestetyż nie trudne. Krolewski á Bogu kochány Dáwid/ śiodmego dniá Po vderzeniu Synacżká pozbył. Trudno tego záprzeć trudno negowáć. Głos Boży trąbá Niebieska/ wielki około nas obłok leżący świádkow/ to nam iáwnie ogłasza/ twierdźi/ pokazuie/ y świadcza. Aleć y bez tego/ ten przed ocżyma nászymi niespodźiewánie wystawiony Kátafálk/ ná ktorym zacne zacnego N. ćiáło kosą śmierći nielutośćiwie podćiętey załośnie z łożone bácżmy. Zácżym vważamy słusznie co Poetá powiedźiał. Widźiałem ia rożány kwiát z słońcem kwitnący. Obaczyłem záś z słońcá záchodem ginący. Widźielismy y my tego zacnego zmárłego w miodym wieku/ w boiáźni Bożey/ w prawdźiwey pobożnośći/
Skrót tekstu: SpiżAkt
Strona: E4
Tytuł:
Spiżarnia aktów rozmaitych przy zalotach, weselach, bankietach, pogrzebach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
Konst: 1576. Przed Koronacją Królów, najpierwej wjazd solenny do Krakowa bywa obranego Króla; na trzeci dzień przed Koronacją, Pogrzeb Króla Antecesora z zwykłym publicznym wprowadzeniem Ciała od Z. Floriana przez Miasto na Zamek odprawuje się, po rekwialnym naboż[...] ństwie skończonym, i przemowie żałobnej przez Biskupa, Ministrowie Koronni Oficja swoje rzucają na Katafalk, Marszałkowie laski łamią Kanclerze pieczęci, Chorążowie Chorągwie, Hussarze kopie kruszą etc. jako za Jana III. Roku 1676. W Wigilią Koronacyj Król w Asystencyj Duchowieństwa i Senatu idzie pieszo w Procesyj na Skałkę z Zamku, błagając Majestat Boski za zabicie Z. Stanisława od Antecesora jego Bolesława, za którego ekscess Monarchowie Polscy przez
Konst: 1576. Przed Koronacyą Królów, naypierwey wjazd solenny do Krakowa bywa obranego Króla; na trzeći dźien przed Koronacyą, Pogrzeb Króla Antecessora z zwykłym publicznym wprowadzeniem Ciała od S. Floryana przez Miasto na Zamek odprawuje śię, po rekwialnym naboż[...] ństwie skończonym, i przemowie żałobney przez Biskupa, Ministrowie Koronni Officya swoje rzucają na Katafalk, Marszałkowie laski łamią Kanclerze pieczęći, Chorążowie Chorągwie, Hussarze kopie kruszą etc. jako za Jana III. Roku 1676. W Wigilią Koronacyi Król w Assystencyi Duchowieństwa i Senatu idźie pieszo w Processyi na Skałkę z Zamku, błagając Majestat Boski za zabićie S. Stanisława od Antecessora jego Bolesława, za którego excess Monarchowie Polscy przez
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 142
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
Koronnego pierwszy być powinien do podania ręki Królowej, i do rozkazów jej pełnienia, tak jako w Saksonii praktykuje się ich powinność. OFICJALISTOWIE
PODSKARBIOWIE Nadworni Koronny i Litewski sa wspomnieni pod obligacjami Podskarbiów Wielkich.
CHORĄZOWIE Koronny i Litewski lubo nie są wspomnieni o ich powinnościach, praktykowac jednak zwykli powinność swoję podczas pogrzebów Królewskich. Chorągwie przy Katafalku łamiąc i krusząc. Tudzież na innych uroczystych aktach trzymają Chorągiew.
MIECZNIKOWIE Koronny i Litewski Miecze powinni nieść przed Królem podczas Koronacyj.
KONIUSZOWIE Koronny i Litewski zwierzchność mają nad stajennemi Królewskiemi i Koniuszemi ich.
KUCHMISTRZOWIE Koronny i Litewski mieć powinni zwierzchność nad Kuchmistrzami aktualnemi Królewskiej Kuchnie.
PODCZASZOWIE rządzić powinni Piwnicznemi Królewskiemi, i u stołu powinni
Koronnego pierwszy byc powinien do podania ręki Królowey, i do rozkazów jey pełnienia, tak jako w Saxonii praktykuje śię ich powinność. OFFICYALISTOWIE
PODSKARBIOWIE Nadworni Koronny i Litewski sa wspomnieni pod obligacyami Podskarbiów Wielkich.
