podskarbi wielkiego księstwa litewskiego periculosissime w Wilnie decumbit, że de convalescentia ipsius powątpiewano, gdzie Trybunał według ordinacii continuatur, którego dyrekcją imkanclerz wiel. księstwa lit. zostawia impanu Pacowi pisarzowi wiel. księstwa litew., i sam odjeżdża na wieś ex quo na podagrę chory, na którą także imksiądz biskup wileński compatitur. Kasztelanią przemyską konferował król imć imp. Ponińskiemu kasztelanowi nakielskiemu, a nakielską impanu Gąszyńskiemu ex respectu, że już dawno fidem catholicam est amplexus Impan poseł cesarski ma jechać do Cieplic węgierskich na cztery niedziele dla poratowania zdrowia swego. Eodem die to jest we wczorajszy dzień, imksiądz biskup Łucki w Janowie umarł; wakans deklarowany od króla imci księdzu biskupowi
podskarbi wielkiego księstwa litewskiego periculosissime w Wilnie decumbit, że de convalescentia ipsius powątpiewano, gdzie Trybunał według ordinacii continuatur, którego dyrekcyą jmkanclerz wiel. księstwa lit. zostawia jmpanu Pacowi pisarzowi wiel. księstwa litew., i sam odjeżdża na wieś ex quo na podagrę chory, na którą także jmksiądz biskup wileński compatitur. Kasztelanią przemyską konferował król jmć jmp. Ponińskiemu kasztelanowi nakielskiemu, a nakielską jmpanu Gąszyńskiemu ex respectu, że już dawno fidem catholicam est amplexus Jmpan poseł cesarski ma jechać do Cieplic węgierskich na cztery niedziele dla poratowania zdrowia swego. Eodem die to jest we wczorajszy dzień, jmksiądz biskup Łucki w Janowie umarł; wakans deklarowany od króla jmci księdzu biskupowi
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 427
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
nas całe święte i niepokalane było zawitało. Bo przez lat niemal ośm całe z samym sobą/ i z tymi oto Autorów tych bluźnierstwy doma biedziełem się: Czego świadomo dobrze Wilno/ świadomy Kijów/ świadoma Kapituła Ostrogska/ i wiele z tych/ którzy się zdali być czym w Narodzie naszym: z którymi ja o tym konferował/ z umysło do nich dla tego samego ziezdżając. Ażem doma tego/ czego szukałem/ nie naszedł. szukać tego u swoich że na Wschód puściłem się: i com tam naszedł/ o tym da Bóg potym. Teraz co przez tę moję Apologią czynię/ sumnieniem przymuszony czynię: które cięższym mi
nas cáłe święte y niepokaláne było záwitáło. Bo przez lat niemal ośm cáłe z sámym sobą/ y z tymi oto Authorow tych bluźnierstwy domá biedźiełem sie: Czego świádomo dobrze Wilno/ świádomy Kijow/ świádoma Kápitułá Ostrogska/ y wiele z tych/ ktorzy sie zdáli bydź cżym w Narodźie nászym: z ktorymi ia o tym conferował/ z vmysło do nich dla tego sámego ziezdżáiąc. Ażem domá tego/ cżego szukałem/ nie nászedł. szukáć tego v swoich że ná Wschod puściłem sie: y com tám nászedł/ o tym da Bog potym. Teraz co przez tę moię Apologią cżynię/ sumnieniem przymuszony czynię: ktore ćięższym mi
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 89
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
Watopedskiego Wsw. Gorze. Przez tegoż tedy wielkiego wielkiej Cerkwie Konst. Dydaskała publicè z Katedry przepowiadane słyszałem/ owo/ że modlitwy za umarłe/ jak pożytku zeszłym z tego świata Duszam żadnego nie czynią/ tak też i w Cerkwi nie są potrzebne. Oczym gdym z tym/ zkim nałeżało/ konferował/ nie tylko ten Dydaskał z tego strofowany nie był/ ale i ja odpowiedziane odniosłem/ że inaczej żadnym sposobem Czyściec Rzymski zniesiony być nie może. A to jest początek przyszłych na Gręcję boleści/ jeśli Pan Bóg nie będzie z nią. To mówię/ są początki cięzszej Gręckiej niewolej. Tu nasze zaduszne o zmarłych
Watopedskiego Wsw. Gorze. Przez tegoż tedy wielkiego wielkiey Cerkwie Konst. Didáskałá publicè z Káthedry przepowiádáne słyszałem/ owo/ że modlitwy zá vmárłe/ iák pożytku zeszłym z tego świátá Duszam żadnego nie cżynią/ ták też y w Cerkwi nie są potrzebne. Oczym gdym z tym/ zkim nałeżáło/ conferował/ nie tylko ten Didáskał z tego strophowány nie był/ ále y ia odpowiedźiáne odniosłem/ że inácżey żadnym sposobem Czyśćiec Rzymski znieśiony bydź nie może. A to iest początek przyszłych ná Gręcyę boleśći/ ieśli Pan Bog nie będźie z nią. To mowię/ są pocżątki ćięzszey Gręckiey niewoley. Tu násze zaduszne o zmárłych
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 121
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
dragonijej i armaty sztuk 8, którą niemal szturmem dobyli.
