trunków sąsiadów zdrowia pozbawia, czyli ja, który kilkadziesiąt ubogich familii przy moich warsztatach odziewam i żywię. Dostatnie, majętne, dzieci moich rzemieślników większą podobno będą mieli mnie mizernemu kupcowi obligacją, żem ich Rodziców zapomógł, niżli potomstwo Sąsiadów Baronowi, iż ojców ich wyćwiczył w rzemiośle pijackim, Przysłowie łacińskie o Kartaginczykach nie nie konkluduje, ponieważ od nieprzyjaciół poszło, Szkoda że niemamy historyj Rzymskiej pisanej od Kartagińczyka, nauczylibyśmy się zapewne jakiego podobnego przysłowia o generozyj Rzymskiej hojnej z cudzego. Rachunek Mci Panowie jest fundamentem wszystkich spraw dobrze rozrządzonych, bez niego nic się regularnie, nic się porządnie stać niemoże. Niechże zważy adwersarz kupców,
trunkow sąsiadow zdrowia pozbawia, czyli ia, ktory kilkadziesiąt ubogich familii przy moich warsztatach odziewam y żywię. Dostatnie, maiętne, dzieci moich rzemieślnikow większą podobno będą mieli mnie mizernemu kupcowi obligacyą, żem ich Rodzicow zapomogł, niżli potomstwo Sąsiadow Baronowi, iż oycow ich wyćwiczył w rzemiośle piiackim, Przysłowie łacińskie o Kartaginczykach nie nie konkluduie, ponieważ od nieprzyiacioł poszło, Szkoda że niemamy historyi Rzymskiey pisaney od Karthagińczyka, nauczylibyśmy się zapewne iakiego podobnego przysłowia o generozyi Rzymskiey hoyney z cudzego. Rachunek Mci Panowie iest fundamentem wszystkich spraw dobrze rozrządzonych, bez niego nic się regularnie, nic się porządnie stać niemoże. Niechże zważy adwersarz kupcow,
Skrót tekstu: Monitor
Strona: 184
Tytuł:
Monitor na Rok Pański 1772
Autor:
Ignacy Krasicki
Drukarnia:
Wawrzyniec Mitzler de Kolof
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
, o którym ... dla odświeżenia pamięci dla was w edycji swojej sub titulo „Rewolucja szwedzka”, że takim sposobem sensim sine sensu giniecie, a przecie widzieć tego nie chcecie.
5. Czego więcej na przestrogę waszą potrzeba, gdy sami saksońscy oficyjerowie o tym jawnie mówią, że in privato camera consilio już konkludowano, żeby opresyją i zniszczeniem przymusić i nakłonić Polaków do obediencji i za wasze własne pieniądze wojskiem zaciągnionym konającej już doduszać Rzpltej et his ingeniis do ostatniej rekognicji absoluta przywieść Polaków.
6. Jawny dowód, że po wyciągnionych z Polski milionach i tak wielkich sumach pieniężnych, którym by przez kilkadziesiąt lat saksońskie i z prowentami nie wystarczyły
, o którym ... dla odświeżenia pamięci dla was w edycyi swojej sub titulo „Rewolucyja szwedzka”, że takim sposobem sensim sine sensu giniecie, a przecie widzieć tego nie chcecie.
5. Czego więcej na przestrogę waszą potrzeba, gdy sami saksońscy oficyjerowie o tym jawnie mówią, że in privato camera consilio już konkludowano, żeby opresyją i zniszczeniem przymusić i nakłonić Polaków do obediencyi i za wasze własne pieniądze wojskiem zaciągnionym konającej już doduszać Rzpltej et his ingeniis do ostatniej rekognicyi absoluta przywieść Polaków.
6. Jawny dowód, że po wyciągnionych z Polski milijonach i tak wielkich sumach pieniężnych, którym by przez kilkadziesiąt lat saksońskie i z prowentami nie wystarczyły
Skrót tekstu: ZgubWolRzecz
Strona: 199
Tytuł:
Przestroga generalna stanów Rzpltej…
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1713 a 1714
Data wydania (nie wcześniej niż):
1713
Data wydania (nie później niż):
1714
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
na Niebie Słońca.
Czwarta. Wszystkie obroty Sfer Niebieskich są Regularne/ żadnym odmianom niepodlegające/ jako jest zgodna Sentencja wszytkich Astronomów i z demonstracyj/ rzecz prawdziwa jest. Ale Komety każdego obroty nie są Regularne/ dla swoich odmienności/ dla biegu niestateczności. Zaczym Kometa nie w Niebie/ ale na powietrzu iż się rodzi każdy konkludować może.