CHORĄZOWIE Koronny i Litewski lubo nie są wspomnieni o ich powinnośćiach, praktykowac jednak zwykli powinność swoję podczas pogrzebów Królewskich. Chorągwie przy Katafalku łamiąc i krusząc. Tudźież na innych uroczystych aktach trzymają Chorągiew.
MIECZNIKOWIE Koronny i Litewski Miecze powinni nieść przed Królem podczas Koronacyi.
KONIUSZOWIE Koronny i Litewski zwierzchność mają nad stajennemi Królewskiemi i Koniuszemi ich.
KUCHMISTRZOWIE Koronny i Litewski mieć powinni zwierzchność nad Kuchmistrzami aktualnemi Królewskiey Kuchnie.
PODCZASZOWIE rządźić powinni Piwnicznemi Królewskiemi, i u stołu powinni
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 216
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
część na tęż Niedz. vid: P. 48. KAZANIE I. Na trzecią Niedzielę po Wielkiej Nocy.
Modicum et iam non videbitis me. Malućko a nie obaczycie mię. Joan: 16. Świata tego zawody i szczęścia przemijają. ZApraszam na pogrzebowe Kazanie, które oto zaraz poczynam. Ale trunny nie widać? Katafalku nie wystawiono? Odpowiadam: że wiele jest pogrzebów bez takich pozorów. Na czyimże to pogrzebie będzie to Kazanie! na jednego wielu z-was, a podobno wszystkich kochanka, a on w-rzeczy samej złośnik, szubienicznik, wyklęty. Pomyśli jaki taki. Bóg zapłać, za wezwanie na pogrzeb, a nie mogliżeśmy być
część na tęż Niedz. vid: P. 48. KAZANIE I. Ná trzećią Niedźielę po Wielkiey Nocy.
Modicum et iam non videbitis me. Málućko a nie obaczyćie mię. Ioan: 16. Swiátá tego zawody i szczęśćia przemijáią. ZApraszam ná pogrzebowe Kazánie, ktore oto záraz poczynam. Ale trunny nie widáć? Kátafalku nie wystáwiono? Odpowiádam: że wiele iest pogrzebow bez tákich pozorow. Ná czyimże to pogrzebie będźie to Kazánie! ná iednego wielu z-was, á podobno wszystkich kochanká, a on w-rzeczy samey złośnik, szubienicznik, wyklęty. Pomyśli iáki táki. Bog zápłáć, zá wezwánie ná pogrzeb, á nie mogliżeśmy bydź
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 70
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
, Doznawał z klęską i krwawym zwycięstwem, Że im nie równał i sercem i męstwem. Komu po dziś dzień przy trackim Bosforze, Hak twój nieznany sarmacki Hektorze? Kto idąc tędy nie ściśnie ramiony, Żeś tam umierał trzy dni zawieszony! Ciężkości twojej same litowały Morza, i głuche hellespontskie skały. Toli kupressem katafalk natkniony, I słup pamięci wiecznej wystawiony. Żałował i sam poganin urody, Skąd cięższe złota ślubował nagrody, Żebyś przynajmniej uniesiony jakim Jego chciał wyznać Mahometa znakiem. Ty jako łabęć nieutulonemi, Chwaliłeś usty Zbawiciela swemi, Że w pół słodkości dusze spracowanej, Kiedyż od lekkich chłopiąt ustrzelany. Co amfiteatr Adrianów szumny
, Doznawał z klęską i krwawem zwycięstwem, Że im nie równał i sercem i męstwem. Komu po dziś dzień przy trackim Bosforze, Hak twój nieznany sarmacki Hektorze? Kto idąc tędy nie ściśnie ramiony, Żeś tam umierał trzy dni zawieszony! Ciężkości twojej same litowały Morza, i głuche hellespontskie skały. Toli kupressem katafalk natkniony, I słup pamięci wiecznej wystawiony. Żałował i sam poganin urody, Zkąd cięższe złota ślubował nagrody, Żebyś przynajmniej uniesiony jakim Jego chciał wyznać Machometa znakiem. Ty jako łabęć nieutulonemi, Chwaliłeś usty Zbawiciela swemi, Że w pół słodkości dusze spracowanej, Kiedyż od lekkich chłopiąt ustrzelany. Co amfiteatr Adryanów szumny
Skrót tekstu: TwarSRytTur
Strona: 52
Tytuł:
Zbiór różnych rytmów
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1631 a 1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Drukarnia "Czasu"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1861
, skąd go anioł wyniósł.
