prowadzić chciał, tedy przyjdzie go już w imię Boże WKMci złożyć. Miejsce nad Warszawę nie może być insze, a czas, życzyłbym, żeby na Trzy Króle dla tym prędszego około wyprawy wojennej zakrzątnienia się. Inszych rzeczy, którebym potrzebne baczył, co się dotyczę, to już rozmysłu lepszego potrzebują, a ja komornika WKMci zaraz odprawuję, wolniejszemu czasowi trochę zostawić przyjdzie. A natenczas się i z służbami etc. (jak wyżej). Dowiedziawszy się potym, że z tej tam fakcji przedniejszy tę radę moję, o której i przedtym wiedzieli, strofując, twierdzić
to śmieli, że niemasz nic in pactis krom samego budowania zamków,
prowadzić chciał, tedy przyjdzie go już w imię Boże WKMci złożyć. Miejsce nad Warszawę nie może być insze, a czas, życzyłbym, żeby na Trzy Króle dla tym prędszego około wyprawy wojennej zakrzątnienia się. Inszych rzeczy, którebym potrzebne baczył, co się dotyczę, to już rozmysłu lepszego potrzebują, a ja komornika WKMci zaraz odprawuję, wolniejszemu czasowi trochę zostawić przyjdzie. A natenczas się i z służbami etc. (jak wyżej). Dowiedziawszy się potym, że z tej tam fakcyej przedniejszy tę radę moję, o której i przedtym wiedzieli, strofując, twierdzić
to śmieli, że niemasz nic in pactis krom samego budowania zamków,
Skrót tekstu: SkryptWojCz_II
Strona: 267
Tytuł:
Mikołaj Zebrzydowski, Skrypt p. Wojewody krakowskiego, na zjeździe stężyckim niektórym pp. senatorom dany, 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
w Koronie i Litwie. Z Magistratu Toruńskiego dwóch Asesorów w sądach Ziemskich Chełmińskich zasiadają. ZIEMSCY. O PODKOMORZYCH.
POdkomorzy powinien być Szlachcic i Posessyonat, i przysięgać powinien według osobnej dla siebie Roty. tak Konstytucja 1588. Obligacja ich jest na kondefcensye graniczne jeździć, granice uznawać, i rozgraniczac miedzy Dobrami, powinien mieć swego Komornika lub kilku Szlachty Posessyonatów przysiężnych, którzy na miejscu Podkomorzego mogą graniczyć akta graniczne pod swoim kluczem konserwować według Konstytucyj 1588.
Podkomorzy ma najpierwsze miejsce po Senatorach, i z tąd Podkomorzych zowią Książętami Stanu Rycerskiego.
Podkomorzy Lwowski po Staroście Lwowskim ma miejsce według Konstytucyj 1658. Podkomorzy Sandomierski powinien mieć swego Pisarza Szlachcica Posessyonata, przysiężnego,
w Koronie i Litwie. Z Magistratu Toruńskiego dwóch Assessorów w sądach Ziemskich Chełmińskich zaśiadają. ZIEMSCY. O PODKOMORZYCH.
POdkomorzy powinien byc Szlachćic i Possessyonat, i przyśięgać powinien według osobney dla śiebie Roty. tak Konstytucya 1588. Obligacya ich jest na kondefcensye graniczne jezdźić, granice uznawać, i rozgraniczac miedzy Dobrami, powinien mieć swego Komornika lub kilku Szlachty Possessyonatów przyśiężnych, którzy na mieyscu Podkomorzego mogą graniczyć akta graniczne pod swoim kluczem konserwować według Konstytucyi 1588.
Podkomorzy ma naypierwsze mieysce po Senatorach, i z tąd Podkomorzych zowią Xiążętami Stanu Rycerskiego.
Podkomorzy Lwowski po Starośćie Lwowskim ma mieysce według Konstytucyi 1658. Podkomorzy Sendomirski powinien mieć swego Pisarza Szlachćica Possessyonata, przyśiężnego,
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 221
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
każdego Powiatu Książkę wpisować, 1631. Tenże sam porządek Województwo Krakowskie przyjęło. Podkomorzy Krakowski nie tylko jest Sędzia graniczny ale Inspektór Zup Wielickich, i Bocheńskich, za co pensyą znaczną bierze solną. On także sam prezyduje na Sejmikach Województwa Krakowskiego.
W Litwie każdy Powiat ma swego Podkomorzego, ale i on powinien mieć swego Komornika, z tąż obligacją co i w Koronie.