Pro coronide notandum, że ks. im. marszałek nadworny z drugimi prowadząc im. pana koniuszego wstąpili do im. ks. biskupa wileńskiego stojącego w klasztorze u oo. franciszkanów, który do nich wyszedł. Im. pan koniuszy zsiadszy z konia chciał z nim konferować i podobno immunitate ecclesiastica asekurować się, ale szlachta z dobytymi szablami rzuciwszy się o włosek go nie zabiła, aż na konia wsiadszy musiał z księciem marszałkiem i drugimi ichmciami do miasteczka j achać do gospody książąt ichm., na którą kilka razy szlachta turmatim nachodziła, okna i drzwi wyrębując chciała go koniecznie rozsiekać, odgrażając na
dragonijej i armaty sztuk 8, którą niemal szturmem dobyli.
Pro coronide notandum, że ks. jm. marszałek nadworny z drugimi prowadząc jm. pana koniuszego wstąpili do jm. ks. biskupa wileńskiego stojącego w klasztorze u oo. franciszkanów, który do nich wyszedł. Jm. pan koniuszy zsiadszy z konia chciał z nim konferować i podobno immunitate ecclesiastica asekurować się, ale szlachta z dobytymi szablami rzuciwszy się o włosek go nie zabiła, aż na konia wsiadszy musiał z księciem marszałkiem i drugimi ichmciami do miasteczka j achać do gospody książąt ichm., na którą kilka razy szlachta turmatim nachodziła, okna i drzwi wyrębując chciała go koniecznie rozsiekać, odgrażając na
Skrót tekstu: RelSapRzecz
Strona: 193
Tytuł:
Relatio potrzeby cum domo Sapiehana...
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
relacje
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1700
Data wydania (nie później niż):
1700
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
burmistrzom i całemu pospólstwu miasteczka naszego dziedzicznego Sasów nazwanego, do włości złoczowskiej należącego, do wiadomości podajemy. Iż my skłoniwszy się do supliki nam podanej od niewiernych Żydów miasteczka naszego Sasowa, aby się mogli takim prawem zaszczycać, jakim się insze miasta nasze dziedziczne zaszczycają, takowe im prawo i potomkom ich wiecznymi czasy nadajemy i konferujemy. A naprzód pozwalamy im, aby mieli szkołę i przy niej dla szkolnika pomieszkanie, do tego domki dla kantora i szpital dla ubogich i one od wszelkich podatków uwalniamy. Okopisko zaś na miejscu jak z dawna jest, aby mogło być dłuższe, pozwalamy im wyczyścić sobie chaszcze od dawnego miejsca na łokci 50 na długość,
burmistrzom i całemu pospólstwu miasteczka naszego dziedzicznego Sasów nazwanego, do włości złoczowskiej należącego, do wiadomości podajemy. Iż my skłoniwszy się do supliki nam podanej od niewiernych Żydów miasteczka naszego Sasowa, aby się mogli takim prawem zaszczycać, jakim się insze miasta nasze dziedziczne zaszczycają, takowe im prawo i potomkom ich wiecznymi czasy nadajemy i konferujemy. A naprzód pozwalamy im, aby mieli szkołę i przy niej dla szkolnika pomieszkanie, do tego domki dla kantora i szpital dla ubogich i one od wszelkich podatków uwalniamy. Okopisko zaś na miejscu jak z dawna jest, aby mogło być dłuższe, pozwalamy im wyczyścić sobie chaszcze od dawnego miejsca na łokci 50 na długość,
Skrót tekstu: JewPriv_II_Sasów
Strona: 223
Tytuł:
Jewish Privileges in the Polish Commonwealth, t. II, Sasów
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Złoczów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
przywileje, akty nadania
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1727
Data wydania (nie wcześniej niż):
1727
Data wydania (nie później niż):
1727
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Jewish privileges in the Polish commonwealth
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jacob Goldberg
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Jerozolima
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Nauk Izraela
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2001
ich na potym Rotą także sobie teraz opisaną, przy objęciu Urzędów swoich, pod utraceniem onychże zawsze przysięgę wykonać powinni będą. Które to Ministeria, gdy będą potym wakowały, J. K. Mość tylko na Sejmie ad vota Senatus, i za Instancją Posłów Ziemskich, Rzeczypospolitej dobrze zasłużonym, i dobrze osiadłym atque capacibus konferować będzie. In casum zaś gdyby albo Hetmani jednego Narodu, przed Sejmem nie zaraz następującym pomarli, Regimentarza doczesnego do J. K. Mci będzie należało postanowić. Jurament Hetmanów teraźniejszych.