Przy Kapitolium (po gradusach także w górę trza iść, po lewej stronic od przyścia) jest kościół Ojców Bernardynów, barzo we śrzodku ozdobiony, kędy ciało św. Heleny cesarzowej, quae crucem Domini invenit i wiele relikwii świętych z Jeruzalem do Rzymu transtulit; w ołtarzu wyśmienitym marmurowym na kształt katafalku leży, i innych wiele ciał świętych męczenników.
Są też znaki i słupy, na których był ganek, którym chodziwał 50 Nero, ów okrutny cesarz na jedno miejsce, nazwane (którego i teraz vestigia, to jest mury puste stoją), kędy męczono i tracono wszytkich pro fide et Chrysto, a on
, skąd go anioł wyniósł.
Przy Capitolium (po gradusach także w górę trza iść, po lewej stronic od przyścia) jest kościoł Ojców Bernardynów, barzo we śrzodku ozdobiony, kędy ciało św. Heleny cesarzowej, quae crucem Domini invenit i wiele relikwii świętych z Jeruzalem do Rzymu transtulit; w ołtarzu wyśmienitym marmurowym na kształt katafalku leży, i innych wiele ciał świętych męczenników.
Są też znaki i słupy, na których był ganek, którym chodziwał 50 Nero, ów okrutny cesarz na jedno miejsce, nazwane (którego i teraz vestigia, to jest mury puste stoją), kędy męczono i tracono wszytkich pro fide et Christo, a on
Skrót tekstu: BillTDiar
Strona: 198
Tytuł:
Diariusz peregrynacji po Europie
Autor:
Teodor Billewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy podróży, pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Marek Kunicki-Goldfinger
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Biblioteka Narodowa
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2004
DIARIUSZ POGRZEBU JAŚNIE WIELMOŻNEGO J. M. P. STANISŁAWA NA KONIECPOLU KONIECPOLSKIEG0, KASZTELANA KRAKOWSKIEGO, HETMANA WIELKIEGO KORON. W BRODZIECH dnia 31. Aprilis, Anno 1646 odprawionego. Ciało nieboszczyka J. Pana Krakowskiego w sklepie dosyć przystojnie leżało; katafalk o czterech stopniach, dwa aksamitem czerwonym, a dwa suknem także czerwonem obite. Trunna wielka aksamitem czerwonym, srebrnymi, złocistymi na złotym pasamąnie ćwiekami obita. W głowach tablica wielka srebrna złocista z herbami, w nogach krzyż srebrny stał na trunnie. Buława złocista turkusami sadzona. Szabla w złoto oprawna z rubinami. Szyszak polerowany
DYARIUSZ POGRZEBU JAŚNIE WIELMOŻNEGO J. M. P. STANISŁAWA NA KONIECPOLU KONIECPOLSKIEG0, KASZTELANA KRAKOWSKIEGO, HETMANA WIELKIEGO KORON. W BRODZIECH dnia 31. Aprilis, Anno 1646 odprawionego. Ciało niebosczyka J. Pana Krakowskiego w sklepie dosyć przystojnie leżało; katafalk o czterech stopniach, dwa axamitem czerwonym, a dwa suknem także czerwonem obite. Trunna wielka axamitem czerwonym, srebrnymi, złocistymi na złotym pasamąnie ćwiekami obita. W głowach tablica wielka srebrna złocista z herbami, w nogach krzyż srebrny stał na trunnie. Buława złocista turkusami sadzona. Szabla w złoto oprawna z rubinami. Szyszak polerowany
Skrót tekstu: DiarPogKoniec
Strona: 292
Tytuł:
Diariusz pogrzebu …Koniecpolskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1646
Data wydania (nie wcześniej niż):
1646
Data wydania (nie później niż):
1646
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
Od J. Mści P. Wojewody wileńskiego poseł był. Było inszych posłów nadto kilka, urzędników ruskich, podolskich, wołyńskich etc. rycerstwa, rotmistrzów, kawalerów, towarzystwa jezdnego po części. J. P. Podczaszy koronny, od ciała perorował długo i pięknie wszystkim Ichmościom dziękował.
Ciało dość honorifice w kościele postawiono, katafalk o czterech stopniach aksamitem obity, świec kopami stało; lamp na koło tuzinami wisiało, a w pośrodku anioł srebrny, z Sokalskiego klasztoru, lilię trzymający wisiał. Kościół adamaszkiem czerwonym od wierzchu aż do ziemie obity. Kaplica, w której leży ciało (a tam i to włożone) aksamitem czarnym z pasamąnami szerokimi złotymi obita
Od J. Mści P. Wojewody wileńskiego poseł był. Było inszych posłów nadto kilka, urzędników ruskich, podolskich, wołyńskich etc. rycerstwa, rotmistrzów, kawalerów, towarzystwa jezdnego po części. J. P. Podczaszy koronny, od ciała perorował długo i pięknie wszystkim Ichmościom dziękował.
