/ ani to jest śmiertelna Wada/ Ateńskiego przykładem gdy Alcibiada. Zstołu zbierą złociste już próżnych Tac Santy/ Kaząc zagrać o rzeskim Kupidzie Koranty.
Bo inszać ze w Klasztorze i w Westalskim cieniu/ Brzęczeć na Klawikordzie/ i lichym grzebieniu Nucąc/ Jest zdrada w świecie. Tu zaś gdy się zjidą Zabawny z krotofilną Bach Siostrą Cyprydą.
Gdy Wilkom gdy Kolcyna zagrzeje im czuby/ I niestawiana każe wypaść w tąniec luby. Oni mnie/ i jaby im/ za złe pewnie miałem/ By się w ten czas bawili Hymnów Rytuałem.
Dobra myśl serc ohyda/ ta z muzyki roście/ Kiedy Melancholią otrząsnąwszy goście. Wezmą w rękę
/ áni to iest śmiertelna Wádá/ Atheńskiego przykłádem gdy Alcibiádá. Zstołu zbierą złoćiste iuż prożnych Tac Sánty/ Kaząc zágráć o rzeskim Kupidźie Korránty.
Bo inszać ze w Klasztorze y w Westálskim ćieniu/ Brzęczeć ná Kláwikordźie/ y lichym grzebieniu Nucąc/ Iest zdrádá w swiećie. Tu zaś gdy się zyidą Zabáwny z krotofilną Bach Siostrą Cyprydą.
Gdy Wilkom gdy Kolcyná zágrzeie im czuby/ I niestáwiána każe wypáść w tąniec luby. Oni mnie/ y iaby im/ zá złe pewnie miałem/ By sie w ten czás báwili Hymnow Rytuałem.
Dobra myśl serc ochydá/ tá z muzyki rośćie/ Kiedy Meláncholią otrząsnąwszy gośćie. Wezmą w rękę
Skrót tekstu: KochProżnLir
Strona: 150
Tytuł:
Liryka polskie
Autor:
Wespazjan Kochowski
Drukarnia:
Wojciech Górecki
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1674
Data wydania (nie wcześniej niż):
1674
Data wydania (nie później niż):
1674
był potym dla tego od Wolskich ukamionowan. Rzymianie pozwolili za to białymgłowam/ że to one otrzymały: czego pierwej żadnym sposobem ani Ofiarnicy/ ani Rada otrzymać nie mogła: chodzić we złocie/ aksamicie/ purpurze: i aby je na wyższe miejsce sadzano/ i one w uczciwości miano: czego im przedtym bronili. HISTORIA KROTOFILNA O KUPCV, KtórY Się Z DRUGIM ZAŁOŻYŁ O CNOTĘ ZONY SWOJEJ.
W ParysV niektórzy kupcy w jednej gospodzie stali/ każdy w swej sprawie tam mieszkając. Trafiło się raz/ że siedząc u stołu/ rozmaite rozmowy z sobą mieli/ każdy z nych to i owo wyrywająć. Miedzy któremi rozmowamy i to na plac przytoczyli
był potym dla tego od Wolskich vkámionowan. Rzymiánie pozwolili zá to białymgłowam/ że to one otrzymáły: cżego pierwey żadnym sposobem áni Ofiárnicy/ áni Rádá otrzymáć nie mogłá: chodźić we złoćie/ áksámićie/ purpurze: y áby ie ná wyższe mieysce sadzano/ y one w vcżciwośći miano: cżego im przedtym bronili. HISTORIA KROTOFILNA O KVPCV, KTORY SIE Z DRUGIM ZAŁOŻYŁ O CNOTĘ ZONY SWOIEY.
