Ze/ nie kamień/ na nogę; noga nań/ wstępuje. Rzekłbym na to/ na nogach/ kamienie dźwigają; Iż z tąd większej chybkości do tańca dostają. Abo zbyt wycieńczone/ by w lekkość nie wpadły/ Kamienia na swe nogi/ dla wagi nakładły Być może/ że obuwie/ w Kielich przemieniają/ Dla tych; którzy trzewikiem za zdrowie spełniają. Było jeszcze dość tego/ co się nie pisało; Aby się/ długo czytać/ za przykre nie zdało. Jednejesmy potrzebnej rzeczy zapomnieli/ Rzekną/ żeśmy/ o Brekli/ cale nie wiedzieli: Jest to kij/ co go z przodu/ pod kabat
Ze/ nie kámień/ ná nogę; nogá nań/ wstępuie. Rzekłbym ná to/ ná nogách/ kámienie dźwigáią; Iż z tąd większey chybkośći do táńcá dostáią. Abo zbyt wyćieńczone/ by w lekkość nie wpádły/ Kámienia na swe nogi/ dla wagi nákłádły Bydź może/ że obuwie/ w Kielich przemieniáią/ Dla tych; ktorzy trzewikiem zá zdrowie spełniáią. Było ieszcze dość tego/ co się nie pisáło; Aby się/ długo czytáć/ zá przykre nie zdáło. Iedneiesmy potrzebney rzeczy zápomnieli/ Rzekną/ żeśmy/ o Brekli/ cále nie wiedźieli: Iest to kiy/ co go z przodu/ pod kabat
Skrót tekstu: ŁączZwier
Strona: E2
Tytuł:
Nowe zwierciadło
Autor:
Jakub Łącznowolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1678
Data wydania (nie później niż):
1678
sobie — rzecze — gospodarzu, fraszki, Każ jeszcze beczkę ścisnąć, a natoczyć flaszki, Potem czytaj po polsku, czytaj po łacinie, Będziem się śmiać, bo żarty ładniejsze przy winie.” Jam rozumiał, że wina ochronię księgami: „Wolicie pić niżeli być audytorami? Chłopcze, schowaj te książki, a kielichem sporem Daj wina, pewnie i ja nie będę lektorem. Siła by to dwa grzyby w jednym barszczu topić; Jednym się kontentować: albo kpić, albo pić.” 291 (F). DICITE PONTIFICES ETC.
Jeśli czystego serca nie kładziemy na nie, Cóż po złocie ołtarzom? — pytam cię, kapłanie.
sobie — rzecze — gospodarzu, fraszki, Każ jeszcze beczkę ścisnąć, a natoczyć flaszki, Potem czytaj po polsku, czytaj po łacinie, Będziem się śmiać, bo żarty ładniejsze przy winie.” Jam rozumiał, że wina ochronię księgami: „Wolicie pić niżeli być audytorami? Chłopcze, schowaj te książki, a kielichem sporem Daj wina, pewnie i ja nie będę lektorem. Siła by to dwa grzyby w jednym barszczu topić; Jednym się kontentować: albo kpić, albo pić.” 291 (F). DICITE PONTIFICES ETC.
Jeśli czystego serca nie kładziemy na nie, Cóż po złocie ołtarzom? — pytam cię, kapłanie.