Ciało dość honorifice w kościele postawiono, katafalk o czterech stopniach axamitem obity, świec kopami stało; lamp na koło tuzinami wisiało, a w pośrodku anioł srebrny, z Sokalskiego klasztoru, lilię trzymający wisiał. Kościoł adamaszkiem czerwonym od wierzchu aż do ziemie obity. Kaplica, w której leży ciało (a tam i to włożone) axamitem czarnym z pasamąnami szerokimi złotymi obita
Skrót tekstu: DiarPogKoniec
Strona: 294
Tytuł:
Diariusz pogrzebu …Koniecpolskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1646
Data wydania (nie wcześniej niż):
1646
Data wydania (nie później niż):
1646
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
, białogłowy pod ławki, a na placu kilka mężczyzn zranił, a osobliwie zadem uderzył rodzonego brata J. P. Brodnickiego, który na tym koniu siedział, w szablę nogą trafił, pochwy i szabla w pół jak przeciął, w nogę srodze ranił, i samego prawie na śmierć rozbił, a potem z osobą mimo katafalk (na którym jeszcze trunna stała) skoczył, i na sam dół trafił, który przeskoczył, zadem tylko zarwał, ale się prędko dobył, i na kieł wziąwszy ku ołtarzowi z kawalerem skoczył, gdzie się kapłani i insi adhaerentes strachu nabrali, jeden za drugim za ołtarz i do zakryscji jachał, już tam i Biskupowi
, białogłowy pod ławki, a na placu kilka męszczyzn zranił, a osobliwie zadem uderzył rodzonego brata J. P. Brodnickiego, który na tym koniu siedział, w szablę nogą trafił, pochwy i szabla w puł jak przeciął, w nogę srodze ranił, i samego prawie na śmierć rozbił, a potém z osobą mimo katafalk (na którym jeszcze trunna stała) skoczył, i na sam dół trafił, który przeskoczył, zadem tylko zarwał, ale się prędko dobył, i na kieł wziąwszy ku ołtarzowi z kawalerem skoczył, gdzie się kapłani i insi adhaerentes strachu nabrali, jeden za drugim za ołtarz i do zakrystiej jachał, już tam i Biskupowi
Skrót tekstu: DiarPogKoniec
Strona: 294
Tytuł:
Diariusz pogrzebu …Koniecpolskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1646
Data wydania (nie wcześniej niż):
1646
Data wydania (nie później niż):
1646
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
ołtarzowi z kawalerem skoczył, gdzie się kapłani i insi adhaerentes strachu nabrali, jeden za drugim za ołtarz i do zakryscji jachał, już tam i Biskupowi laicy prości przedniego niepozwolili miejsca, a ci w wielkim strachu a oraz i niebezpieczeństwie byli. Interim kawaler przestraszony z konia zsiada, a koń jako znowu do białychgłów nakoło katafalku, tandem w wielkim huku uchwycony, buzdyganami, kijami, laskami w łeb zbity, i ledwo już za głosem J. P. Chorążego Koronnego niezabity, z kościoła wy-
prowadzony. Siodło na nim obrzynają, rząd zdejmują, a w tem salve jak znowu dano, koń się wydarł, miedzy piechotę wpadł, siła ludzi
ołtarzowi z kawalerem skoczył, gdzie się kapłani i insi adhaerentes strachu nabrali, jeden za drugim za ołtarz i do zakrystiej jachał, już tam i Biskupowi laicy prości przedniego niepozwolili miejsca, a ci w wielkim strachu a oraz i niebespieczeństwie byli. Interim kawaler przestraszony z konia zsiada, a koń jako znowu do białychgłów nakoło katafalku, tandem w wielkim huku uchwycony, buzdyganami, kijami, laskami w łeb zbity, i ledwo już za głosem J. P. Chorążego Koronnego niezabity, z kościoła wy-
prowadzony. Siodło na nim obrzynają, rząd zdejmują, a w tem salve jak znowu dano, koń się wydarł, miedzy piechotę wpadł, siła ludzi
Skrót tekstu: DiarPogKoniec
Strona: 294
Tytuł:
Diariusz pogrzebu …Koniecpolskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1646
Data wydania (nie wcześniej niż):
1646
Data wydania (nie później niż):
1646
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842