W PARYZV niektorzy kupcy w iedney gospodźie stali/ káżdy w swey spráwie tám mieszkáiąc. Tráfiło się raz/ że śiedząc v stołu/ rozmáite rozmowy z sobą mieli/ káżdy z nych to y owo wyrywáiąć. Miedzy ktoremi rozmowámy y to ná plác przytocżyli
Skrót tekstu: BudnyBPow
Strona: 156
Tytuł:
Krotkich a wezłowatych powieści [...] księgi IIII
Autor:
Bieniasz Budny
Drukarnia:
Piotr Blastus Kmita
Miejsce wydania:
Lubcz
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
filozofia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
i świątkować barzo mi się podoba/ a zaprawdę radbym/ aby jako naczęściej Wielkanoc bywała. Posty zaś Wigilie/ są to nieprzyjaciele moi: Widzieć też coi pięknego/ słuchać co nowego/ nie zbraniam się; po lasach/ łąkach/ polach/ przechadzać się to moja osobliwa uciecha: ale i książki gdy są ucieszne i krotofilne/ rad je czytam; żartować też i rozśmieszyć przyjaciela/ moja własna: i owszem z nóg do głowy kogo opisać umiem dobrze; a kiedy błazen przy stole do pomogę mu lubo nie znacznie. W karty/ kostki/ warcaby/ i tym podobne poważne zabawy/ niedam si e żwycieżyć nikomu/ nawet i szczęście
y świątkowáć bárzo mi się podoba/ a zaprawdę radbym/ aby iáko náczęśćiey Wielkánoc bywałá. Posty zaś Wigilie/ są to nieprzyiáćiele moi: Widźieć też coi pięknego/ słucháć co nowego/ nie zbrániam się; po lasách/ łąkách/ polách/ przechadzáć się to moiá osobliwá vćiecha: ále y kśiąszki gdy są vćieszne y krotofilne/ rád ie czytam; żartowáć też y rozśmieszyć przyiaćielá/ moiá włásna: y owszem z nog do głowy kogo opisáć vmiem dobrze; á kiedy błazen przy stole do pomogę mu lubo nie znacznie. W karty/ kostki/ warcáby/ y tym podobne powáżne zabawy/ niedam si e żwyćieżyć nikomu/ nawet y szcześćie
Skrót tekstu: BanHist
Strona: 7
Tytuł:
Bankiet albo historia jako Adam bankietował
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
jeżelić z nich jeden da ośmą część/ to nie przyjdzie tylko 3/ którą ty multiplikuj przez 4/ znajdziesz 12/ to pierwszego quota. Potym przez 7/ znajdziesz 21 to wtórego/ także przez 13 znajdziesz 39/ rozumiejże iż to trzeciego: te sumując quoty/ pokażeć wszytkich summę 72. Więcej takich krotofilnych zabawek jeżeli pragniesz umieć/ znajdziesz in Theumaturgo Mathematico Caspari Ens. ja iż nie tym umysłem zacząłem/ przetoż dosyć tego rozumiałem. o Fortelach kunsztownych. Część Czwarta o Fortelach kunsztownych. Część Czwarta o Fortelach kunsztownych Część Czwarta
Co niechaj będzie na Część i na Chwałę MADROŚĆI PRZEDWIECZNEJ. Tobie zaś na pożytek ku
ieżelić z nich ieden da osmą część/ to nie przyidźie tylko 3/ ktorą ty multiplikuy przez 4/ znaydźiesz 12/ to pierwszego quotá. Potym przez 7/ znaydźiesz 21 to wtorego/ tákże przez 13 znaydźiesz 39/ rozumieyże iż to trzećiego: te sumuiąc quoty/ pokażeć wszytkich summę 72. Więcey tákich krotofilnych zábáwek ieżeli prágniesz vmieć/ znaydźiesz in Theumaturgo Mathematico Caspari Ens. ia iż nie tym vmysłem zácząłem/ przetoż dosyć tego rozumiałem. o Fortelách kunsztownych. Część Czwarta o Fortelách kunsztownych. Część Czwarta o Fortelách kunsztownych Część Czwarta
Co niechay będźie ná Część y ná Chwałę MADROŚĆI PRZEDWIECZNEY. Tobie záś ná pożytek ku
Skrót tekstu: GorAryt
Strona: 182
Tytuł:
Nowy sposób arytmetyki
Autor:
Jan Aleksander Gorczyn
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1647
Data wydania (nie wcześniej niż):
1647
Data wydania (nie później niż):
1647
nie tylko sioło, Ale i roksolańska stolica dwójgrodna Zawsze się zapatrować nie zawsze jest godna.
