masz fundamentu, ani utrzymywania, iż są szkodliwe, ani że są dobroczynne. Przypisuj im moc i skutki jakie tylko chcesz, ja po- każę, iż czynią przeciwne. Powiesz, iż te kurzawy sprawują zimno, ja mówię: iż sprawują ciepło, już ciepłem, które mają od słońca, już wzbudzając w waporach ziemi kisanie, już zgęstwione wapory w deszcz obróciwszy, oczyszczając powietrze, i wolne przejście czyniąc promieniom słonecznym, które tym mocniej ogrzewają, im wolniejsze jest od obłoków powietrze, Powiesz iż są przyczyną upałów, ja powiem iż zimna: wypędzając nakształt soli ordynaryjnej, albo proszku wajsztynowego z powietrza i waporów materią ognistą, i tak one
masz fundamentu, ani utrzymywania, iż są szkodliwe, ani że są dobroczynne. Przypisuy im moc y skutki iakie tylko chcesz, ia po- każę, iż czynią przeciwne. Powiesz, iż te kurzawy sprawuią zimno, ia mowię: iż sprawuią ciepło, iuż ciepłem, ktore maią od słońca, iuż wzbudzając w waporach ziemi kisanie, iuż zgęstwione wapory w deszcz obrociwszy, oczyszczaiąc powietrze, y wolne przeyście czyniąc promieniom słonecznym, ktore tym mocniey ogrzewaią, im wolnieysze iest od obłokow powietrze, Powiesz iż są przyczyną upałow, ia powiem iż zimna: wypędzając nakształt soli ordynaryiney, albo proszku waysztynowego z powietrza y waporow materyą ognistą, y tak one
Skrót tekstu: BohJProg_I
Strona: 285
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
w padają; do gniewu skłonni, nieobyczajni, milczący, są fantazji tak pomieszanej, że bardziej na umyśle, a niżeli na ciele chorują przypada na nich, desperacja prawie nieuleczona, różne imaginacje i aprehensye, z lada przyczyny suspicje, gniewy, niechęci ich napadają. Wesolołości żadnej nieprzyjmują, Często też w żołądku miewają kisania wielkie, skąd się wiatrów wiele mnoży, które żywot rozdymają, i często mdłości sprawują. Womity pod czas bywają kwaśne, czarne zielone, odrzygania częste, po kiszkach burkotanie, pod czas tez napada biegunkaz ostrości wielkiej humorów: uryna bywa pod czas mątna z czerwonym sedymentem, napada i serca drzenie, strzykanie w lewym boku
w padáią; do gniewu skłonni, nieobyczáyni, milczący, są fantázyey tak pomieszáney, że bárdźiey ná umyśle, á niżeli ná ciele choruią przypada ná nich, desperácya práwie nieuleczona, rożne imáginácye y ápprehensye, z ládá przyczyny suspicye, gniewy, niechęći ich nápadáią. Wesolołośći żadney nieprzyimuią, Często też w żołądku miewáią kisánia wielkie, zkąd się wiátrow wiele mnoży, ktore żywot rozdymáią, y często mdłośći spráwuią. Womity pod czás bywáią kwáśne, czarne zielone, odrzygánia częste, po kiszkách burkotánie, pod czás tez nápada biegunkáz ostrości wielkiey humorow: uryná bywa pod czás mątná z czerwonym sedymentem, nápada y sercá drzenie, strzykánie w lewym boku
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 351
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719