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 126
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
. 457. DO SĄSIADA
Zawsze sobie sąsiad mój żywot wspomni krótki, Obaczywszy puzderko przepalanej wódki; Zawsze go morzy, zawsze na żołądku ckliwo, Choć zdrowy jako trzeba; chociaż, jako żywo, Ani mgły na powietrzu, ani uznać chmury, Zawsze migoć u niego, zawsze dzień ponury. Aż skoro do trzeciego wytnie kielich duży, Choćby najpogodniejszy dzień oczy mu zmruży. 458. DO GOSPODARZA
Nie masz na świecie końca ziemiańskiej niewoli. Dziewka, mówią, do chłopa, chłop rośnie do roli, Oboje kara za grzech; i to kłopot, i to, Tam na dzieci, tu orać, pocąc się, na żyto. Święcze się
. 457. DO SĄSIADA
Zawsze sobie sąsiad mój żywot wspomni krótki, Obaczywszy puzderko przepalanej wódki; Zawsze go morzy, zawsze na żołądku ckliwo, Choć zdrowy jako trzeba; chociaż, jako żywo, Ani mgły na powietrzu, ani uznać chmury, Zawsze migoć u niego, zawsze dzień ponury. Aż skoro do trzeciego wytnie kielich duży, Choćby najpogodniejszy dzień oczy mu zmruży. 458. DO GOSPODARZA
Nie masz na świecie końca ziemiańskiej niewoli. Dziewka, mówią, do chłopa, chłop rośnie do roli, Oboje kara za grzech; i to kłopot, i to, Tam na dzieci, tu orać, pocąc się, na żyto. Święćże się
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 204
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
od bydła; Dopieroż, kiedy się Bóg z tym odzywa wszytkiem, Że go chce mieć mieszkaniem i swoim przybytkiem. 464. ŻART PODCZASZEGO Z STOLNIKIEM
Kuchmistrza z piwniczym, czy z podczaszym stolnika, Oskarżonych, kazał wziąć król farao w łyka, Jakoby go który z nich dla wziątku, dla zysku Otruć albo w kielichu, albo miał w półmisku. Przysięgają obadwa, ale sercem różnym, Bo jeden tego grzechu winnym, drugi próżnym. Po staremu się trudno szydłu taić w worze; Podczaszy w dawnym swoim zostawion honorze, Tamtego obieszono, i napisał ktosi: Szczęście jednych opuszcza, a drugich podnosi. Z tego li promocja stopnia na drabinę
od bydła; Dopieroż, kiedy się Bóg z tym odzywa wszytkiem, Że go chce mieć mieszkaniem i swoim przybytkiem. 464. ŻART PODCZASZEGO Z STOLNIKIEM
Kuchmistrza z piwniczym, czy z podczaszym stolnika, Oskarżonych, kazał wziąć król farao w łyka, Jakoby go który z nich dla wziątku, dla zysku Otruć albo w kielichu, albo miał w półmisku. Przysięgają obadwa, ale sercem różnym, Bo jeden tego grzechu winnym, drugi próżnym. Po staremu się trudno szydłu taić w worze; Podczaszy w dawnym swoim zostawion honorze, Tamtego obieszono, i napisał ktosi: Szczęście jednych opuszcza, a drugich podnosi. Z tego li promocyja stopnia na drabinę
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 206
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
Czemu poświadczać zda się i Błog. Apostoł Paweł/ który w pomień uczynionej od Chrysta Pana ustawy zażywania Sakramentu Eucharystii przyszedszy/ i owe słowa Zbawicielowe/ przełożywszy. Bierzcie a jedzcie: to jest ciało moje; które za was będzie wydane. nawodzi/ to czyńcie na pamiatkę moję. Po owych zaś Zbawicielowych słowach/ Ten kielich nowy testament jest we krwi mojej. To czyńcie ilekroć pić będziecie, na moję pamiątkę, w pierwszych słów nawodzeniu/ ukazować zda się B. Apostoł potrzebę uważania z ustawy P. Chrystusowej/ za wzgląd zbawienia. A w nawodzeniu słów drugich/ zostawować zda się używanie z woli tylko samej ludzkiej. To jest/ chleb