Podkomorzowie w Prusach tylko na Radach zasiadają Ziem Pruskich; do granic nie należą, tylko Ziemstwo i Ławnicy. URZĘDNICY
Na Podkomorstwo Województwa lub Ziemia lub Powiat jako w Litwie, obierać powinno 4. Kandydatów, z których jeden od Króla Przywilej bierze. O STAROSTACH GRODOWYCH.
każdego Powiatu Książkę wpisować, 1631. Tenże sam porządek Województwo Krakowskie przyjęło. Podkomorzy Krakowski nie tylko jest Sędźia graniczny ale Inspektor Zup Wielickich, i Bocheńskich, za co pensyą znaczną bierze solną. On także sam prezyduje na Seymikach Województwa Krakowskiego.
W Litwie każdy Powiat ma swego Podkomorzego, ale i on powinien mieć swego Komornika, z tąż obligacyą co i w Koronie.
Podkomorzowie w Prusach tylko na Radach zaśiadają Ziem Pruskich; do granic nie należą, tylko Ziemstwo i Ławnicy. URZĘDNICY
Na Podkomorstwo Województwa lub Ziemia lub Powiat jako w Litwie, obierać powinno 4. Kandydatów, z których jeden od Króla Przywiley bierze. O STAROSTACH GRODOWYCH.
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 221
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
Apelacyj Sprawy szacowane do 3000. Konstyt: 1670.
Pisarze Ziemscy podczas pospolitego ruszenia powinni Akta Dekretów mieć swoich K[...] sztellanów.
Księstwo Mazowieckie ma swoje ekscepta, które ciekawemu wolno czytać w Statucie, gdzie Pisarze powinni mieć swoich Podpisków, dla atendencyj Ksiąg tak Konstytucja 1577. ale i w każdej Ziemi są Regenci Ziemscy, Komornicy Ziemscy etc. etc.
W PRUSACH Sedzia Ziemski, Ławników[...] . i Pisarz formują Sądy Ziemskie i powinni być Szlachta i Posessyonaci. W Sądach zaś Ziem skich Chełmińskich zasiadają dwóch Asesorów z Magistratu Toruńskiego. ZIEMSCY. O ELEKCYJ URZĘDNIKÓW ZIEMSKICH.
PO śmierci Podkomorzego lub Sedziego, Podsędka, Pisarza Ziemskich, Wojewoda lub w niebytności jego
Appellacyi Sprawy szacowane do 3000. Konstyt: 1670.
Pisarze Ziemscy podczas pospolitego ruszenia powinni Akta Dekretów mieć swoich K[...] sztellanów.
Xięstwo Mazowieckie ma swoje excepta, które ciekawemu wolno czytać w Statućie, gdźie Pisarze powinni mieć swoich Podpisków, dla attendencyi Ksiąg tak Konstytucya 1577. ale i w każdey Ziemi są Regenći Ziemscy, Komornicy Ziemscy etc. etc.
W PRUSACH Sedźia Ziemski, Ławników[...] . i Pisarz formują Sądy Ziemskie i powinni być Szlachta i Possessyonaći. W Sądach zaś Ziem skich Chełmińskich zaśiadają dwóch Assessorów z Magistratu Toruńskiego. ZIEMSCY. O ELEKCYI URZĘDNIKOW ZIEMSKICH.
PO śmierći Podkomorzego lub Sedźiego, Podsędka, Pisarza Ziemskich, Wojewoda lub w niebytnośći jego
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 225
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
słynął i zacnością. I do takiej potęgi możną majętnością. Więc go i herb: chorągiew kościelna, wzbudzała, Że mu nie darmo cnota takie piątno dała, Aby z bluźnierców Bożych triumfował zawżdy, I ukazał, żeby toż czynił biskup każdy. Pięćset on drabów chował na dworze z mieczami, Druga pięćset dworzanów i z komornikami. Przeto go heretyckim młotem nazywano, Iże się go jako ognia miedzy lutry bano. Tak tą potęgą wywiódł na sejmie królowi,
Że lepiej niż Lutrowi podlec papieżowi. Ale Bóg, który umie zbłaźnić ludzkie dumy, Umie i płoche na wszech obrócić rozumy. Lizmanin, co był jachał po kalwińskie księgi, I onym ministrom
słynął i zacnością. I do takiej potęgi możną majętnością. Więc go i herb: chorągiew kościelna, wzbudzała, Że mu nie darmo cnota takie piątno dała, Aby z bluźnierców Bożych tryumfował zawżdy, I ukazał, żeby toż czynił biskup każdy. Pięćset on drabów chował na dworze z mieczami, Druga pięćset dworzanów i z komornikami. Przeto go heretyckim młotem nazywano, Iże się go jako ognia miedzy lutry bano. Tak tą potęgą wywiódł na sejmie królowi,
Że lepiej niż Lutrowi podlec papieżowi. Ale Bóg, który umie zbłaźnić ludzkie dumy, Umie i płoche na wszech obrócić rozumy. Lizmanin, co był jachał po kalwińskie księgi, I onym ministrom
Skrót tekstu: ErZrzenAnKontr
Strona: 369
Tytuł:
Anatomia Martynusa Lutra Erazma z Roterdama
Autor:
Erazm z Rotterdamu
Tłumacz:
Jan Zrzenczycki
Drukarnia:
Bazyli Skalski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1619
Data wydania (nie wcześniej niż):
1619
Data wydania (nie później niż):
1619
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968