Piąta. Gdyby Kometa był na Sferze Słonecznej/ byłby widziany jednejże nocy od wszytkich mieszkających na tym Hemisphaerium, na którymby się pokazał/ jako i Słońce. Jest albowiem Nauka optyków Libro primo propositione 22. Omne luminosum Sphaericum, lluminat Sphaeram minorem, plusquàm dimidium. Ale to jest przeciw Eksperienciej/ gdy
ná Niebie Słońcá.
Czwarta. Wszystkie obroty Spher Niebieskich są Regularne/ żadnym odmiánom niepodlegáiące/ iáko iest zgodna Sentencyá wszytkich Astronomow y z demonstrácyi/ rzecz prawdźiwa iest. Ale Komety káżdego obroty nie są Regularne/ dla swoich odmiennośći/ dla biegu niestátecznośći. Zaczym Kometá nie w Niebie/ ále ná powietrzu iż się rodźi káżdy konkludowáć może.
Piąta. Gdyby Kometá był ná Sphaerze Słoneczney/ byłby widźiány iedneyże nocy od wszytkich mieszkáiących na tym Hemisphaerium, ná ktorymby się pokazał/ iáko y Słońce. Iest albowiem Náuká optykow Libro primo propositione 22. Omne luminosum Sphaericum, lluminat Sphaeram minorem, plusquàm dimidium. Ale to iest przećiw Experyenciey/ gdy
Skrót tekstu: CiekAbryz
Strona: B
Tytuł:
Abryz komety z astronomicznej i astrologicznej uwagi
Autor:
Kasper Ciekanowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
astrologia, astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
czas Pieczarskiego obaczył sam jeden/ słup ognisty/ który się wziąwszy z Monastyra/ aż do Niebios przeciągnął: I rzecze od swoich sług: Jako mniemam i słup mię ten uczy/ dzisia Święty Ociec Teodozy od nas odchodzi/ ponieważ był dniem przedtym u niego/ a widząc wielce ciężką jego chorobę/ tak o jego śmierci konkludował: wszakże tym się jeszcze nie kontentując/ a chcąc wiedzieć doskonale coby się działo/ posyła jednego z swoich Bolarów do Pieczary/ który toż obaczywszy co świętobliwy Książę powiedział/ zwróciwszy się przyniósł wieść o śmierci świętego: o tej usłyszawszy Książę Światosław/ płakał Ojca swego w duchu/ i sługi Bożego odeszcia. Podobny
czás Pieczárskiego obaczył sam ieden/ słup ognisty/ ktory się wźiąwszy z Monástyrá/ áż do Niebios przećiągnął: Y rzecze od swoich sług: Iáko mniemam y słup mię ten vczy/ dziśia Swięty Oćiec Theodozy od nas odchodźi/ ponieważ był dniem przedtym v niego/ á widząc wielce ćiężką iego chorobę/ ták o iego śmierći concludował: wszákże tym się ieszcze nie kontentuiąc/ á chcąc wiedźieć doskonále coby się działo/ posyła iednego z swoich Bolarow do Pieczáry/ ktory toż obaczywszy co świętobliwy Xiążę powiedział/ zwroćiwszy się przyniosł wieść o śmierći świętego: o tey vsłyszawszy Xiążę Swiátosław/ płákał Oycá swego w duchu/ y sługi Bożego odeszćia. Podobny
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 97.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
tylko na tym miejscu/ ale barziej na wspaniałych piersiach Polskich Regis memoriam. Zostawuje dwudziestoletnich nieporownanych zasług numerum prawie innumerum, z-którymi bez wątpienia perennis IKM. Sława zostawać będzie. Zażyć się godzi IKM. przy ostatnim rozstawaniu się i pozegnaniu z Wmi słów tych/ którymi niegdy Augustus Cesarz rozstawał się z poddanymi swymi/ gdy konkludując oraz życie i panowanie swoje pytał około stojących: Benene Rempublicam gessi? a gdy oni skłoniwszy głowy pochwalili: Ergo valere et plaudite. Odebrał IKM. ore Senatûs i Rycerstwa Reipublicae bene gestae godne świadectwo i pochwałę. Usłyszeliście WM. ultimae vocis oraculum, ostatnie Ojcowskie Valete; czegoż nie dostawa więcej/ tylko aby
tylko ná tym miescu/ ale bárźiey ná wspániáłych piersiách Polskich Regis memoriam. Zostáwuie dwudźiestoletnich nieporownanych zasług numerum práwie innumerum, z-ktorymi bez wątpienia perennis IKM. Sławá zostawać będźie. Záżyć się godźi IKM. przy ostatnim rozstawániu się i pozegnániu z Wmi słow tych/ ktorymi niegdy Augustus Cesarz rozstawał się z poddánymi swymi/ gdy konkluduiąc oraz życie i panowanie swoie pytał około stoiących: Benene Rempublicam gessi? a gdy oni skłoniwszy głowy pochwalili: Ergo valere et plaudite. Odebrał IKM. ore Senatûs i Rycerstwá Reipublicae bene gestae godne świádectwo i pochwałę. Vsłyszeliśćie WM. ultimae vocis oraculum, ostátnie Oycowskie Valete; czegoż nie dostawa więcey/ tylko aby