Czemu poświádczáć zda sie y Błog. Apostoł Páweł/ ktory w pomień vczynioney od Christá Páná vstáwy záżywánia Sákrámentu Eucháristiey przyszedszy/ y owe słowá Zbáwićielowe/ przełożywszy. Bierzćie á iedzćie: to iest ćiáło moie; ktore zá was będźie wydáne. náwodźi/ to czyńćie ná pámiatkę moię. Po owych záś Zbáwićielowych słowách/ Ten kielich nowy testáment iest we krwi moiey. To czyńćie ilekroć pić będźiećie, ná moię pámiątkę, w pierwszych słow náwodzeniu/ vkázowáć zda sie B. Apostoł potrzebę vważánia z vstáwy P. Christusowey/ zá wzgląd zbáwienia. A w náwodzeniu słow drugich/ zostáwowáć zda sie vżywánie z woli tylko sámey ludzkiey. To iest/ chleb
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 168
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
czyńcie ilekroć pić będziecie, na moję pamiątkę, w pierwszych słów nawodzeniu/ ukazować zda się B. Apostoł potrzebę uważania z ustawy P. Chrystusowej/ za wzgląd zbawienia. A w nawodzeniu słów drugich/ zostawować zda się używanie z woli tylko samej ludzkiej. To jest/ chleb/ aby od każdego był pożywany: a kielich od zezwalającego tylko. Po wtóre daje się to wiedzieć iż owego/ że Cerkiew P. Chrystusowa wszytka/ tak na Wschodzie/ jak i na Zachodzie przyjmowania Sakramentu tego pod jedną osobą zwyczaj ma. Co jeśliby było z ustawy Pana Chrystusowej/ i z potrzeby zbawienia/ nie przyjmować inaczej/ tylko pod dwiema osobami/
czyńćie ilekroć pić będźiećie, ná moię pámiątkę, w pierwszych słow náwodzeniu/ vkázowáć zda sie B. Apostoł potrzebę vważánia z vstáwy P. Christusowey/ zá wzgląd zbáwienia. A w náwodzeniu słow drugich/ zostáwowáć zda sie vżywánie z woli tylko sámey ludzkiey. To iest/ chleb/ áby od káżdego był pożywány: á kielich od zezwáláiącego tylko. Po wtore dáie sie to wiedźieć iż owego/ że Cerkiew P. Christusowá wszytká/ ták ná Wschodźie/ iák y ná Zachodźie prziymowánia Sákrámentu tego pod iedną osobą zwyczay ma. Co ieśliby było z vstáwy Páná Christusowey/ y z potrzeby zbáwienia/ nie prziymowáć ináczey/ tylko pod dwiemá osobámi/
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 168
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
w Zakonie/ według Haebrejskiej istoty/ Qui percusserit Patrem suum et Matrem: morte moriatur, et, miasto/ aut, jest położono, jak przełożył i Gręcki przekładacz i Łaciński. Tak te słowa Pana Chrystusowe rozumiane być/ i Błog. Apostoł Paweł podawać zda się: gdy mówi/ Ktobykolwiek jadł chleb ten albo pił kielich Pański niegodnie. winien będzie ciała i krwie Pańskiej. Jakoby rzekł/ kto lub tylko same ciało Pana Chrystusowe je niegodnie/ lub tylko samą krew jego pije niegodnie/ z każdego tego[...] osobno i pojedynkiem zaytego/ ciała i krwie Pańskiej jest winien. Także i owo Pana Chrystusowe w sposób przeciwny/ kto lub ciała Syna
w Zakonie/ według Haebreyskiey istoty/ Qui percusserit Patrem suum et Matrem: morte moriatur, et, miásto/ aut, iest położono, iák przełożył y Gręcki przekłádácż y Láćiński. Ták te słowá Páná Christusowe rozumiáne bydź/ y Błog. Apostoł Páweł podáwáć zda sie: gdy mowi/ Ktobykolwiek iadł chleb ten álbo pił kielich Páński niegodnie. winien będźie ciáłá y krwie Páńskiey. Iákoby rzekł/ kto lub tylko sáme ćiáło Páná Christusowe ie niegodnie/ lub tylko samą krew ie^o^ pije niegodnie/ z káżdego tego[...] osobno y poiedynkiem záytego/ ćiáłá y krwie Páńskiey iest winien. Tákże y owo Páná Christusowe w sposob przećiwny/ kto lub ćiáłá Syná
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 170
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