Patrzaj, jako cię z chęcią wyglądają wieże, Jako lew, który miasta z wysokości strzeże, Upatrując przyjazdu twego, nieuśpiony Obraca ustawicznie wzrok na wszytkie strony.
Pokwapże tedy do nas niezwykłym pośpiechem, Kędy cię trefne żarty z krotofilnym śmiechem, Zabawy pokojowe, przechadzki pomierne I panieńskie czekają kompanije wierne.
Tu rozkosz co przedniejsze złożyła swe zbiory, Tu Cyterea wszytkie przeniosła amory,
Tu Kupidowie z oczu dziewiczych się snują, Tu na udatnych wargach strzały swe hecują, Tu się jako do gniazda wszelkich pociech zlata, Cokolwiek jest lubości uciesznego świata, Tu wszytko
nie tylko sioło, Ale i roksolańska stolica dwójgrodna Zawsze się zapatrować nie zawsze jest godna.
Patrzaj, jako cię z chęcią wyglądają wieże, Jako lew, który miasta z wysokości strzeże, Upatrując przyjazdu twego, nieuśpiony Obraca ustawicznie wzrok na wszytkie strony.
Pokwapże tedy do nas niezwykłym pośpiechem, Kędy cię trefne żarty z krotofilnym śmiechem, Zabawy pokojowe, przechadzki pomierne I panieńskie czekają kompanije wierne.
Tu rozkosz co przedniejsze złożyła swe zbiory, Tu Cyterea wszytkie przeniosła amory,
Tu Kupidowie z oczu dziewiczych się snują, Tu na udatnych wargach strzały swe hecują, Tu się jako do gniazda wszelkich pociech zlata, Cokolwiek jest lubości uciesznego świata, Tu wszytko
Skrót tekstu: ZimSRoks
Strona: 97
Tytuł:
Roksolanki
Autor:
Szymon Zimorowic
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
sielanki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ludwika Ślękowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1983
acz się grzechami śmiertelnymi nie zmazali/ jednak/ jako upomina pismo/ nie starali się służyć Panu w bojaźni i ze drżeniem/ w karności Reguły nie trwali/ pokoju/ i milczenia nie zachowali/ ani czujności i modlitw nabożnych/ także Psalmodiej zwyczajnej wykonania ochotnie jako było potrzeba/ Panu nie oddawali: ale raczej dworni/ krotofilni/ cudze kąty nawiedzający/ zbytek miłujący/ ospali/ leniwi/ gnuśni/ lekkomyślni byli/ Profesyej Zakonnej zupełności gwałcić się nie obawiali. Tych/ i jako/ wedle najsprawiedliwszej Sędziego sprawiedliwego Boga/ sentencji/ w pomienionych mękach/ jedni dłużej/ drudzy korcej/ wedle wielkości i jakości występków swoich/ oczyszczeni będą/ za łaską
ácz sie grzechami śmiertelnymi nie zmázáli/ iednák/ iáko vpomina pismo/ nie stáráli sie służyć Pánu w boiáźni y ze drżeniem/ w kárnosći Reguły nie trwáli/ pokoiu/ y milczenia nie záchowáli/ áni czuynośći y modlitw nabożnych/ tákże Psalmodiey zwyczáyney wykonánia ochotnie iáko było potrzebá/ Pánu nie oddawáli: ále rácżey dworni/ krotofilni/ cudze kąty náwiedzaiący/ zbytek miłuiący/ ospali/ leniwi/ gnuśni/ lekkomyślni byli/ Professyey Zakonney zupełności gwałćić się nie obawiali. Tych/ y iáko/ wedle nayspráwiedliwszey Sędziego spráwiedliwego Bogá/ sentencyey/ w pomienionych mękách/ iedni dłużey/ drudzy korcey/ wedle wielkośći y iákośći występkow swoich/ oczysczeni będą/ zá łáską
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 188
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
koronowany we dwunastu leciech: Blance Państwo Król Ociec Ludwików zlecił/ która w bojaźni Bożej ćwiczyła nowego Króla/ pierwej mu śmierci życząc/ niżliby grzechem śmiertelnym miał Boga obrazić. 4. Czystość Ludwika Króla. 5. Sług Boskich prześladowanie życia skraca. 6. Z. Ludwika Króla ćwiczenie z młodu. 7. Z Krotofilnego aktu rozruch.