JA NN. Przysięgam P. Bogu Wszechmogącemu, iż Najjaśniejszemu Królowi Augustowi II. i Rzpltej wierny będę, i Prawom Cyrkumskrypcyj przez Traktat Warszawski
ich na potym Rotą także sobie teraz opisaną, przy obięćiu Urzędow swoich, pod utraceniem onychże zawsze przyśięgę wykonać powinni będą. Ktore to Ministeria, gdy będą potym wakowały, J. K. Mość tylko na Seymie ad vota Senatus, y za Instancyą Posłow Ziemskich, Rzeczypospolitey dobrze zasłużonym, y dobrze ośiadłym atque capacibus konferować będźie. In casum zaś gdyby albo Hetmani iednego Narodu, przed Seymem nie zaraz następuiącym pomarli, Regimentarza doczesnego do J. K. Mći będźie należało postanowić. Jurament Hetmanow teraźnieyszych.
JA NN. Przyśięgam P. Bogu Wszechmogącemu, iż Nayiaśnieyszemu Krolowi Augustowi II. y Rzpltey wierny będę, y Prawom Circumskrypcyi przez Traktat Warszawski
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: H
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
Rezydencja Książąt Sułkowskich Pałacem wspaniałym przyozdobiona. Przemęc, Opactwo Cysterskie. Paradyż Opactwo Cysterskie, należy do Kolacyj Królewskiej. Za panowania albowiem Augusta II. stanęła między Stolicą Apostołską i Dworem Warszawskim, za kooperacją Jana Tar ła Wojewody Sandomierskiego ugoda, przez którą pozwolono Królowi dwanaście Opactw i Probostwo Miechowskie według swego upodobania, komu zechce, konferować. W tych tedy 12. Opactwach i trzynastym Probostwie są dwa Opaci, jeden Klasztorny, drugi od Króla postanowiony Świecki Ksiądz, lub Biskup, który ma osobne sobie wydzielone dobra, i w Rząd Klasztorny nie mięsza się. Lubień Opactwo Benedyktyńskie do Kolacyj Król: Błedziejów Opactwo Cysterskie. Rogoźno Ekonomia Królewska. Srzoda miasteczko sławne
Rezydencya Xiążąt Sułkowskich Pałacem wspaniałym przyozdobiona. Przemęc, Opactwo Cysterskie. Paradyż Opactwo Cysterskie, należy do Kollacyi Krolewskiey. Za panowania albowiem Augusta II. stanęła między Stolicą Apostolską y Dworem Warszawskim, za kooperacyą Jana Tar ła Woiewody Sandomirskiego ugoda, przez ktorą pozwolono Krolowi dwanaście Opactw y Probostwo Miechowskie według swego upodobania, komu zechce, konferować. W tych tedy 12. Opactwach y trzynastym Probostwie są dwa Opaci, ieden Klasztorny, drugi od Krola postanowiony Swiecki Xiądz, lub Biskup, ktory ma osobne sobie wydzielone dobra, y w Rząd Klasztorny nie mięsza się. Lubień Opactwo Benedyktyńskie do Kollacyi Krol: Błedzieiow Opactwo Cysterskie. Rogoźno Ekonomia Krolewska. Srzoda miasteczko sławne
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 123
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
sercu siła. Co Michał z wysokiego humoru zrażony, Co i Rożwan na ostrym haku zawieszony. Też i on tam należał, ale i w domowej (Hańbo wieku! z zewnętrznej zawierusze owej), Lepszej strony pilnując, na wielką zarobił Łaskę sobie u pana, który go ozdobił Brzeskim wprzód wojewodą, a potem nakielskie Konferował starostwo, toż na przyjacielskie Wylawszy się usługi, żadnych jednak nigdy Publik nie omieszkając, na ślepe Charybdy Śmierci napadł okrutnej, a (w czem gwałt człowieku) W niedojrzałym i ledwie połowicy wieku. Ale jeszcze niewcześniej i daleko raniej Trzeciego z nich Rachfała taż Awernu pani Nieużyta, tylko co zażgnąwszy zgasiła. Jemu wiosna