tamże zaraz Błogosł. Apostoł Paweł mówi/ Probet autem seipsum homo: et sic de pane illo edat. et de calice bibat. Qui enim manducat et bibit indignè iudicium sibi manducat et bibit: już przed tym objaśnił i ukazałże i to/ et: przy dwu owych słowach/ et de Calice, i z kielicha: et bibit, i pije: miasto owej cząstki/ aut, może być wzięte. i tak to/ zda się/ Cerkiew Pana Chrystusowa rozumiejąc bezpiecznie rozdziału tej Tajemnice pozwoliła/ i pod jedną osobą zażywać jej zwykła wierząc/ że nie mniej się przyjmuje pod jedną osobą/ ni więcej pod dwiema: ale tenże
támże záraz Błogosł. Apostoł Páweł mowi/ Probet autem seipsum homo: et sic de pane illo edat. et de calice bibat. Qui enim manducat et bibit indignè iudicium sibi manducat et bibit: iuż przed tym obiáśnił y vkazałże y to/ et: przy dwu owych słowách/ et de Calice, y z kielichá: et bibit, y pije: miásto owey cząstki/ aut, może bydź wźięte. y ták to/ zda sie/ Cerkiew Páná Christusowá rozumieiąc bespiecznie rozdźiału tey Taiemnice pozwoliłá/ y pod iedną osobą záżywáć iey zwykłá wierząc/ że nie mniey sie prziymuie pod iedną osobą/ ni więcey pod dwiema: ále tenże
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 171
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
lub pod samą jedną osobą wina/ lub pod samą jedną osobą chleba/) Komunię/ Cerkiew nasza Wschodnia/ rozumie doskonałą być ciała i krwie Pana Chrystusowej Communią/ nie przeto/ iż w poświęconym winie/ jest poświęcony chleb/ a w poświęconym chlebie było poświęcone wino: Abo/ nie iż w tymże kielichu jest pod osobą chleba ciało/ w którym jest pod osobą wina krew: i nie przeto/ iż chleb bywa napojony winem. Bo to są materie rozdzielne. Wino bywa pite/ oddzielone od osoby chleba: a chleb z materii wina wysuszony/ bywa pożywany. Lecz gdzie w Sakramencie tym widomą materią ustaje/ tam i
lub pod samą iedną osobą winá/ lub pod samą iedną osobą chlebá/) Communię/ Cerkiew nászá Wschodna/ rozumie doskonáłą bydź ćiáłá y krwie Páná Christusowey Communią/ nie przeto/ iż w poświęconym winie/ iest poświęcony chleb/ á w poświęconym chlebie było poświęcone wino: Abo/ nie iż w tymże kielichu iest pod osobą chlebá ćiáło/ w ktorym iest pod osobą winá krew: y nie przeto/ iż chleb bywa nápoiony winem. Bo to są máterie rozdźielne. Wino bywa pite/ oddźielone od osoby chlebá: á chleb z máteriey winá wysuszony/ bywa pożywány. Lecż gdźie w Sakrámenćie tym widomą máterią vstáie/ tám y
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 172
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
tym widomą materią ustaje/ tam i nie widoma rzecz być przestaje: Gdzie widomej materii w pożywaniu niemasz/ to jest/ abo chleba/ abo wina/ tam niemasz i niewidomego/ abo ciała/ abo krwie Pana Chrystusowej pożywania/ swym sposobem: to jest/ względem poświęcenia. Gdy abowiem cząsteczka wina łyżeczką z kielicha oddzielona bywa/ i cząstka chleba z materii wina wysuszona: samo tam/ względem słów Pana Chrystusowych/ owych/ Hoc est Corpus meum. i/ Hic est sanguis meus: to jest względem poświęcenia/ ciało w osobie chleba zostaje/ i krew w osobie wina. Lecz względem , to jest/ Koncomitancji/ jest w
tym widomą máterią vstáie/ tám y nie widomá rzecż bydź przestáie: Gdźie widomey máteriey w pożywániu nimász/ to iest/ ábo chlebá/ ábo winá/ tám nimász y niewidomego/ ábo ćiáłá/ ábo krwie Páná Christusowey pożywánia/ swym sposobem: to iest/ względem poświęcenia. Gdy ábowiem cżąsteczká winá łyżeczką z kielichá oddźielona bywa/ y cżąstka chlebá z máteriey winá wysuszona: sámo tám/ względem słow Páná Christusowych/ owych/ Hoc est Corpus meum. y/ Hic est sanguis meus: to iest względem poświęcenia/ ciáło w osobie chlebá zostáie/ y krew w osobie winá. Lecz względem , to iest/ Concomitántiey/ iest w
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 172
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628