Między Wenetami i Padwiany z małej okazji wielki rozruch powstał. Tarwizyni dla uciechy wystawili Zameczek w śrzód miasta skorami miasto murów otoczony/ w którym Panny naobronę osadzone były. Zlecone młodzi przedniejszej owego zameczku zburzenie; a miasto kul i broni inszej/ były z obustron jabłka/ gruszki/ i insze łakoci dziecinne
koronowány we dwunastu lećiech: Blance Páństwo Krol Oćiec Ludwikow zlećił/ ktora w boiáźni Bożey ćwiczyłá nowego Krolá/ pierwey mu śmierći życząc/ niżliby grzechem śmiertelnym miáł Bogá obráźić. 4. Czystość Ludwiká Krolá. 5. Sług Boskich prześládowánie żyćia skraca. 6. S. Ludwiká Krolá ćwiczenie z młodu. 7. Z Krotofilnego áktu rozruch.
Między Wenetámi i Pádwiány z máłey okázyi wielki rozruch powstał. Tárwizyni dla ućiechy wystawili Zameczek w śrzod miástá skorámi miásto murow otoczony/ w ktorym Panny náobronę osadzone były. Zlecone młodźi przednieyszey owego zameczku zburzenie; á miásto kul i broni inszey/ były z obustron iabłká/ gruszki/ i insze łakoći dźiećinne
Skrót tekstu: KwiatDzieje
Strona: 58
Tytuł:
Roczne dzieje kościelne
Autor:
Jan Kwiatkiewicz
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695
się posilił. FAV. Boli gardło tak mówią/ śpiewać darmo komu/ Chceszli co wziąć Marsja podz znami do domu. Wszak wiesz u nas dostatki że są rozmaite Nam łąki/ drzewa/ niosą pożytki obfite. Mamy się z kim ucieszyć znasz nasze dziewoje/ Znasz ich Myrtem na głowie plecione zawoje. Znasz krotofilne piosnki/ znasz chyże wyskoki/ Wież też kędy Napaee wierzch w niebo wysoki Gór wznoszą/ wiesz że i te do nas się schadzają/ I uciesznie tuż przy nas z Sylwanem igrają. SAT[...] Podzże Marsja znami multyanki twoje Gęste wlesie Panienek wnet zgromadzą roje. MAR. Wszak im to nie nowina po tym lesie
sie pośilił. FAV. Boli gárdło ták mowią/ śpiewáć dármo komu/ Chceszli co wziąć Mársya podz známi do domu. Wszák wiesz u nas dostátki że są rozmáite Nam łąki/ drzewá/ niosą pożytki obfite. Mamy sie z kim ućieszyć znasz násze dziewoie/ Znasz ich Myrthem ná głowie plećione zawoie. Znasz krotofilne piosnki/ znasz chyże wyskoki/ Wież też kędy Napaeae wierzch w niebo wysoki Gor wznoszą/ wiesz że y te do nas sie zchadzáią/ Y ućiesznie tuż przy nas z Sylwanem igráią. SAT[...] Podzże Marsya známi multyánki twoie Gęste wleśie Pánienek wnet zgromadzą roie. MAR. Wszák im to nie nowiná po tym leśie
Skrót tekstu: ChełHGwar
Strona: Bv
Tytuł:
Gwar leśny
Autor:
Henryk Chełchowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
sielanki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1630
Data wydania (nie wcześniej niż):
1630
Data wydania (nie później niż):
1630
ma z tą albo ową konstytucją członków ludzkich, tak i z koniekturami Fizjognomów. Na ostatek lubo ciało według przemnożenia pasyj i jakiego humoru podbijać swojej władzy usiłujeduszę atoli wielu Świętych znalazło się i znajduje z Pawłem Świętym u których w niewoli zostaje ciało. Wielu lwów z natury okrutnych, gniewliwych, stało się cichemi barankami: krotofilnych biesiadników pustelniczemi Abstemiuszami: czystemi w ciele Aniołami, cieleśni przedtem inamoratowie: Lubo taż w nich ciała kompozycja, jedneż członków wyfigurowanie. INFORMACJA VI. O Prognostykach ze snu formowanych.
