mu nie radziłi/ wstydząc się głową swą przyszedszy sam przez tak długi czas niemógł dokazać swego/ w nocy Lisowczykowie na Carę chodzili/ i trzech Tatarów/ czabanów/ koni/ wołów potrosze zdobyli/ i ci nas barzo ratowali.
20. Septem. W ten dzień spokojno od nieprzyjaciół mieliśmy/ jednak przecię Zaporoscy Katowali/ a na pastwiskach Tureckich koni/ bawołów niemało za grabili/ i było to Turkom gniewno ale vana est sine viribus ira.
21. Septem. Pan Zieleński Posłaniec od Jego M. Pana Hetmana Polnego/ od Turków się wrócił/ i Baptysta znowu z nim przyjechał/ i kilka listów w kitajkę czerwoną uwinionych P.
mu nie rádźiłi/ wstydząc sie głową swą przyszedszy sam przez ták długi czás niemogł dokazáć swego/ w nocy Lisowczykowie ná Carę chodźili/ y trzech Tátárow/ czábánow/ koni/ wołow potrosze zdobyli/ y ći nas bárzo rátowáli.
20. Septem. W ten dźień spokoyno od nieprzyiaćioł mielismy/ iednák przećię Zaporoscy Catowáli/ á ná pástwiskách Tureckich koni/ báwołow niemáło zá grábili/ y bylo to Turkom gniewno ale vana est sine viribus ira.
21. Septem. Pan Zielenski Posłániec od Ie^o^ M. Páná Hetmáná Polnego/ od Turkow sie wroćił/ y Báptystá znowu z nim przyiechał/ y kilká listow w kitaykę czerwoną vwinionych P.
Skrót tekstu: ZbigAdw
Strona: Cv
Tytuł:
Adwersaria, albo terminata sprawy wojennej
Autor:
Prokop Zbigniewski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1621
Data wydania (nie wcześniej niż):
1621
Data wydania (nie później niż):
1621
sobie śpiewał. A gdy go oniż pytali/ czyli się śmierci nie bał/ odpowiedział: Lub męczeństwa nie godzienem/ jednak nietylko się waszych mąk nie boję ale tobym was jeszcze prosił/ abyście mnie nie jednym cięciem zabijali/ za wiarę Katolicką/ lecz powoli i po cząstce ciała/ abyście mię katowali/ i we krwi mię pojej powłóczyli. O mężne serce tego Świętego! Wiek 13 Rok. P. 1207. Innocen III. 10. Henryka 2. 4. Z. Dominika nieustraszone serce. 5. Z. Ludgardy widzenie dziwne i post.
Pod czas tych kacerstw/ żyła Święta Ludgarda/ której się
sobie śpiewał. A gdy go oniż pytáli/ czyli się śmierći nie bał/ odpowiedźiał: Lub męczeństwá nie godźienem/ iednak nietylko się wászych mąk nie boię ále tobym was ieszcze prośił/ ábyśćie mnie nie iednym ćięćiem zábiiáli/ zá wiárę Kátolicką/ lecz powoli i po cząstce ciáłá/ ábyśćie mię kátowáli/ i we krwi mię poiey powłoczyli. O mężne serce tego Swiętego! Wiek 13 Rok. P. 1207. Innocen III. 10. Henryka 2. 4. S. Dominika nieustrászone serce. 5. S. Ludgárdy widzenie dźiwne i post.
Pod czás tych kácerstw/ żyłá Swięta Ludgárdá/ ktorey się
Skrót tekstu: KwiatDzieje
Strona: 20
Tytuł:
Roczne dzieje kościelne
Autor:
Jan Kwiatkiewicz
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695