ze złotemi kwiatami/ przy których guzy złote z kamieńmi/ u czapek kity/ na koniach Tureckich w siadania od złota/ od kamieni/ po trzy łańcuchów szczerozłotych nawodzach. P. Adrian Słupecki Siostrzeniec I. M. X. Biskupa/ P. Euarystus Belzecki/ P. Franciszek Ciświcki/ P. Stanisław proski Komornik Poznański Marszałek Jego Mci Pana Wojewody/ wszyscy pięknie dosyć i bogato konie osiedli. P. Jan Trach Gniński w teletowej ferezjej sobolej/ czapka takaż/ kita z zaponą diamentową/ także na koniu Tureckim/ rząd różnemi sadzony kamieńmi: siodło/ czaprag z Turecka haftowane/ przy głowie u konia kita druga z zaponą diamentową
ze złotemi kwiátámi/ przy ktorych guzy złote z kámienmi/ v czapek kity/ ná koniách Tureckich w śiádania od złotá/ od kámieni/ po trzy łáńcuchow szczerozłotych náwodzách. P. Adrián Słupecki Siestrzeniec I. M. X. Biskupá/ P. Euáristus Belzecki/ P. Fránćiszek Ciświcki/ P. Stánisław proski Komornik Poznáński Márszałek Iego Mći Páná Woiewody/ wszyscy pięknie dosyć y bogáto konie ośiedli. P. Ian Trach Gninski w teletowey ferezyey soboley/ czapká tákaż/ kitá z zaponą diamentową/ tákże ná koniu Tureckim/ rząd rożnemi sádzony kámieńmi: śiodło/ czáprág z Turecká háftowáne/ przy głowie v koniá kitá druga z záponą diámentową
Skrót tekstu: WjazdPar
Strona: a4v
Tytuł:
Wjazd wspaniały posłów polskich do Paryża
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Walerian Piątkowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Gatunek:
relacje
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1645
Data wydania (nie wcześniej niż):
1645
Data wydania (nie później niż):
1645
Twerski, Szaudowski, Berzański, Tendziagolski, Korszewski, Wieszniański, Gondyński, Birzyniański. Urząd Ciwonów Żmudzkich jest sądzić sprawy Podkomorskie, jako to na Kondescensjach, i to tylko w granicach Księstwa Litewskiego; przysięgać zaś muszą rotą Podkomorską przed Ziemstwem Rosieńskim na sprawiedliwe sądzenie spraw do lądu Podkomorskiego ściągających się, i mogą sobie po jednym Komorniku kreować. Wolna jednak od ich sądu do Starosty lub Kasztelana Żmudzkiego apelacja. Po Ciwonach idą Marszałkowie Powiatowi. Ci zaś są tylko w 14 Powiatach Województw Litewskich, są dożywotni, tym zaś idą porządkiem: Oszmiański, Lidzki, Wilkomirski, Brasławski, Grodzieński, Kowiński. Upicki, Starodubowski, Słonimski, Wolkowyski, Orszański,
Twerski, Szaudowski, Berzański, Tendziagolski, Korszewski, Wieszniański, Gondyński, Birzyniański. Urząd Ciwonow Zmudzkich iest sądzić sprawy Podkomorskie, iako to na Kondescensyach, y to tylko w granicach Xięstwa Litewskiego; przysięgać zaś muszą rotą Podkomorską przed Ziemstwem Rosieńskim na sprawiedliwe sądzenie spraw do lądu Podkomorskiego ściągaiących się, y mogą sobie po iednym Komorniku kreować. Wolna iednak od ich sądu do Starosty lub Kasztelana Zmudzkiego appellacya. Po Ciwonach idą Marszałkowie Powiatowi. Ci zaś są tylko w 14 Powiatach Woiewodztw Litewskich, są dożywotni, tym zaś idą porządkiem: Oszmiański, Lidzki, Wilkomirski, Brasławski, Grodzieński, Kowiński. Upitski, Starodubowski, Słonimski, Wolkowyski, Orszański,
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 191
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
, który jeszcze nie byłem przysięgłym pisarzem i do akt grodzkich brzeskich nie implikowałem się, wydał delatę podymnego z preagrawacją dóbr jego Kopiny, na granicy województwa lubelskiego, w województwie brzeskim leżących, a dwie kondemnaty w grodzie
słonimskim, w którym powiecie żadnej posesji rodzice moje nie mieli. Jedną kondemnatę imieniem Marcina Sawickiego, komornika brzeskiego, przyjaciela swego, człeka popularnego, a drugą imieniem Wojciecha Parowińskiego, przyjaciela, a przedtem sługi swego, człeka ogromnego i żwawego, o to, że jakobym ja ludzi idących do Żurowic na odpust pod Słonimem w sposób rozboju atakował. Ja zaś do owego czasu nigdy w tamtej stronie, nawet w Szereszewie nie
, który jeszcze nie byłem przysięgłym pisarzem i do akt grodzkich brzeskich nie implikowałem się, wydał delatę podymnego z preagrawacją dóbr jego Kopiny, na granicy województwa lubelskiego, w województwie brzeskim leżących, a dwie kondemnaty w grodzie
słonimskim, w którym powiecie żadnej posesji rodzice moje nie mieli. Jedną kondemnatę imieniem Marcina Sawickiego, komornika brzeskiego, przyjaciela swego, człeka popularnego, a drugą imieniem Wojciecha Parowińskiego, przyjaciela, a przedtem sługi swego, człeka ogromnego i żwawego, o to, że jakobym ja ludzi idących do Żurowic na odpust pod Słonimem w sposób rozboju atakował. Ja zaś do owego czasu nigdy w tamtej stronie, nawet w Szereszewie nie
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 139
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
odpust pod Słonimem w sposób rozboju atakował. Ja zaś do owego czasu nigdy w tamtej stronie, nawet w Szereszewie nie byłem.
