do tej tuwalni skrzynię, że mi jedno piętro na okręcie zastąpiła. A dąłem tym był za nią swoich parę szat i kapelusz z pacierkową bindą, bo tam bez odzienia ludzie chodzą. To była rzecz uwagi godna, że nikt nie mógł poznać, czy w niej było płótno czy jedwab, czy wełna, czy kuterfin, atoli najdowało się w niej to wszytko po niemałej części. Na cóż mi wyszła — nie mogąc jej nikomu przedać, dąłem porzezać i obicia także inszych aparatów narobić. Mam jeszcze jej niemal trzecią część w zastawie u Żyda w Krełowie, którą gdy wykupię, będę chciał pokazać tym, którzy galanteryje radzi upatrują.
do tej tuwalni skrzynię, że mi jedno piętro na okręcie zastąpiła. A dąłem tym był za nię swoich parę szat i kapelusz z pacierkową bindą, bo tam bez odzienia ludzie chodzą. To była rzecz uwagi godna, że nikt nie mógł poznać, czy w niej było płótno czy jedwab, czy wełna, czy kuterfin, atoli najdowało się w niej to wszytko po niemałej części. Na cóż mi wyszła — nie mogąc jej nikomu przedać, dąłem porzezać i obicia także inszych aparatów narobić. Mam jeszcze jej niemal trzecią część w zastawie u Żyda w Krełowie, którą gdy wykupię, będę chciał pokazać tym, którzy galanteryje radzi upatrują.
Skrót tekstu: NowSakBad
Strona: 330
Tytuł:
Sakwy
Autor:
Cadasylan Nowohracki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
nie wcześniej niż 1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Polska satyra mieszczańska. Nowiny sowiźrzalskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Karol Badecki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1950