XX. Co inszego być rozumiem spanie a co innego sen. Spanie jest to jak związanie jakie pospolitego zmysłu wewnętrznego, a zatym i
ma z tą álbo ową konstytucyą członkow ludzkich, tak y z koniekturámi Fizyognomow. Ná ostátek lubo ciáło według przemnożenia passyi y iákiego humoru podbiiáć swoiey włádzy usiłuieduszę átoli wielu Swiętych znalázło się y znayduie z Pawłem Swiętym u ktorych w niewoli zostáie ciáło. Wielu lwow z nátury okrutnych, gniewliwych, stáło się cichemi bárankámi: krotofilnych biesiádnikow pustelniczemi Abstemiuszami: czystemi w ciele Aniołámi, cieleśni przedtem inamoratowie: Lubo taż w nich ciałá kompozycya, iedneż członkow wyfigurowánie. JNFORMACYA VI. O Prognostykach ze snu formowanych.
XX. Co inszego być rozumiem spanie á co innego sen. Spánie iest to iák związanie iákie pospolitego zmysłu wewnętrznego, á zátym y
Skrót tekstu: BystrzInfAstrol
Strona: 14
Tytuł:
Informacja astrologiczna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astrologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
, szklenice potłucze, powypędza z karczmy, Trudno się ma kto sprzeciwić: ojcowic to znaczny. Za diabła kaczmarce stoją dwa szelągi czyje: To mi człowiek, co cztery dni za gotowe pije! A co idzie na przechadzkę, wszytko przed nim grają, Z dworu go wszyscy częstują, przeciw jemu wstają. W posiedzeniu krotofilny i słuchać go miło; Gdy go niemasz, to jakoby nikogo nie było. Stąd ów zwyczaj, że powinna i armatę nosić, Bo się dzisia lada świni musi człowiek prosić. Kto wymyślił strzelbę, prochy i ręczne pioruny? My, panie mój, Lucyferze, i w mocy to mamy. My każdego poduszczamy
, szklenice potłucze, powypędza z karczmy, Trudno się ma kto sprzeciwić: ojcowic to znaczny. Za dyabła kaczmarce stoją dwa szelągi czyje: To mi człowiek, co cztery dni za gotowe pije! A co idzie na przechadzkę, wszytko przed nim grają, Z dworu go wszyscy częstują, przeciw jemu wstają. W posiedzeniu krotofilny i słuchać go miło; Gdy go niemasz, to jakoby nikogo nie było. Ztąd ów zwyczaj, że powinna i armatę nosić, Bo się dzisia leda świni musi człowiek prosić. Kto wymyślił strzelbę, prochy i ręczne pioruny? My, panie mój, Luciferze, i w mocy to mamy. My każdego poduszczamy
Skrót tekstu: SejmPiek
Strona: 55
Tytuł:
Sejm piekielny straszliwy
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1622
Data wydania (nie wcześniej niż):
1622
Data wydania (nie później niż):
1622
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1903