Wieczną psia gwiazda wiodła nam pogodę! Wolę, że się świat drugi raz zagrzeje I faetońskim opałem zniszczeje, Niżby mię miała jesienna część roku I zima zbawić takiego widoku. Wtenczas się wszytka zamknie jak do skrzynie, Wtenczas się cała w kożuchy uwinie, Załóżką piersi pilno obwaruje I sznurowaniem zazdrosnym skrępuje; Głowę to w kuczmy, to w daszki rogate, To w bawełnice i koce kosmate, W rydle i w czapki uszane ustroi, Ręce w wydrzane rękawy uzbroi; Wdziawszy na szyję turską bawełniczkę, Zaciągnie na nos po oczy zatyczkę I żeby cale żyć na świecie skrycie, Niejedno wdzieje na głowę za wicie; Nawdziewa spódnic i grubej roboty Pończoch
Wieczną psia gwiazda wiodła nam pogodę! Wolę, że się świat drugi raz zagrzeje I faetońskim opałem zniszczeje, Niżby mię miała jesienna część roku I zima zbawić takiego widoku. Wtenczas się wszytka zamknie jak do skrzynie, Wtenczas się cała w kożuchy uwinie, Załóżką piersi pilno obwaruje I sznurowaniem zazdrosnym skrępuje; Głowę to w kuczmy, to w daszki rogate, To w bawełnice i koce kosmate, W rydle i w czapki uszane ustroi, Ręce w wydrzane rękawy uzbroi; Wdziawszy na szyję turską bawełniczkę, Zaciągnie na nos po oczy zatyczkę I żeby cale żyć na świecie skrycie, Niejedno wdzieje na głowę za wicie; Nawdziewa spódnic i grubej roboty Pończoch
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 178
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
Warrona.
Galericus jest jamułka czapeczka, pokrywająca łysinę, której i teraz, usus u Księży; inaczej Pileolus.
Capillamentum, jest głowy ogolonej, albo łysej pokrycie, albo włosy przyprawne vulgo Peruka.
Petasus, Galerus, jest Kapelusz.
Pileus jest generalnie czapka Krymska, Kozacka, Konfederatka, Węgierska, Góralska, nocna, kuczma.
Ricinium, Ricinum był to Rańtuch z tyłu głowy wiszący, po plecach spuszczony, do szaty stola zwanej służący; inaczej się zowie Mavors, Maphorium, Mafortium.
Sudarium, à sudore tergendo, chustka, binda: jakimi umarłych głowy zawiezywano; naprzykład Z. Ła- Jakich strojów na głowie zażywano?
zarza. Ioannis
Warrona.
Galericus iest iamułka cżapeczka, pokrywaiąca łysinę, ktorey y teraz, usus u Xięży; inaczey Pileolus.
Capillamentum, iest głowy ogoloney, albo łysey pokrycie, albo włosy przyprawne vulgo Peruka.
Petasus, Galerus, iest Kapelusz.
Pileus iest generalnie czapka Krymska, Kozacka, Konfederatka, Węgierska, Goralska, nocna, kuczma.
Ricinium, Ricinum był to Rańtuch z tyłu głowy wiszący, po plecach spuszczony, do szaty stola zwanèy służący; inaczey się zowie Mavors, Maphorium, Mafortium.
Sudarium, à sudore tergendo, chustka, binda: iakiemi umarłych głowy zawiezywano; naprzykład S. Ła- Iakich stroiòw na głowie zażywano?
zarza. Ioannis
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 69
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Ptasząt, ni gęsi domowych pływania, Tylkośmy z dala na nawy patrzali, Któremi różnie ludzie kierowali Do różnych krain, z różnemi andlami Prosto swojemi jadąc gościńcami. Gdzie też przeciw nam w same prawie oczy Siedm naw z wiatrowej lotem płynie mocy; Na nich bosmani w szarych sukniach stali, A z dala na nas kuczmami kiwali, Co nasz Marynarz obaczywszy skoczył, A kilka żaglów prędko w kupę stroczył. Oni też wzajem żagle opuścili, Aby się z nami byli rozmówili. A gdy już bliżej ku nim następujem, Z obu stron k sobie nawami kierujem. Tamże w okrętach pospólstwo krzykało Z radości, że nas na morzu ujrzało, Tam
Ptasząt, ni gęsi domowych pływania, Tylkośmy z dala na nawy patrzali, Któremi różnie ludzie kierowali Do różnych krain, z różnemi andlami Prosto swojemi jadąc gościńcami. Gdzie też przeciw nam w same prawie oczy Siedm naw z wiatrowej lotem płynie mocy; Na nich bosmani w szarych sukniach stali, A z dala na nas kuczmami kiwali, Co nasz Marynarz obaczywszy skoczył, A kilka żaglów prędko w kupę stroczył. Oni też wzajem żagle opuścili, Aby się z nami byli rozmówili. A gdy już bliżej ku nim następujem, Z obu stron k sobie nawami kierujem. Tamże w okrętach pospólstwo krzykało Z radości, że nas na morzu ujrzało, Tam
Skrót tekstu: BorzNaw
Strona: 58
Tytuł:
Morska nawigacyja do Lubeka
Autor:
Marcin Borzymowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1662
Data wydania (nie wcześniej niż):
1662
Data wydania (nie później niż):
1662
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Morskie
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