Skrót tekstu: PisMów_II
Strona: 18
Tytuł:
Mówca polski, t. 2
Autor:
Jan Pisarski
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
. Morzem niekiedy płynąc Servius Sulpitius zacny i mocny Senator Rzymski/ upatrował po brzegach vix vestigia extantia nobilissimarum Graeciae civitatum. Tu Corynthus, tu Athenae, tu Magara, tu AEgina, ledwo znak został że te tu miasta siedziały które niekiedy longè prolato Imperio wszytkiemu światu straszne były. Ciesząc zatym przyjaciela swego in morte filiae tym konkluduje: Nos homunculi indignamur, si quis nostrum interiit, quorum vita brevior esse debet, cùm uno loco tot urbium cadavera projecta jaceant. Słusznie trupami nazwał ruinas urbium. Bo jako ten już więcej non redit ad vitam tak i upadłe Rzeczyp: i Królestwa nie powstają. Dziwują się Politycy czemu Rzym z-małych początków wielkim
. Morzem niekiedy płynąc Servius Sulpitius zacny i mocny Senator Rzymski/ upátrował po brzegách vix vestigia extantia nobilissimarum Graeciae civitatum. Tu Corynthus, tu Athenae, tu Magara, tu AEgina, ledwo znák został że te tu miástá siedźiały ktore niekiedy longè prolato Imperio wszytkiemu świátu strászne były. Ciesząc zátym przyiaćielá swego in morte filiae tym konkluduie: Nos homunculi indignamur, si quis nostrum interiit, quorum vita brevior esse debet, cùm uno loco tot urbium cadavera projecta jaceant. Słusznie trupámi názwał ruinas urbium. Bo iáko ten iuż więcey non redit ad vitam ták i upádłe Rzeczyp: i Krolestwá nie powstáią. Dźiwuią się Politycy czemu Rzym z-máłych początkow wielkim
Skrót tekstu: PisMów_II
Strona: 56
Tytuł:
Mówca polski, t. 2
Autor:
Jan Pisarski
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
. In nostra Rep: nunquam toleratur, ut divites sint factiosi, pauperes otiosi, illi qui Remp: gubernant indocti. Lacedemoński. Spartae inquit, non regnant, invidia, quia omnes sunt aequales; Neque avaritia, quia omnia bona sunt aequalia; neque otium, quia omnes sunt laborybus dedyti. Naostatek Legat Sycjoński konkludując/ tak powiedział. E nostra Rep: exterminantur peregrini, ne res novas afferant, Medici, ne sanos occidant, Oratores, ne causas actitantes defensores injustitiae evadant. Zdarzyłby to Pan Bóg MM. PP./ żeby te wszytkie chwalebne zwyczaje w-naszej Rzeczyp: były z-wielką pilnością zachowane/ które się tu/ jakom
. In nostra Rep: nunquam toleratur, ut divites sint factiosi, pauperes otiosi, illi qui Remp: gubernant indocti. Lácedemoński. Spartae inquit, non regnant, invidia, quia omnes sunt aequales; Neque avaritia, quia omnia bona sunt aequalia; neque otium, quia omnes sunt laboribus dediti. Náostátek Legat Sycyoński konkluduiąc/ ták powiedźiał. E nostra Rep: exterminantur peregrini, ne res novas afferant, Medici, ne sanos occidant, Oratores, ne causas actitantes defensores injustitiae evadant. Zdarzyłby to Pan Bog MM. PP./ żeby te wszytkie chwalebne zwyczáie w-nászey Rzeczyp: były z-wielką pilnośćią zachowáne/ ktore się tu/ iakom
Skrót tekstu: PisMów_II
Strona: 81
Tytuł:
Mówca polski, t. 2
Autor:
Jan Pisarski
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
Posłów/ którzyby o wszytkich tych rzeczach mądrze/ pilnie/ i szczerze radzili mianuję/ etc. A na koniec obracając się/ do samej przezornej opatrzności Boskiej/ Pana Boga/ o to całym sercem proszę/ aby wżdy kiedykolwiek/ okiem swego miłosierdzia na nasze Rzeczp: wejrzeć raczył/ i już tak/ illo Virgiliano konkluduję. Adsis ô! placidusque juves, et sidera caelo dextra feras, nulla salus bello, pacem te pościmus omnes.