Gdy tedy nastąpiły roczki majowe, Grabowski, sędzia grodzki brzeski, z swoją familią, Ludwik Kościuszko, miecznik brzeski, takoż z swoją familią, Wereszczaka, teraźniejszy chorąży brzeski, Sawicki, komornik brzeski, tudzież wielka liczba szlachty od nich nasprowadzanych, zjechali do Brześcia mnie nie dopuszczając. Ja tylko z bratem moim, teraźniejszym pułkownikiem, byłem, nie mając prawie nic szlachty przy sobie, ale gdy kanclerz Sapieha i teraźniejszy wojewoda brzeski Sapieha, naówczas pisarz polny lit., Tarkowski, kasztelan brzeski, et cum
odpust pod Słonimem w sposób rozboju atakował. Ja zaś do owego czasu nigdy w tamtej stronie, nawet w Szereszewie nie byłem.
Gdy tedy nastąpiły roczki majowe, Grabowski, sędzia grodzki brzeski, z swoją familią, Ludwik Kościuszko, miecznik brzeski, takoż z swoją familią, Wereszczaka, teraźniejszy chorąży brzeski, Sawicki, komornik brzeski, tudzież wielka liczba szlachty od nich nasprowadzanych, zjechali do Brześcia mnie nie dopuszczając. Ja tylko z bratem moim, teraźniejszym pułkownikiem, byłem, nie mając prawie nic szlachty przy sobie, ale gdy kanclerz Sapieha i teraźniejszy wojewoda brzeski Sapieha, naówczas pisarz polny lit., Tarkowski, kasztelan brzeski, et cum
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 139
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
do Przezdzieckiego, kasztelanica inflanckiego, marszałka naówczas trybunalskiego, teraźniejszego referendarza lit., i posławszy do Słonima po wyjęcie kondemnat na mnie o rozboje otrzymanych, pobiegłem do Wilna, gdzie znalazłszy oraz łaskawego księdza Sapiehę, koadiutora wileńskiego, za wniesieniem otrzymałem tak z Grabowskim, sędzią grodzkim, jako i z Sawickim, komornikiem brzeskim, i z Parowińskim regestr incarceratorum na obydwóch repartycjach, jako in causa honoris summario processu . A że już zagęszczone były regestra, tedy aż na kadencją mińską sprawy te odwlec się musiały.
Pojechałem potem z Wilna do Zabiełły, teraźniejszego marszałka kowieńskiego, chcąc mu mego życzliwego przywiązania pokazać atencją. Stamtąd na juliowe roczki
do Przezdzieckiego, kasztelanica inflantskiego, marszałka naówczas trybunalskiego, teraźniejszego referendarza lit., i posławszy do Słonima po wyjęcie kondemnat na mnie o rozboje otrzymanych, pobiegłem do Wilna, gdzie znalazłszy oraz łaskawego księdza Sapiehę, koadiutora wileńskiego, za wniesieniem otrzymałem tak z Grabowskim, sędzią grodzkim, jako i z Sawickim, komornikiem brzeskim, i z Parowińskim regestr incarceratorum na obodwoch repartycjach, jako in causa honoris summario processu . A że już zagęszczone były regestra, tedy aż na kadencją mińską sprawy te odwlec się musiały.
Pojechałem potem z Wilna do Zabiełły, teraźniejszego marszałka kowieńskiego, chcąc mu mego życzliwego przywiązania pokazać atencją. Stamtąd na juliowe roczki
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 146
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986