skorą 24. Potym trzy Chorągwie/ pod niemi żołnierz różny bez strzelby/ niewiemy czemu tylko z szablami/ było ich sześć tysięcy w pułku: za niemi dział dziesięć wielkich/ małych sześć/ puszkarzów kilka: mułów czterdzieści z rzeczami. 25. Potym Kajmarowie Kopijnicy z proporczykami jak u nas/ w czerwonych czapkach mając kuczmy wilcze i kunie/ długie aż do pasa/ tych jest ośm tysięcy. 26. Potym Kopijników pięć tysięcy w złocistych szyszakach i zbrojach/ bechterach/ lud dobry i strojny. 27. Potym pieszych sześć tysięcy z rusznicami/ w pancerzach i w lampartach/ i tygrysach: działek dwadzieścia długich: mułów czterdzieści i sześć z
skorą 24. Potym trzy Chorągwie/ pod niemi żołnierz rożny bez strzelby/ niewiemy cżemu tylko z száblámi/ było ich sześć tyśięcy w pułku: zá niemi dźiał dźieśięć wielkich/ máłych sześć/ puszkárzow kilká: mułow cżterdźieśći z rzecżámi. 25. Potym Káymárowie Kopiynicy z proporcżykámi iák v nas/ w czerwonych cżapkách máiąc kucżmy wilcże y kunie/ długie áż do pásá/ tych iest ośm tyśięcy. 26. Potym Kopiynikow pięć tyśięcy w złoćistych szyszakách y zbroiách/ bechterách/ lud dobry y stroyny. 27. Potym pieszych szesć tyśięcy z rusznicámi/ w páncerzách y w lámpártách/ y tygrysach: dźiałek dwádźieśćiá długich: mułow cżterdźieśći y sześć z
Skrót tekstu: StarWyp
Strona: B3
Tytuł:
Wyprawa i wyiazd sułtana Amurata cesarza tureckiego na wojnę do Korony Polskiej
Autor:
Szymon Starowolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1634
Data wydania (nie wcześniej niż):
1634
Data wydania (nie później niż):
1634
małej miary, tj. kupieckiej kor. 70. Powinności ich. — Do siana powinni iść grabić jednym na łęgu, póki go staje; w żniwa każdy powinien robić sierpem dni 7, grabiami dni 7 o pańskiej strawie i chlebie raz na dzień. Inni za przywilejem i kontraktem równo robić mają. Notandum: Maciej Kuczma i Jakub Taczka kontraktowi; tym pozwolono in anno 1720 wykopać sobie przy łęgu pańskim kawał gruntu na morgów 2, których nie ruszali, aż tego roku, tj. a. 1721, na wiosnę zaczęli. Dlatego od tegoż roku 1721 do lat trzech nie będą dawać czynszu, a potem tak jak zwyczaj płacić będą
małej miary, tj. kupieckiej kor. 70. Powinności ich. — Do siana powinni iść grabić jednym na łęgu, póki go staje; w żniwa każdy powinien robić sierpem dni 7, grabiami dni 7 o pańskiej strawie i chlebie raz na dzień. Inni za przywilejem i kontraktem równo robić mają. Notandum: Maciej Kuczma i Jakub Taczka kontraktowi; tym pozwolono in anno 1720 wykopać sobie przy łęgu pańskim kawał gruntu na morgów 2, których nie ruszali, aż tego roku, tj. a. 1721, na wiosnę zaczęli. Dlatego od tegoż roku 1721 do lat trzech nie będą dawać czynszu, a potem tak jak zwyczaj płacić będą
Skrót tekstu: InwChełm
Strona: 48
Tytuł:
Inwentarze dóbr biskupstwa chełmińskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1723 a 1747
Data wydania (nie wcześniej niż):
1723
Data wydania (nie później niż):
1747
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ryszard Mienicki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Toruń
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1956
izbą, nad sienią kalonka zła. W której mieszka Michał zagrodnik.
22) Chałupa dobra; drzwi czworo na biegonach drewnianych, okna 2 bez szyb 3, w drewno, piec i kominek dobry z prostych kachli, posowa z dyli dobra. Stodółka, chlewików 3 z dylików. Poszycie dobre. W której mieszka Wojciech Kuczma sałtys.
23) Chałupa nowa, dobra; drzwi dwoje na biegonach drewnianych, troje na zawiasach i hakach żelaznych. Okna 2 dobre, piec i kominek dobry, posowa z tarcic rżniętych. Stodoła, obórki i chlew z dylików, szopa z chrustu jedną ścianą. Poszycie na chałupie i stodole dobre, na obórkach i
izbą, nad sienią kalonka zła. W której mieszka Michał zagrodnik.
22) Chałupa dobra; drzwi czworo na biegonach drewnianych, okna 2 bez szyb 3, w drewno, piec i kominek dobry z prostych kachli, posowa z dyli dobra. Stodółka, chlewików 3 z dylików. Poszycie dobre. W której mieszka Wojciech Kuczma sałtys.
23) Chałupa nowa, dobra; drzwi dwoje na biegonach drewnianych, troje na zawiasach i hakach żelaznych. Okna 2 dobre, piec i kominek dobry, posowa z tarcic rżniętych. Stodoła, obórki i chlew z dylików, szopa z chrustu jedną ścianą. Poszycie na chałupie i stodole dobre, na obórkach i
Skrót tekstu: InwKal_II
Strona: 284
Tytuł:
Inwentarze dóbr szlacheckich powiatu kaliskiego, t. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1751 a 1775
Data wydania (nie wcześniej niż):
1751
Data wydania (nie później niż):
1775
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Władysław Rusiński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1959