Posłow/ ktorzyby o wszytkich tych rzeczách mądrze/ pilnie/ i szczerze rádźili miánuię/ etc. A ná koniec obracáiąc się/ do samey przezorney opátrznośći Boskiey/ Paná Boga/ o to całym sercem proszę/ áby wżdy kiedykolwiek/ okiem swego miłośierdźia ná násze Rzeczp: weyrzeć raczył/ i iuż ták/ illo Virgiliano konkluduię. Adsis ô! placidusque juves, et sidera caelo dextra feras, nulla salus bello, pacem te poscimus omnes.
Skrót tekstu: PisMów_II
Strona: 94
Tytuł:
Mówca polski, t. 2
Autor:
Jan Pisarski
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
. § 7 Egzaminuje się trzeci sposób utrzymywania sejmów, żeby z niektórymi, na które zgoda zajdzie, materiami sejm kończyć, a insze odwlec. Czwarty sposób, żeby niezbyt skrupulizować o kontradykcyje. Piąty, żeby samę przy prawie wyraźnym kontradykcyją uważać.
Trzeci sposób, który często słyszeć się daje, jest ten, żeby to konkludować na sejmach, na co zgoda wszystkich zajdzie, i tym sposobem sejm każdy dokończyć się może ani nie ma być o co rwany, te zaś materyje, na które nie zajdzie zgoda, odłożyć lub i cale odrzucić.
Przecięż by to było coś więcej niż nic. Nie przeczę temu. Mogłyby pewnie i tym
. § 7 Egzaminuje się trzeci sposób utrzymywania sejmów, żeby z niektórymi, na które zgoda zajdzie, materyjami sejm kończyć, a insze odwlec. Czwarty sposób, żeby niezbyt skrupulizować o kontradykcyje. Piąty, żeby samę przy prawie wyraźnym kontradykcyją uważać.
Trzeci sposób, który często słyszeć się daje, jest ten, żeby to konkludować na sejmach, na co zgoda wszystkich zajdzie, i tym sposobem sejm każdy dokończyć się może ani nie ma być o co rwany, te zaś materyje, na które nie zajdzie zgoda, odłożyć lub i cale odrzucić.
Przecięż by to było coś więcej niż nic. Nie przeczę temu. Mogłyby pewnie i tym
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 127
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
, bo mi się tak podoba, bo tak chce wolny poseł”, a tę moc grzeszenia zostawiwszy, straszny sąd na nią formować byłyby to kontradykujące rzeczy. Tobie wolno grzeszyć, a ja za grzech karać cię będę. Znieśmy moc i wolność grzeszenia, a obejdzie się podobno bez sądu i kary...
Konkluduję więc zatym: że alboby tedy trzeba, żeby ten trybunał sądził nie tylko o dowiedzione fakcyje i korupcyje, ale i o nierozumne, uporne i niesprawiedliwe jakiekolwiek kontradycenta racje i onego za nie, gdy nimi sejm skazi, konfiskacjami, wyrzuceniem ze szlacheckiego stanu, wypędzeniem z Ojczyzny karał, co jest... przeciw
, bo mi się tak podoba, bo tak chce wolny poseł”, a tę moc grzeszenia zostawiwszy, straszny sąd na nię formować byłyby to kontradykujące rzeczy. Tobie wolno grzeszyć, a ja za grzech karać cię będę. Znieśmy moc i wolność grzeszenia, a obejdzie się podobno bez sądu i kary...
Konkluduję więc zatym: że alboby tedy trzeba, żeby ten trybunał sądził nie tylko o dowiedzione fakcyje i korrupcyje, ale i o nierozumne, uporne i niesprawiedliwe jakiekolwiek kontradycenta racyje i onego za nie, gdy nimi sejm skazi, konfiskacyjami, wyrzuceniem ze szlacheckiego stanu, wypędzeniem z Ojczyzny karał, co jest... przeciw
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 143
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955