Regum Sapor, Princeps syderum, Frater Solis et Lunae, Constantino Fratri salutem. Atyla Król Hunnów, dawał sobie tytuł: Attyla Mundizi Filius, et Magni Nimrod Nepos, Engadiae natus, Divina benignitate Hunnorum, Medorum, Gothorum, ac Danorum Rex, metus Orbis, Deique Flagellum, jako pisze o nim Munsterus w Kosmografii. Abysyński Imperator po dziś dzień pysznego zażywa tytułu, zowiąc się Columnam Fidei, Ortum ex stirpe Iuda, Filium Davidis, Filium Salomonis, Filium ex Semine Iacob, Filium manus Mariae, etc. jako świadczy Jansson in Atlante contracto. Sułtan jeden u Drekseliusza in Prodromo AEternitatis, taki sobie dawał tytuł : Salamander Omnipotens ante
Regum Sapor, Princeps syderum, Frater Solis et Lunae, Constantino Fratri salutem. Attyla Krol Hunnow, dawał sobie tytuł: Attyla Mundizi Filius, et Magni Nimrod Nepos, Engadiae natus, Divina benignitate Hunnorum, Medorum, Gothorum, ac Danorum Rex, metus Orbis, Deique Flagellum, iáko pisze o nim Munsterus w Kosmografii. Abysynski Imperator po dziś dżień pysznego záżywá tytułu, zowiąc się Columnam Fidei, Ortum ex stirpe Iuda, Filium Davidis, Filium Salomonis, Filium ex Semine Iacob, Filium manus Mariae, etc. iáko świadczy Iansson in Atlante contracto. Sułtan ieden u Drexeliusza in Prodromo AEternitatis, táki sobie dáwał tytuł : Salamander Omnipotens ante
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 974
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
zepsowanie praw: i inszych ucisków obawiać się potrzeba: nie tak dalece nam/ jako inszym krajom barziej/ Północym też krajom obawiać się żeby nieprzyjazny sąsiad nie plądrował/ udając się za ogonem tego Komety. Wschodne też kraje niech nie wykrzykają/ bo ich Coniunctio następuje ostra/ kędy nie raz przyboleją. Kto się dobrze przypatrzył Kosmografiej/ a Komete uważył teraz rzekę że szła przez Zenit Konstantynopolitanum z przodku/ szła i przez merydian Mecha gdzie Mahomet leży/ tam się pierwej efekty pokażą/ daj Panie Boże. Obaczy Mahomet odmianę w swym Alkonorze: by też wszytkich ziemia pożarła/ do biesa z takim sąsiadem. Lecz barziej uzna mutacja za pięć lat.
zepsowánie praw: y inszych vćiskow obáwiáć się potrzeba: nie tak dalece nam/ iáko inszym kraiom bárźiey/ Pułnocnym też kráiom obáwiáć się żeby nieprzyiázny samśiad nie plądrował/ vdáiąc się zá ogonem tego Komety. Wschodne też kráie niech nie wykrzykáią/ bo ich Coniunctio nástępuie ostra/ kędy nie raz przyboleią. Kto się dobrze przypátrzył Kosmográphiey/ á Komete vważył teraz rzekę że szłá przez Zenith Konstantinopolitánum z przodku/ szłá y przez merydian Mechá gdzie Máchomet leży/ tám się pierwey effekty pokażą/ day Panie Boże. Obaczy Máchomet odmiánę w swym Alkonorze: by też wszytkich źiemiá pożárłá/ do biesá z tákim samśiádem. Lecz bárźiey vzná mutácya zá pięć lat.
Skrót tekstu: ŻędzKom
Strona: B2v
Tytuł:
Kometa z przestrogi niebieskiej
Autor:
Andrzej Żędzianowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
dialogi
Tematyka:
astrologia, astronomia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618
i z ksiąg doświadczonych/ co tu pisał/ wyczerpnął: i ten drugi/ coby sam chciał nawiedzić/ i oglądać kraje którekolwiek/ stądże będzie mógł mieć wprzód informacją/ i regestr nie jaki/ do snadniejszego i porządniejszego uprawowania krajów/ Monarchów/ i przymiotów ich: i stanie ta książka dobre obiecadło każdemu do Kosmografiej/ i do historyjej wszelakiej/ a zwłaszcza do świeżej. A tęć ja książkę/ będąc w Moskwie z I. M. Wielmożnym Panem Mikołajem Oleśnickim/ Kaszt: Małóg: Panem i dobrodziejem moim/ mając potrosze wolnego czasu od moich powinnych kapłańskich i zakonnych zabaw/ nie mogąc tez służyć zbawieniu tamtego narodu/ dla tyraństwa
y z kśiąg doświádczonych/ co tu pisał/ wyczerpnął: y ten drugi/ coby sam chćiał náwiedźić/ y oglądáć kráie ktorekolwiek/ ztądże będźie mogł mieć wprzod informátią/ y regestr nie iáki/ do snádnieyszego y porządnieyszego vpráwowánia kráiow/ Monárchow/ y przymiotow ich: y stánie tá kśiążká dobre obiecádło káżdemu do Kosmográphiey/ y do historiey wszelákiey/ á zwłasczá do świeżey. A tęć ia kśiążkę/ będąc w Moskwie z I. M. Wielmożnym Pánem Mikołáiem Oleśnickim/ Kászt: Máłog: Pánem y dobrodźieiem moim/ máiąc potrosze wolnego czásu od moich powinnych kápłáńskich y zakonnych zabaw/ nie mogąc tez służyć zbáwieniu támtego narodu/ dla tyráństwá
Skrót tekstu: BotŁęczRel_III
Strona: 4
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. III
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609