sercu siła. Co Michał z wysokiego humoru zrażony, Co i Rożwan na ostrym haku zawieszony. Też i on tam należał, ale i w domowej (Hańbo wieku! z zewnętrznej zawierusze owej), Lepszej strony pilnując, na wielką zarobił Łaskę sobie u pana, który go ozdobił Brzeskim wprzód wojewodą, a potem nakielskie Konferował starostwo, toż na przyjacielskie Wylawszy się usługi, żadnych jednak nigdy Publik nie omieszkając, na ślepe Charybdy Śmierci napadł okrutnej, a (w czem gwałt człowieku) W niedojrzałym i ledwie połowicy wieku. Ale jeszcze niewcześniej i daleko raniej Trzeciego z nich Rachfała taż Awernu pani Nieużyta, tylko co zażgnąwszy zgasiła. Jemu wiosna
Skrót tekstu: TwarSRytTur
Strona: 114
Tytuł:
Zbiór różnych rytmów
Autor:
Samuel Twardowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1631 a 1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1661
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Drukarnia "Czasu"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1861
ludzi chwytanie i przedawanie. Stąd bierz sobie to za pożytek Praw: Czytel: na swój pożytek nie brać pożytków Cerkiewnych/ boć te tym służą/ którzy Ołtarzowi służą/ ci abowiem sądu powinni będą/ którzy daremnie wiosek i dóbr Cerkiewnych/ ekscludowawszy Zakonników zażywają/ jakoby merè im świętobliwi Fundatorowie nadali/ zaiste tym ci konferowali/ którzy Pana Boga ustawicznie za nich proszą/ co czynią Zakonnicy sami: Zaczym minąwszy tych szerszeniów/ im przysłuszają. Ci zaś którzy je im dają/ niech sobie to dobrze reuminują/ co mówi święty Hieronim: Rzeczy ubogich dać nieubogim/ jest część świętokradztwa. I. Cor: o v. 10. Eksód:
ludźi chwytánie y przedawánie. Ztąd bierz sobie to zá pożytek Práw: Czytel: ná swoy pożytek nie bráć pożytkow Cerkiewnych/ boć te tym służą/ ktorzy Ołtarzowi służą/ ći ábowiem sądu powinni bedą/ ktorzy dáremnie wiosek y dobr Cerkiewnych/ excludowawszy Zakonnikow záżywáią/ iákoby merè im świętobliwi Fundatorowie nádáli/ záiste tym ći conferowáli/ ktorzy Páná Bogá vstáwicznie zá nich proszą/ co czynią Zakonnicy sámi: Záczym minąwszy tych szerszeniow/ im przysłuszáią. Ci zás ktorzy ie im dáią/ niech sobie to dobrze reuminuią/ co mowi swięty Hieronim: Rzeczy vbogich dác nieubogim/ iest część świętokradztwa. I. Cor: o v. 10. Exod:
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 123.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
Pański niech cię nauczy Prawosławny Czytelniku: Jałmużna zasię jest uczynek/ w którym daje cóżkolwiek potrzebującemu z spół pobolenia/ dla Pana Boga/ ta jest/ która od grzechu i śmierci uwalnia/ ta jest skarb do niebieskiej Ojczyzny urzesłany/ rzekłem potrzebujacemu dana/ ponieważ pożyteczniej złym i przewrotnym ludziom one odmówić aniżeli dać: a konferować ją potrzebniejszym (jako ten Świętobliwy Ociec czynił) lepszym/ pokrewnym/ dobrodziejom/ i Duchowne nam ministrującym. Nie mów mam sam mało/ obawiam się by mi nie zbyło: Mniej miała ona ubożuchna wdowa Sareptańska/ jakom wyżej wspomniał/ i to dla Proroka Heliasza zamiesiwszy upiec poskorzyła. Rozdał Jan święty Jałmużnik wszystko/
Pánski niech ćię náuczy Práwosławny Czytelniku: Iáłmużná zásię iest vczynek/ w ktorym dáie cożkolwiek potrzebuiącemu z społ pobolenia/ dla Páná Bogá/ tá iest/ ktora od grzechu y śmierći vwalnia/ tá iest skarb do niebieskiey Oyczyzny vrzesłány/ rzekłem potrzebuiacemu dáná/ ponieważ pożyteczniey złym y przewrotnỹ ludźiom one odmowić ániżeli dać: á conferowáć ią potrzebnieyszỹ (iáko ten Swiętobliwy Oćiec czynił) lepszym/ pokrewnym/ dobrodźieiom/ y Duchowne nam ministruiącym. Nie mow mam sam máło/ obawiam się by mi nie zbyło: Mniey miáłá oná vbożuchna wdowá Sáreptáńska/ iákom wyżey wspomniał/ y to dla Proroká Heliaszá zámiesiwszy vpiec poskorzyłá. Rozdał Ian swięty Iáłmużnik wszystko/
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 128.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638